X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 4 maja 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny. Witaj Nanatasza :-)
    Mój weekend też raczej pracowity, ale w sumie bardzo przyjemny i udany. Wreszcie udało nam się spędzić z M. całe dwa dni razem :-) i tym bardziej nie możemy się doczekać urlopu.
    Dalej udaje mi się zachować spokój. Jakaś myśl jest że mogę być w ciąży, przecież się staraliśmy. Ale statystycznie, racjonalnie i zdroworozsadkowo podchodząc do sprawy to myślę że nic się nie zmieni. Chciałbym, zawsze BARDZO chciałam, ale coś mi się wydaje że nic z tego nie będzie.
    Dzisiaj idę na piaskowanie zębów. Chyba nawet nie powiem dentyscie że mogę być w ciąży bo tyle razy mu to mówiłam że już mi wstyd. Weźmie mnie za jakąś nawiedzona.
    Objawów żadnych nie mam. Tylko wysoka temperatura ale u mnie to normalne na tym etapie cyklu.
    Piszcie co dobrego u Was :-) pozdrawiam :-) :-) :-)

    Maggia, Vesper lubią tę wiadomość

  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 4 maja 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :)

    Ja to bym jeszcze pomajówkowała :) Miałam 4 dni wolnego, a jakoś to tak szybko zleciało, mimo, że całe 4 dni odpoczywałam. Wczoraj rozpoczęliśmy sezon grilowy - na całe szczęście pogoda w miarę dopisała :)
    Nie pisałam wcześniej, bo jakoś tak wyszło. Odebrałam całościowe wyniki z prenatalnych i są całkiem niezłe. Skorygowane ryzyko Downa i in. minimalne. Także odetchnęłam z ulgą. Chociaż po samym usg dr mnie zapewniał, że raczej powinno być ok, a ostateczne wyniki to tylko formalność. No ale wiadomo jak to jest .....
    Teraz wizytę mam 21.05. i pewnie dostanę skierowanie na USG połówkowe.
    Poza tym u mnie jeśli chodzi o ciążę to ok. Czuję się całkiem nieźle :)

    GRETTA - życzę Ci luzackiego sexu, coś czuję, że jak porzucisz mierzenie tempki, wyliczania kiedy można żeby się udało i takie tam to wtedy się uda. I tego Ci życzę <3 <3 <3

    ALICJA - przykro mi że się nie zazieleniło na majówkę :( Życzę Ci powodzenia w nowym cyklu <3 <3 <3

    MAGGIA - a jak u Was sytuacja?? A może już jest Was trójka :)

    Buziaczki Laseczki :***

    Nanatasza, Greetta, Karoluś81, Maggia, Eni_gma, Vesper lubią tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 4 maja 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka Kochane, pewnie że nie żegnajcie mnie i ja nie żegnam się bo odwiedzać mam zamiar :) muszę wiedzieć co słychać i oczywiście kibicować będę :D
    Przede wszystkim kibicuję Wam mocno a co do seksu to z M nie możemy się doczekać he he :P teraz morze czerwone, więc niekoniecznie ale weekend ;)

    Hewa super, że badania ok teraz spokojniejsza będziesz i czekamy na te połówkowe ;) pozwól sobie na więcej odpoczynku jeśli jest ochota - praca poczeka ;)
    Nataszka trzymam mocno kciukasy za Was :)
    Maggia daj znać co u Olafka :P
    Karoluś trzymaj się w tym "trudnym" czasie - życzę zieloności :)
    Pozostałym Paniom - zieloności :D <3 <3 <3


    Powodzenia Kochane <3 <3 odwiedzę <3

    hewa81, Karoluś81, Maggia lubią tę wiadomość

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
  • Maggia Ekspertka
    Postów: 237 343

    Wysłany: 4 maja 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane najcudowniejsze Mamusie i przyszle Mamusie, wspaniale Kobiety, seksowne Kociaki i Kociatka :)

    Tesknilam za Wami podczas majowki, bo ja bylam troche uziemiona w wawie, najpierw odwiedzilismy szpital praski, gdzie moj drugi lekarz prowadzacy, pan Dr, zrobil mi znowu masaz szyjki - myslalam ze go udusze albo kopne, chociaz on taki fajny, przystojny...szkoda by bylo. A pozniej jakos spontanicznie z moim ukochanym odmalowalismy mieszkanie, bo znalezlismy w piwnicy wiadro emulsji sprzed lat... Przy okazji powiesilismy kilka polek i jakichs tam hakow i haczykow w przedpokoju, zeby w pokoju zwolnic miejsce na fotel do karmienia, ktory dostalam w prezencie od ukochanego.
    Byla to z pewnoscia najbardziej pracowita majowka w naszym zyciu...ach, gdyby tylko Olaf wiedzial, ile my dla niego robimy :)

    No a Olaf siedzi dalej, do terminu wg daty ostatniej miesiaczki ma 4 dni, wg daty jajeczkowania 8 dni. Skurcze bywaja, plamienie bywa, ale czop sluzowy chyba jeszcze mocno siedzi, szyjka nie zgladzona, ma jeszcze swoja dlugosc. Seks, praca fizyczna, wiesiolek, liscie malin...mam nadzieje, ze to wszystko razem wziete uczyni porod przyjemnym doznaniem.

    Ja sobie zrobilam dzisiaj wagary, mialam byc w szpitalu bielanskim (u tej mojej pani dr, ktora prowadzi moja ciaze rownolegle z panem dr ze szpitala praskiego), ale skoro 2 dni temu ogladal mnie pan dr to uznalam, ze nie mam sily czekac wsrod zniecierpliwionych mam i tatusiow i dzieci w przychodni w bielanskim, tylko po to, zeby mnie ktos zbadal (znowu bieganie po gabinecie z gola pupa w obecnosci kilku osob) i powiedzial, ze szyjka niegotowa. Wierze, ze natura bedzie wiedziala, kiedy Olaf ma przyjsc na swiat, mam nadzieje, ze nie bedzie zbyt duzy, jak mnie straszyla Pani Dr... taki dziwny spokoj we mnie wstapil od kilku dni, juz nawet to czekanie na "godzine zero" mi jakos nie przeszkadza.
    Czasami Olaf sie do mnie wypina pupa i mam taka kulke z jego posladkow na brzuchu, kochana pupcia...
    On jest teraz taki rozumny, wspolpracujacy, fajny i madry a jak tylko opusci swoj wszechswiat (łono), stanie sie taki nieporadny, zalezny od rodzicow, niekumaty... Niesamowite jest to przejscie pomiedzy swiatami.
    Chce zrobic wszystko, zeby ten moment przejscia byl dla niego jak najmniejszym szokiem.
    Modle sie o to, zeby Bog dal nam dobry porod i radosne narodziny.

    Podziwiam Was, Wasza sile, by juz sie nie starac, Wasza sile, by sie starac (bo predzej czy pozniej sie uda!), Wasza sile, by trwac przy sobie, nawet kiedy roznia nas priorytety i nie wiadomo, co dalej z IVF, oraz podziwiam brzuszki ciazowe naszych slodkich ciezaroweczek, ktore widuja swoje fasolki na USG... Zycie jest takie piekne, Kochane Kobiety... <3

    Greetta, hewa81, Nanatasza, Karoluś81, Vesper lubią tę wiadomość

    Olaf - okaz zdrowia i szczęścia 10/10 urodzony 7.05.2016 <3
    f2w3ugpjd54wqphk.png
    atdcwn151udni0f0.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9229 8126

    Wysłany: 4 maja 2016, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia, w której części Wawy mieszkasz? Bo skoro tak kursujesz między praskim i bielańskim, to podejrzewam, że jakoś może w moich okolicach :) nie chcesz jakiegoś lekarza od zachodzenia w ciążę polecić? :)

    Trzymam kciuki za rychły poród wg Twojego scenariusza :)

    Maggia lubi tę wiadomość

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2016, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny.
    Mimo zaawansowanego wieku jeszcze nigdy nie próbowałam zajść w ciążę.
    Ale jestem niecierpliwa i chciałabym już na wczoraj, tym bardziej, że mój młodszy brat mnie przegonił w tym temacie...

    Karoluś81, hewa81, Maggia, Vesper, Greetta lubią tę wiadomość

  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 5 maja 2016, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, witaj Joanno wśród rówieśniczek :)
    Wcale nie jesteśmy takie zaawansowane wiekiem :D
    mój młodszy też mnie przegonił ;) a z ciążą, nie każda ma tak na wczoraj, ale może Tobie się uda

    Maggia, ależ mnie rozbawiłaś postem :)
    nie myślisz o napisaniu książki? Masz dar :)

    Zdradź tajemnicę, lekarz i lekarka wiedzą o sobie? Mocno męczące jest chodzenie do 2 lekarzy? Chodzisz na nfz czy prv?

    Miłego dnia babeczki! Mazury dziś zalane słońcem :)
    A mi może uda się wyrwać choć na zakupy, wczoraj nos wyściubiłam tylko na wieszanie prania..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2016, 06:24

    Karoluś81, Maggia, Greetta lubią tę wiadomość

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9229 8126

    Wysłany: 5 maja 2016, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Joanna :) na wczoraj się nie da ale może na dziś da radę :) trzymam kciuki :)

    Mój młodszy brat w lipcu się żeni. Pewnie też mnie przegoni

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9229 8126

    Wysłany: 5 maja 2016, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natasza, jak ja Ci zazdroszczę tych mazur :)

    Karoluś81, Nanatasza lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 5 maja 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Joanna. Powodzenia w staraniach. Trzeba zachować spokój i być dobrej myśli :-)
    Maggia fajnie że jesteś spokojna. Na pewno wszystko będzie dobrze. Za chwilę ucalujesz swojego maleńkiego Olafa :-)
    Nanatasza ale masz dobrze z tymi Mazurami. My z M kochamy Mazury i czasem nawet na dwa dni ale jedziemy te 7 godzin. W tym roku spędzimy cały tydzień :-) a tak w ogóle to właśnie na Mazurach zaliczyliśmy nasz pierwszy wspólny wyjazd i w ogóle dużo tam było tych naszych pierwszych razy :-) :-) :-)
    Miłego dnia wszystkim życzę. Dzisiaj słońce od rana, wczoraj pięknie padało, będzie co robić w polu i ogrodzie :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2016, 08:28

    Nanatasza, Maggia lubią tę wiadomość

  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 5 maja 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Piękne Panie :)

    JOANNA - witaj w naszych progach :) 35 lat to piękny dojrzały wiek, ale nie zaawansowany - życzę Ci, żebyś nie musiała długo czekać na 2 piękne krechy. POWODZENIA :)

    Moja młodsza o 6 lat siostra ma już 8 letnią córkę, więc u mnie podobnie, że młodsze rodzeństwo mnie przegoniło hehe.

    Aż wstyd się przyznać, ale na Mazurach to ja jeszcze nie byłam - nigdy nie były po drodze :( Trochę daleko ode mnie (ok. 500 km), ale.... nic straconego, może kiedyś .....

    KAROLUŚ - jak tam?? Połowa odliczanki za Tobą - została ta trudniejsza część. Dużo siły i wytrwałości :)

    MAGGIA - i ja podziwiam, że jeszcze w samej końcówce ganiasz do dwóch lekarzy. Z niecierpliwością czekam na wieści, że Olafek jest już po drugiej stronie Ciebie :) Kurcze taka jestem tym podjarana jakby to dotyczyło np mojej siostry :) Buziaczki Dzielna Kobieto <3

    Życzę Wam Dziewczyny dużo słonka i uśmiechu na mordkach :D :D :D

    Karoluś81, Maggia, Vesper lubią tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 5 maja 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No powiem Wam kochane, że na Mazurach jest cudnie :)
    byliśmy z M we wtorek u teściowej na spacerze, sarny, zające, ptaki łowne, bociany i żywej duszy nie widać, domów nie widać :)
    Z kolei u mnie jest mnóstwo jezior i lasów - za oknem widzę 2 jeziora do kolejnych mam kilkanaście minut spacerkiem :) w lasach wiosna teraz cudnie, zawilce, przylaszczki, łosie :D

    Ja z kolei kocham góry, tylko tam mam ho ho prawie 700km ;)

    miłego dnia!!!

    hewa81, Karoluś81, Maggia, Vesper, Greetta lubią tę wiadomość

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 5 maja 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hewa na razie luuuuuz ;)
    Jeszcze 7 dni i będzie czerwień albo zieleń :-)

    hewa81 lubi tę wiadomość

  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 5 maja 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna35 witaj w gronie :) Też jestem z natury niecierpliwa, po miesiącach frustracji związanych z niezachodzeniem w ciążę musiałam się cierpliwości nauczyć. Mam nadzieję, że Ciebie to ominie. Trzymam mocno kciuki :)

    Dziwna sprawa u mnie dziewczyny. Jestem w 24dc od wczoraj mam plamienia i to nic nowego, bo zawsze jej mam przed @, ale tym razem plamię normalnie krwią (zawsze plamienia miałam brązowe-przepraszam za dosłowność). Oczywiście na nic się nie nastawiam, ale gdzieś z tyłu głowy czai się myśl, że to się kropek mebluje :)

    Maggia, Vesper, Greetta lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 5 maja 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigma kto to wie. Oby to właśnie było maleństwo :-) najwyższy czas na kolejną ciążę na naszym forum. A ile Ci zostało dni do @? Nie mam wglądu w Twój wykres.

  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9229 8126

    Wysłany: 5 maja 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nanatasza wrote:
    No powiem Wam kochane, że na Mazurach jest cudnie :)
    byliśmy z M we wtorek u teściowej na spacerze, sarny, zające, ptaki łowne, bociany i żywej duszy nie widać, domów nie widać :)
    Z kolei u mnie jest mnóstwo jezior i lasów - za oknem widzę 2 jeziora do kolejnych mam kilkanaście minut spacerkiem :) w lasach wiosna teraz cudnie, zawilce, przylaszczki, łosie :D

    Ja z kolei kocham góry, tylko tam mam ho ho prawie 700km ;)

    miłego dnia!!!
    a nie prowadzisz przypadkiem agroturystyki? :)

    hewa81 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 5 maja 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś81 wrote:
    Enigma kto to wie. Oby to właśnie było maleństwo :-) najwyższy czas na kolejną ciążę na naszym forum. A ile Ci zostało dni do @? Nie mam wglądu w Twój wykres.


    Bo go nie prowadzę :P Temperaturę mierzę wieczorem (wiem powinnam rano) i zapisuje sobie w apce na telefonie,a tu jakoś zawsze zapominam :)

    Cykle przeważnie mam 26dniowe, czasem się o 1 dzień coś przesunie, więc niedziela lub poniedziałek powinna być @

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 5 maja 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To w sumie jesteś bliżej @ niż dalej. Tyle wykresów co widziałam i historii ciazowych słyszałam że wszystko jest możliwe. Szyszka też miała podobnie i co? I beta wyszła Jej na plus :-)
    Ja to się już tak przyzwyczaiłam do mierzenia tej tempki że nie ma problemu. Od września mierze. Ale dopiero ten cykl bez napinki czy skoczy, czy spada czy co tam chce. Na początku to spać nie mogłam bo się zastanawiałam czy zdrowa jestem, czy owulka jest a pod koniec cyklu czy jest ciąża. Teraz śpię jak zabita :-) ciekawe czy za tydzień będzie mi bardzo smutno, czy już mniej niż ostatnio...

    Szyszka1 lubi tę wiadomość

  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 5 maja 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    a nie prowadzisz przypadkiem agroturystyki? :)

    heh no niestety, mieszkam w zwyczajnym bloku :)

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 5 maja 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eni_gma to my w tym samym dniu cyklu ;)
    trzymam kciuki!
    u mnie wiadomo, że nic, punkcja wszystkie jajka zabrała, a ! dostanę jak dupka odstawię

    zazdroszczę Wam tego wyluzowania..
    ja ciągle mam spiętą dupę, ale to chyba dlatego, że czuję, że to już nasze ostatnie podrygi w staraniach, już zrobiliśmy wszystko, co było można..
    jeszcze tylko nie umiem pogodzić się z myślą, że będziemy życ bez dzieci, ale to w końcu nadejdzie, trzeba po prostu czasu..

    Ależ u nas piękna pogoda! po południu mamy iść z M w teren, mierzyć, kurczę, ale może przełożę na jutro i pójdziemy na lody i spacer.. ech zawsze dylemat, czy jeszcze popracować, bo termin goni, czy już odpocząć i mieć wyrzuty, że nie pracuję..

    Eni_gma lubi tę wiadomość

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
‹‹ 68 69 70 71 72 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ