Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie moja kuzynka jest w 4 miesiącu ciąży po in vitro i wszystko ok mimo że ma 38 lat troszkę ten gin jej przegina, po co jej przypomina że w jej wieku to jest zagrożenie srenie.. kurde 40-stki rodzą i jest dobrze... opowiadała że co wizyta to jej to powtarzają, flustrujące ;/ ale najwazniejsze że jest ok, miała jakiś zastrzyk i teraz jakieś tabsy bierze, nie pytałam sie dokladnie wszystkiego bo troszkę się wstydziłam, jakoś nie lubię tak wywiadu robić jak co poniektórzy...
i mnie zastanawaiało że nie wiedzą o płci itp... myślałam że to można wybrać sobie, a to nie tędy droga
oni opowiadali że nawet ten najdroższy pakiet nie ma takiej "usługi"
-
nick nieaktualnyo fryzurze odpisywałam już, że tylko ciutkę obcięłam końcówki bo chciałam odświeżyć, ale niezbyt skrócić bo zapuszczałam długo włosymizzelka wrote:no ja to jak najbardziej bym chciała z wami popisać toż na ciąży świat się nie konczy, jestem ciekawa czy już potforek się uporał z remontem tzn z firankami i z prasowaniem i czy zmieniałaś meble czy coś nowego, czy jakiś nowy element w sypialni w dekoracji?
a znow nie wiem pirelko jak ucięłaś fryzurę itp
mam nadzieje ze nie macie za złe czasami jak coś nabąknę o swojej ciąży ale serio mialam obawy, tym bardziej przez ten płyn, także jak ktoś bd miał to się niech nie stracha
na lipcowych czy innych forach boje się odezwać, aby tutaj moge troszkę popisać, czuje się jakaś przepraszam że to określe gorsza... albo trędowata, nie pisze tu akurat o was broń boże... tylko zauwazylam ze z niektórymi osobami się zżyłam, pisze do nich, nawet pod wykresami ale jest olewka... zagaduje delikatnie to raz odpisze i koniec, czuje sie jakaś taka odepchnięta
przepraszam że się żalę, oczywiscie nie mam za złe, ale mój mózg się nie zmienił tylko stan... a szkoda mi tych znajomości, rozmów, wsparcia... ehhh
mimo to widzę i czuję, że są krótsze. Ale żadnych drastycznych zmian
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny

Jak samopoczucie i jakie plany na niedzielę?
Ja mam wolne prze całym tygodniem pracy i korzystam z tego dnia
Niedługo wybieramy się na basen z Mężem i na spacerek 
Ostatnio troszkę nadrobiłam zakupy wyprzedażowe, ah jak ja dawno nic nie kupowałam
Powoli myślę już o wakacjach i wyjeździe
może skoczymy też w jakieś góry na jeden dzień na chwilkę pochodzić, zobaczymy
-
mizzelko pocieszę Cię, że zanim zaczęłam czytać o in vitro tez myślałam, że można "zamówić sobie płeć"
Niestety nie ma tak fajnie chociaż może lepiej bo nie wiedziałabym na co się zdecydować 
Znowu u mnie grzeje, teściowa rano wyjechała - mam wolną chatę jupi!
Pomagała dużo ale jednak chciałoby się pobyć czasem samemu, po cichu w domu
Muszę korzystać bo za 11 dni mężuś wraca a jego to nie mam dość nigdy 
Weszłam rano w internet i pierwsze co przeczytałam to o wariacie co autem wjechał na molo i staranował ludzi... W dupę, nie jadę więcej do Sopotu
Niektórzy ludzie to w głowie mają szambo zamiast mózgu, naprawdę...
Pirelka jak tam po zakupach? Ja ostatnio też zaszalałam na wyprzedażach i mam już dość - ciuchów nie mam kiedy nosić tych co kupiłam
A tyłek mnie boli - masakra! Jeździłam wczoraj na rowerze męża (bo mój rozklekotany i będzie nowy zakupiony) a on ma takie okrutnie twarde siodełko! Dzisiaj mnie dupsko boli jak chodzę, no coś strasznego
Poduszkę sobie następnym razem położę chyba 
A tak w ogóle to Dzień Dobry - rozpisałam się zamiast się najpierw przywitać



-
nick nieaktualnyLivia zakupy w porządku

My wróciliśmy po długaśnym spacerze, odstawiliśmy dzisiaj autobus i w obie strony na nogach
plus basenik i na pizze wstąpiliśmy to obiadek tylko na jutro muszę sobie zrobić.
Miałam jechać jeszcze zobaczyć sobie na coś do galerii, ale już nie mam siły i zejdę tylko na dół na małe domowe zakupy
Kurcze kolejny strój basenowy mi się rozwala, nie wiem od czego, może trzeba kupić jakiś markowy i będzie lepszy jakościowo? A może właśnie trzeba kupować tanie w jakimś Pepco czy Textil Market i wymieniać co 2 mies. ?
Boję się, że wydam 200 zł w sportowym i zrobi się to samo co z tym za 70 zł 
A jak Wam mija niedziela Dziewczyny? Co tak cicho? Opalacie się?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 16:36
-
Podobno niezłe stroje są w Decatlonie
u mnie cisza bo robię pranie ręczne już trzecie, a w kolejce zostało jeszcze trochę rzeczy.
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualny
-
Polecam, bo u niech można trafić na niezłe okazje+ są teraz chyba wyprzedaże.
pirelka lubi tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualny
-
Z trzy, może cztery lata temu kupiłam tam normalne, takie codzienne adidasy bez firmowe i powiem ci, że do teraz mi służą, choć chodzę w nich całą wiosnę i większą część jesieni.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualnyJa miałam getry, były super jakości i służyły mi ze 3 lata, zresztą nadal leżą na dnie szafy, ale lekko sfatygowane.
Popatrzyłam gdzie jest sklep, niestety w Gdańsku to odpada, nie opłaca mi się bujać komunikacją tam i płacić za bilet, online popatrzyłam i ceny podobne jak np. w inter sporcie więc pewnie kupię gdzie indziej
-
Ale myślę, że w sportowym sklepie całkiem niezłą jakość będą mieli i zamiast dwóch tańszych kup droższy, z tego co pamiętam sporo pływasz, więc i kostium powinien być dobry
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualnyEh kochana, nawet polska bluzka jest produkowana w Chinachmizzelka wrote:w chinczyku jest wszystko
ale cholera niektórzy to przeginają z tymi cenami, takie za przeproszeniem czasami gówno a ceny kosmiczne, bluzki np mają po 70zł to ja za taką kasę to Polską sobie kupię ;< bynajmniej u mnie jakoś się podrożyli skubańce.
Takie czasy. Teraz wszystko Made in China lub Made in Bangladesh
mizzelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZgadza się, chodzimy 2 x w tyg. czasami raz w tyg. zależnie od okolicznościla wrote:Ale myślę, że w sportowym sklepie całkiem niezłą jakość będą mieli i zamiast dwóch tańszych kup droższy, z tego co pamiętam sporo pływasz, więc i kostium powinien być dobry


Niestety ceny odstraszają zwykłych śmiertelników, takie tańsze to 70-100 zł, a lepsze firmowe 100-200 zł, żebym ja miała pewność, że i jakość będzie taka, że po 2 mies. nie rzucę nim w kosz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 18:41
-
Poszukaj opinii w internecie na temat strojów. Na pewno można coś znaleźć. Dana firma jak będzie miała dobre opinie to myślę, że warto zainwestować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 18:56
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualnyKurcze, aż muszę to powiedzieć. Chyba nigdzie w świecie nie ma takiego parcia na dzieci jak w Polsce. Kobiety przed 30tka już panikują, że są stare, że w ciążę nie zajdą, bo od zawsze się nam wpajało, że po 30tce szanse maleją. Tymczasem kobiety na zachodzie zachodzą sobie w pierwszą ciążę po 30, a nawet 35 rokiem życia i nikogo to nie dziwi i nikt nie komentuje. U nas w Polsce to chyba położna by bez przerwy gadała podczas odbierania porodu, że taka "stara" 35 latka a rodzi, bo wiadomo - 35 lat to trumna, dół i heja...mizzelka wrote:Właśnie moja kuzynka jest w 4 miesiącu ciąży po in vitro i wszystko ok mimo że ma 38 lat troszkę ten gin jej przegina, po co jej przypomina że w jej wieku to jest zagrożenie srenie.. kurde 40-stki rodzą i jest dobrze... opowiadała że co wizyta to jej to powtarzają, flustrujące ;/ ale najwazniejsze że jest ok, miała jakiś zastrzyk i teraz jakieś tabsy bierze, nie pytałam sie dokladnie wszystkiego bo troszkę się wstydziłam, jakoś nie lubię tak wywiadu robić jak co poniektórzy...
i mnie zastanawaiało że nie wiedzą o płci itp... myślałam że to można wybrać sobie, a to nie tędy droga
oni opowiadali że nawet ten najdroższy pakiet nie ma takiej "usługi"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 19:03
-
nick nieaktualny
-
Pirelka Decathlon jest jeszcze w Rumi

Osobiście uwielbiam ten sklep mam sporo rzeczy kupionych tam i buty zimowe np już 3 rok będą mi służyć a nic im się nie dzieje. Ogólnie to nic mi się jeszcze nie rozwaliło co tam kupiłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 19:28



-
nick nieaktualnyPatrzyłam na ich stronce ale Rumia też mi nie po drodze
obejdzie się.
Eh znowu coś mnie gardło piecze, a jutro termin @.. czyżby znowu powtórka? Wypłuczę dzisiaj gardło wodą utl. i może przejdzie. Boli mnie też głowa, ale to może po dzisiejszym dniu.
A jeszcze dzisiaj mówiłam do M., że to chyba jednak dupek powodował te przeziębienia, a teraz już nie wiem
ale myślę pozytywnie, pozytywnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2014, 19:49







