Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Nanatasza wrote:Kobitki dostałam @
we czwartek wizyta
No to dobrze, teraz do dzieła i powodzenia
Kibicuję mocno, żeby cała procedura przebiegła pomyślnie
A za miesiąc .....
Buziaczki Kochana :*Nanatasza, Greetta, Vesper lubią tę wiadomość
-
Hewa,nam Tymon też się podoba
no i trzymamy tu wszystkie kciuki za prenatalne! Ależ ten czas zleciał, dopiero co nas informowałaś o zielonej kropie
u nas słońce przebija zza chmur i ciepło bo 15 stopni więc wysyłam Wam promyki!!
hewa81, Greetta lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
tak tak, humor lepszy
jak te cholerne hormony wpływają na nas to szok.
Vesper, Karoluś, kiedy test??
Vesper lubi tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Właśnie siła hormonów zwłaszcza tuż przed @ to czasem mnie przeraża. @ przychodzi i jakby człowiek rodzil się na nowo.
Teraz Nataszko szczególny czas przed Tobą. Będę Ci kibicować i czekać z niecierpliwością na postępy. Na pewno będzie dobrze
Z testem poczekam do wtorku. Dam radę tym bardziej że weekend zapowiada się ciekawie. W sobotę jedziemy do siostry do Wrocławia na wielkomiejskie rozrywki a w niedzielę do brata gdzie wycaluje naszą kochaną malutką -
Hej,
u mnie też niestety bardzo dużo chmur za oknem i słońca brak, ale przynajmniej nie jest tak strasznie lodowato.
Nanatasza super, że sytuacja u Ciebie wyjaśniona. Trzymam za Ciebie mocno kciuki i mam nadzieję, że wszystko się uda.
Kattalinna i Ktosiowa za was tez trzymam kciuki, Wy już po OVU więc teraz tylko czekać na testowanie.
Karoluś i Vesper Wy teraz chyba najwcześniej testujecie, nie wiem jak tam inne dziewczyny ale za wszystkie trzymam kciuki
Doty jak tam zdrówko u ciebie?
Greetta widzę, że tez czekasz na OVU, trzymam kciuki zatem, bo u mnie dalej jej jakoś nie widać
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i miłego dzionka życzęKaroluś81, kattalinna, ktosiowa, Greetta, Vesper, Maggia lubią tę wiadomość
Aqga
-
a ja nawet nie wiem jaka pogoda bo w moim bunkrze nie widać... chyba obecnie jest pochmurnie. Przez te pogodowe skoki to wszyscy śpią, ja nie inaczej...
ja w tym cyklu dystansuję się dalej, choć przeprosiłam się z termometrem. ale to na kilka dni tylko, bo podobno nie zaliczają punktów za udostępnianie jak nie ma owu wyznaczonej. no to zbieram na darmowe kolorkihewa81 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny dziękuję za odpowiedź
Odnośnie tsh to lekarz powiedział, że wynik może być reszta wyników zadowalająca zalecił wit D tą większą dawkę, folik i wszystko. A! no i jeszcze clostilbegyt. Uważa że w ciążę zachodzę bez większego problemu ( 10-letni syn i poronienie w listopadzie )więc nie ma takiej potrzeby aby działać teraz lekami. Jednak jutro idę na monitoring cyklu to mam zamiar go pomęczyć w tej kwestii. Zastanawiam się czy 11dc to nie jest zbyt wcześnie ? tzn. pęcherzyki to jeszcze małe będą a co gorsze boję się, że to clo nie zadziała na mnie boję się że endometrium będzie słabe itd. itp. wiecie, szuka się dziury w całym jeśli nie ma upragnionego celu osiągniętego
Nawet mojego M "zmusiłam" do badania nasienia lekarz nie kazał już posiewu robić bo wyniki stwierdza, że bardzo dobre
Nataszko sugerowałaś mi kiedyś aby spróbować w klinice się przebadać i tak też uczyniłam byliśmy w klinice bociana w stolicy.
Nie wiem jak to wszystko u nas się potoczy ale nie żałuję wydanych pieniędzy, jesteśmy w konkretnym miejscu i mam nadzieję w dobrych rękach które nas poprowadzą w stronę zieloności
Gin oglądał moją bliznę po cięciu cesarskim i aż pytał gdzie rodziłam bo uważa że tak dobrze zrobione, w sumie o zabieg po poronieniu też pytał gdzie. Uważa, że macica bardzo dobrze się miewa i tylko zachodzić w ciążę
Więcej napiszę jutro po południu bo coś więcej będę wiedzieć.
Maggia piękne imię dla synka Hewa u Was również mi się marzy Igorek
Natasza martwiłaś się, martwiłaś o @ a ona nie zawiodła i się małpa pojawiła i oby to ostatni cykl na najbliższe 9 miesięcy
Pozdrawiam serdecznie
Nanatasza, kattalinna, Maggia lubią tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Gretta tarczycę, to jednak sprawdziłabym u endo
11 dc jest jak najlepszy na podglądanie pęcherzyków. Czasem ovu jest nawet w 9 dc, innym razem w 18 dc albo w 25 dc Poza tym przy clo dobrze jest się podglądać
U mnie, niestety, posiew wykazał nawrót infekcji... nty raz. Byłam na becie, jutro wieczorem będą wyniki. Nie chcę się stresować, że lekami na infekcję intymną zaszkodzę ewentualnemu maleństwu, a mam już dość dziada
dobrego wieczorustaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Vesper trzymam kciuki za betę a dziada w ciąży można wyleczyć
Miałam w czwartek być na monitoringu ale zbyt wiele spraw mi się nawarstwiło i przełożyłam na środę. Mam nadzieję, że coś tam gin dojrzy
To tsh chodzi mi po głowie i jutro doktorka pomęczę w tym temacie.
Pocieszam się tym, że Hewa maiłaś tsh 2,7 w dniu kiedy badałaś betę a wtedy zaszłaś Kochana w ciążę ale prawdę mówiąc mam ten wynik w głowie cały czas
Vesper lubi tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Gretta z clo to różnie, u mnie bez clo w 11 dc pęcherzyk 11 mm, a z clo w 12 dc 30 mm- więc przerośnięte i to bardzo.
Ale trzymam kciuki,miejmy nadzieję, że u Cibie trochę spokojniej będą rosłyAlicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Alicja dzięki za info, prawdę mówiąc troszkę się wystraszyłam tym bardziej że czuję jak jajniki pracują oby nie przerosły
A Ty długo stosujesz czy też stosowałaś clo?
Dziewczyny tak właściwie to ile powinien mieć taki "dobry" pęcherzyk ? ja kompletnie się nie orientujęSynio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Gdzieś czytałam, że taki pęcherzyk dobry to powinien mieć ok 20 mm.
Ja clo stosowałam trzy miesiące- źle się po nim czułam, rozregulował mi cały cykl- zaczęłam plamić, ale ja jestem chyba ewenementem pod tym względem... tobie życzę powodzenia z clo. Ja teraz dla uregulowania cyklu zaczynam łykać dupkaGreetta lubi tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Gretto pęcherzyk pęka przy okolo 22mm
Ja miałam clo 6 cykli. Zdecydowanie powinien byc monit zastrzyki ns pękanie pęcherzyków, by zobaczyć czy clo działa i jak działa, żeby,nie doszlo do,hiperstymulacji. Przy clo częstym problemem jest małe endometrium.
Kochana jak masz zajść to i z takim ta zajdziesz ale lepiej by bylo okolo 1Greetta, hewa81 lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Greetta wrote:Gin oglądał moją bliznę po cięciu cesarskim i aż pytał gdzie rodziłam bo uważa że tak dobrze zrobione, w sumie o zabieg po poronieniu też pytał gdzie. Uważa, że macica bardzo dobrze się miewa i tylko zachodzić w ciążę
Więcej napiszę jutro po południu bo coś więcej będę wiedzieć.
Maggia piękne imię dla synka Hewa u Was również mi się marzy Igorek
Natasza martwiłaś się, martwiłaś o @ a ona nie zawiodła i się małpa pojawiła i oby to ostatni cykl na najbliższe 9 miesięcy
Pozdrawiam serdecznie
O, mi gin tez powiedzial, ze pecherzyk jakis tam dominujacy sie przebija i rosnie a endometrium sliczne takie do schrupania, jak bylam u niego na kontroli po poronieniu i samooczyszczeniu. I tak mnie tym "schrupaniem" pozytywnie nastawil, ze zaszlam w ciaze z Olafem wiec wiesz...Greetta, Nanatasza, hewa81, Vesper lubią tę wiadomość
-
hewa81 wrote:A no już tuż tuż II trymestr Teraz trudne dni przede mną, bo w sobotę mam bad. prenatalne i pewnie im bliżej tym większy stres będzie mnie ogarniał niestety A ja jestem taka podatna .....
No ale cóż, próbuję wmawiać sobie, że wszystko jest ok, a badania to tylko formalność i póki co nawet mi to wychodzi, ale coś czuję, że z piątku na sobotę to pewnie oka nie zmrużę
A czuję się ok, podbrzusze mi doskwiera, raz mniej raz więcej, ale generalnie cały czas je czuję. Wiem, że to tak ma być, bo się przecież tam wszystko rozciąga, powiększa, ale czasem się zastanawiam czy aby na pewno to prawidłowe??? MAGGIA, Kotku - też tak miałaś??
No i brzuch mi już wyskoczył całkiem spory i obawiam się, że zamienię się w potężnego wieloryba - nigdy nie należałam do tych szczupłych (chociaż jak to niektórzy mówią "kochanego ciałka nigdy za wiele"). Ale co ciekawe (z czego się niezmiernie cieszę) waga spadła o 2kg
Buziaczki :***
Hewa, no wlasnie, bo Ty za momencik przekraczasz te magiczna granice 12 tygodni!!
Nie wiem, co tam Ci sie dzieje w brzuszku, ale jakies delikatne ciagniecie, klucie, pobolewanie (delikatne) jest norma. Norma nie jest bol, plamienie, wiec jesli tylko cos takiego sie pojawi, to szybciutko do lekarza i nie daj sobie przenigdy wmowic, ze "boli bo rosnie". Ciaza nie boli! Ehhh, jakbym tego gina powiesila za jaja, ktory mi ponad 4 lata temu wlasnie taki kit wciskal, kiedy pierwszy raz ronilam... "boli bo rosnie" - no konowal glupi, moja kolezanke tez tak urzadzil, tez poronila, choc znacznie pozniejsza ciaze, wiec jeszcze gorzej musiala odprawic pochówek... No niewazne, w kazdym razie nic Cie nie powinno bolec, co najwyzej moze pobolewac delikatnie. A jak pobolewa, to mozna wziac nospe 1-2 tabl i magnez i obserwowac czy przechodzi po tym. Czesto wystarczy tez zwykly odpoczynek, zeby pobolewanie minelo.
Mnie w pierwszej polowie ciazy (nie pamietam dokladnie w ktorym tygodniu) pobolewalo kilka razy wiezadlo oble, taki opasajacy bol macicy. Tez sie jakis czas zastanawialam, czy to normalne, ale na szczescie tak. Macica jest zawieszona w jamie brzusznej na wiezadlach niczym kukielka na sznurkach i w miare jej wzrostu dochodzi do zmiany dlugosci tych wiezadel i stad roznego rodzaju pobolewania. Dodatkowo pulsowanie, klucie z jajnika - zdaje sie, ze to norma swiadczaca o tym, ze
Kobieta wsluchuje sie w swoje cialko i jest swiadoma roznych sygnalow z niego plynacych
Hewa, przed Toba mega wazne badanie 12 tygodnia i na pewno w dniu badania bedzie stresior - przynajmniej u mnie tak bylo, ze w dniu wizyty z USG jakos sie tak bardziej stresowalam, czy zobacze Olafa calego i zdrowego na monitorze, tzn stresowalam sie tak dopoki nie czulam jego ruchow bo byl za malutki; teraz mam z nim lacznosc cala dobe, wiec jestem spokojniejsza a USG traktuje jak spotkanie z nim na żywo
No ale drugi trymestr to miesiace miodowe ciazy, co na pewno mamusie tu obecne potwierdza : najpiekniejsze co w ciazy, stanie blogoslawionym wlasnie zaraz sie zacznie:)
Trzymajcie sie cieplo Kochane wszystkie !
Greetta, hewa81, Nanatasza, Vesper lubią tę wiadomość
-
Maggia wrote:O, mi gin tez powiedzial, ze pecherzyk jakis tam dominujacy sie przebija i rosnie a endometrium sliczne takie do schrupania, jak bylam u niego na kontroli po poronieniu i samooczyszczeniu. I tak mnie tym "schrupaniem" pozytywnie nastawil, ze zaszlam w ciaze z Olafem wiec wiesz...
Oj Maggia Kochana oj chciałabym ja chciała, aby Twoje przepowiednie się sprawdziły aż się rozmarzyłam
A Ty bidulko pewnie męczysz się, spać nie możesz teraz ciężej ale już niebawem i szczęście będziesz tulić do serca
Trzymajcie się ciepło
Miłego dnia wszystkim życzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 06:06
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Maggia dzięki za dzielenie się doświadczeniami. Oby wkrótce te cenne informacje się przydały
Mój gin też ostatnio w jedenastym dniu cyklu wychwalil mój pęcherzyk i endometrium więc kto wie? Może to zdziała cud
Vesper zaczynam się stresować Twoim wynikiem bety. Trzymam kciuki najmocniej jak mogęWiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2016, 08:23
Vesper, Greetta lubią tę wiadomość