Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMajetta wrote:A tak w ogóle to chciałam się przywitać
myślałam, że we wrześniu to już będę z brzuszkiem a tu nic
Ale staram się myśleć pozytywnie i na przełomie sierpnia / września sprawdzić czy się udało
Jak będziesz wiedziała kiedy będziesz testować to pisz to Cię wpiszę na listę -
nick nieaktualnyGabi no tak faceci są jak małe dzieci. Jak juz im coś dolega to nie ma bata na nich. Mój jeszcze nadal w łóżku koczuje, chociaż jak poszedł pod prysznic to mu szybko łóżko pościeliłam, bo ja nie lubię takiego bałaganu i biedak tylko na połówce łóżka śpi
gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja za godzinę jadę do miasta mam kilka spraw do załatwienia a tak to to poodkurzałam, trochę ogarnęłam w domu (ja to nie wiem, że tak codziennie jest coś do robienia) i teraz weszłam trochę na lapka
Te ostatnie godziny to zawsze najdłużej się schodzą człowiek się szybko do dobrego przyzwyczai a jak już się wpadnie w ten rytm to już mu to nie przeszkadza, ale wbić się w niego to jest katorgagabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyoj zebys Kochana wiedziala
Teraz to co minute zerkam nA zegarek a do 17 jeszcze tyle czasu
no wlasnie - mnie tez to zstanawia.niby codziennie przychodze, to sprzatam,co 3-4 dni kurze scieram, codzieen zamiatam, co 3 dni myje podloge,oboje nas nie ma w domu calymi dniami, a codziennie minimum godzine na sprzatanie trzeba poswiecic nie wiem skad sie to bierze
To zalatwiaj sprawy Kochana, zebys zdazyla dzisiaj
A ja dzisiiaj rychlo w czas sobie przypomnialam,ze nie wymienilam dowodu rejestracyjnego auta po slubie i mam ze starym nazwiskiem ciagle, a prawko juz na nowe.dzwonilam sie dowiedziec czy moge po takim czasie to najpierw mnie opierniczyla ze na jakim swiecie ja zyje, ze pol roku po slubie sobie pezypomnialam, az po 10 minutach sluchania zali powiedziala mi laskawie, ze moge wymienic,jak bede robic przeglad auta technicznyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 15:30
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhehe no chyba tak
tylko ze ja w piatek slub bralam a w poniedzialek zaraz polecialam do urzedow, taka bylam dumna panna mloda i chcialam oficjalniie byc juz zona swojego meza (ale to brzmi ) tylko o tym dowodzie samochodu zapomnialam
coffe-mozna wiedziec ile masz lat? (wiem,ze kobiet o wiek sie nie pyta ) jesli nie chcesz to nie odpowadaj
Dlugo sie staracie?
-
nick nieaktualny
-
gabi544 wrote:Hej Majetta :-)super ze kolejna dziewczyna dolacza Opowiedz cos o sobie (nienawidzilam tego zdAnia w szkole ) dlugo soe staracie?
A więc tak:)
w grudniu 2014 stwierdziliśmy z mężem, że i na nas przyszedł czas i chcemy mieć dzidziusia. Mniej więcej do marca w ogóle nie patrzyłam na dni płodne ani kiedy dokładnie wypada owulacja Podeszliśmy do tematu zupełnie na spokojnie, może nawet za bardzo :p
W marcu stwierdziłam, że chyba muszę bardziej przypilnować spraw i już zaczęłam zwracać uwagę na dni płodne i na owulację ale tak naprawdę od maja zaczęłam się niepokoić
Poszłam na badania i wszystko na razie ok (cytologia, usg, tsh, fsh i lh), zostały mi jeszcze za 2 tyg. badania z krwi (progesteron, prolaktyna + prolaktyna z obciążeniem).
Ostatnio byłam u lekarki (pierwszy raz, poszłam tylko po skierowanie na badania hormonalne) i jak zapytała się o moje cykle (35 dni, regularne) to zaczęła kręcić głową i powiedziała, że jest "stanowczo niedobrze" mam wrócić z wynikami....
Mam nadzieje, że ten cykl jest TYM cyklem i że, na przełomie sierpnia/września już będę w ciąży07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
nick nieaktualnyhej Dziewczyny - po pierwsze
Paulette - zazdroszcze! ajj zabierz mnie ze soba Milego weekendu Kochana
Majetta - rozumiem i mam nadzieje, ze teraz to bedzie strzal w 10
czyli staracie sie 8 miesiecy? a ile to bylo u CIEBie cykli? Zawsze mialas tak dlugie cykle? Chociaaz niby jest taka norma ze miedzy 24 a 35 dni to nomalka, tym bardziej, ze jeszcze regularne sa. A co powiedziala lekarka? Dlaczego jest "stanowczo niedobrze?" Wyjasnila to jakos? :*
Wiesz - ja tez robilam badania wszystkie, tylko na wlasna reke, bo chcialam jakiekolwiek skierowanie to mowili ze nie ma co panikowac... I tez niby wszystkie ok, coc jeszcze ich z ginem nie konsultowalam,. ale endo widzial moje hormonalne i mowil ze sa idealne (z 3 dnia cyklu, bo po owulce nie zdazylam odebrac przed wizyta u endo).
Ja wlsnie zadzwonilam i dowiedzialam sie, ze jest juz wynik badania nasienia, a posiew ma byc w poniedzialek. Maz akurat jest w tamtym miescie w "delegacji" dzisiaj z koolega, to mowie ze jak bedzie wracal, zeby odebral wynik chociaz jeden To on mi pisze ze nie pojdzie, bo co kolega powie,jak zobaczy, ze on do kliniki leczenia nieplodnosci idzie... i ze bedzie sie zaraz pytal co to za wynikki. No ja pier... Przeciez nie musi mu nic pokazywac, moze powiedziec ze to moje i wielka mecyja. NIe, bo on sie wstydzi. To ja specjanie bede jechac 100 km prawie w jedna strone tylko dlatego, ze on sie wstydzi przed kolega. Nie mam juz do niego sily -
Tak, teoretycznie 8 miesięcy, ale tak bardziej zaczęłam kontrolować w marcu więc niech będzie, że od 8 m-cy nie używamy żadnej antykoncepcji a od marca (tj. już leci 4 cykl) nasze starania stały się poważne.
Cykl odkąd pamiętam mam 35 dni i jest regularny jak w zegarku. Nie wiem co się lekarce nie podobało, może miała gorszy dzień bo w ogóle nie chciała ze mną rozmawiać bez wyników Mam przyjść jak będą już wszystkie wyniki. 31/07 mam pobranie krwi rano więc wieczorem będę miała wyniki pod koniec pierwszego tyg. sierpnia idę na konsultacje
Ale nie zamierzam marnować cyklu i kto wie, może się uda!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 16:22
gabi544 lubi tę wiadomość
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
nick nieaktualnycześc kobitki :* przepraszam za swoją totalną nieobecność, ale nie zapowiedzianie nawiedziła mnie moja rodzina bo akurat wracali z gór to prawie po drodze mnie mięli więc zajrzeli na kilka dni. Owszem ze swoim jedzeniem, ale kłopotu mi narobili nieziemsko. Mam domek mały a tu jeszcze 4 osoby + dziecko musiałam zmieścić nie miałam na nic czasu, a głupio mi było wchodzić przy nich na lapka. A chodziliśmy późno spać więc nawet nie miałam siły wejść .
Paulette zazdroszczę
Witam Cię Majetta :*gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMajetta wrote:Tak, teoretycznie 8 miesięcy, ale tak bardziej zaczęłam kontrolować w marcu więc niech będzie, że od 8 m-cy nie używamy żadnej antykoncepcji a od marca (tj. już leci 4 cykl) nasze starania stały się poważne.
Cykl odkąd pamiętam mam 35 dni i jest regularny jak w zegarku. Nie wiem co się lekarce nie podobało, może miała gorszy dzień bo w ogóle nie chciała ze mną rozmawiać bez wyników Mam przyjść jak będą już wszystkie wyniki. 31/07 mam pobranie krwi rano więc wieczorem będę miała wyniki pod koniec pierwszego tyg. sierpnia idę na konsultacje
Ale nie zamierzam marnować cyklu i kto wie, może się uda!
Oczywiście nie marnujcie czasu no to faktycznie musiała mieć gorszy dzień, bo dziwne to takie, ale lekarzem nie jestem i nie będę się wymądrzać a nie myślałaś, żeby może iść do innego lekarza na konsultację, żeby zobaczyć co Ci powie?
Alu - no to faktycznie miałaś intensywny czas. Też nie lubię, jak ktoś mnie tak zaskakuje z nienacka. Też nie mamy dużego mieszkania (dwa pokoje, gdzie w jednym mieszkamy my), więc muszę sobie to wcześniej rozplanować wszystko. A to bliska rodzina jakaś ,jeśli można wiedzieć ? -
nick nieaktualnyi dobrze wiesz,nie mowie ze ona jest zla, bo jej nie znam alle ja sama jak wybieralam lekarza,to "zaliczylam" kilku... i trafilam na odpowiedniego, ktoremu ufam.
Moge wiedziec Kochana,ile masz lat? Przepraszam za ta ciekawosc,jak nie chcesz, to nie odpowiadaj -
nick nieaktualnyHej kochane :* stesknilam sie za Wami moj eM. jeszcze spi wiec weszlam do Was.jej kochana zaniepokoilas mnie tymi 35 dniami bo u mnie jest to samo, oby lekarka miala gorszy dzien bo mi jeszcze zaden gin tak nie powiedzial... ciezko jest znalezc dobrego lekarza. Ja niby chodze do dobrej gin kazdy ja sobie chwali ale co z tego jak ona nie podchodzi do mnie powaznie bo kaze mi czekac dwa lata bo jestem za mloda... to moja sprawa..juz wolala bym zeby powiedziala ze np przez 2 lata mam sie na cos leczyc czy cos a nie czas marnowac
Gabi z mila checia bym Cie zabrala ze soba :*gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo Paula faktycznie debilna lekarka. Co ja to obchodzi, mozesz miec swoje powody, to Twoje zycie,a nie jej. Ja tez bylam u lekarza, kttorego kazdy sobie chwalil,ale on zlal mnie i moje obawy totalnie,dlatego poszlam do takieego, u ktorego byla moja siostra w ciazy, ale niee byla zadowolona ( bo ona chciala zeby jej podwiazal jajowody przy cesarce, a on sie nie zgodzil).wiec sama go sprobowalam i okazal sie strzalem w 10.
Majetta -o dobrego lekarza dzisiaj naprawde ciezko...
Paulette, a w jakim miescie bawisz?Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny