Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Takie zdjęcie wysłałam mężulkowi
http://zapodaj.net/b40704f6e682e.jpg.html
A tu testy do wirusowania
http://zapodaj.net/ba573185f5363.jpg.html
Helen coś nie chcą się otwierać te zdjęciaskopiowałam te linki i d...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 21:29
agnes175 lubi tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
paula1 wrote:Takie zdjęcie wysłałam mężulkowi
<a href=http://zapodaj.net/ba573185f5363.jpg.html>DSC_0539.JPG</a>
A tu testy do wirusowania
<a href=http://zapodaj.net/b40704f6e682e.jpg.html>DSC_0537.JPG</a>
Helen coś nie chcą się otwierać te zdjęciaskopiowałam te linki i d...
ale super)
jak zareagował ??
słodko -
paula1 wrote:Mój mąż powiedział jak odczytał zdjęcie, wariatka
i trochę zaniemówił hehe
Helen kurde i tak nie chcą się otwierać jak wykasowałam to co pisałaś
http://zapodaj.net/b40704f6e682e.jpg.html
ten się kopiuje
paula1 lubi tę wiadomość
-
Paula super wyniki - gratulacje:)
Kasiu a ja mam kilka znajomych, u których też był wzrost ponad 110% i byli chłopcy - u mnie tez tak było z synkiemTo chyba raczej sprawa indywidualana, ale mi lekarka powiedziała, że jak mocna ciąża to lepiej przyrasta beta po prostu. Mi w tej która poronilam łapało 66% do 100% a i tak się nie udało...
Nie oddzwoniła lekarka - czyli w następnym cyklu. A jak znowu odwoła albo coś, to jadę do kliniki.
Anastazjaa to dziwne, że masz zawsze taki spadek, a potem rośnie... Ja też w marcu mam rok, tylko u mnie juz 13 cykl leci. Też wolę mieć te pomiary, bo one sa pomocne - moja lekarka też coś o mierzeniu mówiła, czy to dobrze, czy się przez to nie nakręcam bardziej, ale jej powiedziałam, że to dla mnie nturalne jest - od 4 lat się obserwuje, do tego musze wiedziec kiedy luteinę brać - bez tego nie będzie wiadomo kiedy na pewno ją zacząć stosować.
Helen jak nie będziesz sie bardzo męczyć bez mierzenia, to posłuchaj lekarki i odpuść, a jak będzie Ci lepiej dalej mierzyć, to to rób, tylko jej o tym nie mów - najważniejsze, żebyś Ty była spokojna -
Dzień dobry,
mnie własnie nie meczy mierzenie, chociaz po zabiegu w tamtym cykl zauwazyłam ze po owulacji słabo przyrastała temp, a w tym juz jest lepiej. Chociaż w tamtym cyklu cieszyłam sie ze az na tyle organizm wrócił do normy.
ja specjalnie się nie napalam, ale może spróbuje...zobaczy się
jak mówisz po prostu jej nic nie powiem, lub zapytam sie drugiego gina jak lepiej robic bo mam wizyte 9lutego.