Rodzinka.pl - starania o 3, 4, 5... szczęście 😀
-
WIADOMOŚĆ
-
Cocolini rozumiem co poczułaś. Również mam trójkę dzieci i pragniemy czwartego... może więcej nie wiem. I mnie żal dziewczyn /kobiet ktor e latami walczą o szczęście. Jednak uważam że skoro Góra dała możliwości/zdrowie/siły to trzeba to wykorzystać jeśli dostajemy takie szanse. Życzę jak najlepiej każdej kobiecie , ale my wielodzietne też mamy prawo rozmawiać o tym co czujemy czego pragniemy i jak nam się z tym żyje. Mamy swoje obawy, swoje wątpliwości. Żyjemy jak wszyscy....fajnie że tu mamy siebie. Ja też szukałam i potrzebowałam porozmawiać. Całe szczęście mam dwie koleżanki jedną z 4 dzieci drugą z 4 ka i 5tym w drodze i w nich też mam wsparcie. Choć czuje się momentami dziwolagiem
-
Dla mnie ten czwarty Maluch to już ostatnie dziecko będzie (jeśli będzie). Żałuje trochę, że wcześniej się nie zdecydowałam...
Teraz mam już prawie czterdzieche i lipne endometrium i czekam na okres a ten nie chce przyjść. I mam męża, który się chce kochać kiedy nie trzeba.
Ja nie bardzo mam z kim porozmawiać. W moim otoczeniu trójką dzieci to już za dużo o co najmniej jedno. A czwórka to już patologia Nawet dla najbliższej rodziny jestem dziwadłam i na pewno "wpadłam". Trudno im zrozumieć, że można chcieć mieć więcej dzieci Tak po prostu.
Dosyć smutasów. Czekam na okres i zaczynam od nowa. Dołączam cynk, selen i wiesiołekWiedźma, melisa lubią tę wiadomość
Ja 39
Mąż 43
Syn 13
Córcia 10
Synek 6
Starania o czwartego Maluszka -
Cocolino1 no w rodzinie mojej trzecie dziecko było z puknieciem się w czoło..O czwartym nikomu z rodziny nie wspominam w życiu nie uwierzą że to nnie wpadka. Ale mam to gdzieś. Też żałuję że szybciej się nie wzięłam z działanie i powiększenie rodziny ale z drugiej strony musiałam nabrać sił 😉😍 tymczasem kochana nowy cykl nowa szansa zatem powodzenia...
-
Zrobiłam powtórkę bety. Chyba niepotrzebnie, bo się tylko przez to będę cały dzień stresować.
A miałam właśnie dlatego bety nie badać. Człowiek stary, a głupi...Wiedźma lubi tę wiadomość
-
To i ja do Was dołączam, jeśli można 😉 mam już dwójkę - 10 i 13 lat i jakoś tak wyszło, że niedawno wpadliśmy z 3 😱 nie skończyło się to dobrze, bo poroniłam w 7 tygodniu (wg Om). Ale teraz świadomie staramy się już o te trzecie. Wcześniej jakoś nie było okazji do przemyśleń na ten temat, a jak się stało, to w sumie padło : a czemu by nie 😉 także pierwszy nasz cykl staraniowy właśnie się toczy. Ja 37 lat, niedoczynność uregulowana tabletkami, hashimoto, mąż 43 .
Wiedźma, Eve, futuremama, Snowflake lubią tę wiadomość
-
Cocolino1 wrote:Życzę Wam wszystkim powodzenia zarówno w staraniach jak i podczas ciąży. I dziękuję za miłe przyjęcie
Powiem Wam, że spotkała mnie dziś niemiła sytuacja na Ovu. Jedna ze starających się skomentowała mój pamiętnik (ustawiony był do czytania dla wszystkich, już przestawiłam na "tylko dla mnie"), że to nie miejsce dla mnie bo tu kobiety się wiele lat o ciąże starają a ja już mam troje dzieci. I że bluźnię. Skasowałam ten komentarz i nie potrafię go zacytować ale to mi najbardziej utkwiło w pamięci.
No kurcze czy to moje wina, że ktoś dzieci nie może mieć? Mam nie myśleć o kolejnym bo są pary bezdzietne.
Staram się to zignorować ale kurcze jakoś dziwnie się poczułam, faktycznie nie na miejscu...
Na szczęście znalazłam Was na forum i wiem, że są tu tez mamy starające się o kolejne dzieci
A nie ma się czym przejmować. Tak jak dziewczyny piszą emocje biorą górę 🤨w pamiętniku nie powinien Ci nikt takich rzeczy pisać! Ja się staram o 3 już 2.5 roku i tak bardzo o 3 dziecku marzę jak o pierwszym. I tak mi źle jest jak co miesiąc okres przychodzi. Nie mogę zrozumieć dlaczego mi się nie udaje no dlaczego 😞😞😞😞😞😞😞😞😞😞 -
Marti1984 wrote:To i ja do Was dołączam, jeśli można 😉 mam już dwójkę - 10 i 13 lat i jakoś tak wyszło, że niedawno wpadliśmy z 3 😱 nie skończyło się to dobrze, bo poroniłam w 7 tygodniu (wg Om). Ale teraz świadomie staramy się już o te trzecie. Wcześniej jakoś nie było okazji do przemyśleń na ten temat, a jak się stało, to w sumie padło : a czemu by nie 😉 także pierwszy nasz cykl staraniowy właśnie się toczy. Ja 37 lat, niedoczynność uregulowana tabletkami, hashimoto, mąż 43 .
Witaj Maryi. Moja starsza dwójka to roczniki 2008 i 2011
Nam jeszcze synka z 2015. I bardzo liczę na Maleństwo w 2022Ja 39
Mąż 43
Syn 13
Córcia 10
Synek 6
Starania o czwartego Maluszka -
3ciążą - trzymam kciuki - w końcu się uda
Ja jestem w euforii dzisiaj bo w końcu przyszła @
Zaczynam nowy cykl a ponieważ zaczynam też urlop to wiąże ogromne nadzieje. Zero stresu w pracy, dużo snu i dużo ruchu
Komentarzem w pamiętniki już się nie przejmuje. Szkoda mi tej osoby - musi bardzo cierpieć skoro przeszkadza jej to, że ktoś chce mieć kolejne dziecko.
Edka85 - gratuluję Trzymam kciuki za piękną kolejna betęWiedźma lubi tę wiadomość
Ja 39
Mąż 43
Syn 13
Córcia 10
Synek 6
Starania o czwartego Maluszka -
Cocolino1 wrote:Witaj Maryi. Moja starsza dwójka to roczniki 2008 i 2011
Nam jeszcze synka z 2015. I bardzo liczę na Maleństwo w 2022
No to masz ładną gromadkę 😊😊 czyli jednak nie upadłam na głowę? Bo jak tak pomyślę, że między najmłodszym i najstarszym mogłoby być prawie 14 lat różnicy... 😉 -
Marti1984 wrote:No to masz ładną gromadkę 😊😊 czyli jednak nie upadłam na głowę? Bo jak tak pomyślę, że między najmłodszym i najstarszym mogłoby być prawie 14 lat różnicy... 😉
Cześć moja rówieśniczko 😉😍 ja 37 mąż 44 , staranie o 4te najstarsza we wrześniu kończy 11 lat..tzn za rok moje będą 12 l, 8l i 5l 😘 trzymam kciuki za możliwie szybki sukces .
Eska więcej nie sprawdzaj 😉😂 będzie na pewno piękny przyrost. Pochwal się koniecznie.
3ciąża często jak nam zależy to nie wychodzi. Może trzeba się dac pochłonąć życiu... Choć gadać łatwo ... jak przychodzą dni b płodne człowiek czeka... -
Beta 5628, sześć dni temu było 456, kalkulator mówi, że przyrost dwudniowy to 132%. Uff... więcej nie badam. To nie na moje nerwy.
A... zbadałam jeszcze proga 21,78. Bez luteiny się jakoś trzyma tego samego poziomu.futuremama, Snowflake, sallvie, Marti1984, Eve, Niebieska Gwiazda, Wiedźma, melisa lubią tę wiadomość
-
edka85 wrote:Beta 5628, sześć dni temu było 456, kalkulator mówi, że przyrost dwudniowy to 132%. Uff... więcej nie badam. To nie na moje nerwy.
A... zbadałam jeszcze proga 21,78. Bez luteiny się jakoś trzyma tego samego poziomu.
No i cudownie! Teraz spokojnie do wizyty ale czuje że to będzie piękne 9 m-cy 😘😍🤣💗💗😚 -
Wizyta 27.08 czyli za niecały tydzień. Myślę, że już coś tam powinno być widoczne.
Wiedźma, futuremama, Snowflake, Eve lubią tę wiadomość
-
edka85 wrote:Wizyta 27.08 czyli za niecały tydzień. Myślę, że już coś tam powinno być widoczne.