Rocznik 92-95 zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
żeby zajść trzeba się nieźle napracować
oczywiście te osoby które bardzo tego chcą
, a niektórym oczywiście niechcianym myk po jednym razie nagle II krechy..;/
sylwiaśta159 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydamy radę
ja też myślałam, że razi będzie dzidzia, nawet sobie miesiąc mieliśmy zaplanowany żeby zajść - teraz wiem, że to była totalna głupota...
po 2 cyklach nieudanych była totalna załamka, ze już nam się na pewno nie uda, że coś z nami nie tak, w sumie wtedy tutaj trafiłam i dowiedziałam się, że pełno młodych ludzi ma takie problemy. teraz już podchodzę to tego "zdrowiej" -
no pewnie, ze nie powinno się Kochanie myśleć ze jest coś z Wami nie tak:) jest duzo Młodych ludzi gdzie tak "hop siup" nie ma, a to lepiej dla nas
bo zaczęłyśmy się wcześniej starać, szybciej możemy jakies komplikacje zwalczyć
Mamy czas na szczęście
i nie musimy "tupać nóżkami" bo BOOOMBA biologiczna tyka
Jestesmy młode i nasz organizm lepiej zaakceptuje ciąże, a na początku musi się sam przygotować dlatego tez to moze trwacEwa99 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak Ewo
Jestem nieodpowiedzialną smarkatą i rozpieszczoną dziewczyną
ehh
ja juz tupie nóżkami jak mi ktos do łazienki wejdzie!
sikku non stop!
Ewa99, katarzynnn lubią tę wiadomość
-
Tak masz racje Jula:-) ale wiesz jak to jest chcialo by sie juz teraz odrazu
[img][/img]
-
nick nieaktualny
-
oj ja to wiem
w pierwszym naszym cyklu stran sie kochalismy ale nie w te dni co trzeba było
tzn, a to nie było kiedy, a to mojego nie było, a to cos zawsze wyskakiwało.. a w 2 to narzuciłam dni w jakie trzeba to i tak nie wychodziło bo kochalismy sie co 2 dzionek, jeszcze byłam zestresowana bo mój łyka odźywki na siłownie, wiec bałam się ze przez nia bedą problemy a co się okazało właśnie ta odżywka pomagała z produkcją plemnikow i z ich ruchliwością
a teraz proszę Maluch nie pozwalał się Pani doktor zbadać bo się Chwalił Chwalipięta
-
nick nieaktualny
-
katarzynnn wrote:Ojoj musisz byc szybsza
no właśnie ze nie mogęjeszcze wczoraj sie poryczałam z siku
dzis jak o tym mysle to śmiać mi się chce
ale wczoraj Narzeczony ZAMKNĄŁ się w łązience i się kąpał oczywiście przy głośnej włączonej muzyce a ja potrzebowałam wejsc! a on 27minut tam siedział! przez reszte wieczoru sie do niego nie odzywaam
Ewa99 lubi tę wiadomość