Rocznik 83 zapraszam ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, rozlozylo mnie na maxa, leze w łóżku i kwiczę, do tego zatrzymała mi się woda w organizmie i mam spuchniete oczy ze prawie nie mogę ich otworzyć, mam tą dolegliwości dość często
Mój kochany ekspert mi odpisał, niestety nic dalej nie wiem, jego odpowiedź zinterpretowalam tak, zobaczyłem twoje pytanie ale się na nie nie wypowiem... Eh i po co ja czekałam...
W poniedziałek usg, mam nadzieję że będę się czuła lepiej.
Co do nony, to musiała się nieźle wkurzyc ze poświęciła tyle czasu na kasowanie każdego posta,
Co do objawów to za każdym razem miałam takie same.
Około 6-7 dnia po owulacji zaczynały się.
Ból cycow od strony pach
Ślinotok, miałam mega dużo śliny, jak pomyślałam o czymś co lubię jeść.
Ból krzyża, czasem w nocy spać nie mogłam.
Wyczulenie na zapachy, ale to tylko w niektóre dni.
Buziaki dla wszystkich idę dalej spać -
kasiarzyna wrote:Paula a z jakiego powodu masz mieć robioną tą angiotomografię?
Anastazja zdrówkaNasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
ewelinka2210 wrote:Paula tak mi przykro... Mocno Cię przytulam...
Ale żyć trzeba dalej, bo mam dla kogo i Mama by tego chciałaNasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
Paula, co prawda się nie znamy.. ale szczere wyrazy współczucia (przytulam mocno).
Anastazja, zdrowiej
Anastazjaaa wrote:
Co do objawów to za każdym razem miałam takie same.
Około 6-7 dnia po owulacji zaczynały się.
Ból cycow od strony pach
Ślinotok, miałam mega dużo śliny, jak pomyślałam o czymś co lubię jeść.
Ból krzyża, czasem w nocy spać nie mogłam.
Wyczulenie na zapachy, ale to tylko w niektóre dni.
bo ja ostatnio tak miałam, że i piersi i plecy mnie bolały i cały czas głodna chodziłam przez kilka dni - a nigdy tak nie mam przed okresem...
A oczywiście i tak dostałam @ - tyle, że z opóźnieniem..
"Nie miłuje się tego, czego wcale się nie zna. Jeśli się zaś miłuje to, co się zna, to ta miłość sprawia, iż można to poznać coraz lepiej i coraz pełniej"
/św. Augustyn/ -
Paula jeju tak mi przykro
Córka mojej koleżanki z pracy walczy z tetniakiem, jest rok starsza od nas i... rodzi za miesiąc,jej mama (czyli moja koleżanka z pracy) strasznie się o nią martwi,niby jest juz wyleczona ale ma skłonności,i jest to dziedziczne bo jej babcia tez miała takie problemy ehh
Sama trochę przeszlam,bo moja mama miała z kolei guza przysadki,ledwo ja odratowali...lekarzy mamy garstkę,reszta to konowały...w zasadzie nie dziwię sie ze te nasze starania tyle trwają bo nerwy miałam nieziemskie.
09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy -
renieczka wrote:Ja przez ten ostatni rok starań tak poznalam swoj organizm ze nawet testu nie muszę robic bo wiem ze sie nie udawalo. Sluz mam zawsze gesty, bialawy i obfity po owulce wiec nim sie nie sugeruję. Moja FL trwa 14 dni i tak 12-13dpo zaczyna mi spadac temperatura a szyjka mięknie i lekko sie otwiera wtedy wiem ze po zawodach, bo ciazowa szyjka powinna byc twarda i zamknieta. Tak sie czasem zastanawiam czy jak sie zna swoj organizm to czy można tego nie zauwazyc ze sie zaciazylo. Czy jak juz w koncu zajde to czy będę myslala ze ooo znowu @ a tu bobas. Niech mi sie tu wypowiadają te ktore juz były w ciazy
Witajcie nowe niewiasty na naszym zacnym wątku 32 latek,którym ciąża nie ciąży
Nona,żyjesz?Odezwij się plissss i nie zacieraj swoich śladów twórczości przedciążowej
Renieczka,zazdroszcze Ci znajomości swojej szyjki ja do tej pory ni hu hu nie wiem kiedy jest otwarta a kiedy zamknięta,w OF wpisuje jej stan na chybił trafił w ogóle nie czuje tego wgłębiebienia pośrodku,dla mnie cały czas jest zamknieta a szyjka ucieka w strone krzyża nieważne czy ją badam kucając czy stojąc opierając nogę o wanne-normalnie czarna magia i czeski film razem wzięte Może kiedyś,z czasem przyjdzie mi ogarnąć tą magiczną metodę samooceny szanownej wać panny szyjkowatejWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 00:09
ewelinka2210, kasiarzyna, Nona lubią tę wiadomość
2015🤰Syn👦
Oboje po 40, ja Hashimoto, AMH ok 1, on zdrowy, nasienie ok.
1 IVF 08/24 3pęcherzyki ale brak komórek jajowych
2 IVF 10/24 4pęcherzyki-->4 komórki jajowe--> tylko 1zarodek,który przestał się rozwiać w 3 dobie😢
3 IVF 11/24 Menopur 450,Aromek, Orgalutran, Decapeptyl, Ovitrelle...
Walczymy dalej! 💚✊️🍀💪 -
agnes dziękuje za tego pozytywnego i z uśmiechem posta - od rana ja się uśmiechnęłam dzięki niemu
kasiarzyna :* Przytulam - tez wiele przeszłaś. Ja mam znajomą, której bratowa właśnie pękł tętniak, jak dziecko miało 3 miesiące... nie wiedziała, że go ma... To jest naprawdę straszne paskudztwo...
Miłego dnia Wam wszystkim życzęagnes175 lubi tę wiadomość
-
Paula strasznie mi przykro w związku z twoją strata.
Lea co do tych objawów to masz rację można wmówić sobie mnustwo objawów ciążowych, ale przy długich staraniach tak jak pisała renieczka znasz już swoje ciało.
I tak ją byłam trzy razy w ciąży wiec umie juz rozruznic ból cycow przedokresowych i ból cycow ciazowy.
Kasiarzynka tulam, i faktsluzba zdrowia w pl masakra.
Przechodziłam poronienie w pl i w nl, i choć to boli tak samo mocno to w nl miałam lepsza opiekę, przed w trakcie i po. W Polsce wypisali ze szpitala i mieli cie w nosie.
A ja niebadam szyjki, nie lubię tam gmerac.
Ewelinka wzajemnie miłego dnia -
nick nieaktualnyOjej dziewczyny tak patrzę ze każda z nas tu po przejściach
Paula i Kasia ja też znam to uczucie jak nagle się traci kogoś bliskiego (dieki Bogu Kasiu twoją mamę uratowali) ja straciłam swoją 20 lat temu. Mając 11 skończyło się moje dzieciństwo, musiałam dorosnąć w ciągu jednego dnia. Trzymałam się dzięki mojej młodszej siostrze,która ktoś przecież musiał się opiekować. Do dziś jej matkuje. Choć to było tak dawno to wciąż jak o tym myślę ściska mi się coś w gardle. Paula szczerze ci współczuję Kochana. Bądź dzielna bo tak jak mówisz masz dla kogo żyć.
Anastazja robaku to cie dopadło ostro kuruj się i odpoczywaj. Na zatrzymanie wody polecam korzeń pietruszki albo selera,są moczopędne.
Wracając do tych objawów to niekoniecznie muszą być wmówione, ja np przyjmuje luteine w drugiej fazie wiec co miesiąc mam ból cyckow, puchniecie itp itd.
Agnes ja bym jednak wolała żebyś nie musiała się uczyć humor szanowne wacpanny szyjkowatej, tylko zaszła tu i teraz. A zmartwienia twoje kończyły by się na dylematów zjedzenia lodów czy śledzi
Ja mam dziś wolne normalnie szok. Zaraz trochę ogarnę i upieke szarlotke (koleżanka w pracy przyniosla- pycha) Tak więc zapraszam was wszystkie na podwieczorekagnes175 lubi tę wiadomość