Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola, super. Ja pamiętam, że podczas ciąży i później ok. roku po porodzie moje libido sięgało dna. Byłam nawet z tym u lekarza bo mi męża było szkoda- a tu zero chęci. No ale pomocy nie dostałam usłyszałam, że tak może być i po roku powinno wrócić do normy.
Więc u was fajnie.
Starajcie się starajcie- same teraz widzimy, że to tak łatwo nie idzie.
Annie i Krrropka- mam nadzieję, że coś u Was pykło:-),krrropka, Annie1981 lubią tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Karoluś, ale masz okaz Pięknie śpi dziewczyna.
Annie, myślę że u mnie owulka była jakoś we wtorek, więc jeszcze jakiś tydzień czekania. -
U mnie owu była wczoraj, dzisiaj usg u gina potwierdzili ze owu była.
Teraz tylko czekać pozostało. Oczywiście ja testy zaczynam 8dpokrrropka, kattalinna, Annie1981, Papierówka lubią tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Karoluś, moja też tak spała smoczka dawaliśmy na początku, kilka razy się udało ale ogólnie nie ma miłości. Akceptowała go bardzo krótko i koniec. Wyczytałam na stronie npr, że przy kp i spełnieniu kilku warunków to jest gwarancją 12 tygodni niepłodnych, a potem to różnie. U mnie było 14. A to jednak chyba okres, dziś znowu było lekkie krwawienie na spacerze. Z tym, że miałam wkładkę i ona wystarczyla. Jednak mój nastrój ny to potwierdzał. Oraz wysp pryszczy jakiś tydzień temu. Trudno, rok przerwy to i tak super. No i fajnie, że nie boli, tak mogłoby zostać.
Bertha, czekamybertha, Karoluś81 lubią tę wiadomość
-
Alicja81 wrote:Bertha, szalona jesteś z tymi testami:-) (pozytywnie oczywiście)
No ale nie potrafię odpuścić jak pomyśle ze to może być ten cykl a ja nie będę miała historii testów - kiedy pierwszy cień się pojawił, jak ciemnialAlicja81, kattalinna, Karoluś81, Greetta, Papierówka lubią tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Stresami dawaj znać po wizycie, trzymam kciuki...
Przypomnij mi - zbadałas coś z trombofilii, zespołu antyfosfolipidowego, przeciwciała Ana, test imk/ subpopulacje limfocytów/komórki nk?
Progesteron razem z beta zbadałas? Może proga masz mało?https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
wyniki tych badan co piszesz mam wszystki ok. jeszcze mutacje mialam robione i tez ok.
Progesteronu nie badalam...w kazdej ciazy dostawalam od poczatku 2x2 tabl. profilaktycznie bo sie uparlam ze chce....i tak potem lazilam do 10 tygodnia - 4 razy z poronieniem zatrzymanym bo progesteron "trzymal" ciaze i konczylo sie lyzeczkowaniem.
Teraz jedynym dowodem na ciaze jest test ciazowy zrobony 2 tygodnie temu. U lekarza potwierdzic ciazy jeszcze nie bylam....bo po ostatnim poronieniu mowil ze i tak mi zadnych lekow juz nie przepisze.....wiec chcialam poczekac do 8 tyg. z wizyta zeby juz serduszko zobaczyc.....
Bertha nie mieszkam w PL i tu ciaza przed 12 tyg. to nie ciaza...a tymi co maja juz zdrowe dzieci to sie calkiem nie przejmuja, no bo przeciez juz dzieci maja czyli zdolni do rozrodu sa......
Mineły 2 godz. od plamienia, narazie czysto...leze i nie ruszam sie. -
Annie, planuję wytrzymać do terminu @ czyli wtorku, srody. No chyba że w weekend mnie poniesie i jednak siknę. W tygodniu male szanse, bo ja z tych, co wstają na ostatnią chwilę i z niczym rano nie moga się wyrobić, a na test jednak trzeba parę minut przeznaczyć. A Ty na kiedy testy szykujesz?
Stresant, leż, odpoczywaj ile się da i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. -
Kochane wszystko ok. Kropek jest na miejscu serduszko bije Krwawienie juz sie nie pojawilo.....
Lekarz twierdzi ze tak sie czesto dzieje na poczatku ciazy....mam nie zdziwiac i zachowywac sie normalnie....to ze bede lezec to nic nie da...zadnych lekow nie przepisal....pytal sie czy chce progesteron (wedlug mnie nieprofesjonalne podejscie....zeby pacjent decydowal o leczeniu)w koncu nie dal.....(juz sie nie czepiam bo zona mu umarla 2 tygodnie temu na sepse)
Kontrola za 2 tygodnie, pobierze krew na badanie "lymfocytow???? zeby okreslic prawdopodobienstwo zdrowej ciazy" nie mam pojecia o co chodzi ale tak powiedzial....
Od zrobienia testu ciazowego bardzo pracowalam nad swoja psychika..wogole o ciazy nie myslalam zylam jakby sie nic nie stalo nie myslalam nie stresowalam sie nie analizowalam.....i tak chcialam do konca ....no ale po wczorajszym "zajsciu" znow wszystko wrocilo na stare tory....siedze i rycze martwie sie i czytam internety.....jakie to wszystko trudnekattalinna, Alicja81, bertha, krrropka, Greetta, doty22, Papierówka lubią tę wiadomość
-
Stresant, przede wszystkim gratuluję i cieszę się, że kropek jest ok po drugie, odstaw internety. Wiem, że korci ale zwalcz to, wiesz dobrze, że bez czytania będzie lepiej. Szkoda, że tego progesteronu nie wzięłaś, ale skoro pytał ciebie o zdanie to chyba nie jest potrzebny. Głowa do góry, myśl pozytywnie!
-
stresant wrote:wyniki tych badan co piszesz mam wszystki ok. jeszcze mutacje mialam robione i tez ok.
Progesteronu nie badalam...w kazdej ciazy dostawalam od poczatku 2x2 tabl. profilaktycznie bo sie uparlam ze chce....i tak potem lazilam do 10 tygodnia - 4 razy z poronieniem zatrzymanym bo progesteron "trzymal" ciaze i konczylo sie lyzeczkowaniem.
Teraz jedynym dowodem na ciaze jest test ciazowy zrobony 2 tygodnie temu. U lekarza potwierdzic ciazy jeszcze nie bylam....bo po ostatnim poronieniu mowil ze i tak mi zadnych lekow juz nie przepisze.....wiec chcialam poczekac do 8 tyg. z wizyta zeby juz serduszko zobaczyc.....
Bertha nie mieszkam w PL i tu ciaza przed 12 tyg. to nie ciaza...a tymi co maja juz zdrowe dzieci to sie calkiem nie przejmuja, no bo przeciez juz dzieci maja czyli zdolni do rozrodu sa......
Mineły 2 godz. od plamienia, narazie czysto...leze i nie ruszam sie.
Ana ujemne?
Kariotypy macie zbadane?
Rozumiem, zagranica często olewaja młode ciąże to bardzo smutne. A czasem wystarczy prosty lek..https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Stresant. To bardzo dobra wiadomość. Gratuluję serduszka. Trzymam kciuki, żeby maleństwo dalej ładnie się rozwijało
Kropka. Nie wiem kiedy będę test robić. Jestem zwolennikiem jak najpóźniejszego testowania, ale moje FL są po porodzie dość krótkie, wiec może w niedzielę - poniedziałek (11-12 dpo).
W środę lecę do Polski i wtedy mam termin @. Jak rzeczywiście tak dostanę to się chyba zastrzelę, bo po porodzie @ zrobiły mi się bardzo obfite i co chwilę muszę do łazienki latać, a w podróży to utrudnione jednak.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Pojechałam dzisiaj do Gdańska do lekarza. Nie było wolnych miejsc na wizytę ale kazała Pani przyjechać na tzw. Receptę. Zrobiłam badania no i przyjęła mnie ale o badaniu nie było mowy. Mam się umówić na normalną wizytę po @ A PRZED OWYLACJA. Kurczę dzisiaj mam 6 dc super czas na badanie no ale... jechałam ponad 100 km w jedną stronę po recepty za 50 złAlicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3