X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
Odpowiedz

Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia

Oceń ten wątek:
  • Groszek Autorytet
    Postów: 2448 1720

    Wysłany: 18 lipca 2014, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka, znalazlam lek na nudnosci i wymioty. Nie wiem jak dziala, nie probowalam.
    Jest bezpieczny, zawiera wyciag z klacza imbiru i witamine B6. Nazywa sie Mammarin. Moze komus to pomoze ;-)

    u mnie od wczoraj znowu mdlosci sie nasilily:-/ juz myslalam, ze mi przeszlo a tu klops.

    Ciesze sie z Waszych pomyslnych wizyt Rudasek, Mizzelka.

    Jakos tu cicho jest. Ja sama tez rzadko tu wpadam.

    W poniedzialek mam usg genetyczne, co to bedzie....?

    relge6yd309xm1zq.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 18 lipca 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa21 wrote:
    Rudasku w pierwszym trymestrze Furaginum brać to dość ryzykowne, nawet bardzo. On uchodzi za toksyczny lek, a dziecko w tym okresie wszystko wytwarza. Furaginum oddziałuje niekorzystnie na układ nerwowy dziecka.
    Nawet w ulotce jest napisane, że dopiero w II trymestrze jest dozwolony.
    Nie wiem u jakiego lekarza byłaś, ale raczej na bieżąco za bardzo to on nie jest.

    Na infekcje pęcherza polecam żurawinę i mycie rumiankiem + duże ilości wody (nie słodkie napoje) można też wyeliminować sól, natomiast jeśli jest infekcja bardziej zaawansowana to np. Monnural - bezpieczny w 1 trymestrze, jedna saszetka do wypicia na noc po opróżnieniu pęcherza.

    Na Twoim miejscu poważnie bym się zastanowiła czy na tym etapie ciąży brać furaginę...
    własnie gin był u mnie bardzo anty na furaginum na 1 trymestr..... nawet urosept niby ziołowy ale rozkurczowy i tez nie bardzo ;/ u mnie gin to w ogóle anty na tabletki :D aby tą maść na infekcje intymne toleruje:D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 18 lipca 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Groszku dobrze będzie! :D
    no cicho tu cicho :) ja wlasnie tez niedlugo odwiedzam fryzjera :)
    u mnie z mdlosciami w miarę, jakoś je ogarniam :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 18 lipca 2014, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam wynik prolaktyny.
    1,5 m-ca temu robiłam gdzie indziej i były inne jednostki i nie bardzo czaje czy coś spadła :p
    jak która mądrzejsza z tego niż ja to prosze o komentarz :)
    wynik prolaktyny z 28.05.2014
    736 uIU/mL (normy: 102-496)

    wynik z dziś :
    34,26 ng/ml (normy : 4,79-23,3)

    Na razie od prolaktyny brałam tylko Cyclodynon zalecony przez ginka. (niepokalanek, podobny do leku Castangus) .

    teraz jeszcze kombinuje czy nie zacząc pić szałwii bo podobno obniża prolaktyne.

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    Ja już po pracy, krócej dzisiaj ale za to jutro pracuję :(

    Od wczoraj pobolewa mnie już brzuch małpowo i boję się, że przyjedzie wcześniej :/ a zależy mi by najwcześniej była w pon.,a najlepiej później bo to USG mam zapisane dopiero w 15 dc :/

    Piersi też bolą coraz bardziej, ale nie to co po dupku ;)

  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 18 lipca 2014, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczęta :) no ja odpoczywam choć poki co wiecej latam niż chodzać do pracy :)
    wczoraj byłam cały dzien w Krakowie.......odwiedziłam swoje znajome mordki i dzien zleciał:)
    dziś od rana lekarz, potem musialam isc na chwilke do biura, pozniej wpadłam do mojego R do pracy...a na koniec galeria- no ale nie kupiłam tego co chciałam a nic innego w oko nie wpadło :(

    teraz już jestem po prysznicu i coś Was podczytuje :)

    co u Was?:)

    Niecierpliwa właśnie wiem o tym furaginum, czytałam na ulotce a ciapa zapomniałam zapytać go czy to bezpieczne, wziełam wczoraj 2 tabletki i tyle..nie biore wiecej...a niby bakrterii nie ma tylko jakas wieksza ilośc leukocytów w moczu :( szczerze mówiąc to nie wiem czym to zastąpić, a w aptece nie mam zamiaru sie pytać bo co farmaceutka to inna opinia....ehhhhhhh, tak czy siak furaginum nie biore :)

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4599

    Wysłany: 18 lipca 2014, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam poturbowane dziecko z obozu i padam na pyszczek, na maksa zmęczona jestem bleee...

    Monia słabo wygląda ta Twoja prolaktyna, przy tak wysokiej ponoć owulacja nie występuje. Ja miałam dużo niższa niż Ty i Dostinexem zbiłam chwila moment, nie wierzę w te ziółka bo może jakby mała nadwyżka była a u jest bum spore... Ale skonsultuj to ze swoim ginem albo i innym jak Twój nie będzie chciał się zabrać za to jak trzeba. Nie wiadomo też czy CLO coś zdziała w tej sytuacji... Ale to takie tylko moje gdybanie - lekarzem nie jestem ;-)

    Rudasku żurawinę wsuwaj ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 20:38

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 18 lipca 2014, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    livia30 wrote:
    Odebrałam poturbowane dziecko z obozu i padam na pyszczek, na maksa zmęczona jestem bleee...

    Monia słabo wygląda ta Twoja prolaktyna, przy tak wysokiej ponoć owulacja nie występuje. Ja miałam dużo niższa niż Ty i Dosinexem zbiłam chwila moment, nie wierzę w te ziółka bo może jakby mała nadwyżka była a u jest bum spore... Ale skonsultuj to ze swoim ginem albo i innym jak Twój nie będzie chciał się zabrać za to jak trzeba. Nie wiadomo też czy CLO coś zdziała w tej sytuacji... Ale to takie tylko moje gdybanie - lekarzem nie jestem ;-)

    Rudasku żurawinę wsuwaj ;-)
    no mi sie też wydaje, że ziółkami tego nie zbije i póki co zaczęłam wątpic czy clo coś zdziała w tej sytuacji.
    mója ginka teraz jest na urlopie, potem ja jadę i bede mogła do niej iśc dopiero początek sierpnia. Pójde i jak mi nie da czegoś konkretnego to chyba pójde do innej. Bo mam długie cykle, monitoringi , owulek brak a powód wg mnie błahy i prosty do wyleczenia.
    Póki co zrobiłam sobie herbatke z szałwii bo ponoć działa za prolaktyne a mi szkoda czasu i nie bede biernie siedziec i czekać aż minie kolejny rok .

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 18 lipca 2014, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie monia... nie ma co czekać, bo tylko moze w tej prolaktynie problem, chyba jest na to bromek nie? bromegeron czy cos takiego, niech zapoda i całkiem inaczej cykl bd wyglądał :)

    dokladnie żurawinka i sok z cytryny/pomaranczy :D Rudasku będzie dobrze :)

    pierlko może aby tak organizm ostrzega i pewnie będzie po niedzieli :)

    Aga żyjesz?
    potforku? gdzieś nam się towarzystwo zapodziało? Lenka? surykatko?

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby oby :D

  • pomarańcza Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 18 lipca 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny:)

    rocznik '86, 2 cykl starań.
    Cykle 28 dniowe, czasami -/+ 1 dzień.
    Dziś mija 31 dc, miesiączki brak, wczoraj wieczorem pojawiło się maleńkie brązowe plamienie. Dzisiaj czysto:) Delikatne pobolewanie lewego jajnika, piersi bolą (choć nie tak bardzo jak zwykle przed @) senność i ciągłe bóle głowy. Test ciążowy zrobiony dziś rano - wynik negatywny;/ Czy jest szansa wg Was, że jednak mogłabym być w ciąży??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Surykatka się melduje, żeby powiedzieć dobranoc :-D
    Do jutra kochane :-*

  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4599

    Wysłany: 18 lipca 2014, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańcza jeśli robiłaś test już po terminie @ to hmm... poczekaj jeszcze kilka dni albo leć zrobić betę ;-) Ona da 100% co tam się dzieje u Ciebie ;-)

    A co do szans - są zawsze póki @ się nie zjawia :D

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 19 lipca 2014, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokladnie, innym dziewczynom wychodziła blada kreseczka tydzien po terminie @, także możliwe :) a beta wszystko wyjaśni tak jak livka pisze :)

    livia30 lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6737 3454

    Wysłany: 19 lipca 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelko jestem ale dla mnie to już ciężko tu z tematem niestety. Bardzo mało staraczek a więcej zaciążonych więc sobie gadajcie a ja Was poczytuję i jak coś będę miała to wtrącę się :D

    pirelka lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelko jeszcze trochę Nas staraczek jest :*

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 19 lipca 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja to jak najbardziej bym chciała z wami popisać toż na ciąży świat się nie konczy, jestem ciekawa czy już potforek się uporał z remontem tzn z firankami i z prasowaniem i czy zmieniałaś meble czy coś nowego, czy jakiś nowy element w sypialni w dekoracji?
    a znow nie wiem pirelko jak ucięłaś fryzurę itp :)

    mam nadzieje ze nie macie za złe czasami jak coś nabąknę o swojej ciąży ale serio mialam obawy, tym bardziej przez ten płyn, także jak ktoś bd miał to się niech nie stracha :)

    na lipcowych czy innych forach boje się odezwać, aby tutaj moge troszkę popisać, czuje się jakaś przepraszam że to określe gorsza... albo trędowata, nie pisze tu akurat o was broń boże... tylko zauwazylam ze z niektórymi osobami się zżyłam, pisze do nich, nawet pod wykresami ale jest olewka... zagaduje delikatnie to raz odpisze i koniec, czuje sie jakaś taka odepchnięta :(
    przepraszam że się żalę, oczywiscie nie mam za złe, ale mój mózg się nie zmienił tylko stan... a szkoda mi tych znajomości, rozmów, wsparcia... ehhh

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 19 lipca 2014, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troszkę takie przykre, jak to się zmienia wszystko przez jedną rzecz, ja wiem ze jest fioletowa strona itp ale zżyłam sie tutaj.. to raz a drugie że tam ciągle o poronieniach sreniach... gorzej sie czlowiek stresuje niz to warto.
    a ja lubię popisać o życiu codziennym o czyms innym. Jest ciąża to ok i tyle :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • livia30 Autorytet
    Postów: 7923 4599

    Wysłany: 19 lipca 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelko Kochana, ja nie odczuwam żadnego dyskomfortu z tytułu Twojej ciąży. Cieszę się, że Ci się udało i jak dla mnie możesz pisać o wszystkim co Ci ślina na język przyniesie - nawet o Twojej ciąży ;-)

    Mnie trochę mało tu ostatnio bo od wczoraj zajmuje się kontuzjowanym dzieckiem po obozie konnym (spadła z rumaka i ma nadgarstek wybity - korzysta z tego ile się da ale na rower i tak ją dzisiaj wyciągnęłam, niech nie myśli, że matka taka głupia hi hi). Przymykam oko trochę ale bez przesady - połamana nie jest ;-)

    Odliczam też już dni do powrotu mojego mężusia (jeszcze 12) i normalnie ogień w gaciach już czuję tak się cieszę :D

    Sierpień mieliśmy mieć dla siebie, taki spokojny a tu już okazuje się, że wcale taki nie będzie, jak zwykle noż kurna... Ale najważniejsze, że do pustego łózka nie będę już wchodzić ;-)

    surykatka lubi tę wiadomość

    atdci09krcni3vrx.png
    dqpranlijgjzfr8g.png
    l22nvcqg03ccs7pi.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 19 lipca 2014, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o matko... to się jej trafiło :( pewnie spuchnięte ma ostro...

    hahaha z tym ogniem w gaciach to mnie rozwaliłaś :D
    nie dziwie ci się po takiej rozłące :) moj mnie wkurza i to nie raz... ostatnio to nawet bardzo.. ale jednak się kręci i sama bym za cholereę nie zasnęła, boje sie jak dziecko :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
‹‹ 920 921 922 923 924 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ