#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
-
WIADOMOŚĆ
-
Mialam podobnie jak czekamy. Mój były też mnie katowal psychicznie nawet po zerwaniu. Teraz mam super faceta który naprawdę mnie kocha i się bardzo stara. Chce mieć bardzo dziecko szczegolnie dziewczynkę. Ma samych braci. U mnie w rodzinie tata podpala mama nienawidzi papierosów. Brat ze szwagierka tez trochę podpalaja. Ale na szczęście nie nałogowo.
-
mój były mąż też się znęcanie psychicznie nade mną nad dziećmi trochę trwało zanim dotarło to do mnie i zanim go pogoniłam. Powiedzcie skąd to się bierze tacy paskudni faceci. Nie potrafią kochać tylko znęcaja się albo i biją kobiety.
Styczeń 2007 synek ❤
Październik 2010 córcia ❤
Luty 2017 początek starań o 3 maluszka
Listopad 2018 synek 💗 -
sarina wrote:nam się marzy dziewczynka bliźniakow się boję bardzo chociaż mogłabym mieć jeszcze i 3 dzieci ale tak co 2 lata hihihihihi
Z facetami to tak jest . Znam tylu idiotów ,ze szok . Znęcanie się fizyczne i psychiczne nad swoją kobieta i do tego nad swoimi dziecmi jest nie do pomyślenia . Ja jestem bardzo nerwowa . Jeden juz próbował podnieść na mnie rękę , wpadłam w taką furie ze myślałam że to na prawdę źle się skończy . Ja to musze mieć kogoś spokojnego , takiego co mnie wyciszy bo z idiotą to byśmy się pozabijali -
Werni- i inne dziewczyny które biorą Bromergon. Mam pytanie. Jak się po nim czujecie ? Jakie dawki bierzecie?
Ja jestem dopiero po 5 tabletce i dzisiejsza noc była tragiczna:( Miałam mdłości, uderzenia gorąca. Rano mąż zaparzył mi miętę i skończyło się tak ze wszystko zwróciłam. Zastanawiam się czy to przez Bromergon czy coś mi zaszkodziło.
Kiedyś zmagałam się z prolaktyna i brałam Parlodel i czułam się po nim tragicznie. Teraz lekarz powiedział mi ze Bromergon i Parlodel to praktycznie to samo...ale spróbujemy. Najwyżej na kolejnej wizycie (23 styczeń) zmieni mi na Dostinex ( ale cena jest kosmiczna )
-
czekamy to ci zazdroszczę bo ja nerwowa 2ybuchowa mój jeszcze bardziej hihihih przy nim to ja jestem oaza spokoju ale nie maltretujemy się tylko ciągle o pierdoły sprzeczmy. Ale ja bym chyba z kimś spokojnym oszalała albo bym go zamęczyła.
Monika dziękuję za życzenia mam nadzieję że w końcu się spełnią
Styczeń 2007 synek ❤
Październik 2010 córcia ❤
Luty 2017 początek starań o 3 maluszka
Listopad 2018 synek 💗 -
Hm.. My tez sie sprzeczamy. Zazwyczaj ja krzycze a on siedzi i na mnie patrzy i mowi czy juz skonczylam. A ja nadal swoje. I wtedy wychodzi i mowi ze jak skoncze to mam go zawolac i wtedy sie we mnie gotuje ;p ale my nie potrafimy sie gniewac na siebie. Ja pokrzycze on mnie przytuli bez slowa i juz po klotni..Czekamy...
-
Czekamy wrote:Monika ja mam to samo. Moj maz jest bardzo spokojny a ja bardzo wybuchowa i nerwowa. Jak to mowia ogien i woda sie przyciaga..
U mnie to samo ja wybuchowa a mój my taki spokojny ja wiecznie się o coś czepiam ale chyba taki nasz urok kobiet
Dziewczyny mam do was takie pytanie czy wy sobie wszytko zapisujecie przez cały cykl. np. kiedy wystąpił śluz jakiej barwy itd takie różne informację.
Bo ja tego nie robię i zastanawiam sie czy powinnam sobie takie rzeczy zapisywać.