Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie mierze temperatury, bo wstaje do pracy o różnych godzinach.
Nie życzę nikomu tego co przechodzilam w nocy. Nie dość, że miałam taki okropny ból w dole brzucha + jakieś kłucie w macicy to jeszcze krzyż albo nerki mnie tak rypaly no i dreszcze okropne. Miałam na pogotowie jechać, bo się zwijalam z bólu. Mam nadzieję, że to nic poważnego..
Życzę Wam dobrego dnia! : * -
nick nieaktualnycachaarel może Gabi ma rację i to było plamienie implantacyjne może też i dlatego miałaś bóle. Byłoby super jak byś zobaczyła dwie kreseczki
ja tez mam silne bóle @ i też mam tak, że czasem nie czuję jej wcale, a czasem mam ochotę pisać testament. Chociaż po poronieniu trochę mi się poprzestawiało, bo mam bóle, ale mniejsze bardziej znośne i kiedyś czułam, że @ nadchodzi a teraz zero objawów za każdym razem
Gabi to super, że na rowerek się przesiadłaś pisałaś że do pracy pod górkę, ale za to z pracy z górki ja w zeszłym roku całą wiosnę, lato i jesień jeździłam na rowerze i to tak średnio po 20 km dziennie. wiadomo miałam czasami przerwy, ale rower to był relaks dla mnie. A teraz to rower biedny stoi zakurzony. Wcale nie mam na niego ochotygabi544 lubi tę wiadomość
-
Tak się boje, że coś z moim zdrowiem znów nie tak jak trzeba. Nie biorę leków, bo jeżeli to ciąża to nie chce zaszkodzić aczkolwiek fatalnie się czuje i myślę, że przy implantacji nie byłoby aż takich boli.
No nic jutro idę do gina i zobaczymy co powiegabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnycachaarel wrote:Tak się boje, że coś z moim zdrowiem znów nie tak jak trzeba. Nie biorę leków, bo jeżeli to ciąża to nie chce zaszkodzić aczkolwiek fatalnie się czuje i myślę, że przy implantacji nie byłoby aż takich boli.
No nic jutro idę do gina i zobaczymy co powie
Kurcze ja dziś padam.. Taki zapier**l w pracy, że nie było jak się po tyłku podrapać non stop na nogach. A wróciłam do domu i jeszcze gotować obiad - dwie godziny mi zajęło. nie wiem skąd wzięłam na to siłę ale jest pyszny obiadek. Teraz czekam na samochód, bo muszę podjechać po zapasy wody, bo umieram z pragnienia a w domu tylko kranówka. Zawsze kupuję tak 10 butelek po 5 litrów i na tydzień, półtorej starcza. przy takich upałach to idzie moment
Paulette - z roweru nici bo dzisiaj mi opona pękła. na razie stoi w holu i czeka na naprawe ale miałam rano spacerek - 5 km zrobiłam w 40 minut nie jest tak źle ze mną jeszcze.cachaarel, Paulette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
To raczej nie to. Nie możliwe żeby bóle były tak silne. Spałam 4h dziewczyny masakra.. wstałam tempka dalej 37,2- od rana. Czuję się jakbym mnie ktoś młotkiem w głowę walnął i te bóle (
Myslicie, że jest sens testować- 25dc owu mogła być między 15-19dc , cykle około 30-31dni -
nick nieaktualnymyślę Kochana że może być za wcześnie. Jeśli owu była 19 dc to sama implantacja może trwać do 6 dni. Więc akurat 25 może dojść do zagnieżdzenia. A z tego co wiem (choć pewna nie jestem) to dopiero po ok. 48 h od zagnieżdzenia rozpoczyna się produkcja beta HCG. Może wyjść pozytywny choć jeśli wyjdzie negatyw to uważam że o niczym nie przesądza
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się
Cachaarel trzymam kciuki za wizytę Chociaż i tak jest za wcześnie, żeby lekarz mógł coś stwierdzić.. No ale może jednak coś powie mądrego
hehe Gabi widać rower nie chce z Tobą współpracować no ale jednak kondycja jest . Nie mam nawet pojęcia ile by mi czasu zajął taki spacer
u mnie dziś jakiś dziwny wzrost temp. przez upał? wczoraj też był upał to miałam niższą. A dziś tak urosła. Nie wiem. Już zaczyna świrować mój cykl czy chociaż raz może on wyglądać książkowo ??!!gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynie myśl tak KOchana to wcale nic nie musi zwiastować pozytywnie proszę
ale mnie wczoraj szef wkurzył. Potem Wam opiszę sytuację, bo dużo tego jest a zaraz do pracy jadę
Ja czekam tylko na tę małpę (jeszcze nigdy chyba nie wypatrywałam tak okresu - nie no.. Po zabiegu też tak świrowałam ) i chce w końcu iść do gina, dowiedzieć się co i jak zrobić wymaz, bo już prawie miesiąc czasu bez a tu minimum jeszcze dwa tygodnie, zanim wyniki przyjdą.. I jak tu żyć
Jakie plany Kochaniutkie na dziś?
Ja do pracy i potem nie wiem.Ale mi ten tydzień zleciał. Szkoda tylo, że sobota pracująca
Cachaarel - czekam na wieści od gina
-
nick nieaktualny