X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 24 maja 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doty22 wrote:
    Dziewczyny, wyprowadźcie mnie z błędu, jeśli się mylę... Wiek ciąży wg daty miesiączki 9 tydzień, wg USG 7 tydzień. Wraz się dopatrzyłam na zdjęciu USG. Wielkość dziecka 0.5 cm. Nie za mały? Czy ja sobie znów coś wmawiam...
    Jeśli była później o tydzień owulacja to jest normalne, że jest obsuwa 2 tygodni?
    Dotty, z kiedy testowałam?

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 24 maja 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnia miesiączka była jednocześnie poronieniem ciąży biochemicznej, 26 marca. Test robiłam 30 kwietnia, beta z 2 maja 227, wtedy byłam też u lekarza, który widział już pęcherzyk. Mam zdjęcie. Dwa dni później beta powyżej 400. Wczoraj byłam na wizycie, doktor robił USG. Widziałam maleńka kropkę pulsującą, doktor powiedział, że tydzień 9, a na USG na wydruku 6 tydzień 2 dzień. Gdybym to zauważyła u niego to bym się zapytała, co to znaczy... A tak kolejne dwa tygodnie w nerwach...

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 25 maja 2018, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotty skoro lekarz nic nie mówił to wszystko musi być dobrze. Dzieci różnie rosną, poza tym kwestia owulacji. Może to wiek płodu jest podany na wydruku, a nie całej ciąży?

    Kończę dzisiaj prasowanie ciuszkow. Od poniedziałku miałam zajęcie. Czasochłonne ale przyznaję że bardzo przyjemne :-)

    Jutro jadę do naprogina. Ciekawe w jakiej kondycji szyjka.

    Kattalina ja też czekam na relacje z porodu. I gorąco trzymam kciuki za karmienie. Mnie to czeka już za chwilę...

    Alicja widać że są postępy w leczeniu. Jeszcze trochę i się uda.

    Papierówka gratuluję córeczki :-) zdrówka i nudniutkiej ciąży do samego końca :-)

    Bertha oby udało Ci się zabrać to maleństwo do brzuszka i niech zdrowo rośnie.

    Kropka trzymam kciuki :-)

  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 25 maja 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doty, faktycznie skomplikowane :(

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 25 maja 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doty, po betach wychodzi mi ovu koło 16 kwietnia, czyli byłaś u lekarza 4t3d po owu, czyli licząc po ichniemu 6t3d. Według mnie wszystko jest cacy :))))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 11:01

    Wikisen, doty22, krrropka lubią tę wiadomość

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ktosiowa wrote:
    Doty, po betach wychodzi mi ovu koło 16 kwietnia, czyli byłaś u lekarza 4t3d po owu, czyli licząc po ichniemu 6t3d. Według mnie wszystko jest cacy :))))
    Super! Nawet nie wiesz jak mi ulżyło.
    A jak Ty to liczysz?

    Dziękuję dziewczyny za uspokojenie mnie ;-)

    Wikisen lubi tę wiadomość

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8695 7455

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doty, gratuluję! Teraz już się nie stresuj :-)

    Chyba wracam powoli do świata. Przez kilka dni moje myśli pochłaniały tylko problemy z kp - wpadliśmy w błędne koło z tą butlą, widziałam że to nie jest dobre ale z drugiej strony dziecko głodne. 2 dni baby blusa, zachodziłam się z płaczu co chwila. Dziś była u nas położna - po jej wyjściu Ania już 3 razy jadła z cyca :-D wystarczyło niewiele... Szkoda, że w szpitalu nikt mi 5 minut nie poświęcił, obyłoby się bez tych nerwów. Nie spodziewam się, że to już koniec i tylko sielanka przed nami, ale już jestem szczęśliwa, że ruszyło, że nie dostaje ataku histerii na sam widok piersi. Mam dziś już dzień matki :-)

    Pytacie o poród, wybaczcie, że skopiuję mojego posta z majowek. Nie lubię tak, się dużo tego...

    Mój poród był podobno mega trudny. Znieczulenie jest zajebistą sprawą! Polecam wątpiącym, ja nie planowałam a potem brałam dokładkę. Ogólnie u mnie przebieg szybki. Zaczęło się wodami o 9, od 11 leżałam na porodowej, parte zaczęły się przed 15 chyba, a może wcześniej nawet. Prysznic gorący był wybawieniem podczas czekania na anestezjologa. A to było rozwarcie koło 5?...
    Rodziłam w asyście 5 kobiet. Skończyło się vacuum bo malutka była odwrócona główką, ale nie przekręciła się odpowiednio w kanale. Do tego rączki trochę w górę. Parłam dobrze ale bez efektów. Bolało jak s....syn. udało się chyba za drugim odessaniem tym odkurzaczem. Dali mi ją na chwilkę tylko, ponad godzinę była dalsza część zabawy... Rodzenie łożyska pikuś ale nie były pewne czy wszystko się oczyściło bo błony były poszarpane. Było łyżeczkowanie i takie tam różne mniej przyjemne akcje. 3 lekarki mnie ogarniały. Szwów masa, 4 do zdjęcia, nie wiem ile w środku ale szpulki zabrakło.
    Najgorsze z tego wszystkiego jednak było czekanie po wszystkim aż salowa ogarnie ten bajzel po masakrze, a na korytarzu czekał już mąż z Aneczką. I ona płakała. Ja wtedy już też. A potem już wszystko było idealnie bo od razu poznała i był spokój <3 jakieś 3 godziny byłyśmy razem bo do 21 musiałam być pod obserwacją na porodówce. Ssanie było, samodzielne przystawianie też, nawet podobno się udało :-)

    Po 21 skończyła się sielanka. Siadłam na fotel do zmiany piętra. Windę pamiętam, potem już mniej. Chyba zemdlałam, choć jak mnie wybudzaly we 3 chyba to coś mi się śniło. Dziewczyny z sali potwierdzają, że chrapałam ;-) Totalny odpływ. Wg mnie hipoglikemia, co potwierdziły późniejsze badania bo morfologia ok. Dostałam jakieś jedzenie, nawet kawałek prywatnego sernika od położnej :-) zjadłam i za chwilę zwymiotowałam wszystko... W międzyczasie podjęliśmy z lekarzem decyzję, że malutka zostanie na noworodkach, dałam zgodę na dokarmianie mm bo ja nawet mówić nie mogłam za bardzo. Noc była ciężka, spałam 2 godziny, potem każdy płacz dziecka rozdzierał serce, bo to może moja...

    Dziecko dostałam rano po 7 i już było wszystko dobrze :-)

    To tyle z historii, teraz może będę już na bieżąco. Trzymam kciuki za testy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2018, 09:32

    Wikisen, MamaLili, doty22, Greetta, Karoluś81, Annie1981 lubią tę wiadomość

    zem3qps6in5tddof.png
  • Wikisen Przyjaciółka
    Postów: 102 168

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katta, Anulka jest przedliczna!!! Widac, ze zadowonola spi po jedzonku.
    Przykre jest to, ze tak rzadko w szpitalu jest obecny doradca laktacyjny. Ja mialam szczescie, ze taka spotkalam przy najstarszym synku i dzieki niej dowiedzialam sie co robilam nie tak. Trzymam kciuki za dalsze KP.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    29.10.2016 dwa aniołki w niebie Adam i
    Dawid (18 tc) ♥️♥️
    11.2018 synek Daniel
    h4zp9jcgfzggimc3.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8695 7455

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie znowu je <3 z takim jedzeniem nadrobię zaległości internetowe ;-)

    zem3qps6in5tddof.png
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 25 maja 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katta, piękna ta twoa pannica, śliczy uśmiech. Fajnie, że poogła Ci ta połozna. Co do porodu- to rzeczywści hardcor

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 25 maja 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doty, też uważam, że jakby było coś nie tak, to lekarz by powiedział.

    Katta, OMG! Aż mi skóra scierpła, że tak cię poharatało. Mam nadzieję, że szybko się wszystko zagoi. Za to po Ani wcale tych trudów nie widzć, śliczna jest.

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 25 maja 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, kiedy teścik??, dzisiaj spadek, ale jutro poszybuje i juz tak zostanie. Musisz zaciążyć bo przecież ten brzuszek katty nie będzie czekał.
    Brzuchem podziel sie z berthą.

    krrropka, bertha lubią tę wiadomość

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 25 maja 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, pożyjemy, zobaczymy jak będzie z tym moim wykresem. Na razie spadek zniechęca mnie do testowania. Chyba wytrzymam jeszcze tydzień. A i myślę że bertha dobrze "zaopiekuje się" brzuchem kattalinny :)

    bertha lubi tę wiadomość

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8695 7455

    Wysłany: 25 maja 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że ten mój brzuch nie jest w pakiecie z porodem ;-) Wiem, że opis brzmi strasznie. Może nawet tak było. Ja naprawdę wspominam go dobrze ;-) to czekanie na dziecko było straszne. Może gdyby to nie był pierwszy raz to bym miała porównanie, a tak przyjęłam ból jako coś normalnego, choć nie było bo miałam oksy w trakcie. Wszystko jest do przeżycia bo nagroda jest warta :-)

    Greetta lubi tę wiadomość

    zem3qps6in5tddof.png
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 25 maja 2018, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katta mala sliczna i jaki usmieszek piekny i slodki.
    Wspolczuje tych komplikacji ale jak napisalas nagroda za to najlepsza :)
    Powodzenia w kp <3

    kattalinna lubi tę wiadomość

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 26 maja 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katt, najważniejsze ze wszystko jest Ok i ze dogadujecie sie w domu. Dbaj o moją synową!!!

    kattalinna lubi tę wiadomość

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 26 maja 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katta dzielna byłaś. A Twoja córeczka taka śliczna, w ogóle nie wygląda na zmęczona porodem. Trzymam kciuki za Was :-)

    kattalinna lubi tę wiadomość

  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 26 maja 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalina, rozumiem Cię doskonale. Współczuję trudów porodu, ale nagroda warta! Miałam tak samo z pierwszym synem. U mnie skończyło się narkozą pełną i kleszczami. Na szczęście wszytko jest w porządku :-)
    Anulka śliczna, a karmienie pięknie Wam się teraz już udaje. To nie jest łatwe, ale trud się opłaca.
    U mnie lepiej już. Plamienia dalej są. Ale ogólnie mniej się denerwuje. Co ma być to będzie.
    Miłej soboty dziewczyny!

    kattalinna, Greetta lubią tę wiadomość

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 26 maja 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, co u Ciebie? Widzę że @ brak. Testujesz drugi raz? :)

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 26 maja 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katta, córa naprawdę śliczna!!! Wszystkiego naj z okazji dnia mamusi!!!
    Katta a jakie miałaś znieczulenie, kiedy podane?

    Kropka, Alicja, dziękuje ze pamiętacie o mnie :* :)
    Co to za spadki Kropka.. Alicja, skusisz się na test?

    Ja w środę ide na podglad czy endometrium jest ok i jeśli ok to transfer ok 4-6.06. Zobaczymy..

    kattalinna, ktosiowa lubią tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
‹‹ 402 403 404 405 406 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ