Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Karoluś masz absolutną rację, że IUI nie daje żadnej gwarancji, ale to zawsze zwiększona szansa, tym bardziej przy stymulacji.
Oczywiście sprawa do rozważania indywidualnie.
Jeśli miałabyś jednak jakieś pytania to wal śmiało:DKaroluś81 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Enigma. W maju będę podejmować decyzje co dalej. Pewnie zmienię lekarza na takiego od niepłodności i zobaczymy co zaproponuje.
Bertha jak było u psychoterapeuty?
Dziewczyny mam taki ogromny apetyt w ostatnich dniach, że wytrzymanie 3 godzin od posiłku do posiłku jest niemożliwe wolę pierwszą fazę cyklu, z płaskim brzuszkiem -
Karoluś81 mam to samo, a jak wciągam słodycze, masakra, ale ja zawsze tak w tej fazie...
Eni_gma rozumiem, że ty zaszłaś poprzez IUI ?? Napisz coś więcej, za którym razem ci się udało ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 13:45
Karoluś81 lubi tę wiadomość
-
hej!
po wizycie u psychoterapeuty.. hmm.. no fajnie, aczkolwiek bez rewelacji. Pojde sobie jeszcze bardziej z ciekawosci i zeby nad swoim podejsciem w roznych aspektach popracowac, ale poki co mam ograniczona wiare w dzialanie tego
mam wrazenie ze pierwsze spotkanie to tylko takie obwąchanie, zeby psychoterapeuta mogl stiwerdzic jaka jestem osoba, jakie mam wartosci, a dalej moze beda sie dzialy jakies konkretniejsze rzeczy. Slusznie babeczka zauwazyla, ze jestem bardzo zadaniowa i wszystko musi miec swoj cel, rozmawialysmy o adopcji, czy biore ta opcje pod uwage, dlaczego jeszcze nie jestem na to gotowa, czego sie boje, czy mam cos zebym mogla sie tym zainteresowac, zajac, zeby nie myslec. ze teraz czas ivf przede mna i to jest bardzo ciezki i skomplikowany czas.. no tak ciezko cos konkretnie wam opisac..
w kazdym badz razie na nastepne spotkanie sie umowilam i mam sprecyzowac jakie cele chcialabym sobie wyznaczyc na terapie, konkretnie, co chcialabym zmienic, nad czym pracować. cele maja byc konkretne, zeby mozna je bylo potem zweryfikowac - czyli nie że chce być szczesliwa, tylko że np chce miec motywacje, zeby dbac porzadnie o dom, a nie migac sie od tych obowiazkow.. musze jeszcze o tym pomyslec.
Juz jutro rano wizyta u gin!! trzymajcie kciuki!Karoluś81, Alicja81 lubią tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Karolinams tak właśnie zaszłam w ciąże dzięki IUI. To było moje 3 podejście. 2 IUI robiłam w klinice leczenia niepłodności Invimed w Poznaniu (nie polecam), następnie zmieniłam lekarza na prof. z oddziału leczenia niepłodności w ginekologiczno-poloznicznym szpitalu wojewódzkim. Tam IUI miałam bezpłatna i udaną.
Nie zdiagnozowano u nas przyczyny wcześniejszych niepowodzeń.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 16:36
-
Hej,
Jestem po wizycie. Troche mam mieszane uczucia, bo tak - z jednej strony super, bo zaczynam stymulacje jak tylko przyjdzie @ od 2dc! super!
z drugiej - nie podoba sie w dalszym ciagu ginowi endometrium, bo jest nierówne, mam sie trzymac ścisłej diety - zero maki, nabialu, cukru..
na usg patrzy i mowi, ze nie biore czopkow, ktore mam brac, bo widzi, ze jakies zrosty sie robia.. prawda, troche olałam temat czopków...
no i mam 1,5h dziennie cwiczyc.. ciekawe jak ja to zrobie.. ech...
z drugiej strony to tylko ok 2 tygodnie do punkcji!
boje sie niepowodzenia...https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Dziewczyny znowu muszę Was nadrobić, tyle informacji
Bertha daj znać koniecznie jak po wizycie u gin? Ciekawa tez jestem jak po kolejnej wizycie będzie u psychoterapeuty, z tego co opisałaś to może mieć to sens.Pierwsza to na pewno musiał być "wywiad" ale kolejna pewnie już coś konkretnego się na niej pojawi.
Enigma, ja myślę o inseminacji, na razie jest to tylko takie zakiełkowanie w głowie, ale ja sobie daje czas do czerwca. Zobaczymy co potem, ale generalnie mam podobny plan działania do Karoluś, tylko muszę jeszcze zrobić badanie na wrogość, a Karoluś ma to już za sobą. A chciałam Cie jeszcze zapytać czy przy IUI zawsze musi być stymulowany cykl? Czy na naturalnym tez można próbować? Bo z tego co napisałaś to rozumiem, że u Ciebie było wszystko ok? I przypmnij mi proszę jak długo staraliście się przed podjęciem decyzji o IUI?
Karolinams i jak tam u Ciebie? Na kiedy masz termin @? Miałyśmy tu na forum przykład ze 2 miesiące temu niedomogi jajników, z której na koniec cyklu zrobiła się owulacja i ciąża
Karoluś doskonale wiem o czym piszesz to jest niesamowite w pierwszej fazie brzuch deska, w drugiej balonWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 10:00
Karoluś81 lubi tę wiadomość
Dakota -
Dakota wrote:
Karolinams i jak tam u Ciebie? Na kiedy masz termin @? Miałyśmy tu na forum przykład ze 2 miesiące temu niedomogi jajników, z której na koniec cyklu zrobiła się owulacja i ciąża )
Eni_gma wrote:Karolinams tak właśnie zaszłam w ciąże dzięki IUI. .....
-
Ja też się zastanawiam czy iui można robić na naturalnym cyklu. Z drugiej strony jak ma być sukces to może lepiej wyhodować ekstra jajka
U mnie jeszcze tydzień do @, może ciut mniej. Na razie luzik. Zajmuję się jak mogę żeby nie rozmyślac za dużo. Tak w głębi serca na ten cykl nie liczę, ale boję się co będzie w następnych. Trzeba będzie ostro korzystać z możliwości pierwszych cykli po hsg
Bertha kombinuj z ćwiczeniami. Możesz do pracy rowerem jeździć? Ja wczoraj zaliczyłam 20 km łącznie. Wieczorem basen. Dzisiaj niestety pada więc zostaje samochód. Ale w domu też można. Polecam rower stacjonarny lub orbitrek. Wieczorem oglądając tv można kręcić i czas minie szybciutko.
Ja dalej walczę z poskramianiem apetytu.
Veni widziałam że nowy cykl u Ciebie. Jakie macie dalsze plany odnośnie starań? Może u Ciebie przy niedrożnym jajowodzie iui ze stymulacja sprawdziloby się?
Alicja dzisiaj badanie Twojego męża? Daj znać.
Teraz chyba większość z nas jest na etapie drugiej fazy, tej trudniejszej. Powodzenia -
Karolus, jezdzilabym do pracy rowerem, ale ciagle pogoda w kratke.. teraz znowu ma padac chyba tydzien.. czyli polowe czasu do punkcji! i nawet na spacer ciezko wyjsc. no musze jednak cos w domu porobic..
Dakota - cwiczyc mam cokolwiek, zeby tylko troche sie poruszac, spocić, poprawic kondycje. wlacze playstation i tam sa jakies cwiczenia, to pocwicze moze tak..
karolinams, Dakota lubią tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
No właśnie pogoda zawodzi. W marcu było cieplej. Specjalnie od początku kwietnia przenieśliśmy się na wieś żeby spijac kawkę na tarasie i nic z tego. W domu się grzejemy.
Chyba dzisiaj zrobię sobie dzień dziecka i zamowie gluteniasta pizzę...
Jeśli punkcja za dwa tygodnie to kiedy transfer Bertha? Pewnie jesteś podekscytowana bierzesz już jakieś zastrzyki? -
Dakota. Cieszę się, ze HSG dobrze wyszło. Trzymam za Ciebie kciuki
Bertha. Myślę, że terapeuta to dobry krok, szczególnie teraz przed ivf. Psychika ma duży wpływ na zajście i warto o nią zadbać tak samo jak o zdrowie fizyczne.
Terapia jednak nie przynosi skutków na pierwszym spotkaniu. To jest proces, który wymaga czasu. Bardzo dobrze, ze robisz sobie plan tego co chcesz osiągnąć
Z tego co obserwowałam niektóre dziewczyny na forach to do iui można podchodzić na niestymulowanym cyklu.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Bertha a nie dostaniesz nic na endometrium żeby trochę podroslo? 2 tygodnie ... wow... mam nadzieje ze wyhodujesz dużo jajek super jakości. Chociaż znam przypadki że wystarczył jeden prawidłowy zarodek musi być dobrze. Trzymam kciuki.
Jeśli chodzi o IUI to oczywiście można robić na cyklu naturalnym i ja wszystkie na takim miałam. W klinice lekarz nie chciał mi dać leków na stymulację tłumacząc to, że nie.ma takiej potrzeby skoro moje jajeczko rośnie i samo pęka
, a gdy zmieniłam lekarza to pierwsza IUI miałam bez stymulacji bo decyzja zapadła z dnia na dzień i nie było już możliwości ani stymulować ani podawać zastrzyku na pęknięcie. Miałam już receptę na leki do stymulacji w razie gdyby ta się nie udała, ale jakimś cudem udało się.
Leki podaje się po to, żeby wyhodować więcej niż jeden dojrzały pecherzyk domijujacy,tym samym zwiększając szanse na zapłodnienie. Im więcej jajeczek tym większa szansa,ale stymulacja niesie za sobą ryzyko przestymulowania i w związku z tym wyhodowaniem więcej niż 3,a gdy jest ich powyżej 3 to IUI się nie wykonuje.
IUI to idealne.rozwiązanie dla par które mają problem z wrogim sluzem lub słabszym nasieniem. Mój M.nasienie miał w dolnych granicach normy. W dniu IUI okazało się ze mały procent plemmikow ma prawidłowa ruchliwość, bo poniżej 30% w ejakulacie ale że w ogóle w próbce plemników było bardzo dużo to w ejakulacie który mi podano plemnikow o.prawidłowej ruchliwości było 80%.
Karoluś81 lubi tę wiadomość
-
Karolinams jak najbardziej to dobry pomysł żeby najpierw zafundować sobie naturalne starania ale na cyklu stymulowanym
Pierwsza IUI miałam w.grudniu 2015 po roku i 3 miesiącach staran naturalnych. Przeź IUI wykonalam hsg i probił hormonalny. Druga IUI miesiąc później. Następnie zmieniłam lekarza, zrobiłam laparoskopie i ostatnia IUI we wrześniu 2016. -
No tak byliśmy w Gdyni na badaniach, biedny tak się zestresował, ale jest dobrze.
objętość 4,4 (>1,5)
czas upłynnienia 10 (<60)
pH 7,5
Lepkość +
Wynik HOS 78,8 (>60%)
Zye plemniki 65% (>58)
koncentracja 33,75 (>15)
plemniki ruchliwe 60%
ruch postepowy 50 (>32)
Rych niepostępowy 10
plemniki prawidłoe 12 % (>4)
Uwagi- wynik prawidłowy
więc problem leży po mojej stronie. Ale już wiem na czym stoję.
Bertha to już niedługo zaczynasz- bardzo Ci kibicuję.
Dziewczyny niedługo testujące za was też trzymam kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2017, 17:25
Karoluś81 lubi tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3