Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
kattalinna wrote:szkoda... przydałaby się jakaś sprawdzona miejscówka na wypady bo jeszcze takowej nie mamystarania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Do Giżycka mam blisko, 40 minutek
Kattalina, jeśli chcecie żeglować, to wiadomo, Giżycko, Węgorzewo, Mikołajki
polecam spływy Krutynią, w ogóle całą Puszczę Piską
Karoluś81, Greetta lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
My to stare ludzie jesteśmy więc szukamy ciszy i spokoju, z dala od cywilizacji jeszcze kajaki może by przeszły u męża ale żagle niestety nie. A żałuję bardzo, byłam raz i zakochałam się no ale to było dawno i nieprawda, teraz tylko rozrywki emerytów ale żeby nie było, mój małż jest też młodszy
Karoluś81 lubi tę wiadomość
-
Na Krutyni w sezonie tłok, ale faktycznie jest tam przepięknie
Katta, toż my w kwiecie wieku! żadna geriatria
ja liczę na to, że mojego M namówię jeszcze na skok ze spadochronu marzenie i przełamanie strachu, bo mam lęk wysokości i przestrzeni ;P
miłego piątku!
jeszcze dziś i jutro i wolne 1 dzień, ale zawsze cosKaroluś81, Greetta lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Cześć Dziewczyny
A ja mam taki lęk wysokości, że nawet do głowy by mi nie przyszło skakać ze spadochronem czy na bungee. Ale już lot balonem byłby ok. U mnie to jest taki problem, że ja muszę mieć jednolitą podstawę na której soję. Jeśli to są schody kratowane, czy podest, platforma to już jest tragedia Nogi mi się uginają i są jak z galarety. Ale na studiach w akademiku mieszkałam na 8 piętrze i jak wyglądałam przez okno to nie było problemu. Także, no .... taki oto mój dziwny lęk wysokości I nie dam rady raczej go przezwyciężyć
Ale Wam (KATTA, NATASZA) jak najbardziej kibicuję w przełamaniu lęku
Życzę Wam udanego weekendu i dużo słonka. U mnie na Lubelszczyźnie piękna pogodaKaroluś81, Greetta lubią tę wiadomość
-
Karoluś81 wrote:Hewa pozdrawiam Ciebie i Lubelszczyzne - po 5 latach spędzonych w Lublinie w czasach studenckich sentyment został
To ja tak mam z Krakowem Piękne miasto z klimatem Spędziłam tam 5 lat na studiach i z chęcią wracam Wprawdzie rzadko, ale jak tylko mam okazję to ją wykorzystuję. Tylko szkoda, że tam jest takie "ciężkie" powietrzeKaroluś81, Vesper, Greetta lubią tę wiadomość
-
dziewczyny, wczoraj nabyłam w drodze kupna książkę "Niepłodność. Pomoc medyczna i psychologiczna", liczę na to, że przeczytanie mi wystarczy i nie będę musiała latać po gabinetach
po tylu latach ciężko mi sobie poradzić z tym, że ciągle się nie udaje. A myślałam, że twarda baba jestem..dużo mądrych rzeczy tam napisane, trochę z boku można spojrzeć na to, co się przeżywa. Jak któraś ma czas i potrzebę, to polecamKaroluś81, Greetta, Vesper lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Muszę sprawdzić w necie. Może będzie potrzebna. Ech, ciężkie to wszystko. Wiecie, że będąc w poprzednim związku, po kilku latach bezdzietnosci miałam kilka takich przykrych doświadczeń, że znajomi, nawet osoby które uważałam za przyjaciół, odsuwali się ode mnie bo nie mam dzieci. Np koleżanka nie odzywa się dłuższy czas, dowiaduję się że spodziewa się dziecka, dzwonię ucieszona żeby z nią pogadać, pogratulować, a ona jakiś dystans utrzymuje, mówi że jej głupio, bo ja nie mam dzieci i pownie mi przykro, że ona tak szybko. Zamurowalo mnie. Ja w ogóle nie jestem zazdrosna i zawsze cieszę się z każdej ciąży. A tu taka sytuacja. I to nie jedna. A później jest jeszcze gorzej bo jak dzieci się rodzą to ludzie nagle nie mają czasu na nic. Nie wiem, może faktycznie tak jest. Może się nawet kiedyś sama przekonam czego sobie życzę. Chodzi o to, że bezdzietne osoby czasem są skazane na podwójną samotność. Nie wiem czy macie podobne doświadczenia. Szczerze mówiąc to moi najbliżsi przyjaciele, grono znajomych to ci co nie mają dzieci, więc albo są sporo mlodsi, albo sporo starsi
Greetta, Vesper lubią tę wiadomość
-
Nanatasza bo ty twarda baba jesteś, ja chyba już dawno bym się poddała albo pierdolca dostała. Szacun naprawdę.
Kattalina gratki dla męża, egzamin na prawko to straszny stres- chociaż ja zdawałam 15 lat temu - to do teraz pamiętam.Greetta, kattalinna lubią tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Miłego i słonecznego weekendu życzę dziewczynki powiem Wam, że starania zakończone ale od tego forum ciężko się odzwyczaić fajne, super babki tu są i muszę tu zaglądać kibicuję wszystkim buziaczki
Ps. Paradoks śmiałam się do M, że teraz będę prowadzić wykres ale w celach antykoncepcji jak to brzmiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2016, 19:42
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn