Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymoglabym, tylko musi mnie upowaznic.bo jak poszedl na "oddanie materialu", to wypelnial ankiete i tam wpisywal ilosc dni abstynencji, imie i nazwisko partnerki. No ale mnie nie upowaznil, choc informacje mi udzielili w piatek, czy sa juz dostepne.
Naa szczescie jutro tez jedzie jeszcze w delegacje z pracy do rzeszowa, to odbierze od razu oba wyniki.. nie trzeba bedzie specjalnie jechac.
Paulette alez ja Ci zazdroszcze na szczescie u mnie niecale dwa misiace..juz blizej niz dalejPaulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA no to dobrze ze bedzie mogl odebrac a na dlugo jedziecie ?? Bo my teraz mielismy nie jechac tylko w sierpniu na tydzien ale teraz tak na weekend i w sierpniu chyba tez tylko na weekend ale dobre i jak na troche czlowiek zmieni okolice
gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyna tydzien. To znaczy wyjezdzamy w nocy z niedziieli na poniedzialek a wracamy w nocy z soboty na niedziele, zeby w niedziele jeszcze odpoczac, bo w pon do pracy. My mamy jakies 850 km w jedna strone, wiec droga troche zajmie, tym bardziej ze jedziemy autem z moim bratem, bratowa i mala Amelka, 3 letnia corka brata, takkze w czasie drogi jakies kilka przerw trzeba bedzie zrobic, bo dziecko nie wytrzyma beez przerwy i doroslemu ciezko bedzie. No a brat we wtorek po powrocie zaraz wyjezdza do holandii do pracy znowu, wiec tez chce wrocic i odpoczac, spakowac sie
no pewnie ze tak - jak sie nawet na chwile wyjedzie to czlowiek inaczej sie czuje, wyluzujePaulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paulette wrote:Hej kochane :* stesknilam sie za Wami moj eM. jeszcze spi wiec weszlam do Was.jej kochana zaniepokoilas mnie tymi 35 dniami bo u mnie jest to samo, oby lekarka miala gorszy dzien bo mi jeszcze zaden gin tak nie powiedzial... ciezko jest znalezc dobrego lekarza. Ja niby chodze do dobrej gin kazdy ja sobie chwali ale co z tego jak ona nie podchodzi do mnie powaznie bo kaze mi czekac dwa lata bo jestem za mloda... to moja sprawa..juz wolala bym zeby powiedziala ze np przez 2 lata mam sie na cos leczyc czy cos a nie czas marnowac
Gabi z mila checia bym Cie zabrala ze soba :*
To faktycznie głupia i nie ma co czekać tylko zacząć robić badania. Może się okazać, że trzeba będzie coś "podratować" a może się okazać, że wszystko okPaulette lubi tę wiadomość
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
nick nieaktualnyHej KochaNE
Majetta masz calkowita racje. TEZ uwazam ze lekarz nie jest od decydowania o takich sprawach, tylko od pomocy i doinformowania pacjenta na tyle, aby ten cel osiagnac.
A my z mezem dzis rozmawialismy i doszlismy do wniosku, ze jak do konca roku nam sie nie uda, to ja wyjezdzam za granice ( bo na umowe o prace mam tutaj male sazanse po skonczeniu stazu). A myslelismy, zeby na jakis domek swoj odlozyc, nieduzy ale swoj. TZn budowac sie chcielismy, co roku po troche robic cosna budowie i chcemy cos na start (chociaz na plany i stan surowy ). A ze on ma tutaj stala prace, a ja nie, wiec bede czegos szukac na nastepny rok ( bo juz coraz mniej wierze, ze w tym roku mi sie uda zajsc, a tak to przynajmniej cos bedziemy miec na start domu )
Dzwonilam dzis do gina, zeby sie zapisac i co? babka mi mowi, ze moj gin ma na fundusz pacjentki pozapisywane na pol roku do przodui na razie wiecej nie rejestruja, a na prywatna wizyte zapisala mnie dopiero na 12 sierpnia masakra. nawet podobno na urlopie nie byl mam nadzieje, ze badania siwe nie "przeterminuja" to bedzie wtedy drugi cykl po badaniach. myslicie, ze trzeba bedzie powtarzac? moze nie.. ciekawe, ile one sa waznePaulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKochana no tak swoje to swoje. Nikt Wam na głowie nie będzie siedział ani nic. Zresztą może wtedy szybciej Wam się uda bo czasem nie da się zaplanować, Ty podjęłaś decyzję, że wyjedziesz a 19-go sierpnia pójdziesz na wizytę z Groszkiem Oby tak było :*
no te kolejki to jest katastrofa ;/ pół roku przed musisz wiedzieć, że zachorujesz, albo zajdziesz w ciąże, ale jak chodzi, żeby kase dostać za dziecko i te wszystkie świadczenia to do 8 czy 9 tyg musisz już być na pierwszej wizycie (nie pamiętam do kiedy). Gdzie czasem kobieta jest w ciąży, a ma okres albo inne cuda wianki. Takie życie to tylko u nas w polscegabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMajetta wrote:To faktycznie głupia i nie ma co czekać tylko zacząć robić badania. Może się okazać, że trzeba będzie coś "podratować" a może się okazać, że wszystko ok
-
nick nieaktualnyoj tak Paulette - zycia nie da sie zaplanowac a moze jak odpuscimy i skupimy sie na innym celu, to wtedy zaiskrzy, zaskoczy.
No z tymi kolejkami to maSAKRA FAKTYCZNIE - czekaj pol roku, a jak ci sie spieszy, to zaplac za wizyte. tylko po co w takim razie obowiazkowe skladki na ubezpiecznie sa?
No a ta lekarka to faktycznie jaKAS nie teges. Ale powiem Ci, ze ja mialam podobna sytuacje u gina. Mialam 17 lat i wspolzylam piewrwszy raz z chlopakiem ( ktory zostal moim mezem ) no i po tym jakas infekcja mnie zlapala, wiec poszlam z matka do przychodni do jednej babki ginekolog ( bo tylko u niej ozna bylo isc "z marszu, bo nie miala duzo pacjentow) Weszlam do gabinetu (sama na szczescie, choc lekarka miala jakies "ale", ZE JESTEM niepelnoletnia i bez opiekuna przyszlam ) i mowie jej tam, ze mnie piecze itd, a ona do mnie standardowe pytanie: jestes dziewica? to jej mowie ze juz nie. a ona na mnie zaczela najezdzac, ze po co to sie tak spieszyc z ta dorosloscia, ze jak to tak, dziewczyna niepelnoletnia a juz nie ma dziewctwa ( do 18 mi brakowalo 3 miesiace , poza tym bylismy wtedy juz 2,5 roku razem, wiec hello! ), ze co sie z ta MLODZIEZA DZISIAJ dzieje i ciekawe czy moja mama wie jaka ma coreczke... masakra
ale sie nasluchalam, az do konca wizyty przezywala... wypisala recepte, ale wiecej juz do niej nie zawitalam..Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynom - wogole zauwazylam ze niektorzy lekarze niepotrzebnie calkiem wtracaja sie w zycie pacjentow i wydaja na ten temat swoje osady i opinie. no do cholery, chyba nie za to mu placa, nie ? masakra...
Jakbys mi to z ust wyjela ciekawe gdzie ta Ala sie podziewa znowu
Paulette opowiadaj, jak nad morzem? cieplo wczoraj bylo?Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja jestem zdania, że lekarze i nauczycielki to najwięksi plotkarze
W sobotę było super. A wczoraj zmarzłam na plaży.. Zabrałam ręcznik Mateuszowi i się nim nakryłam i tak siedziałam jak zimorodek jakiś ogólnie było fajnie, ale pogodę mięlismy lepszą w czerwcu jak byliśmy niż teraz. No ale grunt, że gdzieś wyskoczyliśmy no i miałam spotkanie z kochanym Panem Jodemgabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhaha. Pan Jod
A moze sie powtarzam, ale zapytam znowu, choc moze o tym pisalas juz - wybierasz sie do endo moze gdzies w najblizszej przyszlosci? sprawdzalas swoje TSH teraz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 13:55
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochana pytaj dotąd aż pójdę no mam zamiar się wybrać tylko ciągle uważam, że jeszcze zdążę iść nim zajdę w ciąże .. i się tak wybrać nie mogę. A to dlatego, że ta pani doktor przyjmuje nie na zapisy tylko kto przyjdzie tego przyjmuje. Nie robiłam jeszcze raz, bo trochę się nawet boję wyniku.
Ale obiecuję, że pójdę w nowym cyklu od samego początku porobię badania. No chyba, że stanie się cud i zajdę w ciążę to w podskokach się wybiorę
wiem, że źle robię, ale póki czuję się dobrze nie chce tego aż tak psuć lekami.gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyczesc kochane przepraszam ze tak sie pojawiam i znikam ale teraz mnie nie bedzie przez pewien czas w ogole moj maz mial wypadek samochodowy. niby nic groznego mu nie jest. ma tylko zlamany obojczyk, kilka zebr i lekarze podejrzewaja wstrzas mozgu. jak mi to pani pielegniarka powiedziala "niech sie pani cieszy ze na tym sie skonczylo" służba zdrowia zawsze do usług..
Pozdrawiam Was i mocno całuje no i oby się Wam udało :* :* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny