X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Powakacyjne niespodzianki, czyli wrześniowe testowanie 2016
Odpowiedz

Powakacyjne niespodzianki, czyli wrześniowe testowanie 2016

Oceń ten wątek:
  • rudykot Koleżanka
    Postów: 50 11

    Wysłany: 9 września 2016, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foremeczka wrote:
    Roslinka, ja tez siedzę w branży i właśnie dlatego chyba bym się na adopcje nie zdecydowala... to przykre i okrutne, wiem, ale sa sprawy o których człowiek nie ma pojęcia w takiej sytuacji, które wychodzą po czasie. To bardzo bardzo musi być świadoma decyzja.

    Rudykot, Vertigo dobrze prawi. Poza tym, na przykładzie moim mogę dodac - mój mi nawet kiedyś coś takiego powiedział, co oznaczało że czuje się jak obiekt tylko do splodzenia dziecka. Wyobrażam sobie ze dla libido to zimny prysznic, w końcu kobieta powinna pozadac mężczyzny ot tak i już, bez celu w tym (takie chyba jest to męskie rozumowanie)

    Dokładnie. Mój mi wczoraj powiedział po kłótni ze już nie ma ochoty się "starać o dziecko", on nie chce wiedzieć kiedy mam płodne, mam już mu nic nie mówić, mamy robic kiedy bedzie ochota. Czyli teraz pewnie nigdy już nie trafimy w te dni :D Trudno, przynajmniej będzie lepiej między nami.

  • Foremeczka Autorytet
    Postów: 275 303

    Wysłany: 9 września 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudykot, z drugiej strony, może by tak mu nie mówić kiedy sa te płodne, tylko go wtedy sprytnie uwieść bez zbędnego gadania ;)

    Maj 2017 - Synek jest z nami:)

    3 poronienia
    Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandri to musimy brac sprawy w swoje ręce ;) Choć czasami mnie to wkurza, bo wydaje mi się, że mu na dziecku nie zależy :/
    Rudykot a może jakiś seksowny taniec? :D Na mojego masaż też działa usypiająco, szczegolnie jak jest zmęczony ;) No jasne, po co mówić kiedy masz płodne - brać chłopa w obroty, niech poczuje się męski i do dzieła :P
    Foremeczka, mam takie same zdanie nt. adopcji, choć wiem, że dzieci nie są niczemu winne, same na świat się nie prosiły. A przy okazji jak się czujesz Foremeczka? Masz dolegliwości ciążowe?

    Foremeczka lubi tę wiadomość

  • Foremeczka Autorytet
    Postów: 275 303

    Wysłany: 9 września 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Roslinka ;) ja już porzucilam ideały odnośnie starań - wcześniej tak do tego podchodziłam, że oboje musimy tak samo chcieć i tak samo to pokazywac i tak samo się starać ale to jest chyba niewykonalne, jednak różnice płciowe sa nie do przeskoczenia, choć nie wiem czy to bardzie kwestia innych mózgów czy wynikajaca z kulturalno/ społecznego warunkowania. jakby nie było, facet to facet i do pewnych kwestii należy podejść z wyrozumialoscia, co by uniknąć frustracji ;)
    Co do adopcji to zgadzam się z Tobą w stu procentach.
    Miło ze pytasz, czuje się bdb, troche dokuczają mi mdłości. brzuchol mnie pobolewa ale biore luteine i wszystkie zalecone leki, nic więcej zrobić nie moge, pozostaje mi być dobrej mysli i sobie to powtarzam :)

    Maj 2017 - Synek jest z nami:)

    3 poronienia
    Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje zafasolkowanym !
    Czas po owu ciągnie się nieubłaganie. Z racji późnej owulacji automatycznie cykl się wydłużył , dziś 30dc (5dpo) i zaczyna się trudna lekcja dla cierpliwości

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 9 września 2016, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie nie nadrobie was za szybko piszecie.obebrałam wynik tamtej bety jest poniżej 0,1 czyli raczej nie mogła to byc cb.beta robiona w czwartek a ten test co wskazał niby 2 kreske był robiony w pon.musiał byc poprostu bład testu

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foremeczka najważniejsze, że dbasz o siebie i jesteś pod opieką lekarza, więcej nie możesz zrobić, reszta w rękach Boga. Wierzę, że wszystko będzie dobrze, jak mówisz - bądź dobrej myśli i ciesz się z tego błogosławieństwa :)
    Masz racje - facet jest jaki jest i trzeba to zaakceptować. To my kobiety musimy się bardziej starać, bo na pewne rzeczy zwyczajnie nie mamy wpływu.
    Ggonia i anusiak, szczęścia w tym cyklu :)
    pozdrawiam kobitki, uciekam bo mam trochę pracy w domu, miłego wieczoru :*

    Foremeczka, cookiemonsterka lubią tę wiadomość

  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 9 września 2016, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roslinka u nas teraz na wczasach pojawila się w lozku nowość. Lezelelismy sobie nago, bo przyszlismy z basenu, wzielismy prysznic i nasmarowalismy ciala po opalaniu. Zaczelam sie dotykac tam. Zawsze to mojego M wkurzalo i mówił ze on nie wali sobie kolo mnie konia. A tym razem powiedział zebym mu pokazala jak to robie. Mi nie trzeba dwa razy powatarzac. Obrocilam sie tak zeby widzial. Strasznie było to podniecajace dla nas obojga. Po chwili mi pomógł paluszkiem, doszłam i zaczelismy sie kochać. Myślę ze bede teraz czesciej wykorzystywac to zeby sie dotykac i pokazywać mu to. Ja bede miec grę wstepna zaliczona a on będzie podniecony. Strasznie nam sie to obojgu podobalo.

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • an.kie.tyk Ekspertka
    Postów: 147 102

    Wysłany: 9 września 2016, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej melduje ze kreseczka u mnie ciemnieje :-)
    Nadrobie Was wieczorkiem :-D

    zFolwarku, Demsik, She86, Migracja, Agula92, cookiemonsterka lubią tę wiadomość

    dev142pfs__.png
  • Foremeczka Autorytet
    Postów: 275 303

    Wysłany: 9 września 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Roslinko :*
    Ankietyk - superowo!
    Sandri, chyba się zarumienilam czytajac Twój wpis, nie spodziewałam się ze będzie taki dla dorosłych :p a tak serio to ważne by się nie dac rutynie;)

    Maj 2017 - Synek jest z nami:)

    3 poronienia
    Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brywieczór :)

    Gratulacje dla wszystkich zafasolkowanych!

    Dziewczyny, a też macie tak, że co lekarz, to inna teoria?

    Dzisiaj byłam u nowej gin (bo mój wcześniejszy lekarz zerwał umowę z przychodnią) no i w sumie sprzedała mi pełno newsów. Że nie powinnam w ogóle była kiedykolwiek rodzić siłami natury, bo mam "płaską" miednicę (czego się żaden lekarz nidgy nie dopatrzył a to 4200g jakoś wycisnęłam), że pierwsza ciąża, którą poroniłam była biochemiczna, a tego też nikt nie mówił, na wypisie mam tylko "missed abbortion". Do tego w ramach eksperymentu na comiesięczne plamienia zapisała mi duphaston, mimo, że progesteron w normie... im więcej lekarzy tym jestem głupsza :(

  • sandri_1 Autorytet
    Postów: 762 295

    Wysłany: 9 września 2016, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam foremeczka :D Właśnie dlatego lubie wczasy bo wtedy jest zawsze ostro :) I sa duze kabiny prysznicowe....

    Dziewczyny! Zaczelam plamic! Więc duuuupa! :(

    Malowanka lubi tę wiadomość

    w4sqs65ge24sefoo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandri_1 wrote:
    Przepraszam foremeczka :D Właśnie dlatego lubie wczasy bo wtedy jest zawsze ostro :) I sa duze kabiny prysznicowe....

    Dziewczyny! Zaczelam plamic! Więc duuuupa! :(

    a może implantacja?

  • zFolwarku Autorytet
    Postów: 988 641

    Wysłany: 9 września 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foremeczka wrote:
    Roslinka, ja tez siedzę w branży i właśnie dlatego chyba bym się na adopcje nie zdecydowala... to przykre i okrutne, wiem, ale sa sprawy o których człowiek nie ma pojęcia w takiej sytuacji, które wychodzą po czasie. To bardzo bardzo musi być świadoma decyzja.

    Tzn jakie np sprawy, ktore wychodza po czasie? Mozesz przyblizyc? Szczerze mowiac zawsze uwazalam ze jesli bym nie miala miec dziecka to adopcja to wyjscie. Balabym sie ale... chyba bardziej balabym sie nie zostac matka. Ciekawi mnie o czym piszesz skoro jestes w branzy.

    zpbny2v462noyt78.png
    gg64krhmfrbcubj1.png
  • Demsik Autorytet
    Postów: 1490 1680

    Wysłany: 9 września 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sandri_1 wrote:
    Roslinka u nas teraz na wczasach pojawila się w lozku nowość. Lezelelismy sobie nago, bo przyszlismy z basenu, wzielismy prysznic i nasmarowalismy ciala po opalaniu. Zaczelam sie dotykac tam. Zawsze to mojego M wkurzalo i mówił ze on nie wali sobie kolo mnie konia. A tym razem powiedział zebym mu pokazala jak to robie. Mi nie trzeba dwa razy powatarzac. Obrocilam sie tak zeby widzial. Strasznie było to podniecajace dla nas obojga. Po chwili mi pomógł paluszkiem, doszłam i zaczelismy sie kochać. Myślę ze bede teraz czesciej wykorzystywac to zeby sie dotykac i pokazywać mu to. Ja bede miec grę wstepna zaliczona a on będzie podniecony. Strasznie nam sie to obojgu podobalo.
    Sandri my teznie lubimy monotonii i takie rzeczy mojego zawsze podniecaly i to porzadnie do tego seksi stroj z siateczki wysokie szpilki i dobry drink i kiedys wojowalismy do 3 rano.ale spontany w bawelnianej pizamie tez musza byc;)wczasy maja to do siebie ze ma sie wiecej czasu.
    Foremeczka dbaj o siebie;)

    Foremeczka, She86, cookiemonsterka lubią tę wiadomość

    Demsik
    f2w3rjjg7nnlno08.png
    synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
    hormony ok
    hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
    staraliśmy się 6 lat i się udało;
  • vertigo Autorytet
    Postów: 1071 627

    Wysłany: 9 września 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zFolwarku wrote:
    Tzn jakie np sprawy, ktore wychodza po czasie? Mozesz przyblizyc? Szczerze mowiac zawsze uwazalam ze jesli bym nie miala miec dziecka to adopcja to wyjscie. Balabym sie ale... chyba bardziej balabym sie nie zostac matka. Ciekawi mnie o czym piszesz skoro jestes w branzy.


    Polecam książkę "Będziesz moim wszystkim" jeśli chcesz sie dowiedzieć więcej jakie to są sprawy, które wychodzą po czasie.

    Foremeczka lubi tę wiadomość

    Córeczka, Synek, 2 Aniołki. W trakcie starań...
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 9 września 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam chyba dziwnego męża bo gdy były okres dni płodnych to cały tydzień był gotowy na robienie dzidziusia ;) on ma świadomość że tylko częsty seks daje gwarancję ciąży.. nie było podejść memlania proszeni się.. okres płodny i szybki numerek musi być jak nie ma sił czy czasu na więcej. Zawsze było mega przyjemnie i była z tego niezła zabawa . A jaka duma go rozpiera ze za każdą ciąża udało się w 2 cyklu ;) a więc dziewczyny życzę dużo seksu i szybkich ciąż wirus ki śle ;)

    blubka, zFolwarku, Lilianap, cookiemonsterka lubią tę wiadomość

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Foremeczka Autorytet
    Postów: 275 303

    Wysłany: 9 września 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zFolwarku wrote:
    Tzn jakie np sprawy, ktore wychodza po czasie? Mozesz przyblizyc? Szczerze mowiac zawsze uwazalam ze jesli bym nie miala miec dziecka to adopcja to wyjscie. Balabym sie ale... chyba bardziej balabym sie nie zostac matka. Ciekawi mnie o czym piszesz skoro jestes w branzy.

    Hmm.. to szeroki i trudny temat, nie chciałabym go splycic, potraktować powierzchownie. Weź pod uwagę ze przeszłość tych dzieciatek, ich rodziców jest często nieznana, a przez to nieznane ryzyko wystąpienia pewnych dysfunkcji u dziecka, które np mogą rzutowac na to w jaki sposób zwiaze się z opiekunami. Ale to tak bardzo ogólnie

    Maj 2017 - Synek jest z nami:)

    3 poronienia
    Mutacje mthfr i v leiden, ana, policystyczne jajniki
  • Demsik Autorytet
    Postów: 1490 1680

    Wysłany: 9 września 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foremeczka rozumiem o co ci chodzi i w pelni sie zgadzam

    Demsik
    f2w3rjjg7nnlno08.png
    synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
    hormony ok
    hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
    staraliśmy się 6 lat i się udało;
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 9 września 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U was ciągle coś się dzieje. Ja testuję w środę chociaż wogóle się nie nastawiam. Dostałam ofertę pracy i chyba ją przyjmę.
    Widzę, że poruszacie też te trudniejsze tematy i muszę przyznać Ci rację Foremeczka. Pracowałam w domu dziecka 8 lat i wiem coś o tym. Ludziom wydaje się, że wezmą sobie taką małą istotkę i będzie tak jak sobie wymarzyli. Prawda jest taka, że "gena nie wydłubiesz" i często jak okazuje się, że sprawa nie jest taka prosta ludzie oddają dziecko znów do placówki co jeszcze bardziej pogarsza jego sytuację. Dzieci, które można adoptować, albo stać się dla nich rodziną zastępczą zwykle pochodzą z rodzin dysfunkcyjnych, z problemem alkoholowym, przemocą, chorobami psychicznymi itd.
    To nie znaczy, że nie warto ale trzeba być gotowym na trudne czasem sytuacje. Są instytucje, które szkolą przyszłych rodziców ale moim zdaniem to za mało.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
‹‹ 184 185 186 187 188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ