Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 4 maja 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak kazda ma dola na początku cyklu, ale jak juz dojdzie do głowy, że jest ta wredna @ to zazwyczaj i czarne myśli znikają (przynajmniej tak jest i u mnie). No właśnie Karolus myślałam o Tobie i myślę, że powinnaś spróbować z napro- chociaż ostatnio na tvn oglądałam reportaż o cesarskim cięciu i była wzmianka o centrum napro w łodzi, które od grudnia stoi pusto. Ja podobnie jak MamaLili nawet jeżeli nie zaciąże to nie będę pdchodziła do IUI ani IVF z uwagi na fundusze no i fakt, że mieszkam na totalnym zadupiu i wszędzie mam bardzo daleko.

    Bertha, kochana to, że urosły tylko trzy jajeczka o niczym nie przesądza-wiesz o tym, że czasami z jednego marnego jajeczka jest piękna ciążunia, a z pobranych 10 może nic nie wyjść (czasami podczytuje dziewczyny z IVF) i podziwiam za siłę.

    Za reszę dziewczyn trzymam kciuki bardzo mocno.

    Dakota, MamaLili, Karoluś81, bertha lubią tę wiadomość

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 4 maja 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :) Miłego dnia Ci życzę :)

    Karoluś przeczytałam Twój wpis i mi się też smutno zrobiło, tzn nie, że przez Ciebie absolutnie, tylko uświadomiłam sobie, w jakim jestem położeniu. Z mężem podjęliśmy decyzję o IUI, choć boję się właśnie rozczarowania i hormonów, mam nadzieję, że będzie się dało na naturalnym cyklu. Obawiam się, że z mężem jesteśmy "niezgodni" i nigdy nie uda się nam naturalnie począć dziecka. A dookoła naprawdę wszyscy mają dzieci lub ciąże, to mnie przeraża bo jestem coraz starsza. Nie wiem jak Cię pocieszyć, mam nadzieję, że smutek minie i znów spojrzysz na wszystko optymistycznie. Pomyśl, że mu tu jesteśmy wszystkie i wszystkie przechodzimy to co Ty i doskonale Cię rozumiemy. Głowa do góry!

    Bertha nie znam się na IVF, ale mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie pomimo 3 a nie 10 pęcherzyków :) Trzymam za Ciebie kciuki!

    Dziewczyny u mnie pojawił się wczoraj ból piersi ale jakiś słabszy, myślę, że cykl może mi się wydłużyć. Najlepsze, że mimo, iz jestem pewna, że @ przyjdzie to jak już przyjdzie to czuję się zawsze wielce rozczarowana.

    Annie1981, Karoluś81 lubią tę wiadomość

    Dakota
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 5 maja 2017, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota wrote:
    Dziewczyny u mnie pojawił się wczoraj ból piersi ale jakiś słabszy, myślę, że cykl może mi się wydłużyć. Najlepsze, że mimo, iz jestem pewna, że @ przyjdzie to jak już przyjdzie to czuję się zawsze wielce rozczarowana.
    rozumiem kochana mam podobnie , ciężko przychodzi kolejna porażka...

    Dakota lubi tę wiadomość

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • MamaLili Ekspertka
    Postów: 174 166

    Wysłany: 5 maja 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś 18 dc i straszne kłócie w podbrzuszu. I lekkie plamienie. Byłam dziś na badaniach w laboratorium i postanowiłam zrobić progesteron. Kurcze...od kiedy się staramy to już trzeci raz tak mam, plamienie ok tygodnia po przypuszczalnej ovu i wkręcanie sobie, że to implantacja a potem @ i dół :-( poprzednio jak tak miałam to na usg było to ciałko krwotoczne...ech...w poniedziałek idę do gina, muszę sobie zrobić listę pytań na kartce żeby znów nie było, że się zestresuje i zapomnę :-)

  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 5 maja 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaLili może to jest implantacja tylko później się nie utrzymuje i przychodzi @
    dobrze, że idziesz do lekarza, przygotuj się i o wszystko wypytaj

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję za ciepłe słowa. Dzisiaj już dużo lepiej :-)
    Alicja a o którym centrum napro w Łodzi mówili w tym programie? O jakimś konkretnym? Ja wybieram się do poradni napro u bonifratrow. Ale będę dzwonić dopiero po wizycie u mojego starego gina w przyszłym tygodniu.
    Dakota mam nadzieję że do Ciebie @ nie przyjdzie ale jakby co to ostrzegam że mój okres po hsg jest jednak bardziej intensywny niż zazwyczaj. Może u Ciebie tak nie będzie, ale w razie czego ostrzegam. Na szczęście nie boli :-)
    Wczoraj wieczorem wypilismy z Mężem winko na poprawę humoru, powspominaliśmy nasze szalone początki znajomości i wrócił optymizm. Mąż mówi że w tym cyklu spróbować za radą znajomych sposób na "nawalenie się". W sumie alkoholu w piwnicy nie brakuje, więc spróbujemy. Najwyżej wątroba dostanie w kość. Tak więc w następny weekend ostro dajemy a szyję hehehe :-)

    Dakota, Alicja81, MamaLili, bertha lubią tę wiadomość

  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 5 maja 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mnie już cyce :) na całego bolą więc czekam na @. Sprawdzałam tez w necie gdzie się wybrać w temacie inseminacji, jest tego tyle w Krakowie, że nie mam pojęcia gdzie iść. Jeszcze zrobię ten test na wrogość śluzu na pewno i powtórzę sobie hormony na początku cyklu. Dziś w ogóle mam jakiś 11 dpo i pierwszy raz od długiego czasu pomyślałam o teście ciążowym.

    Karoluś to może być dobry pomysł :)Ja w ogóle mam takie jakieś uczucie, że gdybyśmy odpuścili a zwłaszcza mój mąż to by się udało. A po moich nerwach w tym cyklu to spodziewam się właśnie jakiejś wielkiej @.

    MamaLili koniecznie skonsultuj to z lekarzem, ja nigdy nie miałam podobnej sytuacji, ale nie brzmi to dobrze, no chyba, ze jednak implantacja :) czego bardzo Ci życzę :)

    Eni_gma lubi tę wiadomość

    Dakota
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 5 maja 2017, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tylko jak odpuścić? Przy najlepszym nastawieniu to zawsze siedzi we mnie to wielkie pragnienie macierzyństwa. Żebym chociaż tą akupunkture mogła spróbować, może coś by się odblokowało.

    Dakota lubi tę wiadomość

  • MamaLili Ekspertka
    Postów: 174 166

    Wysłany: 5 maja 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w mieście otworzył się gabinet akupunktury, normalnie kilka kroków od mojego domu :-) gadałam z mężem i jak dostanę teraz @ to chyba się wybiorę na konsultację. Nie wiem czy pomoże ale raczej nie zaszkodzi :-) zawsze jakaś alternatywa, na razie zobaczę jakie będą wyniki dzisiejszych badań i co mi powie w poniedziałek lekarz.

    Karoluś81, bertha, Annie1981, Alicja81 lubią tę wiadomość

  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 5 maja 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Bertha. Tak, to dzisiaj, dziękuję :)
    Na pewno lepiej byłoby, gdyby pecherzykow było więcej, ale myślę że 3 to nie tragedia. Pamiętaj sie ile masz ochotę a jutro na pewno spojrzysz na całą sprawę z nadzieją. Powodzenia :)

    Karolus. Ja bym spróbowała z nowym lekarzem. Podoba mi sie takie powiedzonko 'szaleństwem jest robić ciągle te same rzeczy i spodziewać się innych rezultatow' ;) Mi nadzieję dawało to, że w każdym cyklu próbowałam coś zmienić, chociaż witaminki czy pozycje ;)
    Czasami też trzeba dac sobie prawo do smutku i zwątpienia. Mi udało sie w cyklu, w którym miałam doła ;)
    Dziekuje za zyczenia i trzymam kciuki za Ciebie.
    O, ten cytat tez bardzo lubie! jest super :):)

    Dakota, Annie1981 lubią tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 5 maja 2017, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś wydaje mi się, że mówili o Centrum Zdrowia Dziecka w Łodzi.Jakiś blok wyremontowali i wyposażyli. To napro miało być finansowane z Państwa, no ale oczywiście jak na razie kasy brak.

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • MamaLili Ekspertka
    Postów: 174 166

    Wysłany: 5 maja 2017, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wyniki, progesteron 12.20 ng/ml przy podanej normie labolatoryjnej dla fazy lutealnej od 1.7 do 27. Czyli mniej więcej w środeczku. Nie wiem czy dobrze ale ważne że nie jest na granicy dolnej normy :-) owu chyba była :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 19:45

  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 5 maja 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaLili jednak trochę mało, mam natomiast nadzieję, że wystarczająco na owulację.

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • MamaLili Ekspertka
    Postów: 174 166

    Wysłany: 5 maja 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz siedzę i googluje :-) wychodzi na to, że owulacja raczej była ale nawet gdyby doszło do zapłodnienia to progesteron powinien być wyższy żeby ciąża się utrzymała :-( ech...zobaczymy co powie lekarz, nawet bardzo ciekawa bo on nie zlecił mi tego badania, robiłam na własną rękę :-)

  • Kajka81 Autorytet
    Postów: 353 221

    Wysłany: 5 maja 2017, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaLili, jeżeli badałaś progesteron 7 dni po owu, to może on potrzebować nieco wsparcia (ale też nie jest to regułą), niemniej owu była :-)

    Proga dobrze jest badać 5, 7 i 9 dni po o. żeby widzieć jak wzrasta czy spada.

    MamaLili lubi tę wiadomość

    bl9cdf9hkw0u9qp5.png

    ug37zbmhqu79tb2c.png
  • MamaLili Ekspertka
    Postów: 174 166

    Wysłany: 5 maja 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kajka za info :-) tak właśnie myślałam żeby zrobić jeszcze raz w poniedziałek i zobaczymy jak będzie

  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 6 maja 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie dzisiaj piękna pogoda- wiosna aż miło. Niestety ja w pracy i widzę przez okno jak innym pięknie schnie na słoneczku pranie, a ja zanim wrócę to będzie musztarda po obiedzie.
    A tak w ogóle to 29 dc, brzuch boli, czekam na plamienie i może jutro albo w poniedziałek @

    Dakota, Kropka jak u Was sytuacja???

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 6 maja 2017, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha oj tam 3. Ważne żeby się pięknie zapłodnilo bo 3 czekające na transfer zarodki to już naprawdę dobry start. Trzymam kciuki najmocniej jak się da.

    MamaLili o przebytej owulacji świadczy progesteron w okolicach 20 wiec może miałaś cykl bezowulacyjny albo akurat trafiłaś na spadek progesteronu (wyrzucany jest do organizmu pulsacyjnie i za kilka godzin wynik mógł być zupełnie inny).

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 6 maja 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Bertha szkoda, że tylko 3, ale przecież może sie okazać, że to Wam wystarczy. Właściwie może wystarczyć 1 ;)

    Karoluś u mnie też ostatnio spadek nastroju, nie mam czasu na nic, sytacja ogolna taka sobie i szczerze mówiąc u nas jest teraz nie najlepszy czas na dziecko. I mam takie jazdy bo z jednej strony powiedziałam sobie że nie odpuszcze, z drugiej zaś czasem mam już tego wszystkiego dosyć i najchętniej dałabym sobie spokój. Wkurza mnie wszystko, dlatego staram sie jak najmniej smęcić :/

    A i dzisiaj nowy cykl, w poprzednim sie nie staraliśmy, wieć żadna niespodzianka, tylko @ trzy dni za wcześnie.

    Karoluś81 lubi tę wiadomość

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 6 maja 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka no to może w tym cyklu trochę lepiej ze staraniami będzie??? I proszę się nie poddawać- nasza Ktosiowa po prawie 3 latach starań wysikała dzisiaj plusika.

    ktosiowa lubi tę wiadomość

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
‹‹ 263 264 265 266 267 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ