Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
To pęcherzyk może być pusty...? Jak to można sprawdzić
Czyli CLO to jest lek na ładny pęcherzyk? W tych sprawach jestem zielona, muszę gdzieś o tym poczytać.
Dziś termin @, jeszcze czekam, ale myślę, że wieczorem przyjdzie.Starania od 28 lipca 2012 r., dnia w którym poślubiłam mojego M. -
nick nieaktualnyNo właśnie troszkę mnie to zszokowało bo myślałam, że jak pęcherzyk jest to jest jednoznaczne, że jest szansa jak pęknie zajść w ciążę. Wcześniej gin nie wspomniał, że nie wiadomo czy w środku jest komórka jajowa, tylko mówił "działać" .. eh..
Podobno CLO stymuluje pracę jajników i sprawia, że pęcherzyków jest więcej, jak to gin powiedział jak się ich natworzy to są większe szanse, że któryś ma komórkę jajową, bo jeden może jej nie mieć wcale i wtedy już innych nie ma w razie co ..
Tak się opierałam przed tym CLO, czekałam i miałam nadzieję a się okazuje, że niepotrzebnie bo i tak zalecił mi go wprowadzić, jakbym wiedziała to nie czekałabym kolejnych miesięcy i dzisiaj mogłabym być już w ciąży ale staram się już o tym nie myśleć po znowu popadam w dołek.
paulashells lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
ja oczywiście też rocznik 87..
Jestem po stracie córki w 13 tygodniu i teraz jestem w trakcie 2 cyklu starań Odczekałam ile trzeba i do dzieła
Siedzę, czytam i popadam w lekką paranoję. Robiłam tsh i wyszło 3.11 i uznałam to za normę, a teraz czytam, że zdecydowanie za dużo. Nie wiem, dlaczego musiałam trafić na forum, żeby dowiedzieć się jakie badania robić, dlaczego lekarz w ogóle nie zleca po poronieniu żadnych badań tylko każe czekać, zachodzić w ciąże ponownie i jak się historia powtórzy to dopiero wówczas się pofatyguje z badaniami.. ten świat upadł na głowe.
-
nick nieaktualnyWitaj Amy, przykro mi z powodu straty dziecka i życzę powodzenia w kolejnych staraniach.
Wszystko zależy od lekarza, ja jeszcze przed staraniami zaczęłam robić badania by nie tracić czasu i jak się okazało słusznie bo inaczej rok mogłabym się starać i nie znać przyczyny dlaczego się nie udaje, lub nie utrzymać przez niskim progesteronie.
Pierwsza ginekolog też dała mi same podstawowe badania i nic więcej, dopiero kolejny lekarz zapisuje wszystko po kolei, teraz dostałam na dodatkowe bo niby wszystko już w normie a nadal nic.. Także zmień lekarza albo wykonuj sobie badania na własną rękę konsultując z lekarzem
Przepraszam, że pytam ale jaka była przyczyna poronienia? Znacie ją? Bo wtedy to mogłabyś mieć na uwadze w badaniach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2014, 18:18
-
nick nieaktualnyNo ja wlasnie zmarnowalam 4 miesiace nie robiac zadnych badan.. teraz na forum mnie olsnilA kolezanka.. jutro pojde po skierowania i we wtorek sie sprobuje dostac do endokrynologa, mam nadzieje ze mnie nie oleje.. nie znam przyczyny. W 13tyg sie dowiedzialam ze dziecko sie przestalo rozwijac w 6t.3d wyslalismy material do okreslenia plci.. bez okreslenia przyczynypirelka wrote:Witaj Amy, przykro mi z powodu straty dziecka i życzę powodzenia w kolejnych staraniach.
Wszystko zależy od lekarza, ja jeszcze przed staraniami zaczęłam robić badania by nie tracić czasu i jak się okazało słusznie bo inaczej rok mogłabym się starać i nie znać przyczyny dlaczego się nie udaje, lub nie utrzymać przez niskim progesteronie.
Pierwsza ginekolog też dała mi same podstawowe badania i nic więcej, dopiero kolejny lekarz zapisuje wszystko po kolei, teraz dostałam na dodatkowe bo niby wszystko już w normie a nadal nic.. Także zmień lekarza albo wykonuj sobie badania na własną rękę konsultując z lekarzem
Przepraszam, że pytam ale jaka była przyczyna poronienia? Znacie ją? Bo wtedy to mogłabyś mieć na uwadze w badaniach. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak też zrobię, dziekujępirelka wrote:Amy rozumiem.. przykre co Was spotkało, ale teraz zadbaj o swoje badania to wiele może wyjaśnić i zapobiec przykrym wydarzeniom w przyszłości.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki już zmarnowałam jeden cykl, teraz pewnie drugi pójdzie na marne, chociaż nigdy nie wiadomo A jeśli chodzi o zmniejszanie poziomu tsh to jak długo to trwa wszystko? Nie wiesz?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWeź wyniki do rodzinnego i powiedz, że starasz się o dziecko, że jedno poroniłaś i nie znasz przyczyny i pokaz wynik tsh, jeśli lekarz stwierdzi, że jest za wysoki to na pewno da Ci skierowanie do endo, albo sam wystawi receptę. Zależy oczywiście na kogo trafisz
Z tego co wiem to tsh najlepsze do zajścia w ciążę to do 2. -
nick nieaktualnyNo tak mi dziewczyny piszą, żeby było najlepiej poniżej 1...pirelka wrote:Weź wyniki do rodzinnego i powiedz, że starasz się o dziecko, że jedno poroniłaś i nie znasz przyczyny i pokaz wynik tsh, jeśli lekarz stwierdzi, że jest za wysoki to na pewno da Ci skierowanie do endo, albo sam wystawi receptę. Zależy oczywiście na kogo trafisz
Z tego co wiem to tsh najlepsze do zajścia w ciążę to do 2.
Mam świetną lekarkę rodzinną, traktuje mnie jak swoją córkę.. wie o poronieniu zna moja całą historię bo prowadzi mnie od dziecka także jutro się wszystko okaże. Musze tylko znaleźć wyniki w dokumentach gdzieś -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Amy witaj:* ja przy tsh 4.28 zaszłam w ciążę. Po mc leczenia spadło mi do 3.18. Moja kuzynka zaszła w ciążę przy 1 cykl starań przy tsh ponad 10, a o chorobie dowiedziała się podczas badań I trymestru u urodziła zdrowa córeczkę. Przy odpowiednim doborze dawek tabsow i comiesięcznych kontrolach polegających na robieniu wyników i wizytach u endokrynologa wszystko powinno być okej . nie mniej jednak endo sukcesywnie dąży do tego aby tsh spadło do min.2. Trzymam kciuki za Ciebie i starania i przykro mi z powodu straty:* mi to forum przyniosło szczęście mam nadzieje ze Ciebie tez to spotka. Powodzenia:)
pirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySewerynka wrote:Amy witaj:* ja przy tsh 4.28 zaszłam w ciążę. Po mc leczenia spadło mi do 3.18. Moja kuzynka zaszła w ciążę przy 1 cykl starań przy tsh ponad 10, a o chorobie dowiedziała się podczas badań I trymestru u urodziła zdrowa córeczkę. Przy odpowiednim doborze dawek tabsow i comiesięcznych kontrolach polegających na robieniu wyników i wizytach u endokrynologa wszystko powinno być okej . nie mniej jednak endo sukcesywnie dąży do tego aby tsh spadło do min.2. Trzymam kciuki za Ciebie i starania i przykro mi z powodu straty:* mi to forum przyniosło szczęście mam nadzieje ze Ciebie tez to spotka. Powodzenia:)
Cześć
Ja podejrzewam, że mi też ten poziom tsh nie robił problemów z zajściem bo zaszłąm za pierwszym podejściem, no ale dziecko się przestało rozwijać i nie znam przyczyny, dlatego chyba powinnam pójść coś z tym robić... bo sobie nie wybaczę jak się los powtórzy a ja będę miała świadomość, że nic nie zrobiłam a przecież mogłam. Forum mi już bardzo pomogło..chyba nigdzie nie otrzymałam tyle zrozumienia..
ewcia21k, Angelabd, paulashells lubią tę wiadomość
-
Oświadczam wszystkim moim przyjaciółkom i wspieraczkom, że JESTEM W CIĄŻY ;)UDAŁO SIĘ KOCHANE
teraz trzymam za Was wszystkie kciuki Mówiłam, że pozytywne nastawienie wiele zmienia? tego też Wam życzę, bo to naprawdę zdaje egzamin Dziękuję za wspólny czas i wsparcie !!!!! 
Wszystkim razem i każdej z osobna !!!!
Ania_XxX, Pera, paulashells, pirelka, Angelabd, Lena87, Sewerynka, ewcia21k, MADZIA 87, Ewelcia lubią tę wiadomość
-
Sewerynka wrote:No to powiem Ci kochana , że masz podobnie jak ja Oprócz cycuchów bolących. Poczekaj jak możesz (jak wytrzymasz), ja się pospieszyłam i był negatyw a za 5 dni pozytyw:-) Ja tempki nigdy nie mierzyłam, stwierdziłam,że wtedy jeszcze bardziej będe się stresować niepotrzebnie
A dziękuje, czuję się dobrze, czasami brzuch pobolewa, czuje naciągania w macicy, czasem jajnik zakłuje, cycek zaboli, stałam się też mega płaczliwa płacze z byle powodu hehe:-) No i mega senność, zawsze byłam nocnym markiem i spałam do późna teraz to już wogle oczy się kleją już o 20:D Jestem szczęśliwa,i bardzo odpowiedzialna, to niesamowite jak kobieta zmienia się w kilka dni..I jaka odpowiedzialność momentalnie na Ciebie spływa z chwilą dwóch kresek. Czuje, że dołączysz do mnie Listior ))Tego Ci życzymy z całego serduszka <33
Oto dowód, że to dzięki naszej kochanej Sewerynce, bo to Ona rozesłała Nam wiruski i rzuciła dobry urok na Listior Zobaczycie teraz lista będzie się wypełniać nowymi szczęśliwymi Mamusiami :*** Trzeba w to wierzyć!
paulashells, Sewerynka lubią tę wiadomość
-
Najważniejszy jest spokój, opanowanie i pozytywne nastawienie. Ja podświadomie chciałam dostać taki prezent urodzinowy Ziółka piłam w kwietniu, potem dieta i ćwiczenia, spacery, przebywanie na świeżym powietrzu Dużo dało mi wsparcie wszystkich pozytywnych tutaj osób, które cieszyły się każdego dnia, witały się z uśmiechem na ustach, rozsiewały pozytywna aurę To jest najważniejsze
Ania_XxX, Angelabd lubią tę wiadomość
