X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne #problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
Odpowiedz

#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#

Oceń ten wątek:
  • Madame_butterly Ekspertka
    Postów: 191 59

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Zmień lekarza jak powinnaś mieć usg ale jednak nie zrobił...

    Tak chyba trzeba będzie zrobić.

    Dobrze Dziewczyny, że tak potraficie człowieka postawić do pionu. ;)

    Multiwitamina lubi tę wiadomość

    28 lat
    6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
    W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
    Grudzień 2017 - cytologia (ok)
    Luty 2018 - USG (ok)

    "Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach"
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez radziła bym zmienić gina. Który zrobi monitoring sprawdzi co trzeba.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madame_butterly wrote:
    Tak chyba trzeba będzie zrobić.

    Dobrze Dziewczyny, że tak potraficie człowieka postawić do pionu. ;)

    Wiesz... Ja też bym wiele nie wiedziała... Jeden poklepywał mnie po ramieniu i mówił,że jest super nawet jak mam torbiel zamiast owulacji, inny powiedział, że jestem bezpłodna i muszę się leczyć u (uwaga!) DIETETYKA! :P bo mam cukrzycę....

    Teraz mam babeczkę (mam dość facetów), która przebadała mnie 30 min na samym usg :P szczegółowy wywiad, zobaczyła moje badania jakie robiłam na wlasną rękę. Powiedziałam jej jak się czuje, dostałam leki na 2 miesiące (muszę wstrzymać starania przynajmniej na tyle). Wyjaśniła, że po anty mogę czekać troszkę, do tego normuje tsh i mam lekką insulinooporność. Więc powiedziała, że to taki czas regeneracji i potem będziemy sprawdzać dalej, monitoring, może być potrzebny zabieg, ale najpierw próbujemy lekami. Trzeba sprawdzić każdą opcję.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Madame_butterly Ekspertka
    Postów: 191 59

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Moim zdaniem.... Trzeba sprawdzić czy w ogóle potrzebujesz... Już zaczęłaś ją brać? Może idź do gina... bo wiesz, dają od 16 do 25 dnia, tak masz? wystarczy, że miałabyś 17 owu i już przyblokowana...

    Przepisał mi ją od 19 do 25 dc.
    W tym miesiącu pierwszy raz zrobiłam z ciekawości test owu i wyszedł pozytywny w 13dc. I tu właśnie przydałby się monitoring - czy to prawda, czy pęcherzyk pęknie / pękł itp.

    28 lat
    6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
    W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
    Grudzień 2017 - cytologia (ok)
    Luty 2018 - USG (ok)

    "Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach"
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madame_butterly wrote:
    Przepisał mi ją od 19 do 25 dc.
    W tym miesiącu pierwszy raz zrobiłam z ciekawości test owu i wyszedł pozytywny w 13dc. I tu właśnie przydałby się monitoring - czy to prawda, czy pęcherzyk pęknie / pękł itp.


    A już bierzesz? Nie bierz w tym cyklu, sprawdź progesteron ;)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Madame_butterly Ekspertka
    Postów: 191 59

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    Wiesz... Ja też bym wiele nie wiedziała... Jeden poklepywał mnie po ramieniu i mówił,że jest super nawet jak mam torbiel zamiast owulacji, inny powiedział, że jestem bezpłodna i muszę się leczyć u (uwaga!) DIETETYKA! :P bo mam cukrzycę....

    Teraz mam babeczkę (mam dość facetów), która przebadała mnie 30 min na samym usg :P szczegółowy wywiad, zobaczyła moje badania jakie robiłam na wlasną rękę. Powiedziałam jej jak się czuje, dostałam leki na 2 miesiące (muszę wstrzymać starania przynajmniej na tyle). Wyjaśniła, że po anty mogę czekać troszkę, do tego normuje tsh i mam lekką insulinooporność. Więc powiedziała, że to taki czas regeneracji i potem będziemy sprawdzać dalej, monitoring, może być potrzebny zabieg, ale najpierw próbujemy lekami. Trzeba sprawdzić każdą opcję.


    Żartujesz?! Aż szkoda słów ile czasu się marnuje na takich konowałów...

    Ja jestem zupełnie zielona w tym temacie, gdybym nie czerpała od Was wiedzy to pewnie czekałabym jak to pokorne cielę ze wszystkim.

    28 lat
    6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
    W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
    Grudzień 2017 - cytologia (ok)
    Luty 2018 - USG (ok)

    "Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach"
  • Madame_butterly Ekspertka
    Postów: 191 59

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli wrote:
    A już bierzesz? Nie bierz w tym cyklu, sprawdź progesteron ;)

    Tak, już 3 dzień biorę ;/
    Poczekam już do końca miesiąca na @ i na początku lutego poumawiam się gdzie trzeba.

    28 lat
    6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
    W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
    Grudzień 2017 - cytologia (ok)
    Luty 2018 - USG (ok)

    "Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach"
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madame_butterly wrote:
    Żartujesz?! Aż szkoda słów ile czasu się marnuje na takich konowałów...

    Ja jestem zupełnie zielona w tym temacie, gdybym nie czerpała od Was wiedzy to pewnie czekałabym jak to pokorne cielę ze wszystkim.

    Szkoda czasu... Mi właśnie zaczęły się problemy, dobrze, że już leczone bo potem to było coraz gorzej :P :)

    Ważne aby zrobić badania i monitoring.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Madame_butterly Ekspertka
    Postów: 191 59

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całe szczęście, że trafiłaś na kogoś konkretnego!
    Przecież po diagnozie bezpłodności można się załamać i nie drążyć dalej! Dobrze, że się nie poddałaś :)

    28 lat
    6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
    W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
    Grudzień 2017 - cytologia (ok)
    Luty 2018 - USG (ok)

    "Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach"
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madame_butterly wrote:
    Tak, już 3 dzień biorę ;/
    Poczekam już do końca miesiąca na @ i na początku lutego poumawiam się gdzie trzeba.

    A no to nie przerywaj, zobaczysz jak będzie :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madame_butterly wrote:
    Całe szczęście, że trafiłaś na kogoś konkretnego!
    Przecież po diagnozie bezpłodności można się załamać i nie drążyć dalej! Dobrze, że się nie poddałaś :)

    O tam, na nfz babka po cytologii zadzwoniła do mnie i powiedziała, że mam raka szyjki macicy :P Dopiero miałam przeżycia :P źle przeczytała wynik bo przed "komórki rakowe" było NIE

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ci lekarze na NFZ nie zawsze sa tacy źli. ja chodzę do lekarza na NFZ ale tylko po badania i jest super gdyby miał usg również bym chodziła do niego za miast wydawać kupę kasy. Niestety lekarze na nfz maja złą opinię bo nie leczą tylko oni mają ograniczone możliwości. Ja trafiłam na gina z NFZ i jest super i jak ktoś jest z warszawy to polecam. Cytologie mi robił i nie mam raka. Ale Seli zauważyłam że Ty zawsze masz jakieś przeboje jak nie ze zdrowiem to z lekarzem.

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jus@tyna wrote:
    Ci lekarze na NFZ nie zawsze sa tacy źli. ja chodzę do lekarza na NFZ ale tylko po badania i jest super gdyby miał usg również bym chodziła do niego za miast wydawać kupę kasy. Niestety lekarze na nfz maja złą opinię bo nie leczą tylko oni mają ograniczone możliwości. Ja trafiłam na gina z NFZ i jest super i jak ktoś jest z warszawy to polecam. Cytologie mi robił i nie mam raka. Ale Seli zauważyłam że Ty zawsze masz jakieś przeboje jak nie ze zdrowiem to z lekarzem.

    Ba... Od 8 lat się leczę :) Musi się coś przytrafić na takiej przestrzeni lat :)
    Ale miałam dobrego lekarza... Chodziłam do niego, a po przeprowadzce nawet 500 km jeździłam na wizytę, ale co innego raz na pół roku a co innego jak chce się zajść w ciąże i lepiej mieć lekarza na miejscu.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Madame_butterly Ekspertka
    Postów: 191 59

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seli - ręce opadają normalnie... Jak nie bezpłodność, cukrzyca i nie wiadomo co jeszcze, to rakiem straszą. Osiwieć można z tymi bzdurnymi diagnozami ;/

    28 lat
    6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
    W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
    Grudzień 2017 - cytologia (ok)
    Luty 2018 - USG (ok)

    "Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach"
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madame_butterly wrote:
    Seli - ręce opadają normalnie... Jak nie bezpłodność, cukrzyca i nie wiadomo co jeszcze, to rakiem straszą. Osiwieć można z tymi bzdurnymi diagnozami ;/

    Jak się trafi na idiotę :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 09:37

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny u mnie 12 cykl właśnie się zakończył idzie @ :( miałam przez trzy dni temperaturę 37,03-37,08 a dzisiaj spadła do 36,87 i pojawiły się delikatne plamienia :( no trudno

    Zaczynamy 13 cykl starań i monitoring w lutym zobaczymy co mi lekarz powie :).

    Miłego dnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 06:14

  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nie duzy spadek... ale plamienie przed samym okresem raczej na okres... chyba? Ze bedzie zamiast okresu ;)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ;/

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Jus@tyna Ekspertka
    Postów: 777 63

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie raczej okres. A mam do was pytanie czy u was tez przed okres pojawia sie takie brązowe plamienie? bo u mnie tak taki karmelowy kolor.

‹‹ 120 121 122 123 124 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ