Progesteron i prolaktyna
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny, odebrałam dzisiaj wyniki progesteronu (21 dzień cyklu). wynik 19,8 norma 1,2-15,9. ostatnie 4 miesiące byłam na dupku. w obecnym cyklu go nie biorę. mam pytanie czy to mozliwe, ze dupek mi podwyższył progesteron, i jak się go zbija.
-
nick nieaktualnydarijka wrote:hej dziewczyny, odebrałam dzisiaj wyniki progesteronu (21 dzień cyklu). wynik 19,8 norma 1,2-15,9. ostatnie 4 miesiące byłam na dupku. w obecnym cyklu go nie biorę. mam pytanie czy to mozliwe, ze dupek mi podwyższył progesteron, i jak się go zbija.
co ty chcesz zbijać Kochana?
wynik jest SUPER, moim zdaniem oznacza to, że przeszłaś piękną owulację! niczym się nie stresuj:)
-
Libra wrote:darijka wrote:hej dziewczyny, odebrałam dzisiaj wyniki progesteronu (21 dzień cyklu). wynik 19,8 norma 1,2-15,9. ostatnie 4 miesiące byłam na dupku. w obecnym cyklu go nie biorę. mam pytanie czy to mozliwe, ze dupek mi podwyższył progesteron, i jak się go zbija.
co ty chcesz zbijać Kochana? wynik jest SUPER, moim zdaniem oznacza to, że przeszłaś piękną owulację! niczym się nie stresuj:)
dzieki libra, już plemniczka mi odpisała w innym wątku. obydwie mnie uspokoiłyście, pozdrawiam serdecznie
Libra lubi tę wiadomość
-
grejfrutowa wrote:Witajcie, przepraszam, że się w trącę. U mnie tsh było poza normą i się okazało, że mam niedoczynność tarczycy. Anno, u Ciebie poziom tsh jest stanowczo za wysoki jak dla "staraczki". Powinien być mniejszy niż 2. Ja miałam 2,70 miesiąc temu i moja endo przepisała mi mocniejsze leki. Także udaj się do endokrynologa po tabletki.
Pozdrawiam
jejku, ja mam TSH na poziomie 2,72 µIU/ml i moja ginekolog stwierdziła, że to jest ok
może powinnam zmienić lekarza?
ogólnie walczę z wysoką prolaktyną, przez 3 miesiące brałam bromergon (1 tabletka na noc, 0 skutków ubocznych)i jakieś efekty widać- spadek z 27,81 ng/ml do 20,40 (po obciążeniu 286,8 aktualnie 209) tylko dlaczego po obciążeniu jest ciągle aż 10 razy większa?
-
Po nieudanych 8 cyklach postanowiłam zrobić te padania wyniki następujące:
PROGESTERON 0,86 ng/ml f.folikularna 0,2-1,5
f.owulacyjna 0,8-3,0
f.lutealna 1,7-27,0
postmenopauza 0,1- 0,8
PROLAKTYNA 292,4 uU/ml 127-637 zakres referencyjny
TSH 2,94 mlU/I norma 0,27 - 4,20
jak myślicie chyba wszystko w porzadku ???
jutro mam wizyte u ginekologa podobno jest rewelacyjny zajmuje sie niepłodnością. Pojade do nigo juz z badaniami zobaczymy co powie...
mam nadzieje ze ze mna wszystko w porzadku
7 nieudanych cykli... czekamy dalej...
-
czerwiec05 wrote:Po nieudanych 8 cyklach postanowiłam zrobić te padania wyniki następujące:
PROGESTERON 0,86 ng/ml f.folikularna 0,2-1,5
f.owulacyjna 0,8-3,0
f.lutealna 1,7-27,0
postmenopauza 0,1- 0,8
PROLAKTYNA 292,4 uU/ml 127-637 zakres referencyjny
TSH 2,94 mlU/I norma 0,27 - 4,20
jak myślicie chyba wszystko w porzadku ???
jutro mam wizyte u ginekologa podobno jest rewelacyjny zajmuje sie niepłodnością. Pojade do nigo juz z badaniami zobaczymy co powie...
mam nadzieje ze ze mna wszystko w porzadku
z tego co sie orientuje to TSH za wysokie dla kobiet starających się o dziecko powinno być między 1-2, a progesteron w jakiej fazie robiłaś? -
Dziewczyny wpisuję swoje wyniki po 4 miesiącach zażywania 1/2 tabl. Bromocornu. Wyniki z 7 dnia po owulacji:
a) PROLAKTYNA: 443,6 uIU/ml (niewiele spadła od 2 m-cy); norma: 127-637
b) PROGESTERON: 21,40 ng/ml; norma: 1,7-27
c) ph: 4,7: powinno być bardziej kwaśne.
Moja ginka twierdzi, że idealne warunki do zajścia w ciążę. Mówi, że progesteron już 15-16 ng/ml (taki też miewam) jest bardzo dobry i potwierdza owulację, że na 100% się odbyła. Jak nie zajdę do 2 miesięcy to mam zmniejszyć dawkę Bromocornu do ćwiartki.
Jeśli któraś ma podobne wyniki to co mówi wasz ginek?
ejsza -
Ejsza, ja biorę Bromocorn od 26 stycznia. Przez tydzień brałam ćwiartkę, a potem połówkę. Właśnie kończę pierwsze opakowanie, które starcza mi na niecałe 3 miesiące. Na początku kwietnia byłam u gin. na kontroli i przepisała mi znów Bromocorn - dwa opakowania
Powiedziała, że pierwsze mam brać jeszcze po połówce, a drugie po ćwiartce Dawka na 9 miesięcy Potem mam się zgłosić i będziemy odstawiać. Trochę długo. A do tego nawet nie chciała skontrolować, czy rzeczywiście Bromocorn działa.
-
Konwalia ja też zaczynałam od ćwiartki przez tydzień a potem po pół. Biorę zdaje się od początku grudnia. Myślę, że trzeba kontrolować jej poziom. Ja badałam po 2 miesiącach i z 900 na 450 spadła, ale po następnych dwóch z hakiem u mnie już niewiele spadła (wynik z posta wyżej). Lekarka powinna wypisać Ci skierowanie na badanie, albo sama zrób - ja też pierwsze opłacałam - 25zł. Mnie ginka mówiła, że trzeba uważać żeby za dużo nie spadła bo to też źle (o nadmiernej produkcji jajeczek mówiła o ile dobrze zrozumiałam).
A poza tym myślę, że zajdziesz wcześniej:) czego tobie i sobie życzę
A i mnie mówiła, że jak zajdę to od razu odstawić.
ejsza -
dziewczyny to ja też dołącze się do wątku ... zbadałam podstawowe hormony i prolaktyna wyszła wysoka ponad 35 i tsh 2,400 także wybieram się do ginka i zobaczymy co powie... aaa i to jest wynik po 3 miesięcznej kuracji castagnusem
-
ejsza wrote:Konwalia ja też zaczynałam od ćwiartki przez tydzień a potem po pół. Biorę zdaje się od początku grudnia. Myślę, że trzeba kontrolować jej poziom. Ja badałam po 2 miesiącach i z 900 na 450 spadła, ale po następnych dwóch z hakiem u mnie już niewiele spadła (wynik z posta wyżej). Lekarka powinna wypisać Ci skierowanie na badanie, albo sama zrób - ja też pierwsze opłacałam - 25zł. Mnie ginka mówiła, że trzeba uważać żeby za dużo nie spadła bo to też źle (o nadmiernej produkcji jajeczek mówiła o ile dobrze zrozumiałam).
A poza tym myślę, że zajdziesz wcześniej:) czego tobie i sobie życzę
A i mnie mówiła, że jak zajdę to od razu odstawić.
Ciągle mam nadzieję, że wcześniej zajdę i tak w sumie już 13 cykl jest Ale żeby być przy nadziei trzeba mieć nadzieję i pozytywnie myśleć. Moja ginka jest dobrym specjalistą i w sumie jej ufam. Postanowiłam, że jeżeli przez te jedno opakowanie nie zajdę, to pójdę po skierowanie.
-
Konwalia mnie tez już rok stuknie ale z przerwą. Też staram sie pozytywnie myśleć bo nic innego nie zostaje:) Uda sie nam!
anita9 z tego co mi lekarka mówiła to trzeba uważać żeby nie przestymulować, najlepiej jest mieć wynik w środku normy. Mówiła też, że ciążę taką po lekach nie naturalną może być trudniej utrzymać więc lepiej żeby nic za dużo nie spadło. O jajeczkach mi mówiła, żeby ich za duzo sie nie naprodukowało jak prolaktyna niska (o ile ją dobrze zrozumiałam).ejsza -
Odebrałam dziś wynik progesteronu: 9,10 ng/ml w 21 dc i nie wiem co o nim myśleć. Poczytałam trochę w internecie i wychodzi, że jeśli jest poniżej 10 ng/ml, to jest za niski, ale nie wiem czy mam rację Może któraś z Was ocenić ? Może powinnam badanie powtórzyć 22 dc albo 23 dc ? Mój ginekolog nic o tym nie mówił...
W 10 dc byłam na wizycie u ginekologa, widział na usg pęcherzyk dominujący i stwierdził, że owulacja będzie najdalej 14 dc. Test owulacyjny w 13 dc wyszedł pozytywny, wykres w tym miesiącu jak na moje oko jest bardzo ładny, ale martwi mnie ten progesteron, tym bardziej dlatego, że w 3-5 dc mam zrobić jeszcze prolaktynę, FSH, LH, estrogen, testosteron, więc wizytę u ginekologa będę miała dopiero za jakiś miesiąc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2013, 14:27
-
progesteron mógłby być wyższy ale taki poziom świadczy o odbytej owulacji, choć jeszcze nasuwa się pytanie, ilu dniowe masz cykle? w którym dniu cyklu miałaś ostatni dzień śluzu płodnego?"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
Dziękuję za odpowiedź.
Zwykle miewam 27, góra 29-dniowe cykle. Ostatni był jakiś rozregulowany bo był 32-dniowy. Ze śluzem mam problem, średnio potrafię go obserwować i wydaje mi się, że nigdy nie mam go dużo. Dni, w których miałam wrażenie, że jest rozciągliwy to 13 i 14 dc.
sylwiunia lubi tę wiadomość
-
skoro miałaś śluz jeszcze 14 dnia cyklu to progesteron zbadany miałaś dokładnie 7 dni po owulacji, a więc wtedy powinien mieć najwyższy poziom, ale jak pisałam wcześniej mógłby być wyższy, u mnie 7 dni po owulacji progesteron wynosił 10ng/ml, i mam zaleconą luteinę, w cyklu z luteiną poziom progesteronu w 7 dniu po owulacji wynosił już ponad 19 ng/ml
madeline lubi tę wiadomość
"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
[/url
