Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry pomysł Annie. Tez bym kontynuowała starano naturalne czekając ba ivf w uk. Kciuki!!Annie1981 wrote:Jestem już po konsultacji online w Invicta. Lekarka stwierdziła, że dużo czasu nie mamy, ale możemy poczekać na IVF w UK, a jak nie wyjdzie to wtedy się do nich zgłosić. Tylko mówiła, żeby ich cisnąć, żeby w ciągu pół roku zrobili, bo rok czekania to może być za dużo. To może być problem, bo ja na samą konsultacje wyników czekam w tej klinice już rok 🙈
Oszacowała nasze szanse na 20%, więc więcej niż 5% jak wyczytałam wcześniej, także to dobra wiadomość.
Poprzednie poronienie obstawia albo mutacje PAI albo słabą jakość komórki/plemnika. Z plusow to, że dwa razy byłam w ciąży, więc nie ma u mnie problemów np. z implantacja.
Zaleciła suplementację tego co już biorę plus l-karnityne, więc muszę dokupić.
Tak nieśmiało myślę sobie, żeby poczekać na IVF w UK, w międzyczasie starać się naturalnie. A jak żadna opcja nie wyjdzie to lecieć do PL na IVF z komórką dawczyni, choć nie wiem czy się odważę na taki krok.
Będę jeszcze myśleć o tym wszystkim, ale wydaje mi się to najbardziej rozsądne.
U mnie wczoraj wypróbowywalam nowe testy, i krechy mi wyszły, ale tylko na nich a na innych markach nic biło. Dzisiaj tak samo biało (tamtych już nie mam). Także chyba w bambuko mnie zrobiły. Testy Evidence-10. Albo jakieś mega czule, albo - co bardziej możliwe - wadliwe..
Annie1981 lubi tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
bertha wrote:Dobry pomysł Annie. Tez bym kontynuowała starano naturalne czekając ba ivf w uk. Kciuki!!
U mnie wczoraj wypróbowywalam nowe testy, i krechy mi wyszły, ale tylko na nich a na innych markach nic biło. Dzisiaj tak samo biało (tamtych już nie mam). Także chyba w bambuko mnie zrobiły. Testy Evidence-10. Albo jakieś mega czule, albo - co bardziej możliwe - wadliwe..
Hejka
ale ze ciążowe???
u mnie dziś 10dpo i nic:)
ale ja już wiedziałam od 7dpo że nic z tego ..mam taki PMS w kratkę że szkoda gadać .. plus jajniki dają mi popalic. czuję się jakbym co rusz miała okres dostać. a potem cisza jakby ktoś.zabral cały ból..zero ..
pomieszanie z poplątaniem mam w tym cyklu z hormonami chyba oOPozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
-
Tak, ciążowe. Ale tylko tej jednej marki a wszystkie inne białe. Dzisiaj już minęły dwa dni i dalej ta reszta biała (tamtych już nie mam). Także raczej wadliwe były..https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Kropka jak u ciebie bo twoje wykres jakiś pustyhttps://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
trzymam kciuki by pokazała się druga kreska m dopóki nie ma @ jest nadzieja!bertha wrote:Tak, ciążowe. Ale tylko tej jednej marki a wszystkie inne białe. Dzisiaj już minęły dwa dni i dalej ta reszta biała (tamtych już nie mam). Także raczej wadliwe były..
u mnie 11dpo i mam lekkie beżowe plamienie. także rozkręca się @ . bardzo denerwują mnie te codzienne bole brzucha jak na okres i mam serdecznie dość..co najlepsze jak się.czlek nie starał to jakoś tak tego nie odczuwał....
ah ta siła sugestii 🙈 to wsluchiwanie się to tylko więcej stresu niż to Warte.. przy trzecim synku zrozumiałam to po 4 cyklu i powiedziałam dość 😄 a wyszedł w 7.chyba prolaktyna tak nie skakała masakra
pozatym mój 21 miesięczniak tak czasem daje popalić ta swoją energią ( wariat mały) że mam chwilę zwątpienia 😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 23:21
Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
-
Też uważam, że to powoduje stres. Ja po poronieniu, kilka miesięcy temu, nabrałam mega nadziei, że znów się uda szybko i zaczęłam bardzo się nastawiać i wsłuchiwać w każde zaklucie jajnika. Teraz już mam dość. Kolejne cykle planuje już tak się nie wsłuchiwać i w ogóle nie nastawiać na ten-konkretny cykl, tylko na to, że maluszek do mnie wróci jak będzie gotowy 🙂 Chcę mieć więcej spokoju w sobie. Zobaczymy jak wyjdzie 😉Lolipop wrote:ah ta siła sugestii 🙈 to wsluchiwanie się to tylko więcej stresu niż to Warte.. przy trzecim synku zrozumiałam to po 4 cyklu i powiedziałam dość 😄 a wyszedł w 7.chyba prolaktyna tak nie skakała masakra
Papierówka, Lolipop lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Też uważam, że to powoduje stres. Ja po poronieniu, kilka miesięcy temu, nabrałam mega nadziei, że znów się uda szybko i zaczęłam bardzo się nastawiać i wsłuchiwać w każde zaklucie jajnika. Teraz już mam dość. Kolejne cykle planuje już tak się nie wsłuchiwać i w ogóle nie nastawiać na ten-konkretny cykl, tylko na to, że maluszek do mnie wróci jak będzie gotowy 🙂 Chcę mieć więcej spokoju w sobie. Zobaczymy jak wyjdzie 😉
mi się przypomniało jak się kiedyś wsłuchiwałam i teraz złapałam się na tym znów dlatego też.powiedzialam sobie dość. szkoda tracić.na to energię a dzidzia przyjdzie .Tego Tobie życzę aby cię naprawdę zaskoczyła
ja wstyd się przyznać ale dopiero dziś dzwonilam do gp w sprawie mojej szyjki i tych nierówności. kochana przyjęła mnie zaraz ..przez plamienie nie mogła pobrać wymazu. dala mi zestaw i mam donieść po okresie . a co do zmian to coś jest ale nir jest w stanie nic stwierdzić więc skierowała mnie do kliniki w której usuwali mi wcześniejszą zmianę i tam się okaże. także pozostaje mi czekać na list co do wizyty z ginekologiem.
mam nadzieję że nie będę długo czekać. ostatnio szybko miałam wizytę. oby.
i co. dopóki tego nie wyjaśnię to na rozum powinnam dać sobie spokój z dzidzia eh
a tu córka mi suszy głowę .mamam kiedy kiedy kiedy będzie dzidzia😂
a jak mówię że może być kolejny chłopczyk ..
to ona na to ..a to nie szkodzi 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 19:28
Annie1981 lubi tę wiadomość
Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
-
Pusty, bo cykl stracony. Na razie odpuściłam mierzenie temperatury. Czekam na @ powinna zaraz być, bo brzuch pobolewa i mam już lekkie plamienia.bertha wrote:Kropka jak u ciebie bo twoje wykres jakiś pusty
A jak u Ciebie? Co z tymi testami? Kurcze, takie pojawiające się dwie krechy muszą nieźle namieszać w głowie. Trzymam kciuki żeby to był dobry znak, jak nie w tym cyklu, to następnym.
Annie, ciesze się, że lekarka Cię trochę uspokoiła. Kciuki.
Lolipop, testowałaś coś czy na żywioł idziesz?
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Kupiłam ponownie te same testy i dalej są krechy.. także już jutro pójdę na ta betę dla formalności. Wydaje mi się ze te testy są felerne, ale już zrobię ta betę żeby się nie zastanawiać.krrropka wrote:Pusty, bo cykl stracony. Na razie odpuściłam mierzenie temperatury. Czekam na @ powinna zaraz być, bo brzuch pobolewa i mam już lekkie plamienia.
A jak u Ciebie? Co z tymi testami? Kurcze, takie pojawiające się dwie krechy muszą nieźle namieszać w głowie. Trzymam kciuki żeby to był dobry znak, jak nie w tym cyklu, to następnym.
Annie, ciesze się, że lekarka Cię trochę uspokoiła. Kciuki.
Lolipop, testowałaś coś czy na żywioł idziesz?https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
bertha wrote:Kupiłam ponownie te same testy i dalej są krechy.. także już jutro pójdę na ta betę dla formalności. Wydaje mi się ze te testy są felerne, ale już zrobię ta betę żeby się nie zastanawiać.
A moze jednak nie sa ferelne? Beta da ci jasnosc obrazu, bedziesz wiedziec co i jak. Ja trzymam kciuki, zeby to byl kropek taki sliczniutki💖
-
testowałam w 10dpo .nic. a adzis 13dpo.krrropka wrote:Pusty, bo cykl stracony. Na razie odpuściłam mierzenie temperatury. Czekam na @ powinna zaraz być, bo brzuch pobolewa i mam już lekkie plamienia.
A jak u Ciebie? Co z tymi testami? Kurcze, takie pojawiające się dwie krechy muszą nieźle namieszać w głowie. Trzymam kciuki żeby to był dobry znak, jak nie w tym cyklu, to następnym.
Annie, ciesze się, że lekarka Cię trochę uspokoiła. Kciuki.
Lolipop, testowałaś coś czy na żywioł idziesz?
cały czas mam takie bóle na okres że szkoda gadać. wczoraj i dziś już wzięłam nospe . plamien dzień 3 a jedynie kropla na cały dzień .. beżowe 🤦♀️ ..jestem na milion procent pewna że okres przyjdzie tylko czemu mnie to tak męczy eeeee może prolaktyna? za wysoka?
a u ciebie dopóki nie ma @ też jest nadzieja!!!
Bertha trzymam kciuki by te testy pokazywały prawdę!! może są bardziej czule
Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
-
Nie idę jednak na betę. Te testy pokazują raz bardziej raz mniej krechę/cień, no wiec wg mnie są po prostu felerne. Także nie będę się klula przez wadliwe testy. Jutro @.
Lolipop lubi tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
robisz z pierwszego moczu rano?bertha wrote:Nie idę jednak na betę. Te testy pokazują raz bardziej raz mniej krechę/cień, no wiec wg mnie są po prostu felerne. Także nie będę się klula przez wadliwe testy. Jutro @.
wstawisz fotkę?
Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
-
bertha wrote:Nie idę jednak na betę. Te testy pokazują raz bardziej raz mniej krechę/cień, no wiec wg mnie są po prostu felerne. Także nie będę się klula przez wadliwe testy. Jutro @.
A jak🐒 nie przyjdzie?? Kochana tego ci wlasnie zycze, zeby nie przyszla
Papierówka lubi tę wiadomość
-
Bertha, skąd masz te trefne wynalazki? Bardzo chciałabym też Ci napisać, że może jednak one mają rację, ale Ty już zbyt doświadczona jesteś, więc jeśli uważasz, że wadliwe, to tak pewnie jest. Szkoda... ☹️ Zdecydowanie już chyba lepsze te, które kłamią w drugą stronę...
-
GP Cię tam badała?Lolipop wrote:mi
ja wstyd się przyznać ale dopiero dziś dzwonilam do gp w sprawie mojej szyjki i tych nierówności. kochana przyjęła mnie zaraz ..przez plamienie nie mogła pobrać wymazu. dala mi zestaw i mam donieść po okresie . a co do zmian to coś jest ale nir jest w stanie nic stwierdzić więc skierowała mnie do kliniki w której usuwali mi wcześniejszą zmianę i tam się okaże. także pozostaje mi czekać na list co do wizyty z ginekologiem.
mam nadzieję że nie będę długo czekać. ostatnio szybko miałam wizytę. oby.
i co. dopóki tego nie wyjaśnię to na rozum powinnam dać sobie spokój z dzidzia eh
Bertha. Tak jak pisze Kattalina, na pewno jesteś w stanie ocenić czy to trefne testy, więc nie chcę nakręcać, ale w razie czego kciuki trzymam 😉
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Bertha, aż mnie ściska w dołku, żeby jednak okazały się dobre. Skoro czekasz, to czekamy z Tobą
U mnie @.
bertha lubi tę wiadomość
