X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
Odpowiedz

Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)

Oceń ten wątek:
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bralam i dupka i lutke :)

    dziewczynki dzieki wielkie za mile slowa :)
    podejlismy deczyje z M :)
    Jelsi tylkodadza nam kredyt podchodzimy do mTESE ..jelsi nic nie znajdziemy to na tym koniec bniebedziemy robic drugiej .. i idziemy w kierunku dawcy

    Mirabelka30, Mg, Rudziutka7 lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Mirabelka30 Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 18:00

    Ania_84 lubi tę wiadomość


  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak po owulce 10 dni :)

    mi dawali po to zeby dobrze sie zgniezdzilo.. przez 9 miesiecy faszerowalimnie bo lekarz ukrywal fakt ze umeza jest brak plemnikow ;/

    generalnie lutke daja po to aby lepiej fasola sie zagniezdzila :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Mirabelka30 Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 11 stycznia 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 18:15

    Rudziutka7 lubi tę wiadomość


  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mg wrote:
    Rudziutka, a Ty kiedy testujesz? :>
    Hej, ja nie testuję :) no chyba, że cudem @ nie przyjdzie to wtedy najwcześniej 21ego stycznia.

    83c27385cd.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka30 wrote:
    Hej;)
    A i dziewczyny tak dla pocieszenia, moja koleżanka po 5 latach starań u wielu lekarzy i klinikach niepłodności po 2 miesiącach naprotechnologi zaszła w ciążę!;)

    Wspaniała informacja! Gratuluję wytrwałym rodzicom!

    Ja tez brałam duphaston, jeden cykl tylko, ale podejrzewam, od następnego cyklu, jeśli teraz nic nie wyjdzie będę znów dostawać.

    83c27385cd.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu! Bardzo Was wspieram! Czytając Twoją historię, niejednokrotnie myślę sobie - Ci ludzie mają tyle wytrwałości i miłości w sobie, że w końcu musi ich los nagrodzić, więc mam dobre przeczucia do Waszych podjętych decyzji!

    A lekarz dając Ci dupka, może miał nadzieję, że jednak jakiś jeden plemnik będzie? Nie wiem, nie umiem inaczej tego tłumaczyć!

    Miłego dzionka dziewczynki!

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane :)
    a dzis mialam straszna noc. najpierw o 2 w nocy obudzil nas kot .. nie wiem co jej bylo ale siedziela a ..skulonai tak dziwnie prychala jakby sie zaksztusila.. ale nie wymiotowala..pewnie bencwal znowu zjadl jakas folie.. !!

    po jakims czasie przyszla i wtulila sie miedzy nas do mnie pod paszke..

    poznije sie obudzilam o 4 nastepnei o 6 i teraz o 8 .. plus to o 2 ..i nonstop siusiu... chyba ten bol wczorajszy brzucha to idzie w kierunku pecherza..
    cycki dlaje odpadja.. krzyz.. blee czujesie jakby za rogiem byla @
    znowu mialam zryte sny .. o moja matko jedyna kochana..
    snilo mi sie ze schdze do piswnicy a tam wsyztsk poprzestawiane.. piec przestawiony otwarty.. goraco jak cholera.. patrze a tam skladzik na wegiel otworzony i pali sie jak w piecu ide do nastepnego pokoiku w piwnicy a tam szafeczki sie tlom i niektore pala jak wp piecu..
    lece do mojego a ten do mnie ze luz przeciez normlanisie pali w piecu .mowie mu ze i skladzik i pokoj i piec a ten do meni no preciez skladzik pokoj i piec - to jeden wielki piec i tak zawsze sie pali .. nie no kosmmosc wyszlo na to ze piwnica to jeden wielki piec :P


    Rudziutka ..niestety bylo to z czytsego wyrafinowania..doskonale wiedzial ze nie ma plemnikow.. i po pierwszym wyniku powinien kaza c zrobic badania dodtakowe i skierowac chociaz do urologa..na usg nie zrobil tego tylkood I cyklu namawial na s na inseminacje.. i kazal sie starc.. i tak 9 mieisecy , 9 jmiesiecy okalmywal nas na beszczela.. nawte jelsi myslal ze to infekaca..infekcie wyleczylismy w czerwcujakos czy lipcu .. wiec od razu powinien dac na badania nasiena..ale tego nie zrobil i dalej tnamawial na IUI i profertil.. i tak do stycznia 2014 nie wierze ze lakrz pracujacy w poradni leczenia nieplodnosci .. notabene endokrynolog nie pomyslalzeby chodz zrobic hormony mezowi .. i usg ..
    ale jest tojuz za nami :) jestesmy na finishu jesli chodzi o zamkniecie jednego rozdzialu.. czyli poszukiwan plemnikow.
    pozniej otwieramy nowy rodzical.. albo IVF albo IUI z nasieniem dawcy :)

    Mg lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to faktycznie... aż się włos jeży na głowie!

    A sen faktycznie porąbany :) hehe

    Zamknęliście rozdział z konowałem, teraz w końcu specjaliści niech zrobią co w ich mocy!

    83c27385cd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny :) dawno mnie tu nie było a ty tyle zmian i dobrych wieści. Gratulacje dla wszystkich, które te dobre wieści dostarczyły:)

    Choć wielokrotnie tu zaglądałam, żeby zobaczyć co u Was nie miałam odwagi pisać...miałam strasznego doła:( Świeta Bożego Narodzenia i Nowy Rok ciągle bez serduszką bijącego pod moim...

    Trzeba się było otrząsnąć i funkcjonować dalej :)
    Pisałam Wam kiedyś, że wybieram się do instruktora metody Craigtona- wizyta napełniła napełniła mnie ogromną nadzieją :) następnie wizyta u lekarza naprotechnologa ginekologa i androloga w jednym :)dokopał się on, być może przyczyn tylu miesięcy starań :) tak więc po dwóch i pół roku dowiedziałam się,że mam hiperprolaktynemię i niedoczynność tarczycy a u M słabiuchne żołnierzyki. Od miesiąca biorę bromergon, luteinę, naltrekson i ostatnio novothyrol na tarczyce. Miałyście może doświadczenie z tarczycą?
    pozdrawiam Was cieplutku

    Rudziutka7 lubi tę wiadomość

  • Mamissima Koleżanka
    Postów: 53 64

    Wysłany: 12 stycznia 2015, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki:)

    Ja dzis z nowa nadzieja ze bedzie dobrze rozpoczelam nowy tydzien:)
    Bylam na becie i ladnie przyrosla:) 1031:) wiec na wizyte ide dopiero 22, ale moze juz wtedy cos zobacze:) Do tego czasu koniec z badaniami, tylko nadzieja i pozytywne myslenie:))

    Aniu ciesze sie, ze macie taki konkretny plan dzialan! Na pewno sie uda z taka checia, miloscia i motywacja! Doczekacie sie Waszego upragnionego Malenstwa!!!

    A jezeli chodzi o kliniki leczenia nieplodnosci, to roznie z nimi bywa…znam malzenstwo ktore 7 lat sie staralo o dziecko w klinice leczenia nieplodnosci i bez zadnych efektow (wlacznie z iui i ivf), ale zmienili klinike, tam im zrobili nowe badania nowe leczenie i za pierwszym ivf sie udalo:) Maja teraz poltorarocznego bobasa:)))

    Takze czasami warto zmienic lekarza, nowe podejscie, nowe leczenie i moze wlasnie to bedzie ten moment!!!!

    Pozdrawiam Was wszystkie Dziewczyny i jeszcze raz dziekuje za cale wsparcie:))))

    paaulla84, Mg, Ania_84 lubią tę wiadomość

    8944aa5cc23d4c91186fd8c997dc6697.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katada! Wspaniale, że trafiłaś w koncu na kogoś, kto całościowo patrzy na problem! Zmiana podejścia też się przyda. Powodzenia!

    Mamissima! Teraz już będzie dobrze :) Badań wystarczy i 22 czekaj na piękne zdjątko USG :)

    Miłego dzionka

    83c27385cd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczynki !
    Jestem po wizycie u gina, powiedział mi że lada dzień dostanę @ i dostałam dziś hehe Zaczynam nowy cykl, ale powiem Wam że jakiś pesymizm u mnie się wkradł i coraz więcej zaczynam czytać o inseminacji i in vitro mimo, że wcześniej w ogóle tego nie brałam pod uwagę, ponieważ chciałam naturalnie. Boję się, że nigdy może się nie udać :( w lutym kolejne badanie nasienia u męża...

  • Walcząca Autorytet
    Postów: 526 683

    Wysłany: 13 stycznia 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:)
    ja już pogodziłam się z tym, że Nam z mężem naturalnie się nie uda:( Psychicznie już przygotowuje się do tego, że jednak będzie in vitro. U mnie raczej inseminacji nie będą stosować skoro mi pęcherzyki nie pękają (ale Kto tam wie co wymyślą) Dowiem się w kwietniu:) Mam nadzieje, że cały proces przygotowawczy nie trwa tak długo i do końca roku uda Nam się zajść w ciążę:)

    Dwie nieudane IUI
    2 nieudane ICSI - 3 transfery - dwie ciąże biochemiczne
    Szczepienia immunologiczne
    do 31.12.2016 liczymy na naturalny Cud potem 3 procedura
    Od­puść, od­pocznij, odzys­kaj siły... Do­piero wte­dy będziesz mógł zacząć na no­wo walkę, do­piero wte­dy będziesz mógł wygrać.
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Paaulla, nowy cykl - nowe nadzieje - powtarzamy to jak mantra... moja tempka też nie robi szału, powoli odczuwać zaczynam jakieś ciągnięcia w macicy, więc @ pewnie w pon-wtorek się zjawi... Ale jak to u nas jest, nadzieja jest do końca! Wy też nie traćcie jej! Bardziej nei umiem Was dziś pocieszyć, bo sama ostatnio zaliczam jakieś dołki, ale staram się podnosić i iść dalej! Udanej Środy!

    paaulla84 lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • Mg Przyjaciółka
    Postów: 113 68

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, czy któraś z Was potrzebuje Duphaston? Mam 1/4 opakowania + jedno prawie całe do oddania. Lekarz mi wczoraj powiedział, że jest zbędny, więc nie chciałabym, żeby takie drogie leki się zmarnowały. Mam też cały worek Ziół Ojca Sroki, których nie zdążyłam nawet otworzyć, bo 2 kreski się pokazały, zanim przyszła przesyłka.

    l22n9vvj598syim3.png

    O spem miram...
  • Mirabelka30 Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 18:15


  • _sky_ Przyjaciółka
    Postów: 97 32

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :) Można się przyłączyć do grupy? :) Rocznik'84 - nie da się ukryć - PESEL nie kłamie :) Ja co prawda od roku już bez antykoncepcji, ale na poważnie wzięłam się za obserwacje dopiero od mijającego cyklu - będzie raczej bezowocny, bo plamienie się zaczęło i @ nadchodzi :) Ale liczę w kolejne cykle :) Będzie fajnie mieć wsparcie w rówieśniczkach i wspierać Was oczywiście :)

  • Mg Przyjaciółka
    Postów: 113 68

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka30 wrote:
    Mg a te zioła ojca sroki to w jakiej cenie?;) muszę poczytać od czego to i na co to może odkupię;)

    Oddam w prezencie z wiruskami ciążowymi, hue hue :)

    http://allegro.pl/show_item.php?item=4790085616 - tutaj zakupiłam. Sprzedawca chyba miesiąc mi to wysyłał, aż zdążyłam zajść w ciążę :) Tak więc ziółka są nietknięte.
    Tak jak czytałam na ovu, to wielu dziewczynom pomogły. Mam też Femifertil, zużyłam chyba jedną pastylkę, bo też ten sam cykl. Mogę dorzucić do paczuszki.



    _sky_, witamy serdecznie :)))

    l22n9vvj598syim3.png

    O spem miram...
  • _sky_ Przyjaciółka
    Postów: 97 32

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :) spóźniłam się na ziółka :), chyba, że Mirabelka zrezygnuje :) Dużo o nich czytałam i chyba się skuszę na nie. Recenzje mają zachęcające, a mi przydałoby się jakieś lekkie wspomaganie owulacji, bo pęcherzyki mi chyba nie pękają :(

‹‹ 92 93 94 95 96 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ