Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny za pomoc
Dokładnie Renia też jestem za tym,żeby był wybór odnośnie składki na NFZ,bo wtedy każdego byłoby stać na leczenie w prywatnych wypasionych klinikach!t
Tyle pieniędzy w skali roku/lat nam zabierają,że az głowa boli a jak już pójdziesz do lekarza na NFZ to czasem nawet podstawowych badań nie można wyegzekwować!!!!2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran ...
Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪 -
Evaa wrote:Odebralam dzis wyniki nasienia nie sa najlepsze.... Przynajmniej wiem dlaczego nie zachodze w ciaze sa bardzo powolne... 50% wiec dupa ... I jeszcze Cos tam sle moj zabral wyniki ... 23 ma wizyte w klinice i dadza mu specjalne leki.... Super wiadomosc noworoczna.
Evaa głowa do góry,to nie koniec świata,takie rzeczy się leczy jeśli to nie jest problem genetyczny (a raczej nie bo macie już dziecko) lub jakieś schorzenie (zalezy jakie parametry ma obniżone,koncentracja,żywotność czy morfologia) to spokojnie można podrasować plemniki jakimiś suplementami (dodatkowo odpowiednia dieta,ruch,brak uzywek) i za 72 dni (bo tyle trwa spermatogeneza) można spodziewać się lepszej armiiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 15:33
Evaa lubi tę wiadomość
2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran ...
Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪 -
Witam sie z Wami. Jestem tu nowa. Z nowym rokiem zaczynam nowy cykl starań. Mam już dwie córki 7 i 8 lat. Pierwsza z obserwacji i z mega wspomagaczami, drugą przywieźliśmy w wakacji.
Jestem na suplementacji letroxu po operacji tarczycy. Od ostatniego czasu cykle mi sie niecoo przeorganizowały z 31 do 28 dni.
Helen, Anastazjaaa, kasiarzyna lubią tę wiadomość
-
Evaa wrote:Odebralam dzis wyniki nasienia nie sa najlepsze.... Przynajmniej wiem dlaczego nie zachodze w ciaze sa bardzo powolne... 50% wiec dupa ... I jeszcze Cos tam sle moj zabral wyniki ... 23 ma wizyte w klinice i dadza mu specjalne leki.... Super wiadomosc noworoczna.
Trzymajcie się, ten problem jest do pokonania -
agnes175 wrote:Ahoj laseczki
U mnie już po ptokach jeśli chodzi o owulkę,trzeci test tym razem już negatywny:
http://zapodaj.net/c652ea874b17c.jpg.html
Teraz czekam na ruch OF,ciekawe co jutro wyrzeźbi z danych które mu dostarczyłam,obstawiam jutro tempke w granicach 36,7 i zmiane terminu owulki na 12dc.
Ciekawe czy sie sprawdzi moja hipoteza
A Wy co o tym sądzicie laseczki????agnes175 lubi tę wiadomość
-
stephany wrote:Witam sie z Wami. Jestem tu nowa. Z nowym rokiem zaczynam nowy cykl starań. Mam już dwie córki 7 i 8 lat. Pierwsza z obserwacji i z mega wspomagaczami, drugą przywieźliśmy w wakacji.
Jestem na suplementacji letroxu po operacji tarczycy. Od ostatniego czasu cykle mi sie niecoo przeorganizowały z 31 do 28 dni. -
nick nieaktualnyEwa 50% plemników o prawidłowej budowie i ruchu postępowym to nie jest zły wynik. Ważna jest też ilość plemników w ml.
Z domowych sposobów na poprawę ruchliwość plemników to dawka kofeiny na godzinę przed stosunkiem. Czyli kawka albo cola, co kto woli
Witaj Stephany masz już dzieciaczki to szybko Ci pojedzie Powodzenia -
nick nieaktualnyEwa parametry nasienia naprawdę dosyć szybko można naprawić. Ktoras z dziewczyn pisała słusznie ze produkcja plemników trwa ok 3 miesięcy. Mąż pobierze leki i na wiosnę będziesz w ciąży.
Niepłodność męska jest łatwiej leczona niż kobieca w wielu wypadkach.
I jeszcze jedno! Do zapłodnienia tak na prawdę potrzebny jest JEDEN prawidłowy plemnik. Głowa do góry -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAle zaraz kopniaka dostaniesz Ewa
Jest jajko i jest plemnik znaczy to tylko jedno, że będzie dziecko! Trzeba pobrać leki i wszystko będzie ok.
To co ja mam powiedzieć, mam rozjechane hormony i bez wspomagać w ogóle nie mam owulacji. Czeka mnie inseminacja a w ostateczności in vitro bo na naturalna ciążę raczej dużych szans nie mam. Trudno, widocznie taki mój los.
Wiec poki co to nie marudzić mi tu tylko spinac pośladki i do roboty
Dziewczyny, wszystkie będziemy mamami -
nick nieaktualnyGdyby było beznadziejnie to by nie proponowano leczenia.
Ewa macie czas, chłop niech się podrasuje, odpocznijcie od starań a zobaczysz że w miedzy czasie zmajstrujecie dzieciaczka
Kochana głową do góry, bedzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2015, 18:52
-
nick nieaktualny