Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lili jesli pisałam o małej wartości diagnostycznej to chodziło mi o te na wrogośc śluzu. Myslę że mimo tych przeciwciał uda wam się bobas bedzie silniejszy i wierze że się uda. Nie trać wiary i nadZieji. Jesli chodzi o in Vitro to ja tez byłam kiedyś przeciwna jednak teraz z biegiem czasu byłabym skłonna spróbowac i myslę o tym może jeszcze nie teraz.U mnie z kolei adopcja w tej chwili nie wchodzi w grę, bałabym się że nie pokocham innego dziecka
Lili lubi tę wiadomość
eweline -
chciałam Wam każdej z osobna powiedzieć dziękuje
lilli Tobie chyba jeszcze nie podziękowałam, więc bardzo dziękuję
Kochane ja Wam każdej z osobna i wszystkim naraz życzę pięknycb dwóch kreseczek, a mało tego powiem Wam, że głeboko wierzę w to, że każda z nas się tego doczekapaaulla84, Lili, vanessa lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny,u mnie również w tym roku zawita 30 (w kwietniu). Staramy się długo ...mogłabym powiedzieć od zawsze. Nasienie męża OK. Ja jestem po cyklach stymulowanych clo, następnie HSG - jajowody drożne, następnie przerwa z uwagi na moją chorobę, a w tym cyklu jestem stymulowana CLO + METFORMAX + MENOPUR. Jutro mam monitoring i zobaczymy co się dzieje i czy będę miała podany pregnyl. Mam cichą nadzieję, że tym razem się uda.
Trzymam kciuki za Was Kochane
Kasandra - wszystkiego najlepszego i spełnienia największego pragnienia . -
Powodzenia Bąbel!!!
No to tu się zgadzam Eweline. Mi lekarze odradzali to badanie, więc nie zrobiłam, choć mnie korci. My nigdy nie stosowaliśmy zabezpieczeń, a wiadomo na spermę można się w ten sposób uczulić. Też się obawiam swojej reakcji na dziecko. Mam jednak nadzieję, że instynkt macierzyński weźmie górę Poza tym wierzę, że Pan Bóg już nam jakiegoś malucha przeznaczył i tylko kwestia czasu kiedy się poznamy Dziękuję ci za słowa otuchy. Były momenty gdy już się pogodziłam, że swoich nigdy nie będę mieć, ale ostatnio obudziła się we mnie chęć do powalczenia jeszcze o szczęście. Więc walczę.assia lubi tę wiadomość
-
assia wrote:Dziewczyny, któraś jest z maja?
My staramy się już prawie 3 lata. Nie wiadomo, jaka przyczyna niepłodności... Niby w ost. cyklu był niski progesteron, więc na razie na tym się skupię - wracam do clo. Jestem w 11 dpo i tak mi smutno, że jutro zrobię test i znowu zobaczę tylko jedną kreskę ;(((
Czuję, że niedługo dojdę do momentu kompletnej rezygnacji. A podobno wtedy się udaje...
16 maj się kłania
A ty z którego maja???? -
To i ja dołacze do tegorocznych 30!My z mezem staramy sie juz ponad 3 lata i podobnie jak bąbel jestem po wielu stymulacjach clo,hsg-drozne, i nasienie meza super a ciazy jak nie bylo tak nie ma.Wine zwalam na moje pco (stale biore metformax i od 3 miesiecy inofolic) ale bez stymulacji nie mam szans na owulacje mimo to nie poddaje sie! Teraz chce sprobowac soi moze na niej sie uda,rozwazam tez donga, a jesli to nie pomoze to zostaja gonadotropiny, inseminacja i invitro.Mam ogromna nadzieje ze uda sie nam bardziej naturalnie, ale czas pokaze..
Jesli chodzi o wrogosc sluzu to chyba wole jej nie badac bo to juz by mnie dobilo!Malenq lubi tę wiadomość
-
bąbel, cherry84 witamy:)
Milcia bardzo fajne wyniki jak narazie
A do mnie w końcu przylazła @ i katuje mnie dzisiaj... Ale teraz w środę na badanka i z wynikami do gina! Przyjmiemy jakiś plan działania i walczymy dalej!
V.2014 I ICSI X.2014 II ICSI V.2015 III ICSI
XII.2015 IV ICSI transfer 12.12.
-
Kasandra spóźnione życzenia urodzinowe i oczywiście jak najszybciej 2 kreseczek
cherry84,bąbel a po stymulacji clo rosły u Was pęcherzyki? Bo jestem właśnie po clo dostałam dziś zastrzyk na wywołanie owu i działamy.
Urodzinki mam 18 marca i bardzo bym chciała zrobić prezent. Mój synuś też był prezentem bo urodził się w dzień mamy -
Właśnie jestem po monitoringu. Pęcherzyki rosną po lewej stronie jest dominujący. Podtrzymujemy dawkę 1/2 ampułki menopuru, metformax 2x1 tabletka i w środę kolejny monitoring. Mam mieć ze sobą pregnyl, bo wg doktorka pęcherzyk będzie na granicy pęknięcia. Endometrium tylko trochę za cienkie, ale jeszcze podrośnie - mam się nie stresować.
Owca - po clo u mnie niestety były tylko małe pęcherzyki i dlatego włączyliśmy menopur.Na razie taki zestaw dla mnie jest super. Trzymam kciuki za owocne starania. .
Arlenka, dziękuję -
I ja z rocznika 84 i również w trakcie starania się o maluszka. Od dziś pierwszy cykl z CLO, od września Dostinex i Duphaston bo starania bez owocne. Dodam, że to nie moja pierwsza ciąża a właściwie starania o nią - mam już 11 letnią córkę i te kilkanaście lat temu nie miałam najmniejszego problemu z zajściem w ciążę...
-
Dzięki dziewczyny za wsparcie i rady:) Wiem, że zbytnie starania mogą być bezowocne i najczęściej wychodzi, jak się o tym nie myśli, ale pewne działania można jednak podjąć Śluz jest, owulacja jakoś na dniach, więc jest nadzieja, że może tym razem. Słyszałam, że pomaga lampka wina przed. Tak na rozluźnienie:) Ja wczoraj wypiłam po, oglądając Oscary:)
Pozdrawiam ciepło wszystkie 30-tki:)
ps. jest ktoś z Wrocławia?Laurrena -
owca121 no jesli chodzi o moja reakcje na clo to była zawsze co drugi cykl ale dawke mialam spora bo po 2 tabsy przez 6 dni.No coz ciazy z tego nie bylo,moim zdaniem przez male endo,ale doktorek mi zawsze powtarzał ze endo nie musi byc mega do zagniezdzenia bo jak zarodek zdrowy to sie zawsze zagniezdzi.Zawsze mi powtarzał ze jakim cudem sa ciaze pozamaciczne,np.zagniezdzone w jajowodzie? wiec nie wiem do konca jak jest z tym endometrium.
bąbel widze ze ty juz sie posiłkujesz menopurem,ciekawa jestem jakie masz dawki i ile dni bierzesz.Mi dr. polecał gonal ale poki co sie wstrzymałam,boje sie troche hiperstymulacji,ale podejrzewam ze i tak bede musiala podjac to ryzyko;) -
Dziękuję dziewczyny za odp, moja gin twierdzi że ładnie zareagowałam na Clo brałam najpierw od 5-9 d.c 1x1 nic nie urosło i kazała brać jeszcze przez 3 dni i wyrósł pęcherzyk 17mm, wczoraj jak byłam na usg to miał ok 23mm podała zastrzyk i się okaże. Boli mnie od wczoraj podbrzusze i wcale nie pomaga przy serduszkowaniu Najbardziej martwię się tym ze śluzu płodnego brak i zastanawiam się czy coś w ogóle z tego wyjdzie.
Co do endo to teraz mi nic nie mówiła ale w sobotę było 7,21mm.