X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a propos Hewy - gdzieś się nam po drodze zagubiła..
    Hewa wywołana do odpowiedzi :) co u Ciebie, jak sie czujecie, jak maluch?

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanatasza bardzo mi przykro. Mam nadzieję, że Wasze sprawy ułoża się pomyślnie i znajdziesz spokój i spełnienie marzeń.
    Właśnie Hewa co słychać? A u Ciebie Szyszka jak samopoczucie? Czekam na wieści od zaciazonych bo to takie pozytywne i pokrzepiajace :-)

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanatasza, bardzo mi przykro...
    Ja też czasem nie ogarniam zła, które dotyka ludzi, szczególnie tych dobrych...

    Z ziołami trzeba uważać, bo chyba też mogą alergizować. Na mnie działają fantastycznie (jak dotąd), ale zdaję sobie sprawę, że nie jest to uniwersalna reguła.

    U mnie spadek tempki w 5 dpo ;) I albo się zatrułam, albo mam mdłości ;) Na razie stawiam na śledzie :P

    Dobrego dnia, dziewczyny! Czekamy na wieści od ciężarnych! :)

    ktosiowa, Greetta, Lianna lubią tę wiadomość

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper a może to kijanka? Hehe :-)

    Vesper lubi tę wiadomość

  • AQga Ekspertka
    Postów: 186 276

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, tak sobie myślę, że każdy kij ma dwa końce... ostatnio dużo czytam rożnych wypowiedzi na forach... Powiem szczerze, że każdy ma jakieś wewnętrzne przeczucie co do swojego zdrowia.

    Ja wiedziałam, że coś jest nie tak... a choćby mnie lekarze zapewniali, że jestem zdrowa i tak szukałabym przyczyny.

    Z drugiej strony miałam koleżankę kiedyś, która starała się o dziecko cztery lata, zbadała wszystko co było możliwe, w dni płodne miała kontrolę u lekarza codziennie, który wyznaczał jej czas współżycia i nic... W końcu zaadoptowali dziecko, a kiedy noworodek trafił do ich domu w następnym cyklu zaszła w ciąże i teraz maja dwójkę :)Była tak zblokowana,że wciąż się nie udawało a jak przyszło zajmować się małym zasrańcem :) to zapomniała o wszystkim, zaszła w ciążę i urodziła zdrowe własne dziecko :)

    Tak więc Natasza głowa do góry :) Musisz wyluzować, tym że się martwisz i tak niczego nie zdziałasz... sobie nie pomożesz. Ale nawet jeśli jest ciężko, to pamiętaj że twój M jest właśnie najbliższą Ci osobą, która przeżywa to tak jak Ty, tylko może okazuje w inny sposób.

    Nanatasza, Lianna, Greetta lubią tę wiadomość

    Aqga
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vesper, może to i maluch?? mnie odrzucało od śledzia, jak byłam w ciąży, a jeszcze nie wiedziałam o tym :P

    Dzięki dziewczyny za wsparcie :* :*

    i czekamy na info od ciężarówek!!
    co tak mało tu sieją wirusów??

    Vesper lubi tę wiadomość

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • AQga Ekspertka
    Postów: 186 276

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jestem po wizycie u gina. Generalnie jeśli chodzi o M to nasienie jest za gęste dlatego te rybki :) mogą zbyt wolno pływać. ACC na kilka dni przed OVU i suplementy diety androvit plus na 3 m-ce potem ponowne badanie nasienia, jeśli nie będzie ciąży.

    U mnie natomiast gin w żadnym jajniku nie znalazł dominującego pęcherzyka :( i teraz sama nie wiem czy to TSH dało się wreszcie we znaki czy po prostu jest jeszcze za wcześnie, a może duphaston namieszał :( Była opcja, że może jest już po... ale u mnie dopiero dzisiaj pokazał się piękny rozciągliwy śluz, wiec byłam pewna, że lada dzień będzie OVU.

    Co do starań w tym cyklu i mojej tarczycy gin nie widzi przeciwwskazań, mam tylko bardzo uważać na każde plamienie przed miesiączką i w razie czego włączyć duphaston od razu 2 tabl.

    No i tyle... pozostało tylko działać i czekać na efekty. Niby takie to proste a rzeczywistość jest zupełnie inna...

    Aqga
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AQga to chociaż co nie co wiecie już.
    Ja licze na to, że pomogą Wam witaminy dla M i szybko zajdziecie w ciążę. Może pęcherzyki jeszcze rosły?
    Jaki dalej plan? 3 miesiące starań? Dobrze zrozumiałam?
    Lek na tarczycę już bierzesz, z tego, co mi lekarz mówił, to nie działa on tak od razu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2016, 17:39

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • AQga Ekspertka
    Postów: 186 276

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda Natasza, potrzeba ok 4-6 tygodni, żeby zmieniły się wyniki TSH - gin dziś tez potwierdził, że za wysokie.
    A wysokie TSH może blokować ovu.

    No ale jeśli nie ten cykl... to może następny będzie szczęśliwy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2016, 18:04

    Aqga
  • Maggia Ekspertka
    Postów: 237 343

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Kochane! Troche smutno, ze sie nasze nowe ciezarowki nie odzywaja i nie informuja o rozwoju maluszkow w ich brzuchach....
    Ja wprawdzie nie bylam wywolywana do tablicy przez Was, ale jako ta, ktora zaciazyla piszac wlasnie w tym watku (i to dwukrotnie!) czuje sie uprawniona, zeby sie odezwac i przeslac Wam troche dobrej energii i optymizmu i wiary, ze sukces jest tuz tuz :)
    Ja mam wrazenie, ze ACC pite przeze mnie i ukochanego w dniach "bzykania" pomoglo nam w poczeciu naszego Malucha :)

    ktosiowa, Greetta, Nanatasza, hewa81, Vesper lubią tę wiadomość

    Olaf - okaz zdrowia i szczęścia 10/10 urodzony 7.05.2016 <3
    f2w3ugpjd54wqphk.png
    atdcwn151udni0f0.png
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggia dzięki za miłe słowa :)
    ACC to nie jest na kaszel??
    nic już nie kumam :P

    Jak się czujesz? jak malutki? już niebawem się uściskacie :)

    Maggia lubi tę wiadomość

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggia ja też dziękuję. Tego nam trzeba. Słów otuchy od kobiety której się udało :-) nam też się uda.
    Ovu pierwszy raz wyznaczyło mi owulacje ciągłą linią. Zawsze to jakiś postęp :-)
    Miłego dnia :-*

    Nanatasza, kattalinna, Maggia lubią tę wiadomość

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9477 8532

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natasza, ACC jest na rozrzedzenie wydzieliny :) jak działa na tę z górnej części to i na te dolne też poradzi ;)

    Nanatasza, hewa81, Maggia lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co tam się dzieje u pozostałych Pań?
    Dotty, Szyszka, Ktosiowa, Tulipanka?
    Tova, jak bycie mamą? Pewnie biedulku zmęczonaś.

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam przemiłe Panie!!!

    Już wczoraj miałam się odezwać, ale w pracy nie miałam jak, a po padłam jak długa. No a dziś MAGGIA weszła mi na ambicję, więc już nie miałam wyjścia :P :P :P - (MAGGIA - taki żarcik oczywiści :D :D :D )

    Wracam do świata żywych .... Tydzień miałam wyjęty z życiorysu - przeziębienie mnie dopadło (a tak się pilnowałam i starałam się unikać wirusów) i trochę się męczyłam, ale już jest lepiej.
    Poza katarami, kichawą i gorączką nic się u mnie nie działo. Tz. może tyle, że rosnę i umówiłam się na prenatalne na 16.04. Także ile dzieciątko urosło przez m-c to się dopiero okaże. Przeszło mi przez myśl, żeby zrobić w międzyczasie usg, ale odpuściłam. W sumie to tyle.

    ACC (Fluimucil chyba trochę tańszy odpowiednik), owszem jest na kaszel, ale też na rozrzedzenie wydzieliny, więc dlatego proponują to przy gęstym nasieniu czy zlepiających się plemnikach. Każdy syrop rozrzedzający np. Mucosolvan czy Flegamina, też podobnie działa. Również m.in. na zlepianie się plemników - wit C 2x1000. Z kolei aby poprawić ruchliwość armii to przez bzykankiem L-karnityna lub kawa. Może to się komuś przyda :)

    Pomimo mniejszego udzielania się, zaglądam do Was codziennie i wirtualnie każdą wspieram i wspierać będę, każdej zawsze życzę i życzyć będę spełnienia tego najważniejszego marzenia, za każdą trzymam kciuki. Bądźcie silne i nie poddawajcie się. Dążcie do tego wyznaczonego celu z wiarą, bo wiara czyni cuda. Wiem, że to takie oklepane zwroty, ale ja mam teraz w sobie wiele dobrej energii, nadziei i wierzę, że każda z Was będzie miała okazję najpierw nosić pod serduchem dzieciątko a potem je do tego serducha tulić.

    Trzymajcie się Dziewczęta dzielnie, buziaki :***

    Karoluś81, kattalinna, Nanatasza, ktosiowa, Greetta, Vesper, Maggia lubią tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9477 8532

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hewa, a nie miałaś iść już na L4? wiosna piękna, szkoda tracić życie na siedzenie w pracy ;) dotleniaj się i relaksuj :)

    preg.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KATTA - póki co dobrze się czuję więc pracuję (nawet się zrymowało :P ).
    Jak mnie grypsko wzięło to poszłam na 3 dni wolnego, ale tak normalnie to jest ok. Ale mam tak wspaniałego szefa, że jak w ciągu dnia się gorzej poczuję to wychodzę, albo sam zobaczy, że coś jest nie tak, to mnie wygania do domu. Także spoko. Ale jeśli tylko będę miała wskazanie do większego odpoczynku to nie zawaham się iść na L4 :)

    Maggia lubi tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9477 8532

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie by było szkoda tej wiosny :) zwłaszcza, że świata nie widzę przez 8 godzin dziennie to mam niedosyt ;)

    preg.png
  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanatasza wrote:
    co tam się dzieje u pozostałych Pań?
    Dotty, Szyszka, Ktosiowa, Tulipanka?
    Tova, jak bycie mamą? Pewnie biedulku zmęczonaś.
    Miło mi, że ktoś pamięta o mnie :-)
    A nas sytuacja jest taka w niedzielę prztylanko, w poniedziałek mąż miał 39 stopni gorączki, więc nici z serduszkowania, we wtorek owulacja, a teraz ja leżę z gorączką w łóżku.
    Chyba nic z tego nie będzie w tym cyklu. Szkoda.
    Karoluś ja też wierząca. Moja siostra do św. Rity w mojej intencji się modli. Myślę że 11 lat modlitwy o zmianę zdania mojego męża który nie chciał mieć więcej dzieci a teraz chce, o czymś świadczy :-)
    Jestem pełna nadziei :-)
    Nanatasza masz prawo być zła na kościół, na księży. Wierzyć w Boga można na wiele sposobów. Niekoniecznie w kościele :-)

    Karoluś81, Eni_gma, Maggia lubią tę wiadomość

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kolejny cykl nieudany :( Nie umiem znaleźć sposobu, żeby przy każdym okresie nie rozsypywać się na kawałki. Najchętniej cały dzień był beczała

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



‹‹ 51 52 53 54 55 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ