Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Lolipop wrote:Hejka
Dawno nie było mnie na tym wątku
U mnie to 7cykl.. 8dc czekamy 😆
Pozdrawiam 😘
U mnie 5dpo, odliczanie...https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Krooooopka, jak tam?
Wszyscy ucichli na swieta, a ja tu odliczam wiec wpadam często zeby zajac glowe 😅https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
bertha wrote:A ten glod kiedy sie zaczal? Przed testami?
I kiedy testowac zaczelas
bertha, chyba zaczęłam sikać na testy od 24 dc. Najpierw nic, biało, ale w 25 dc w miejscu drugiej kreski było jakoś "inaczej".. ciemniej. No po prostu serce mi zabiło mocniej i skoczyła adrenalina..
A w 26 dc cyklu (czyli 9 dni po owu) ) już wstawiłam tu dziewczynom ładny prostu jak strzała cień kreski.. bardzo delikatny, ale jednak
Co do głodu, zaczęło się wcześniej, jeszcze przed pierwszym pozytywnym testem
A ty, jak się czujesz?
Lolipop, masz jakieś inne dające nadzieję objawy w tym cyklu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 10:12
bertha lubi tę wiadomość
-
Annamaria wrote:bertha, chyba zaczęłam sikać na testy od 24 dc. Najpierw nic, biało, ale w 25 dc w miejscu drugiej kreski było jakoś "inaczej".. ciemniej. No po prostu serce mi zabiło mocniej i skoczyła adrenalina..
A w 26 dc cyklu (czyli 9 dni po owu) ) już wstawiłam tu dziewczynom ładny prostu jak strzała cień kreski.. bardzo delikatny, ale jednak
Co do głodu, zaczęło się wcześniej, jeszcze przed pierwszym pozytywnym testem
A ty, jak się czujesz?
Lolipop, masz jakieś inne dające nadzieję objawy w tym cyklu?
Dużo lepiej się czuje niż w poprzednich cyklach na ten moment . Wczoraj wieczorem miałam delikatne bóle ale tak jakby od jelit bo miała gazy🤣a tak coś zakluję i tyle.. Dziś rano mokro w gaciach i temp ładniej się rozpoczęła jak zawsze także może może.. Zobaczymy
Lipa tylko ze przytkaalo mi nos a szczególnie jedna dziurkę od owulacji i kichałam choć typowo chora się nie czuję to pociągam nosem..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 13:33
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny Bertha, Lolipop trzymam kciuki:)
Mnie okres zaskoczył w 23 dc więc kolejny cykl muszę czekać, żeby podejsc do inseminacji. Z jednej strony spoko bo jednak odpocznę, z drugiej czas zapierdziela. Potrzebuje dzisiaj chyba solidnego kopa w tyłek bo nie wierzę, ze się jeszcze kiedykolwiek uda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2020, 13:36
-
Annamaria wrote:bertha, chyba zaczęłam sikać na testy od 24 dc. Najpierw nic, biało, ale w 25 dc w miejscu drugiej kreski było jakoś "inaczej".. ciemniej. No po prostu serce mi zabiło mocniej i skoczyła adrenalina..
A w 26 dc cyklu (czyli 9 dni po owu) ) już wstawiłam tu dziewczynom ładny prostu jak strzała cień kreski.. bardzo delikatny, ale jednak
Co do głodu, zaczęło się wcześniej, jeszcze przed pierwszym pozytywnym testem
A ty, jak się czujesz?
Lolipop, masz jakieś inne dające nadzieję objawy w tym cyklu?
Ja nie czuje nic nietypowego. Dzisiaj 9dpo.https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
bertha wrote:Ooo, to bardzo wczesnie mialas pozytywa jak i objawy!
Ja nie czuje nic nietypowego. Dzisiaj 9dpo.
A powiedz kochana. Jak sie czułaś między 19 a 21 kiedy to pękł pęcherzyk? I co. To znaczy macica wyprostowana? Ciekawią mnie te twoje zapiski
Ja czuję dziś że znów dupa -
Lolipop wrote:Niech wyjdą te 2 kreseczki 🙏🙏🙏🙏🙏🙏
A powiedz kochana. Jak sie czułaś między 19 a 21 kiedy to pękł pęcherzyk? I co. To znaczy macica wyprostowana? Ciekawią mnie te twoje zapiski
Ja czuję dziś że znów dupa
A wyprostowana macica - zauwazylam to jakis czas temu, dzieki temu ze mam usg. I zawsze jak natrafie na okolice owulacji to sie to zgadza. Normalnie mam tylozgiecie, a w owulacje mam tą macice wyprostowaną - jeszcze nie w lekkim przodozgieciu, tak jak naturalnie powinno byc, ale tak prosto.
Taka ciekawa obserwacjahttps://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
bertha, ty jestes niesamowita z tym własnym usg masz zawód medyczny, że umiesz sama zrobić sobie i odczytać prawidłowo obraz usg? Napisz coś więcej, bo mnie zaintrygowałaś...
Dziewczyny, jestem świeżo po usg, 5 tydzień i 5 dzień ciaży, pulsujące serduszko, które sama widziałam dzieki uprzejmości lekarza .. Mam wielki uśmiech na twarzy..
niech ta heparyna i męczenie się z zastrzykami w brzuch pomogą, tak bardzo chcę po prostu spokojnie urodzić tego bobasa...bertha, kattalinna, Annie1981, Maggia lubią tę wiadomość
-
Annamaria wrote:bertha, ty jestes niesamowita z tym własnym usg masz zawód medyczny, że umiesz sama zrobić sobie i odczytać prawidłowo obraz usg? Napisz coś więcej, bo mnie zaintrygowałaś...
Dziewczyny, jestem świeżo po usg, 5 tydzień i 5 dzień ciaży, pulsujące serduszko, które sama widziałam dzieki uprzejmości lekarza .. Mam wielki uśmiech na twarzy..
niech ta heparyna i męczenie się z zastrzykami w brzuch pomogą, tak bardzo chcę po prostu spokojnie urodzić tego bobasa...
Hehe, nie mam medycznego zawodu, ale tyle juz mialam usg u ginekologow ze sie nauczylam jak co wyglada. Poogladalam tez kilka filmikow instruktazowych, kupilam sobie ksiazke o usg ginekologicznym i juz
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Annamaria wrote:bertha, no nie mogę, niezła jesteśhttps://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
U mnie cykl juz zegnam - zrobilam bete i proga. Beta <0,2, prog 3. Takze czekam na @..https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Bertha mam pytanie bo wiem ze wiele kursow przeszlas duzo czytasz moze bedziesz mi wstanie poradzic...
Od marca mecze sie z bolem pod koniec oddawania moczu, raz go wogole nie ma za pare dni znow jest...myslalam ze to zapalenie pecherza bralam furaginy urosepty bylam u ginekoliga badalam ureoplazme chlamydie i inne mocz bardzo dobry urolog skierowal do neurologa.....neurolog dal blokade ktora nic nie pomogla...
Aktualnie boli mnie ciagle kosc ogonowa i kosci chyba miednicy w nocy nie potrafie spac .....mysle czy to nie z powodu napecia miesni wlasnie w oklicach dna miednicy ...czasami mam parcie na pecherz tak bolesne ze boje sie sikac...czasami sie wysikam a za 5 min znow ide...
Moze gdzies slyszalas o technikach relaksacyjnych albo czyms, czym moglavym sobie pomoc....mysle ze to moze byc spowodowane ogromnym stresem jaki ciagnie sie za mna wlasnie od marca....
Rozwazam jeszcze wizyte u fizjoterapeuty ale wszedzie kolejki....
Z gory dziekuje za odpowiedz -
stresant wrote:Bertha mam pytanie bo wiem ze wiele kursow przeszlas duzo czytasz moze bedziesz mi wstanie poradzic...
Od marca mecze sie z bolem pod koniec oddawania moczu, raz go wogole nie ma za pare dni znow jest...myslalam ze to zapalenie pecherza bralam furaginy urosepty bylam u ginekoliga badalam ureoplazme chlamydie i inne mocz bardzo dobry urolog skierowal do neurologa.....neurolog dal blokade ktora nic nie pomogla...
Aktualnie boli mnie ciagle kosc ogonowa i kosci chyba miednicy w nocy nie potrafie spac .....mysle czy to nie z powodu napecia miesni wlasnie w oklicach dna miednicy ...czasami mam parcie na pecherz tak bolesne ze boje sie sikac...czasami sie wysikam a za 5 min znow ide...
Moze gdzies slyszalas o technikach relaksacyjnych albo czyms, czym moglavym sobie pomoc....mysle ze to moze byc spowodowane ogromnym stresem jaki ciagnie sie za mna wlasnie od marca....
Rozwazam jeszcze wizyte u fizjoterapeuty ale wszedzie kolejki....
Z gory dziekuje za odpowiedz
Tak, to moze byc ze stresu.. Mialam jedna pacjentke ktorej po ziolkach i akupunkturze to przeszlo, i druga ktorej tylko lekko sie polepszylo, ale ona nadal duzo ma lekow ciagnacycch sie od dziecinstwa i jednoczesnie ma psychoterapie i powili to idzie.
Takze ja na pewno polecam akupunkture, plus ewentualne ziolka, ale jesli masz latwiejszy dostep do osteopaty, fizjoterapeuty uroginekologifznego to pewnie to tez jest dobry wybor.
Zobacz jeszcze czy pomaga ci cieplo, czyli poloz sobie termofor cieply na podbrzuszehttps://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
bertha wrote:Hejka,
Tak, to moze byc ze stresu.. Mialam jedna pacjentke ktorej po ziolkach i akupunkturze to przeszlo, i druga ktorej tylko lekko sie polepszylo, ale ona nadal duzo ma lekow ciagnacycch sie od dziecinstwa i jednoczesnie ma psychoterapie i powili to idzie.
Takze ja na pewno polecam akupunkture, plus ewentualne ziolka, ale jesli masz latwiejszy dostep do osteopaty, fizjoterapeuty uroginekologifznego to pewnie to tez jest dobry wybor.
Zobacz jeszcze czy pomaga ci cieplo, czyli poloz sobie termofor cieply na podbrzusze
Dziekuje za podpowiedz, zapisalam sie na 14.1 do fizjoterapeuty...mam nadzieje ze szybko mi zleci dzis znow od 22 do 23 nie spalam bo bolal mnie perzech....a o 5 juz musialam wstac z lozka bo tak bolaly plecy ze sie nie da lezac, ucisk w kazdej pozycji..
A te ziolka o ktorych piszesz to jak sie nazywaja, moge je kupic i popijac do 14.1. Moze zlagodza troche objawy -
nick nieaktualnystresant wrote:Dziekuje za podpowiedz, zapisalam sie na 14.1 do fizjoterapeuty...mam nadzieje ze szybko mi zleci dzis znow od 22 do 23 nie spalam bo bolal mnie perzech....a o 5 juz musialam wstac z lozka bo tak bolaly plecy ze sie nie da lezac, ucisk w kazdej pozycji..
A te ziolka o ktorych piszesz to jak sie nazywaja, moge je kupic i popijac do 14.1. Moze zlagodza troche objawy -
Aga, to pierwsze co mi przychodzi do głowy - ja mialam dokładnie takie objawy i jest to najprawdopodobniej endometrioza pęcherza moczowego oraz zrosty w miednicy blisko kręgosłupa. Piszę najprawdopodobniej bo zanim dostałam się na szczegółowe badania potwierdzające tą diagnozę, zaszłam w ciążę. Jak zadzwonili ze szpitala że jestem w kolejce do operacji to już dawno byłam na L4.
Stresant, trzeba sprawdzić czy to nie endo, mi szybka diagnostyka zaoszczędziłaby wielu lat starań. Pozdrawiam!
I oby to jednak nie była endomenda bo to straszny syf niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 14:24
-
nick nieaktualnyJagodowa Mama wrote:Aga, to pierwsze co mi przychodzi do głowy - ja mialam dokładnie takie objawy i jest to najprawdopodobniej endometrioza pęcherza moczowego oraz zrosty w miednicy blisko kręgosłupa. Piszę najprawdopodobniej bo zanim dostałam się na szczegółowe badania potwierdzające tą diagnozę, zaszłam w ciążę. Jak zadzwonili ze szpitala że jestem w kolejce do operacji to już dawno byłam na L4.
Stresant, trzeba sprawdzić czy to nie endo, mi szybka diagnostyka zaoszczędziłaby wielu lat starań. Pozdrawiam!
I oby to jednak nie była endomenda bo to straszny syf niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2021, 14:31