Rocznik 92-95 zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiesz czego się boję? Często pojawiał się u mnie torbiel na jajniku. Kiedyś nie mogłam chodzić do szkoły przez 2 tyg.bo mnie w tym miejscu bolało. Zastanawiam się czy teraz się pojawił i czy to przeszkodzi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 22:19
-
To mnie nie pocieszyłaś. Jeśli w 6 cyklu się nie uda, to pójdę sprawdzić. A mówią, że jak młoda to szybciej zajdzie...tiaaa. Chciałabym być tak pozytywną do życia osobą jak mój narzeczony On ciągle mnie uspokaja i widzę że on naprawdę wierzy że za miesiąc się uda. Niesamowite to jest. Ja już zaczynam rozmyślać nad chorobami, a on że na luzie uda się wszystko a jak u was?
jak chcesz iść spać to pisz bo ja tak mogę długoWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 22:24
-
nick nieaktualny
-
Witajcie ! Rocznik '92 Mężatką będę może dopiero w przyszłym roku ;p 4 cykl starań i mam przeczucie, że owocny !11.10.2018 Naprotechnologia
IO | Nietolerancje pokarmowe |Niedoczynność tarczycy | Hashimoto
"Jeśli myślisz, że nic nie możesz zmienić - zmień myślenie! " -
Adasiowa, spokojnie i powolutu, w każdym cyklu u zupełnie zdrowej pary jest tylko 20% szans na ciążę. Na razie jesteście w tych większościowych 80%, ale na pewno niedługo wpadniecie w te 20.
WPADNIECIE, HAHA. Dziwnie to wyglada na forum staraczekadasiowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Ja mam prawie 22 lata (Mój chłopak jest dwa lata starszy) i jakieś pół roku temu dowiedziałam się, że mam PCO. Moje hormony są rozszalałe, okresu czasem nie ma po 3 miesiące w porywać nawet do sześciu. Obecnie jestem w 91 dniu cyklu Z Moim jesteśmy parą od roku... I dlatego właśnie trafiam tutaj... Przy moim schorzeniu zajść w ciąże i to na dodatek bez wspomagania lekami jest dość ciężko. Z tego co widziałam na tym forum i wielu innych, starania mogą trwać nawet kilka lat Wiem, że mój związek jest dojrzały i naprawdę myślimy o sobie poważnie. Rozmawialiśmy na temat dzieci i zdecydowaliśmy, że zaczniemy się starać za jakieś dwa lata, kiedy nam się sytuacja życiowa ustabilizuje. Ja nie pracuję, jestem studentką, Mój zarabia jakieś 2tys na rękę, więc... W sumie bardzo bym się cieszyła, gdybym była w ciąży. I zastanawiam się czy nie porozmawiać poważnie z Moim.Boję się, że jeśli zacznę się starać za te dwa lata i leczenie potrwa kolejne kilka to zostanę matką koło 30. A chciałabym nią być najpóźniej mając 25 lat. Wiem, że takie dokładne planowanie nigdy się nie sprawdza, ale no. Mam nadzieję, że ktoś rozumie moje obawy. Wszystkie tutaj jesteście młode, więc stąd też moje pytanie: Skąd wiecie, że jesteście gotowe zostać matkami? Nie boicie się urodzić w tak młodym wieku? Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale naprawdę nie bardzo wiem z kim mogłabym o tym porozmawiać... Koleżanki raczej nie myślą o zostaniu matkami, a jeśli tak to zaliczył wspomnianą wcześniej wpadkę I sorki jeśli moje pytanie jest po prostu głupie
No i oczywiście za was wszystkie trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 21:42
|| PCOS || Wysoka prolaktyna || Bardzo długie cykle || -
Hej,
Musisz czuć, ze to jest "to", wyobraź sobie siebie w ciąży, opuchnięte nogi, obcego stukającego od środka kiedy akurat kładziesz się spać, siebie z maluchem przy piersi pół dnia, kołyszącą kolejną noc płaczące niemowlę, oglądanie ze swoim facetem filmu z 4 przerwami. Jeśli to coś dla Ciebie, nie telepie Cię, to duża szansa, ze to dobry czas.
+
Szczerze mówiąc zazdroszczę Ci takiego przewidywania, ja gdybym wiedziała, że mam PCOS i zajście w ciążę zajmie 2 lata, to zaczęlibyśmy znacznie wcześniej. Jeżeli Wasza decyzja będzie na TAK, to zawsze możecie się ne zabezpieczać i zobaczyć jak pójdzie przez np. rok, a gdy zdecydujecie, ze to czas najwyższy, to włączyć leczenie. -
Nie zabezpieczaliśmy się od jakichś 6 miesięcy, ale szanse są bardzo niskie, do tego boję się, że nawet jeśli jakoś by się udało zajść, to mój niski progesteron nie pozwoli mi donosić ciąży Szczerze powiem, że dużo myślałam nad dzieckiem i nie przeraża mnie ani płacz, ani ogólnie ta cała zmiana priorytetów Swoją drogą dziękuję za odzew, bo człowiek to tak trochę wariuje jak sam z myślami zostaje Nie wiem czy zajście zajmie dwa lata czy może po leczeniu uda się zajść dość szybko, ale zakładam, że przy moich wynikach łatwe to nie będzie. Właśnie po dzisiejszej poważnej rozmowie postanowiliśmy, że zaczniemy się starać za rok, a w międzyczasie takie starania bez spiny
JagodaP z Twojej stopki widzę, że też masz PCOS, więc pocieszam się, że i ja zostanę mamą )Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 23:45
|| PCOS || Wysoka prolaktyna || Bardzo długie cykle || -
Rocznik 94 hej dziewczyny mogła by któraś zerknąć na mój wykres i odpowiedzieć na moje pytanie ???? Chodzi o to że moje ostatnie cykle to 26 lub 27 dni , w obecnym cyklu test owulacyjny wyszedł pozytywny dziś czyli 17 dnia cyklu. Niewiem teraz czy faktycznie owulacja dopiero przede mną i coś dziś działać czy może już po owulacji a test ściemniac może; ) jak sądzicie?
-
Test mówi, że organizm się przygotowuje do owu. Możliwe, że nastąpi to dopiero 18dc, wówczas miałabys 9-10 dni fazy lutealnej, czyli na granicy normy.
Fricz, to prawda, samej idzie ześwirować. Ja wiele łez wylałam i postów napisałam zanim zaszlam w końcu w tą ciążę. I liczę się z tym, że to mogła gg mija pierwsza i ostatnia...