#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
-
WIADOMOŚĆ
-
W swieta jak byłam u rodzinki mojego. Jak nocowalam. To z kilka razy był sex wieczorem i następnego dnia rano z 4 razy hihi
-
Seli wrote:Jestem po owulacji, poza tym nie widzę w tym cyklu szans, a jak mam okazję odprężyć się z mężem to czemu mam nie robić? To jest właśnie chyba duży błąd wielu kobiet. Odrzuca zupełnie wszysko, nawet chipsy czy drinka bo "ona się stara", a jakoś Ci co najczęściej robią dzieci właśnie dobrze się bawią i korzystają pełnią życia
Zgadzam się z Tobą w 100% ja jestem tego samego zdania dlaczego mam sobie wszystkiego odmawiać. Zobaczcie ile par zachodzi w ciążę po alkoholu a dlaczego? bo o tym nie myślą nie starają się korzystają z życia i dobrze się bawiąwerni lubi tę wiadomość
-
werni wrote:W swieta jak byłam u rodzinki mojego. Jak nocowalam. To z kilka razy był sex wieczorem i następnego dnia rano z 4 razy hihi
my nigdy oporów nie mieliśmy... Ale mój pokój... został zdegradowany. Więc nie było możliwości totalnej. Masakrawerni lubi tę wiadomość
-
Ej, uświadomiłam sobie... Że my nie będziemy mieli gdzie "oddać" dziecka. Więc... Jeśli będę w ciąży to ostatnie takie weekendy i dni...
-
Dziewczyny, bo Wy tu tak o seksie i krwi a ja ciągle bez miesiączki, 38 DC.(ciąży brak) W czwartek po seksie, mąż miał na penisie trochę krwi, więc ja już nacieszona, że w końcu @ przyszła i zaczynamy kolejny cykl starań.....a tu nic. Dziś rano znów seks i to samo, kropla krwi na czubku. Miesiączki jak nie ma, tak nie ma......a brzuch od 4 dni boli raz mniej raz więcej.
Oczywiście już się naczytałam w internecie, co oznacza plamienie po stosunku i mam mega stresa. Zaraz w poniedziałek lece do lekarza, ale czy ja doczekam do poniedziałku?
Miałyście może podobny problem kiedyś? -
stresant wrote:Dziewczyny, bo Wy tu tak o seksie i krwi a ja ciągle bez miesiączki, 38 DC.(ciąży brak) W czwartek po seksie, mąż miał na penisie trochę krwi, więc ja już nacieszona, że w końcu @ przyszła i zaczynamy kolejny cykl starań.....a tu nic. Dziś rano znów seks i to samo, kropla krwi na czubku. Miesiączki jak nie ma, tak nie ma......a brzuch od 4 dni boli raz mniej raz więcej.
Oczywiście już się naczytałam w internecie, co oznacza plamienie po stosunku i mam mega stresa. Zaraz w poniedziałek lece do lekarza, ale czy ja doczekam do poniedziałku?
Miałyście może podobny problem kiedyś?
A czego się tam naczytałaś??
Właśnie to może być nadżerka. Ty się tam tak nie stresuj bo nie koniecznie oznacza to cos złego na spokojnie. Okresu nie ma b również mogła nie pojawić się owulacja moja znajoma tak miała kiedyś cykl 50 dniowy a w tym trzy krople krwi i tyle z okresu. Na spokojnie idź do lekarza i to sprawdź i nie czytaj nic w internecie. -
no owulacji, to chyba faktycznie w tym cyklu nie było.....przynjamniej nie zauważyłam, do tego jakaś infekcja sie przyplątała i brałam clotrimazol 200.
Wogóle po poronieniu we wrześniu, jakoś sie mi wszystko poprzestawiało.
Żeby już był poniedziałek... mam nadzieję, że cokolwiek to będzie to nie przekreśli, ani nie przesunie naszych starań o maluszka, bo czas to nasz wróg
pozdrawiam i owocnego wieczoru wszystkim -
My też się kochamy nie tylko w dni płodne, w ogóle od kiedy wrócił mi normalny cykl po tabletkach anty to moje libido wystrzeliło w górę. Aż mój mąż jest mega zdziwiony i na początku nie wiedział o co chodzi. Bo w sumie od kiedy byliśmy razem to zawsze byłam na tabletkach i teraz widzę, jak bardzo one wpływały na moją ochotę na seks.
A seks w czasie okresu uprawiamy pod prysznicem i wtedy lepiej się z tym czuje, bo w łóżku też czuje się niekomfortowo -
malutka_mycha wrote:My też się kochamy nie tylko w dni płodne, w ogóle od kiedy wrócił mi normalny cykl po tabletkach anty to moje libido wystrzeliło w górę. Aż mój mąż jest mega zdziwiony i na początku nie wiedział o co chodzi. Bo w sumie od kiedy byliśmy razem to zawsze byłam na tabletkach i teraz widzę, jak bardzo one wpływały na moją ochotę na seks.
A seks w czasie okresu uprawiamy pod prysznicem i wtedy lepiej się z tym czuje, bo w łóżku też czuje się niekomfortowo
No wlasnie ja juz mam koncowke @ no ale nigdy nie probowalismy bo dla mnie to takie nie komfortowe i w ogole krepujace. Ale chce w koncu sprobowac. Jestesmy akurat u znajomych ale jak wrocimy to moze sprobujemy bo slyszalam ze wiele kobiet zachodzi podczas okresu.Czekamy... -
nick nieaktualnymonikaa1990 wrote:Stresant Internet jest chyba złym doradca ... jakbym miała wierzyć we wszystko co tam piszą to miałabym wszystkie choroby świata . A w ciąży byłabym juz 10 raz . Lepiej zapytaj się lekarza.
dokładnie.. "wujek google" nie jest dobrym doradca. trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć stop w czytaniu Internetu. Owszem czasem może nakierować na pewne sprawy ale jednak ja gdybym opierała się tylko na necie tez bym miała wszystkie możliwe choroby... -
My kochamy się kiedy tylko mamy ochotę . Czy w czasie @ czy w dni płodne. Ja zawsze mam ochotę i zgodzę się z malutka mycha, że tabletki bardzo obniżają libido.I dodatkowo Kiedy odstawiłam mój organizm zaczął świrowac. Bardzo pogorszyl Mi się stan włosów ,skóry ale też mój stan psychiczny . Ciągle chodziłam obrażona. Ale na szczęście już po wszystkim ;p Po odstawieniu gigantyczny wzrost libido.
I nie wiem w czym może przeszkadzać @ jak ktoś ma ochotę się pokochać Wiadomo , że nie jest jak w inne dni ale skoro mezowi czy chłopakowi to nie przeszkadza to spróbujcie . A może akurat się uda -
Ja to jeszcze nie słyszałam że w okresie można zaciazyc. Pęcherzyki nie rosną wtedy. A przed owulka można wypić lampkę czerwonego wina na pogrubienie endo. jak wasze endometrium przed owulacja i po ? U mnie na szczęście jest ok.