Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak tam Ania? Trzymam kciuki !!
ania8306 lubi tę wiadomość
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Evaa ja zawsze chciałam biegać ale nigdy nawet nie spróbowałam... A teraz to kondycję mam zerową
Dziękuję dziewczyny za kibicowanie. Wczoraj miałam drugi zastrzyk (pierwszy zrobiły mi panie w laboratorium) i bardzo się stresowałam i jak na złość leciało mi dużo krwi i teraz mam krwiaka Albo trafiłam w naczynko albo coś źle zrobiłam... I przez to dzisiaj znowu będę miała nerwy...
Trochę czuję jajniki, ale wiecie jak to jest ze mną - oby były jakieś komórki... Jutro mam podgląd. Na szczęście teraz mąż jedzie ze mną, bo tak samej 200 km do i 200 powrót to zmęczona jestem. Ale staram się być dobrej myśli
Wombi spóźnione życzenia imieninowe, mam nadzieję że leki tobie pomagają
Lubię czytać co u was słychać, piszcieEvaa lubi tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
nick nieaktualnyAnia ja się też stresiwalam przed zastrzykami. Najlepiej wspominam gonapeptyl- pojedyncze ampułkostrzykawki, cieniutkie igły. Najgorzej mi szło z Fostimonem, który trzeba było rozrabiac, łamać ampułki, blee.
A najbardziej bolące- prolutex
Po cc pielęgniarka mi zrobiła zastrzyk w brzuch clexane i mam do tej pory takie lekkie zasinienie w tym miejscu
Ale to wszystko nic, bo my kobiety zniesiony wszystko, a nawet więcej niż nam się wydaje.
Ania daj znać po monitoringu.
Właśnie, właśnie wszystkiego najlepszego wszystkim Ankom i Hankom
Wimbi odezwij się, co tam u ciebie.
A ktoś ma kontakt z Ewelinką, dawno nie dawała znaku na forum.Evaa lubi tę wiadomość
-
Kurcze, niektóre Dziewczyny tak znikają bez słowa, a my czy zaciazone czy nie czy już z dzieckiem na ręku - ciągle na posterunku02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Hej,
dzięki za życzenia i pamięć.
U mnie na tą chwilę walka o dziecko nie ma na tą chwilę żadnego sensu. Mój mąż tydzień temu przestał widzieć, okazało się, że odwarstwiła mu się siatkówka, zrobili szybko operację (bo na drugie oko niedowidzi od dziecka - wcześniak) ale prognozy są takie, że albo będzie widział albo nie. Na tą chwilę widzi tylko jakieś zarysy.
Więc w tej sytuacji dziecko nie ma sensu, na razie pracuję w domu, ale nie wiem jak to dalej będzie, miałam mieć laparo pod koniec sierpnia ale w tej chwili to też mija się z celem.
Życzę Wam wszystkiego dobrego i żebyście szybko były w ciąży.
Buziaki :*Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2 -
Eva a no leci, leci, nawet nie wiem kiedy....ciążę wg USG mam starszą, więc już wskoczyłam w 13t6d czyli 2 trymestr Termin mi się zmienił na 26 stycznia.We wtorek idziemy podglądać malucha Jeszcze chwila i połówkowe,czuje się znacznie lepiej ale wieczorem po 18 już jestem nie do życia...
Wombi świeczki w oczach mi stanęły jak to przeczytałam... życze Ci żeby wszystko się ułożyło w końcu jak należy, bo ciągle Ci się przytrafiają jakieś mega przeszkody.
Ania dobrze,że jedziesz z mężem, to wspaniałe oparcie.
Cienie cieniów heheh dobre to musiało być, wtedy miałam przerwę od forum,musiało być ciekawie
Też jestem ciekawa co z Ewelinką, nie wiem nawet kiedy tu przestała pisać i na jakim etapie.
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
nick nieaktualnyO kurczę Wombi! To jest po prostu straszne...
Moja teściowa miała Witrektomię dwa razy robioną na oko i to przez własną głupotę i zaniedbanie, bo przestała widzieć na oko i zamiast od razu to lekarza iść to zwlekała kilka dni...
Żeby nie to że pracowałam w służbie zdrowia to by straciła wzrok...
Kochana, trzymam kciuki i modlę się, żeby mąż odzyskał wzrok :*
Kasia, serio twój suwak to zaiwania z prędkością światła, teraz będzie najfajniejszy czas - drugi trymestr, a potem wyprawka, wicie gniazda i nim się obejrzysz będziesz tulić dzieciątko
Domili, a co u Was? Startujecie z IVF? -
Renieczka mam nadzieję że nie będę miała takich bolesnych zastrzyków. Ale masz rację, gonapeptyl był dla mnie idealny, ten gonal niby prosty w obsłudze, ale jakiś taki wielki i dla mnie taki nieporęczny.
Ewelinka już kiedyś była wywoływana... Z tego co ja pamiętam, zaczęła działać z naprotechnologią, może jej się udało
Evaa to ale u was się szykuje przyjęcie Jak słodko Piękne widoki, piękny lokal, piękna organizacja i piękna gwiazdeczka dnia Chyba naprawdę się wszystkie wprosimy
Też pamiętam, jak się dowiedziałyśmy że Kasia jest w ciąży, a to tak ładnie suwak się przesuwa...
A jakie tu były gwiazdy? Kretka i "cienie"? To musiało być przed moim przystąpieniem, fajnie że teraz tutaj tak mamy miło, wspierająco
Wombi fuck. Co też przydarzyło się twojemu mężowi Kurcze, oby wszystko dobrze się skończyło. Ważne że od razu zadziałaliście... Jakbyście potrzebowali pomocy to pisz, przeszukam internet żeby znaleźć najlepszego lekarza czy klinikę. Myślę że jak widzi zarysy to jednak operacja się udała i powoli odzyska wzrok... Żona mojego kuzyna nagle straciła wzrok, szczegółowe badania wykazały że ma stwardnienie rozsiane... Jakie to nieszczęścia się przytrafiają A u was ważne że była szybka reakcja i przyczyna była inna. Dojdziecie do siebie, ty też wyleczysz się z tego gruczolaka, boleriozy i na spokojnie wrócicie do tematu. Bardzo mocno wspieram
Ja Domili cały czas podglądam na wykresie Wypatruję naturalnego plusika, ale widzę że masz te plamienia... Chyba te ziółka nie bardzo działają
A ja dzisiaj miałam super wiadomość - wysłałam zgłoszenie do radia, napisałam że potrzebuję na leki ponieważ podchodzę do in vitro i wygrałam 1.000 zł Wiecie, za 3 dni Gonalu zapłaciłam 1.200 zł7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca. -
nick nieaktualny
-
dzięki dziewczyny,
mąż jest po witrektomii i ma wpuszczony olej silikonowy do oka, w poniedziałek był jeszcze na laserze, w poniedziałek jedziemy do szpitala na wizytę kontrolną.
Na razie padam na pysk bo wszystko na mojej głowie i jeszcze na dodatek nie mam samochodu bo jakiś idiota we mnie wjechał i jest w naprawie. Ale jutro mam zamiar spać do oporu
Ania gratuluję wygranejHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2 -
Wombi, czy musisz rezygnować z laparo? W ciągu miesiąca mąż może już dojść do zdrowia... i tego Wam życzę02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Muszę, bo w sierpniu mąż będzie miał robione drugie oko (zaćmę) i nie ma szans żebym ja wtedy też poszła się kroić, może pod koniec października, zobaczymyHashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
Starania od 2013
HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją
01.2016 I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków
05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
11.2019 IUI
12.2019 IUI
02.2020 IUI
06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu
09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt
12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio
16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
14.02.2022 FET 3aa
6dpt ⏸
7dpt beta 72,70
9dpt beta 178
14dpt 1709
25dpt jest 6t2d
12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
---
22.07.2024 FET 5bb
16.09.2024 FET 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2 -
nick nieaktualny
-
renieczka wrote:Ania byłaś na monitoringu?
Tak, byłam w piątek - 5dc. To co lekarka widziała to w prawym jajniku znowu zero (tak jak przy poprzedniej procedurze) - tzn dwa mega malutkie pęcherzyki, w lewym dwa pęcherzyki chyba 10-11 mm, trzy ok 6-7 mm i 3 mega malutkie. Tak bym chciała żeby te 5 było dobrych...
Jutro mam znowu podgląd.
Bardzo słabo czuję teraz jajniki, ale chyba muszą rosnąć prawda?
Dostałam drugi zastrzyk - z rana - na powstrzymanie od pęknięcia pęcherzyków.
Wczoraj miałam jakiś taki kryzys z zastrzykami, małą ilością pęcherzyków, dojazdami, pieniędzmi, ale dzisiaj już jest lepiej
Mam nadzieję że jutro usłyszę dobre wiadomości...
Renieczka dziękuję za zainteresowanie :-*
Wombi w takiej sytuacji masz rację, ktoś musi być u was "chodzący". Kurcze, że też tak wam się pokomplikowało Trzymam kciuki za wasze zdrowie
Aha, dzisiaj zagram w totka. Jak wygram organizuję spotkanie dla nas Malediwy mogą być?kasiarzyna lubi tę wiadomość
7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.