Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
A tam Głupi Gabryś, na każde imię coś się znajdzie, nie ma co się tym przejmować. Ale Alan - Anal to juz zostanie w mojej pamięci
A Kubusiów to wszędzie pełno dookoła, jak patrzyłam to od kilku lat się utrzymuje trend:
http://gorny.edu.pl/imiona/
Tak z ciekawości jeśli któraś ma ochotę przejrzeć sobie
Groszku a czemu ma nie zwrócić kaucji? Trzeba ja podejść jakośA z biurem podróży to w sumie się nie dziwię, że chcę zaświadczenie, inaczej to pewnie o zwrocie pieniędzy można by tylko pomarzyć.
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Julian Tuwim- Gabryś
Był raz głupi Gabryś. A wiecie, co robił?
Kiedy konie żarły, on im owies drobił.
Sitem wodę czerpał, ptaki uczył fruwać,
Poszedł do kowala: kozy chciał podkuwać.
Czapką kwiat nakrywał, kiedy deszczyk rosił,
Liczył dziury w płocie, drwa do lasu nosił.
Zimą domek z lodu zbudował przed chatą:
"Będę miał - powiada - mieszkanie na lato".
Gdy go słońce piekło, to na słońce dmuchał,
A za topór chwytał, gdy go gryzła mucha.
A tatusia pytał, czy mu księżyc kupi...
Taki był ten Gabryś. A jaki? No, głupi.
Niby taka miła była ta kobietka od ktorej wynajmowalismy, ale nie rozumie sytuacji teraz kompletnie... stała sie strasznie wredna...;/ nieciekawie ogolnie:| no ja mam nadzieje, ze bedzie uczciwa i zwroci. Zawsze moze powiedziec, ze umowy nie dotrzymalismy i kasa przepada.
Z tym biurem podorzy zobaczymy, znajomi sie zastanawiaja jeszcze, moze wezma te wczasy:) oby...szkoda, zeby przepadły a szkoda tez kase stracic;/
na zewnatrz znowu duchota, nawet z domu nie wychodze;/ bo mozna sie przewrócić ;/ jak Ci w twarz buchnie... -
Ja też nie znałam
Raczej chyba nie jest dość "chodliwy"
Groszku na każde imię coś się znajdzie... na moją Majkę pszczoła wołali, na mnie zamiast Dorota to Do Loda... Jak nie imię to z nazwiska będą się śmiać - dzieciaki już takie sąprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
i włąsnie bardzo dobrze, imie ładne i rzadkie
jeea !
hihi, niezle z tym Twoim imieniem... Do Lodahihi
ale ludzie przekrecaja... ciekawe skad te pomysły. Sama bym nie wpadła na takie pomysły
Maja, tez ładne imie
a jak tam samopoczucie córy? lepiej z tym uszkiem?
mówisz, że łożeczko ciasnawe było dla trójeczki w nocy?
moj kotek wstaje rano a pozniej przychodzi do mnie do łózka, jesli odpowiednio wczesnie nie zejde na dół i sprawdza czy śpie czy nie i "woła" mnie
ostatnio smierdzi jej z pyszczka... diete ma zbilansowana, kamienia na zebach nie ma... a wali przeokropnienie wiem co zrobic...az sie boje jak zaczyna ziewać
zaświadczenie od doktorka wypisane, nie było problemu i nawet kasy nie chce za to, a inny by chcial juz na wizyte umawiac i pieniążki ładne kasowac;/ jednak są jeszcze ludzie -
To Do Loda to okrutne było ale ja nigdy sie nie przejmowałam takimi pierdołami
Mojemu jednemu też wali z pyszczka okrutnie. Kamienia nie ma na zębach ale żółte ma i podczerwienione dziąsła - zbieram sie z nim do weterynarza juz od jakiegoś czasu czy nie ma tam stanu zapalnego. A może odrobaczyć trzeba znowu, chociaz nie ma objawów zarobaczenia. Dwóm moim pozostałym nie śmierdzi, jeden to ma snieznobiałe zabki i dziąsła ładne więc uderzałabym w to. W końcu się wybiorę do weterynarza
Maja ładne imię ale tez pełno jest dookoła. Trzeba uderzać w jakieś mało popularne chociaż ciężko bo Żyrafa to nie chciałabym mieć
-
Groszku czesto smierdzi z pyszczka gdy pojawia sie problem z nerkami
miala robiona krew na mocznik i kreatynine? nie masz wrazenia ze wiecej pije?
albo stan zapalny przyzebia: nie ma czerwonej liniii nad dziaslami?
a co do imion: nam narazie podoba sie ALicja albo Malgosia, co myslicie?
a z chlopcem to jest problem bo nie wiem- duzo jest w rodzinie pozajmowanych i nie chce tak jak w najblizszej rodzinieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 13:32
-
no wlasnie mało pije, ona by piła tylko z kranu wode... ;/ musi miec duzy zbiornik, bo z miski nie pije. nawet mnie nie strasz, ma 5 miesiecy
miała byc wolna od wad...
dzieki za pomoc z tymi zapaszkiem z pyszczka..czytalam gdzies ze moze pokarm jest za drobny i ona go połyka w całości, przez co nie ściera kamienia nazebnego...oby to tylko o to chodziło..chociaz dziąsełka ma różowe i ząbki bielutkie.. No nic, poczekamy, zobacze co jest grane.
czytałam cos o myciu zebów kotu:P haha nie wiem sama
tez chcialam Alicja, ale mezowi sie nie podoba...
za to Małgosia ładnie.. Gosia, Gosiaczek mozna zdrobnic
Karina tez ładnie, moja bratowa ma.. a tak to nie znam żadnej
my tez nie chcemy zeby sie powtarzało...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 13:39
-
ale jaja z tymi imionami, Wy to jestescie Wariatki
mnie cos strasznie osłabiło, byłam tu rano, popolotkowałam z Mizzelka i padłam...przed chwila wstałam i nogi i rece mam jak z waty...znów mi sie chce do łózka! dziś jakiś cieżki dzien -
O właśnie słoneczna - mój Bazyl ma czerwoną linię nad ząbkami, chyba z nim pojadę w tym tygodniu. Z kotami jak z dziećmi
A u mnie trzy więc już w ogóle masakra
Alicja to wybrane imię przez mojego R. mi też się podoba, ale Małgorzata źle mi się kojarzy więc nie jest brane pod uwagę mimo, że samo imie w sobie jest ładne
A ucho mojej córy juz lepiej dzisiaj, trochę wydaje mi się że ściemnia żeby jej nie ganiala do pomocy w domu cwaniaraWiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 13:57
-
Groszek, umyj dla kota zęby
może trochę jedzenia miedzy zębami zostało i sobie gnije.
Groszek lubi tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
A jak sie myje kotu zęby?
Bo jak ja mam im coś co pyska wsadzić (np. tabletkę na odrobaczenie) to szał jest i ostatnio zakrwawiona skończyłam a tabletka nie połknięta. Jakoś nie wyobrażam sobie kota ze szczoteczka do zębów w łapce
Chyba, że są jakies preparaty o których nie mam pojecia?
-
Szalone z tymi imionami jesteście :p ale Do Loda to już przegięcie...
Ja z moich obserwacji 2 letniej z dziećmi zauważyłam jak imie ma wpływ na osobowość, to niesamowite! Niby każdy jest inny ale np.
Dawidy i Oliwiery to straszne łobuzy,Amelki gaduły,Hanie damulki,Zosie wrażliwe,Alicje to ksiezniczki ale z pazurem,Alany takie dziwaki ze swojego świata a Oskary mądre chłopaki
To tak z mojej obserwacji
Byłam u fryzjera!!:d -
Można u weterynarza preparat dostać, coś jak kości czyszczące dla psa. Z tabletką trzeba zatkać dla zwierzaka nos i wsadzić tabletkę, zwierze zaczyna się dusić i musi połknąć, żeby zacząć oddychać pyskiem i głowa do góry.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
do mycia zebow sa takie nakladki na palce jakby z frotki- jesli chcesz myc ale u kotow to roznie jest
sa takie pasty enzymatyczne co rozpuszczaja bakterie i nie odklada sie plytka nazepna= np Orozyme., plyny do plukania
jesli czerwona linia to sprawdz zeby bo moze trzeba przeleczyc same dziasla
Groszku jesli kotek ma 5 mies to na pewno nerki ma zdrowe- msylalam ze starszy
warto tez zeby i dziasla poplukac szalwia:)
dla kota z tabletkami mozna zrobic tak- rozgniesc tabletke wsypac do malej strzykawki 2 ml i dac troche cieplej wody- wymieszac dobrze i wtedy wstrzyknac z boku pyszczka:)
a jesli jest problem to mozna poprosic o tabletki smakowe lub preparat w pascie lub wylewany na kark Profender:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 14:16
-
O to ja chcę Hanię, damulkę taką
la zatykanie nosa nie działa, nic nie działanawet jak są chore to latam na zastrzyki z nimi codziennie bo innej opcji nie ma. Pyszczki to dla nich świętość. Jeden drapie jak szalony, drugi zaraz się ślini i nawet udaje, że połknął a jak go puszczam to wypluwa - zbyt cwane są dla mnie widać
-
Kurcze, wlasnie zagladałam do pyszczka, ma zaczerwienione przy kłach na gorze;/
chyba sie gdzies z nim przejde, tylko sama musze wydobrzec....
Słoneczna i La- dzieki za rady:)
chyba najlepsza ta opcja z wylewaniem na kark albo łapke, wtedy sobie to spokojnie zlize, a tak to walka...
bałabym sie jej zabki umyc..takie malusie manie chce jej denerwowac...
Livka, ale masz kombinatorów z tych kotow hahahaniezłe cwaniaki
faktycznie, moze byc magia w imionach
Przedszkolanka, jakas metamorfoza?
Rudasek, odpoczywaj ile wlezieto Twój czas
ja tez jakas slaba dzis...
na obiad zupa z fasolki szparagowej i pierogi leniwe, a co u Was??Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 14:45
-
Ja po obiadku piję kawkę i chwilę odpoczywam i za chwilę dalej do sprzątania. Kurde, od kilku dni sprzątam codziennie i dalej sajgon jest
Groszku no mam z tymi kociskami moimi mam. W sumie dwa moje a najstarsza babuleńka to R. ale adoptowałam i pokochałam jak własne mimo, że kicha, smarka, bez zębów już jest i chorowita. A te moje to agenty niestety, cwaniaki straszne, może dlatego, że kocury ale pieszczochy