Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
Odpowiedz

Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)

Oceń ten wątek:
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Bratku. Mnie kot w domu najzwyczajniej by zabil. Gdyby ktos chcial mnie wykonczyc... No i tez mam astme, ale ciaza wiele u mnie leczy.
    Kama! Na pewno wszystko ok!
    No i Bratku, trzymam mocno kciukasy za badania!

    83c27385cd.png
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 20 sierpnia 2015, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka7 wrote:
    ale ciaza wiele u mnie leczy.
    A jakie dolegliwości Ci zmalały?
    Wczoraj buszowałam po necie... i bardzo się ucieszyłam na wieść, jakoby po porodzie (nooo, czasem po dwóch ;) ) miało być lepiej z bolesnymi menstruacjami... Byłoby pięknie - ja czasem nawet na Ketonalu Forte ledwo żyję ;/
    A za kciuki dziękuję :) Trzymaj, trzymaj!!!!! Mam nadzieję, że chociaż tu będzie dobrze :)
    Powoli odzyskuję siły i wigor na nowy cykl :) Ba! Wczoraj czułam się, jak paskudna pryszczata wiedźma ;) mieszając w garnku składniki na mieszankę nr 3 ojca Sroki (czułam, że @ jest za rogiem :( ). Wracam też do Inofemu, tym razem 2 saszetki, bo czuję, iż glukoza nadal mi zbyt łatwo skacze. Zaczęłam też Castagnus... I zobaczymy. Jeśli będą wyraźne szanse na owulację (swoją drogą, wizytę u gin mam w 10dc, więc będzie można podpatrzeć czy coś tam się szykuje :) ), to niezależnie od tego, czy uda się wyznaczyć ovu co do dnia, ok.7 dni po lecę na progesteron - jestem ciekawa czy ta niewielka dawka Duphastonu jest w stanie załatwić u mnie temat - bo 1,5 roku temu była tragedia... ;/
    UFFFFFFFF, to się nazywa Misja Mobilizacja ;) Ale w sumie... lubię I połowę cyklu (jak już minie złość bo kolejnej nieudanej próbie... no i skończą się te najbardziej bolesne dni @). Wolę to i staranka ;) niż czekaaaaaaaaaanieeeeeee na testowaaaaaaaanieeeee..... ;))))
    Dobra. Koniec. Już nie paplam. To wszystko przez to winko ;) :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2015, 23:16

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Walcząca Autorytet
    Postów: 526 683

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No hej,
    ja tez nonstop słyszę, że za bardzo się spinamy i powinniśmy sobie odpuścić itp. Wkurw... jest to jak cholera. Tak naprawde niewiele osób wie co mi dolega a wszystkie doradzaja wyluzowanie (kuźwa lek na niepłodność czy jak?) Jak ja mam wyluzować jak w tamtym miesiącu przeżyłam swoją pierwszą owulację a za dwa lata może wejdę w menopauzę!!!! Ehhhhh

    Ja już chodzę ociężała o tylko czekam ąż @ przyjdzie. Piersi mało brakuje a mi eksplodują:(

    Bratku ja jak i moje Siostry wszystkie mamy (miałyśmy) bolące @. Moim Siostrom po porodach się poprawiło więc liczę, że Nam też w końcu troche ulży:)
    Trzymam mocno kciuki za wyniki badań:)

    Dwie nieudane IUI
    2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
    Szczepienia immunologiczne
    do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
    Od­puść, od­pocznij, odzys­kaj siły... Do­piero wte­dy będziesz mógł zacząć na no­wo walkę, do­piero wte­dy będziesz mógł wygrać.
  • josephinka84 Autorytet
    Postów: 324 248

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem w szoku!!!

    Odebrałam wyniki i tak:
    FT3- 3,420 (normy 2000-4,400)
    Ft4 1.33
    Progesteron w 15 dc - 11,820 ng/ml

    Natomiast najgorsza jest ta prolaktyna bo powtórzyłam i tak:
    Rano: 13,160,
    Po obciążeniu ta tabletka: 304,100 ng/ml :(:(

    zestresowalam sie strasznie:(:(;(

    lprkanlitozyeyf7.png
    w57v3e3k4mnv7j6b.png
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie stresuj się. Wielu endo odchodzi od mierzenia prolaktyny po obciążeniu. Tę wyjściową miałaś bardzo ładną - pozazdrościć!!!! Ja ostatnio na Bromergonie miałam prawie 30 :-* ;)
    Uszka do góry!

    P.S.Walcząca - lejesz miód na moje serce... Jak mnie się marzą krótkie, sprawne, bez/mało-bolesne okresy, echhhh.... ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 13:32

    josephinka84 lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • josephinka84 Autorytet
    Postów: 324 248

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje Bratek!

    też o tym czytam właśnie i jestem bardzo ciekawa co powie jutro lekarz:)

    W ogóle zauważyłam, ze mierzenie tej prolaktyny jest dziwne. W sumie informują, że duzy wysiłek fizyczny, sex może zaburzać wynik. W moim przypadku tak było, bo w pon robiłam badanie i po dużym wysiłku w niedziele wyszło mi 27, natomiast dzis juz 13?

    daje do myślenia:)


    lprkanlitozyeyf7.png
    w57v3e3k4mnv7j6b.png
  • Walcząca Autorytet
    Postów: 526 683

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Josephinka ja jak robiłam badania prolaktyny to miałam zakaz seksu dzień przed badaniem więc cos w tym musi być.

    Bratku ja właśnie od godziny zdycham bo przyszła @. Też mam nadzieje, że w końcu się uda mieć maleństwo i przy okazji pozbyć się tych comiesięcznych bóli. Cieszę się bo akurat weekend więc będzie można poleżeć:)

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    Dwie nieudane IUI
    2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
    Szczepienia immunologiczne
    do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
    Od­puść, od­pocznij, odzys­kaj siły... Do­piero wte­dy będziesz mógł zacząć na no­wo walkę, do­piero wte­dy będziesz mógł wygrać.
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ajj nie lubie ze zdychsz przez @ :?

    josepinka tez mis sie wydaje ze nie ma co sie stresowac to poobcizeniu..mi tez dr mowila ze juz sie od tego odchodzi ..

    brarku nooo to do dziela :D

    a ja znowu plamie..nozesz kurde.. cos mi sie poprzestawialo..albo wczesniej @ przyjdzie ..bo bole mam typowo okresowe :? ale to 21 dc :?

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • josephinka84 Autorytet
    Postów: 324 248

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny, jestem nowa, ale postaram się szybko nadrobić zaległości i może to kiedyś ja Was w jakiś sposób wspomogę. Z rzeczy które mogę polecić i które mi pomagają przetrwać trudne chwile to sport! Bieganie z ulubioną muzyką:)

    Miłego wieczorku:)

    lprkanlitozyeyf7.png
    w57v3e3k4mnv7j6b.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 21 sierpnia 2015, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku, kiedy wyniki?
    A objawy to mi chodzilo alergiczne, czyli kichanie, duszenie sie, puchniecie oczu, krtani... Zostaly tylko pokrzywki na skorze czasem.

    83c27385cd.png
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 22 sierpnia 2015, 01:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, trzymam zatem za słowo. Pomęczę się podczas porodu... a potem koniec ze zwijaniem się z bólu miesiąc w miesiąc, ha! B-) ;)

    Rudziutka7, dzięki, że pamiętasz i pytasz! :-*
    Wyniki już są. Wrzuciłam tutaj. Jeśli orientujecie się cokolwiek w tych badaniach i możecie na nie zerknąć, byłabym MEEEEGA wdzięczna :-*
    https://ovufriend.pl/forum/meskie-sprawy/badanie-nasienia,21,191.html?sd=1

    Nie ma chyba tragedii, ale widać, że pogorszenie jest. No i, co najlepsze, jakoś inaczej trochę zapamiętaliśmy wyniki sprzed 3 lat ;) Aż takiego "wow" nie było.
    Najgorsze jednak jest to, że nie mamy doświadczenia w tego typu badaniach. Myślałam, że jeśli po prostu pójdzie się do jednej z tych największych, wiodących klinik, to w definicji można liczyć na kompleksowe badanie. A tu, owszem, jest dużo mądrych parametrów, wyliczanych przez komputer ;) Ale za to brak zwyczajnego rozmazu i oceny morfologii. A spojrzałam dziś, że aż taka szałowa w 2012 nie była, więc wolałabym wiedzieć, na czym stoimy ;/
    Pytanie czy takie wyniki, bez morfologii, nasza lekarka uzna za wystarczające do oceny (mówiła, że jeśli do jesieni nie zaciążę, a wyniki nasienia będą ok, to będzie mnie kierowała na HSG).

    EDIT: czytam, czytam... i coraz mniej się uśmiecham. Kurczaczki, chyba zakładaliśmy, że jakoś to wszystko sprawniej pójdzie... Zaczynam się martwić, że z obu stron szału nie ma...
    Swoją drogą - przydałby się dobry urolog/androlog w W-wie. Małż cały czas zgłasza mi co jakiś czas, że ból powraca... Lekarz twierdzi, że nie ma podstaw... :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2015, 02:25

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2015, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku tragedii w wynikach nie ma patrząc na liczbę i koncentrację, ale musicie troszkę z mężem popracować nad polepszeniem pozostałych parametrów i przede wszystkim iść do Androloga, który zajmie się i tymi wynikami i bólem u Twojego męża. Mąż robił USG ? badania hormonów?. Ogromna szkoda, że nie ma morfologii, bo to jest jeden z kluczowych parametrów. Mąż powinien teraz pobrać witaminki, proponuję androvit dwa razy dziennie i po 3 miesiącach ponowić badanie w laboratorium, gdzie będzie morfologia. I bardzo ważna rzecz czyli odpowiednia dieta i styl życia. Zero papierosów, ograniczyć alkohol, zimne prysznice, przewiewna, luźna bielizna.

    Ania_84, Bratek lubią tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 22 sierpnia 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku po pierwsze - upłynnienie 60 min które moze wplywać na reszte.. upłynnienie to czas kiedy plemniki dopiero "opuszczaja nasienie"
    takie upłynnienie je osłabia i tym samym moze osłabnac..
    duzo komorek okraglych ktorych niestety w labaach nie raz nie rozgraniczaja na bakterie/leukocyty i inn...
    ph 7,8 tak naprawde jest na pograniczu normy bo normy ph nasienia sa od 7,2-7,8

    skoro maz jest po takich przejsciach calkiem mozliwe ze jest jeszcze stan zapalny ktorego moze wtedy nie doleczono..
    wady główki sa niestety najbardziej istotne bo moga przenosci uszkodzone DNA a tym samym utrudniac zajscie w ciaze..

    nie sa to tragiczne wyniki to na pewno :) bo generalnie z gorszymi zachodza..ale jak na moje oko cos jest nie halo..i najbardziej bym sie skupila na tym uplynnieniu i komorkach okraglych ( posiew nasienia, usg jader i podstawowe hormony i markery ) + suplementacja

    co do lekarza w Wawie .. ja polecam z czystym sercem Wolskiego przyjmuje w Novum ale tez w innych bo pracuje na onkologii

    ps to samo ci napisalam na nasieniu :)

    Bratek lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 22 sierpnia 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku, sluchaj doswiadczonych kolezanek, a wyniki sie polepsza.
    My dzis konczymy urlop, w poniedzialek wracamy do normalnego trubu zycia...
    Trzymam kciukasy za Was

    Bratek lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • Walcząca Autorytet
    Postów: 526 683

    Wysłany: 22 sierpnia 2015, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczynki,
    Bratku Twój mąż ma wyniki zbliżone do mojego męża (teraz porównywałam). Nam Pani Doktor powiedziała, że nie są takie złe i, że przy gorszych wynikach nasienia kobietom udaje się zajść w ciąże. Mimo wszystko warto byloby nad nimi popracować. Tak więc mój mężuś od trzech miesięcy przyjmuje: Androvit, cyn k, selen, rutinoscorbin i Arginine. Teraz jak mieliśmy robioną inseminację to ogólne parametry badali no i się poprawiły więc może warto byłoby u Was też spróbować;)

    A ja dzisiaj się popłakałam od rana. Z moim mężęm jesteśmy małżeństwem od pięciu lat. Na wspólne zamieszkanie dostałam od Niego kwiatuszka ślicznie kwitnący na biało. Niestety odkąd go dostałam ani razu mi nie zakwitł. Ponad rok temu przyrzekłam sobie, że jeżeli kwiatek zakwitnie to znaczy, że w niedługim czasie pojawi się w naszym domu Dzieciątko. Dzisiaj rano wstaję i...
    9ivcdk.jpg

    Mały kwiatuszek a jak cieszy:)w poniedziałek jadę na koleją wizytę i 31 sierpnia lub 1 września będzie druga IUI.
    Miłego dnia Dziewczynki:)

    Bratek lubi tę wiadomość

    Dwie nieudane IUI
    2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
    Szczepienia immunologiczne
    do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
    Od­puść, od­pocznij, odzys­kaj siły... Do­piero wte­dy będziesz mógł zacząć na no­wo walkę, do­piero wte­dy będziesz mógł wygrać.
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 22 sierpnia 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walczaca mam nadzieję ze to znak i u ciebie w brzuszku tez rozkwitnie ;-)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 22 sierpnia 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walczaca! To musi byc dobry znak!

    83c27385cd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 sierpnia 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczny kwiatek, to coś znaczy :) uda się :)

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 22 sierpnia 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do okresu to ja pierwszy po porodzie miałam bardzo obfity. Lało się jak z kranu przez dwa dni. Tabletki brać nie musiałam, ale brzuch i wargi promowe mnie bolały. Te ostatnie na tyle, że ledwo mogłam chodzić.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 24 sierpnia 2015, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walcząca - wspaniała sprawa :))) Czyżby to był stefanotis bukietowy? Uwielbiam je :) Lata temu moi Rodzice mieli takiego - żył dobrych parę lat. Sprawiłam sobie podobnego kilka lat temu, niestety - szybko padł :(

    Dzięki, Dziewczyny, za rady i pocieszenie!!!!!!!!!

    Zastanawiam się teraz nad dalszym planem, m.in.:
    - do kogo uderzyć - Wolski w Novum (gdzie swoją drogą były robione pierwsze badania) czy np.ten andro z Invicty. Albo w ogóle ktoś inny.
    Aniu - a czy dr Wolski w razie czego jest z takich, którzy najchętniej od razu wykopaliby na inseminację, albo in vitro - czy też rozumie, jeśli ktoś chce próbować naturalnie?
    - czy robić jakiekolwiek badania przed wizytą, czy też odpuścić i poczekać, co lekarz każe dorobić?
    - czy już teraz zacząć suplementować, czy z tym również zaczekać?


    paaulla84 - USG było i podobno nic specjalnego nie wykazało (poza płynem pod torebką,ale nie w jakiejś specjalnie dużej ilości - więc typowo zapalnie). Hormonów nie oznaczaliśmy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 00:28

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
‹‹ 129 130 131 132 133 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ