Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Kattalinna a jak konkretnie to plamienie wyglądało? Mogłabyś je opisać bliżej? Ja wczoraj wieczorem przed kąpielą zauważyłam na majtkach taki delikatny jasno brązowy ślad. Oczywiście histeria bo wg ovu wczoraj był 9 dpo wg mnie 8 dpo więc za wcześnie na okres a temp mam ładne. Takie plamienia tylko bardziej ciemne i w większej ilości mam czasem dzień lub dwa przed @. A to wczorajsze było takie delikatne że nawet nie wiem czy zaznaczyć na wykresie. Później latalam co chwilę do toalety i sprawdzałam czy coś więcej ale do tej pory czysto. Może to mityczne plamienie implantacyjne, może. Ale wolę się nie nastawiac. Wystarczy że wczoraj ryczalam ech.... szkoda słów.
-
Karoluś, a po co te łzy, kochana? u mnie było podobnie. Ze dwa dni wcześniej miałam śluz z lekkim zabarwieniem jasnobrązowym, jakby nitkami. Wczoraj na wkładce miałam dwa karmelkowe ślady i jakby kłaczek śluzu ciemnobrązowego. Ale nie był taki jak przed @. Bo też zawsze mam ciemne. Teraz brzuch boli lekko, zobaczymy co będzie. Dzisiejsza noc znowu rwany sen więc termometr wraca do pudła
Karoluś81 lubi tę wiadomość
-
Dzięki za pocieszenie. No nic nie przyspieszymy. Trzeba cierpliwie czekać. Zadzwonię do laboratorium. Spytam ile się czeka na wynik bety. Jak kilka godzin to pójdę jutro rano bo akurat mam czas przed pracą i będę wiedziała przed weekendem co i jak. Przynajmniej będę wiedziała czy mogę zaszaleć we Wrocławiu. Przyda mi się reset
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 08:20
Greetta lubi tę wiadomość
-
Witam Przesympatyczne Panie
Czy macie choć trochę słonka??? U mnie się coś przebija zza chmur, ale też burze zapowiadają
NATASZKA - powodzenia w klinice czekamy na wieści;
GREETTA - imprezka się udała?? A synio to z prezentu pewnie mega zadowolony No i powodzenia, bo ważny czas macie z M., dajcie czadu
VESPER - beta ujemna??? Kurczę, przykro mi. Ściskam Cię mocno No i życzę Ci, żebyś raz na dobre pogoniła bakcyla i ze zdwojoną siłą ruszyła w dalsze starania. I nie dawaj się tym złym grypowym wirusom - zdrówka
AQGA - też kiedyś chciałam być księgową, nawet zdawałam na ekonomię. Ale teraz, z perspektywy czasu, jako że ściśle współpracuję z księgowością w moim zakładzie pracy, stwierdzam, że to jednak nie dla mnie. Ale jeśli jest to Twoja wymarzona praca to się Dziewczyno nie zastanawiaj. Drugiej takiej okazji możesz nie mieć. Wiem, że masz wahania, co jeśli zaciążysz. Nie myśl na razie o tym. Uda się to będziesz jeszcze bardziej szczęśliwa, a jak nie to będziesz się rozwijać zawodowo, a zafasolkujesz ciut później. A jeśli nie zaryzykujesz, to będziesz sobie w brodę pluć, że nie wykorzystałaś szansy. Także głowa do góry, cyc do przodu i bierz tą robotę.
KATTA, KAROLUŚ - a może te wasza plamienia to faktycznie implantacja?? Kto wie ... kibicuję, żeby się tam wszystko Wam dobrze pozagnieżdzało i pojawił się zielony plusik. Powodzenia Dziewczyny
Buziaki i spokojnego dniaKaroluś81, Greetta, Vesper lubią tę wiadomość
-
ktosiowa wrote:Ja też się witam,
słońce próbuje się przebić, trzymam za nie kciuki, bo dzisiaj wyjeżdżam do Zakopanego .
KTOSIOWA, hej
A zabierzesz mnie ze sobą???
Uwielbiam Zakopane, ale niestety mój M niekoniecznie, bo za dużo ludzi dla niego. Za to dla niego Bieszczady to cud, miód i orzeszki - dzika naturaGreetta lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Mi tam Wasze plamienia wyglądają na implantację i trzymam mocno kciuki żeby tak było.
Już jesteśmy w drodze do domu. Badania ok, usg ok. Dostałam leki. W prawym jajniku dziś 6 pęcherzyków w lewym 4. Czyli super. Więcej napisze jak przejrzę te wszystkie karteluszki. Teraz przysypiam w samochodzie
Następna wizyta 20 kwietniahewa81, Greetta, Vesper, kattalinna, AQga, ktosiowa lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
I ja się witam u mnie pochmurno, ale czasem słonko wysyła delikatne promienie aż miło
A więc tak synio przeszczęśliwy, nie spodziewał się takiego prezentu niespodzianka udana rodzice zadowoleni z siebie
Natasza super wieści
Vesper przykro mi z powodu bety życzę szybkiego powrotu do działań ( wygoń dziadzisko )
AQga masz teraz nad czym myśleć, oby te myśli odwróciły Twoją uwagę od zaciążenia i niebawem okaże się że już nie musicie się starać
Karoluś nie patrz na detektor, zaczynam myśleć że jego obecność tylko niepotrzebnie nas nakręca. Wykres jest piękny i jeśli brak odwagi czy przekonania do zrobienia bety to lepiej dać sobie spokój na weekend, pojechać, odstresować się i w poniedziałek wszystko się okaże. Życzę zieloności
Kattalinna trzymam kciuki za pomyślne "trwanie" wykresu
Miłego wieczoru życzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 16:48
hewa81, Vesper, Karoluś81, kattalinna lubią tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Dzięki za wsparcie, dziewczyny!
Właśnie się okazało, że większość moich "ciążowych" objawów to były raczej dolegliwości z przewodu pokarmowego, być może stanowiące konsekwencję zażywania luteiny krwawo się to skończyło, bardzo krwawo ...
Zgadzam się z Greetą, że detektor jest niepotrzebnym nakręcaczem. Mam na wykresie zaznaczone K-, a ten twierdzi, że szansa na pozytywny test wynosi 80% hahaha!
Nanatasza, gratuluję pęcherzyków, niech rosną na zdrowie!
Karoluś, rozumiem Twój lęk przed betą. Ja zdecydowałam się na nią, bo wiem, że większość leków przepisywanych przez lekarzy z NFZ nie uwzględnia potencjalnej opcji "ciąża" A tak do soboty żyłabym nadzieją
Hewia, Maggia, Szyszka - czekamy na wieści z frontu ciążowego
No i na nowe ciąże. Trzymam kciuki za implantacje, dziewczyny !!!kattalinna, Greetta, Karoluś81 lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Hej dziewczyny zaczęłam się rozpisywać po południu ale przez dziadowski telefon cały wpis wsiorbało
Vesper strasznie mi przykro, ale nie poddawaj się, wylecz dziada porządnie, tak żeby nie psuł ci starań, chociaż mi ostatnio jeden lekarz powiedział że infekcje pochwy nie odpowiadają za niepowodzenia w zajściu...
Karoluś bądź dobrej myśli, jesteś na dobrej drodze, sytuacja u ciebie klarowna jak na dłoni, wszystko pięknie wygląda, a te plamienia Twoje i Kattalinny to może faktycznie kropki szukają sobie miejscówki
Hewa dzięki za Twoje cenne rady,w ogóle można na Was liczyć dziewczyny
Nanatasza powodzenia, bardzo dobre informacje na początku cyklu
Ja u siebie takiej sytuacji jeszcze nie miałam... tzn w cyklach z termometrem to pierwszy raz i tak sobie myślę, że człowiek przeznaczenia i tak nie oszuka, co ma być to będzie:)
Pozdrawiam WszystkieVesper lubi tę wiadomość
Aqga
-
Ktosiowa i ja do Zakopanego sie pisze. Kocham Tatry i mam sentyment do Zakopca!!
Karolus cierpliwości, poszalej i odsuń myśli od płodności
Przejrzałam swoje wyniki z zeszłego roku
Wiec tak w skrócie. Szanse na naturalną ciążę miałam.większe rok temu. Stosunek lh do fsh 0.75. Teraz mam 0.68.. Wiec decyzja z in vitro jak najbardziej słuszna. Fsh wskazuje na niska rezerwę..
Ale do to do Naturalnej ciąży a ze my ze wspomagaczami wiec wszystko ok
Dostałam leki do stymulacji (bemfola) , nie znałam tego wczesniej. Potem antagonista orgalutran. Do,tego encortolon - steryd.
Teraz zastrzyki i czekamy.
Greetta, ktosiowa, hewa81 lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Nanatasza dobrze, że jesteś pod fachową opieką, sama też pewnie czujesz się bezpieczniej, mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i tym razem zaowocuje zielonym kropkiem
Ktosiowa, ja też bym bardzo chętnie się z Tobą zabrała, już myślę, gdzie by tu na majówkę wyjechać... Potrzebny mi reset, ciężka była ta zimaAqga
-
AQga, infekcje może i nie przeszkadzają w zajściu, ale w uprawianiu seksu zdecydowanie nie pomagają
Nie mówiąc już o tym, że wiele z nich może albo powodować problemy u Maleństwa, albo (w skrajnych przypadkach przy infekcjach bakteryjnych) nawet poronienie...
Nanatasza, słyszałam, że odchodzi się od porównywania stosunku LH/FSH chyba trochę bardziej ma znaczenie poziom rezerwy jajnikowej (AMH, ocena pęcherzyków antralnych, inhibiny...). Rozumiem, że FSH Ci wzrosło?
Tak czy inaczej, cieszę się, że jesteś pod fachową opieką i kibicuję!
U mnie IO i AMH nawet za duże , więc jajec jest potencjalnie dużo. Ale żeby coś z tego wniknęło, to jeszcze seksy muszą być
Dziś sobie uświadomiłam, że skoro w tym cyklu nie zaszłam, to już nie zostanę mamą przed 35 rż ani w 2016 Na razie skromny plan jest taki: zaciążyć do grudnia
Dobrego wieczorku, dziewczyny
edit:literówkaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 21:37
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Ale numer Kattalinna w pierwszej chwili pomyślałam, że z tym tortem coś nie tak "w galarecie"??? Dopiero po chwili zakumałam, że to dla kotka.
Vesper zgadzam się z Tobą w kwestii sexu - masz 100 % racji, ja leczyłam się ok 3 lat, próbowałam już chyba wszystkiego, wyleczyłam tez nieistniejące choroby weneryczne a to dziadostwo wciąż wracało...
I tak po prawdzie dalej nie wiem, czy nie jestem chora, mój M w nasieniu ma Enterococcus faecalis, więc też zmierzam na posiew...
Ale mimo wszystko życzę zdrówka i więcej przytulania co by w końcu zamierzony rezultat osiągnąć
Aqga