Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola dzis mam 21 dc, ale mialam owulacje z dwoch jajnikow i mysle ze jedna mialam 14 dc a druga 15dc, wiec powinnam miec 8dpo z pierwszego i 7dpo z drugiego. Owulacje mialam bez wspomagania. Az sie boje pozytywnych mysli bo jak juz wczesniej pisalam objawow ciazy mam wiele hehe jak co miesiac! Jakiez to jest okropne ze byle uklucie od razu wlacza czerwona lampke, ze "ooo ciaza" tez sie tak doszukiwalas?Dakota
-
Chyba większość staraczek tak ma ja też, co miesiąc powtarzam sobie żeby się nie wkręcać ale ok 20 dc wszystkie postanowienia szlag trafia
Mnie dopadł kryzys pierwszej fazy cyklu. Nawet mi się starać nie chce, każdego miesiąca gorzej znoszę porażkę. Ostatnio mam wrażenie że zewsząd patrzą na mnie dzieci albo ciężarne. Poza tym moja córcia ostatnio nocami szaleje, śmieję się ze jest prawie jak wtedy kiedy była niemowlakiem - pobudka w nocy co 2.5-3 godziny w pracy młyn, jak przychodzi wieczór to marzę tylko o tym żeby pójść spać a nie spędzać romantyczne chwile w objęciach małżonka, który zresztą jest tak samo padniety jak ja -
Dakota wrote:Karola dzis mam 21 dc, ale mialam owulacje z dwoch jajnikow i mysle ze jedna mialam 14 dc a druga 15dc, wiec powinnam miec 8dpo z pierwszego i 7dpo z drugiego. Owulacje mialam bez wspomagania. Az sie boje pozytywnych mysli bo jak juz wczesniej pisalam objawow ciazy mam wiele hehe jak co miesiac! Jakiez to jest okropne ze byle uklucie od razu wlacza czerwona lampke, ze "ooo ciaza" tez sie tak doszukiwalas?
Ja miałam miesiąc wcześniej cb , byłam u gina i od razu dostaliśmy zielone światło i się udało Tak jasne że się doszukiwałam jak i miesiąc wcześniej... I miałam takie kłucia w podbrzuszu po owu i to było takie inne jak na @. Trzymam za Ciebie kciuki -
Ja wczoraj byłam na koncercie Wyszkoni, dostaliśmy bilety w pracy koło 14, taki spontan hihi, ale fajnie było, trochę oderwałam myśli od jutrzejszej wizyty. Ale za to dzisiaj miałam rewolucję żołądkową... Staram się myśleć pozytywnie ale nerwy jednak są...
Dakota lubi tę wiadomość
-
Dakota wysoki progesteron to dobry znak. Mocno, mocno trzymam kciuki
Karola tyle szczęścia już Cię spotkało, że i prenatalne będą dobre
MamaLili ja mam ostatnio tak samo w pierwszej fazie. Na szczęście jakoś udaje się przełamać niemoc. Tobie też tego życzę. Najgorsze jest uczucie zmarnowanej szansy...
Rektoskopia nie jest przyjemnym badaniem. Bolało. Na szczęście wynik ok. Wszystko dobrze tam wygląda z wyjątkiem hemoroidow, w których jest stan zapalny, stąd dolegliwości. Dostałam czopki i ma być git
Muszę teraz psychicznie odpocząć od lekarzy
Dakota, Karola555 lubią tę wiadomość
-
Dakota wrote:Dziewczyny robiłam dziś progesteron i mam już wyniki i kłopot, tzn nie wiem czy to powód do zmartwień. Mam przekroczoną normę górną, a zawsze miałam w górnej normie. Wynik mam 26,18 a norma jest do 23,9. Myślę, że to wynik dwóch c żółtych, ale zawsze jak jest coś poza normą to się niepokoje.
Miałyście tak? Powinnam się skonsultować z gin? Ona mi mówiła, że jakby był za niski to mam dzwonić, a nie wiem czy to źle, że jest za wysoki?
Taki problem to nie problem Wszystko jest ok! -
Karolus, Karola, Enigma, naczytałam się oczywiście o tym progesteronie, mąż zapytał czego tak szukam w tym necie to mu powiedziałam, najgorsze, że potraktował to za pewnik, jak chciałam mu głowę ostudzić, to powiedział, że mam w nim nie zabijać nadziei, i że on jest pewny, że się tym razem udało. Obiecał, że gdyby jednak się nie udało to nie będzie się dołował. Ale zabronił mi studzić entuzjazm itd. Zwariuje od tego wszystkiego!
Karoluś, dzięki za miłe słowa , a ty jak nastawienie, który dc?
Karola mogę sie tylko domyslać jak się stresujesz, ale na 100% wszystko jest idealnie z dzidziusiem A doszukiwanie się objawów to jest chyba jakaś choroba Tylko ja sobie postawiłam taki jeden warunek, który mi studzi głowę - to, że smakuje mi kawa zawsze i ciągle mi smakuje, niestety.
Enigma hehe wiem, że to nie problem, w pierwszej chwili skojarzyłam, że cos poza norma to zawsze źle a jak u Ciebie ogólnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2017, 09:30
Dakota -
Dakota u mnie 16dc, 2dpo.
Spokojnie, jeszcze spokojnie czekam na efekt
Dakota z tymi objawami to całe historie. Jedne mają od początku, inne całą ciążę praktycznie nic. Spokojnie, już niedużo Ci zostało, tylko tydzień i będzie wiadomo
Alicja a u Ciebie jak? @ czy czekanie? -
Dakota kochana mnie te 10 czy 11 lat temu od razu odrzuciło od kawy, ale niestety maluszek się nie rozwinął.
A teraz w szczęśliwym cyklu nie odrzuciło mnie od razu, i to mnie martwiło na początku, dopiero w późniejszym czasie, a teraz w ogóle kawy nie pije, bo mi śmierdzi.
Dakota lubi tę wiadomość
-
Karoluś wiem wlaśnie, wśród moich znajomych z dwoma dziewczynami rozmawiałam (aktualnie są w ciąży) jedna młodziutka 27 lat chyba, to powiedziala mi, że właśnie jedyny objaw to od kawy ja odrzuciło, a druga 34 lata powiedziała, że nie miała kompletnie żadnych objawów, nawet piersi jej nie spuchły, kompletnie nic. Więc niby nie ma reguły, ale człowiek się tyle naczytał, że sumuje te wszystkie objawy jakie się pojawiają. Karoluś wpisz się na listę luty testowanie idą tam dziewczyny dość ostro, może nam to szczęście przyniesie!
Karola pocieszyłaś mnie, naprawdę dzięki! W sumie to jak myślę o sobie w sensie mojego organizmu jak reaguje na różne bodźce czy to choroby zwykłej, czy jakieś sprawy jelitowe, to mogłabym przypuszczać w sumie, że nie jestem zbyt delikatną osóbka pod takim kątem, więc mogłoby mnie od niczego nie odrzucić. Tak się pocieszam
Alicja jak u Ciebie, mam nadzieję, że te plamienia to jednak nie na @ ?
MamaLily jak starania?
Bertha, a u Ciebie rozkręciło się? Mam nadzieję, że jednak nie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2017, 10:11
Dakota -
Karoluś81 wrote:Dakota wysoki progesteron to dobry znak. Mocno, mocno trzymam kciuki
Karola tyle szczęścia już Cię spotkało, że i prenatalne będą dobre
MamaLili ja mam ostatnio tak samo w pierwszej fazie. Na szczęście jakoś udaje się przełamać niemoc. Tobie też tego życzę. Najgorsze jest uczucie zmarnowanej szansy...
Rektoskopia nie jest przyjemnym badaniem. Bolało. Na szczęście wynik ok. Wszystko dobrze tam wygląda z wyjątkiem hemoroidow, w których jest stan zapalny, stąd dolegliwości. Dostałam czopki i ma być git
Muszę teraz psychicznie odpocząć od lekarzy
a jakie czopki dostalas na to?Karoluś81 lubi tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
U mnie dopiero teraz zaczynaja sie plamienia, wiec @ sie lada moment rozszaleje. Brzuch boli typowo miesiączkowo dzisiaj. Niestety ten cykl jest nieudany.
Jesli sie rozkreci dzisiaj @, to jutro ide na wizyte do gina. albo sie przeniose na piątek.. po co mam isc w 2dc, jak nie chce stymulacji, bo wiadomo ze nic nie wyjdzie w tym cyklu, a w marcu juz dzialamy z ivf.
Alicja jak u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2017, 14:11
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Dziekuje Wam za kciuki. Przepraszam, ze dopiero teraz daje znac, ale duzo sie dzieje, usg i przygotowania do slubu.
Wszystko w jak najlepszym porzadku. Pecherzyk ma 2.5 cm, zarodek 0.66 i najwazniejsze - widzialam pikajace SERDUSZKO. Jestem taka szczesliwa, ze dalej nie moge w to uwierzyc. Oto moje malenstwo
Karolus81. Dziekuje, z objawow mam bolace piersi, szczegolnie w nocy jak wstaje na siku to musze je trzymac, zeby mniej bolaly. Do tego wstaje na siku 3 razy w nocy i mam delikatne mdlosci. Sa jednak znosne i nie kreci mnie na wymioty, wiec nie narzekam, oby tak zostalo.
Odrzucilo mnie od zdrowych rzeczy co mnie dziwi. Kanapke smarowalam zawszs awokado zamiast maslem a teraz jest dla mnie gorzkie. Wrzucalam pietruszke, bo witaminki, a teraz nie moge na nia patrzec. Pilam duzo herbaty, bo wody nie lubie a teraz po lyku jakiejkolwiek herbaty robi mi sie niedobrze. Pozostaja slodkie soki i cola, masakra
Generalnie w ciazy czuje sie bardzo dobrze, oby sie nie pogorszylo
Za wizjalizacje trzymam kciuki, to zawsze jakis poczatek
Dakota. Ja znowu czytalam, ze alkohol zle dziala na plodnosc bo np utrudnia zagniezdzenie. Nie polecam.
Alicja. Przykro mi, ze test negatywny. Trzymam kciuki za kolejny cykl
Bertha. Trzymam kciuki za in vitro. Dobra decyzja
ktosiowa, bertha, Karoluś81, Anulka0407, Dakota, Alicja81, Karola555, Magdusia06, hewa81 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
ile sie tu dzisiaj dzeje.
U mnie nowy cykl- nareszcie.
Annie- bardzo się cieszę z serduszka, piękny prezent ślubny
Karola napisz jak po prenaatalnych, ale z pewnością wszystko będzie dobrze nie ma co się stresować niepotrzebnie.
Dakota ja mam nadzieję, że Ty w lutym na zielono skończysz i pociągniesz nas za sobą na fiolet. A twój mąż fajnie reaguje- widać, że bardzo chce tego dzieciątka:)
Bertha trzymam kciuki za IVF, nie chcecie już IUI?Annie1981, Karola555 lubią tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3