Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
a ja po raz 3 w tym sezonie malam pasozyta zwanego Kleszczem ;/ łajzy jedne czemu fasolki tak na mnie nie leca jak ta gadzina ;/
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:a ja po raz 3 w tym sezonie malam pasozyta zwanego Kleszczem ;/ łajzy jedne czemu fasolki tak na mnie nie leca jak ta gadzina ;/
kolejnie co roku tak miałam - a że mieszkałam w samym centrum puszczy białowieskiej to miałam nie lada wyczyn żeby ich nie łapać...kiedyś jak wracałam z pracy, coś mnie "zaswędziało" pod obrączką, zdejmuję w domu a tam ta mała gadzina już siedzi.....
łączę się w złości....Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:Aniu któregoś roku jak wróciłam z grzybów - to przyniosłam równo 23 sztuki tych pasożytów.....a małż oczywiście ani jednego...
kolejnie co roku tak miałam - a że mieszkałam w samym centrum puszczy białowieskiej to miałam nie lada wyczyn żeby ich nie łapać...kiedyś jak wracałam z pracy, coś mnie "zaswędziało" pod obrączką, zdejmuję w domu a tam ta mała gadzina już siedzi.....
łączę się w złości....
kurde ja nie wiem maz mial moze 2 razy ;/ a mieszka prawie w lesie ..odkad zamieszkalam tu u niego .. no to co roku lape coraz wiecej ;/ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyvesna ja tylko o kleszczach wspomniałam....a o komarach .. o zgrozo..... jak robimy ognisko, to wszyscy wiedzą, że będą "bezpieczni" bo JA jestem heheheheh...
no uwielbiam lato...ale wszystkie te małe "cholerstwa" lgną do mnie jak ćmy do światła.....
cóż już się przyzwyczaiłam....
-
Brr... kleszcze to paskudztwa, a komary to faktycznie natręty. Mnie też uwielbiają. Kleszcza nie miałam i nie chciałabym cholerstwa.
Aniu_84 dziękuję za rady. Skorzystam z żelu, wiesiołek odpada (alergie) a woda zawsze jest ze mną. Natomiast o probiotykach wiedziałam, ale z tego stresu zapomniałam i brałam dopiero po badaniu... gapcun ze mnie.
Teraz nie wiem co się dzieję, ale dużo śluzu dziś mam, mlecznego. Przedwczoraj chyba miałam owu, więc teraz powinien być spokój. Boję się jakiejś infekcji...
No i dlatego mówię chyba, bo przy mojej nieregularności, to nie wiem czy skok był przez owu, czy jakieś dziadostwo się mnie trzyma. Jutro się dowiem czy jutro czy w piątek wizyta i ginka.
A teraz biegnę pod prysznic i kładę się obok męża, bo potem zaczyna nocki i wtedy jakoś samotnie...
Spokojnej nocy Dzieczęta!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2014, 23:20
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
rudziutka calkeim mozliwe z jakas infekcja bo po antybiotykach abrdzo tm na dole sie wyjalawia ;/ mialam ten problem na pocztaku roku ;/ tez zapominialam brac probotyku ;/
-
witajcie kobietki widze ze odpoczynek był i że zwierzatka Was lubią
ja z pracy wrócilam i padam weszlam zobaczyyć co tu się dzieje bo ostatnio jakoś Was zaniedbałam:P:P\Mąż dziś robil te wszytskie badania cholerstwo takie drogie ale ważne zeby było lepiej w poniedziałek idziemy do androloga zobaczymy co i jak jutro bede miała wyniki to pomożecie mi z odczytaniem:)))jejku tak sie stresuje tym wszystkim.Pod koniec miesiaca ide na urlop juz nie moge sie doczekac moze troche wyluzuje bo w pracy ciagły stres.Tez myslalam o macy na alegro jest fajna tylkoduzo tego http://allegro.pl/maca-ekstrakt-500mg-tabletki-az-250szt-xl-i4425900434.html najlepiej było by wziasc z kim na spółke:)))syla -
Witaj Syla! Ja też zaczynam urlop pod koniec sierpnia i już nie mogę się doczekać, choć żadnych wielkich planów nie ma. Powodzenia z wynikami.
Ja miałam iść teraz do ginka, ale okazało się, że wybył na urlop... wizyta przesunięta na 21ego! całe 2 tygodnie jeszcze! -
Dzien dobry dziewczyny Ja cale szczescie nie złapałam zadnego paskudztwa na razie przez te lato. brrrr boje sie kleszczy.
Ja juz nie moge sie doczekać tej Macy już nagadałam mężowi że to całkiem naturalne ziółka na wzmocnienie i zgoniłam wszystko na Was ze tak polecacie i Wasi mężyczyźni tacy zadowoleni.
Miłego dnia ja dzisiaj mam dużo pracy w domu ale to dobrze. Troche jestem pokłócona to przynajmniej nie bede myślała i się stresowała.Ania_84, paaulla84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
jak dobrze jest meza miec o 16 w domu
zjedlismy obiadek pozniej pojehalismy obejrzec kose spalinowa.. i bylismy 1 cm od kupna nowego tv
jutro o 9 rano jedziemy ja kupic znaczy kose z TV sie opamietalismy nie kupilismy
za to jutro kupujemy kose , sokowirówke i czajnik
kocicy kupilismy piekna toalete
o taka
jutro wyjazd
ogolnie I dzien pracy ..bardzo pozytywmny.matko dziwczyny ta happy miska dawno nie widzialam wracajacego z pracy
pracuje tam 5 osob wogole powitanie mial , maj osobny pokoj socjaly jakposzli na przerwe to chlopai odrazu zrobily mu kawy .. dali mu wode ..Michal mowi ze na luzie wszyscy rozmawiali naczyl sie sporo nwych rzeczy..facet pokazywal i pozwalal u obslugiwac rzeczy na ktorych mchal do tej pory niepracowal..spokojnie tlumaczyl chlopai wczorj chcieli go od razu brac na montaz kuchni u klienta w poniedzialek maja gadac o umowie
a ja w sobote ide na rozmowe do banku zadzownili do mniepaaulla84, Vesna lubią tę wiadomość
-
Aniu_84 toaletka dla kociaka wypasiona! Powodzenia na rozmowie o pracę!
Ja za to dziś zagrałam na nosie Putinowi i zrobiłam 9 słoików (półlitrowych) musu jabłkowego! A co! Niech żałuje! Polskie jabłka są pyszne.
Zrobiłam też mizerię, pietruszka się suszy do pokrojenia i zamrożenia. Oprócz tego czeka mnie jutro torba gruszek, chyba też zrobię mus! Śliwki wypestkowane, więc zapraszam potem na ciasto
Mąż na nocce, rano przyjdzie i pewnie mnie obudzi A popołudniu może znowu skoczymy nad jeziorko!
Teraz dopijam lampkę zimnego swojskiego winka i czekam sobie na owu, bo wcześniej był jednak fałszywy sygnał
paaulla84, An lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Aniu bardzo sie ciesze ze w końcu taki pozytywny dzień zasługujecie na to. Teraz wszystko sie odmieni. Mam nadzieje ze zapoczątkowaliście dobrą passę. Gratuluje pracy i udanych zakupów. Dla kotka kuweta piękna
Rudziutka a do czego potem używasz takiego musu z jabłek?
My w końcu wczoraj wróciliśmy do domku swojego. Pogodziliśmy się rano więc jedziemy do Kazimierza na festiwal troche pospacerować i odpocząć. Czekam z niecierpliwością na moją owulkę. Zrobilismy przerwe przed i dopiero zaczynamy serduszkować mam nadzieje ze ta taktyka się sprawdzi jak nie to juz nie wiem co.
Dzisiaj odbieram Mace
ja zamówiłam tą
http://www.i-apteka.pl/product-pol-43984-SWANSON-Maca-500mg-x-100-kapsulek.html
wydaje mi sie ze tanio wyszło tylko ze dodatkowo przesyłka no ale nie miałam jak po aptekach chodzić i szukać i tak wyszło ok 30 zł bo mam jeszcze znizke 5% w tej aptece.Mąż się już zgodził nawet nie marudził kiedyś miał opory jak mu witamine c dawałam bo mówił ze go faszeruje jakimiś lekami a on w życiu nic nie brał takiego i żyje i po co...
zastanawiam sie czy ja nie bede brać tej Macy. Z tym ze podobno podwyższa testosteron? Może powinnam go najpierw zbadać. Co myslicie??
Ania zaraz znajde wyniki i Ci przepisze