X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Roślinne staraczki - weganki i wegetarianki :)
Odpowiedz

Roślinne staraczki - weganki i wegetarianki :)

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 19 listopada 2017, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreatorka wrote:
    A ja z tych antybiotyków niestety małej infekcji dostałam, pomimo tego, że biorę probityki, ale już udało mi się ją zażegnać wczoraj jednym lekarstwem... Jeszcze kilka dni przerwy i znowu czas ovu się zacznie i kolejne starania.

    Rucola, widziałam, że bierzesz acard, na co on pomaga?
    Mam podejrzenie zespołu antyfosfolipidowego, w tym wypadku wskazany jest acard :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 20 listopada 2017, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem... jestem cały czas pod wrażeniem, że tyle udało Ci się znaleźć problemów do rozwiązania, ja mam cały czas obawy, że jeszcze nie wszystko wylazło w badaniach, które miałam dotychczas....

    Dziewczyny, a tak z innej beczki, czy szczególnie dużo jakiś warzyw, owoców jecie razem z mężami na poprawę płodności? Może jakiś stały sok owocowo-warzywny? My zamierzamy kupić w tym tygodniu wyciskarkę do owoców i zastanawiam się nad takim codziennym "napojem płodności" ;)

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • Nikusiia Przyjaciółka
    Postów: 189 41

    Wysłany: 20 listopada 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny napiszcie proszę jeśli wiecie jak stosować żel CONCEIVE PLUS. Ja chce sokowirówke, już mówiłam Mikołajowi hihi.
    Do gina idę w środę :)

    #7dc

    Nikusiia
  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 21 listopada 2017, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikusia, my stosujemy ten zel chwile przed stosunkiem, na lepszy "wślizg", troche na mnie, trochę na M. choć niektórzy chyba też aplikuja bezposrednio "dowcipnie"...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2017, 13:28

    Nikusiia lubi tę wiadomość

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • Nikusiia Przyjaciółka
    Postów: 189 41

    Wysłany: 22 listopada 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Użyliśmy ale nie poczuliśmy żadnej różnicy. Dzisiaj byłam u gin, jestem tak zawiedziona jak wyglądała ta wizyta, że szok. Szybko, bez uwagi, byle by załatwić wizytę... Wykluczyła tylko ciążę nie spr mi ani endo ani nie powiedziała nic o pęcherzykach... Byłam ostatnia więc chyba chciał a szybko do domu... Jeszcze wszedł inny lekarz facet/chyba ginekolog i patrzył z daleka na mnie. Porażka...

    #9dc
    #6cs
    #1cyklzwiesiolkiem
    #1cyklzfertinea
    #1cyklzconceive

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 13:49

    Nikusiia
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 23 listopada 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikusiia wrote:
    Dziewczyny napiszcie proszę jeśli wiecie jak stosować żel CONCEIVE PLUS. Ja chce sokowirówke, już mówiłam Mikołajowi hihi.
    Do gina idę w środę :)

    #7dc
    jeśli masz w tubce, to kup kilka strzykawek jednorazowych, naciągnij do jednej z 3 ml, wsadź sobie bardzo głęboko i powoli zdeponuj. Potem strzykawka do kosza, a następnym razem nowa strzykawka :)

    Nikusiia, Kreatorka lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 25 listopada 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola, ciekawe, nie próbowałam tak używać jeszcze tego żelu, spróbujemy :)

    Rucola lubi tę wiadomość

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • Britty Autorytet
    Postów: 1068 480

    Wysłany: 25 listopada 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreatorka wrote:
    Rozumiem... jestem cały czas pod wrażeniem, że tyle udało Ci się znaleźć problemów do rozwiązania, ja mam cały czas obawy, że jeszcze nie wszystko wylazło w badaniach, które miałam dotychczas....

    Dziewczyny, a tak z innej beczki, czy szczególnie dużo jakiś warzyw, owoców jecie razem z mężami na poprawę płodności? Może jakiś stały sok owocowo-warzywny? My zamierzamy kupić w tym tygodniu wyciskarkę do owoców i zastanawiam się nad takim codziennym "napojem płodności" ;)

    Moj mąż pił codziennie 3/4 szklanki czystego sok z granatau. Granat to podobno owoc płodnośći ma duzo zdrowotnych właściwości, poprawia jakość nasienia i niszczy wolne rodniki. W smaku jest bardzo cierpki ale u nas sie oplacilo troche "pocierpieć" i pic regularnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2017, 14:24

    Kreatorka lubi tę wiadomość

    02.09.2020 Gabryś <3
    dqprj48a0vyap3wu.png
    22.07.2018 Zuzanka <3
    gg64t5odwuht857b.png
  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 27 listopada 2017, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Britty wrote:
    Moj mąż pił codziennie 3/4 szklanki czystego sok z granatau. Granat to podobno owoc płodnośći ma duzo zdrowotnych właściwości, poprawia jakość nasienia i niszczy wolne rodniki. W smaku jest bardzo cierpki ale u nas sie oplacilo troche "pocierpieć" i pic regularnie :)

    Britty, gratuluję! :)
    I trzymam kciuki, żeby ciąża przebiegała dobrze :)

    A jeśli chodzi o ten sok z granata, to sami robiliście czy kupowaliście?
    Jeśli kupowaliście, to jakiej firmy, bo widziałam, że ich jest bardzo, bardzo dużo.
    Czy macę też stosowaliście?

    Britty lubi tę wiadomość

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • Britty Autorytet
    Postów: 1068 480

    Wysłany: 27 listopada 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreatorka wrote:
    Britty, gratuluję! :)
    I trzymam kciuki, żeby ciąża przebiegała dobrze :)

    A jeśli chodzi o ten sok z granata, to sami robiliście czy kupowaliście?
    Jeśli kupowaliście, to jakiej firmy, bo widziałam, że ich jest bardzo, bardzo dużo.
    Czy macę też stosowaliście?

    Dziekuje kochana :-* ja zamowilam czysty sok z granatu ze strony www.biosklep.com.pl
    Mace tez zazywalismy obydwoje. Również zamawialam z tej strony, podobno aby maca działała trzeba jeść codziennie 5 g dziennie dlatego zdecydowałam sie na proszek a nie na tabletki choc przyznam, ze w smaku jest okropna.

    02.09.2020 Gabryś <3
    dqprj48a0vyap3wu.png
    22.07.2018 Zuzanka <3
    gg64t5odwuht857b.png
  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 29 listopada 2017, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Britty za namiary, muszę to sprawdzić i sobie też taki ściągnąć stamtąd :). 5 g macy, to mniej więcej łyżeczka, tak? Daję mi i mężowi codziennie do owsianki/kukurydzianki/jaglanki na śniadanie.
    Tymczasem robimy sobie od wczoraj pyszne soki owocowo-warzywne, bo mamy nową wyciskarkę :) Muszę teraz jakoś te wiórki zagospodarować, bo żal mi ich wyrzucać.

    Niestety zauważyłam, że coś się u mnie z owulacją pozmieniało... Kiedyś byłam pewna, że była teraz skok temperatury przesunął mi się o co najmniej 3 dni, testy ovu nigdy nie pokazują dwóch bardzo ciemnych kresek, także nie wiem, co o tym myśleć. Pewnie od stycznia trzeba będzie mnie nieco postymulować...

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 2 grudnia 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, co tam u Was?
    Coś się tu cicho zrobiło...
    Jak się czujecie, jak się macie? I te zafasolkowane i te w procesie? ;)

    Ja dzisiaj już 5dpo, znowu wyższa tempka, ale zobaczymy...
    Za to ciekawy tydzień nadchodzi.. w czwartek kończę 30 lat, a w sobotę robię imprezę.
    Myślę, że to będzie 12dpo... myślicie, że mogę się napić alkoholu? Wątpię, żeby coś z tego było, ale nie chciałabym też podporządkowywać tej nikłej nadziei całej imprezy...

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 3 grudnia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej :) myślę, ze alkohol jest wskazany nawet, w końcu to 30te urodziny ;) możesz zrobić rano test 12dpo jest szansa że coś pokaże :)
    Ja po konsultacji , w przyszłym cyklu bez starań włączamy leczenie immunosupresyjne przez 2 tygodnie. Potem mamy 3 miesiące na starania, zobaczymy co z tego bedzie :)

    Kreatorka lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, zrobię test 12dpo, choć zwykle czekam na dzień @ :)

    Tymczasem mam 3 okropne nocki za sobą, co chwilę się budziłam, a dzisiaj to w ogóle nie mogłam spać i jestem strasznie słaba teraz, a do pracy iść trzeba.. :(
    Nie wiem, czy to przez pełnię księżyca czy co...

    Ale jak dam radę, to pójdę sobie kupić po pracy jakieś wdzianko na sobotnią imprezę :)

    Rucola, powodzenia z leczeniem immunopresyjnym! Żeby wreszcie zadziałało i skończyło się tym, czego wszystkie pragniemy!

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2017, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny jeśli nie macie nic przeciwko to dołączam się do tego pozytywnego wątku wege:) nie jem mięsa od 7 lat, na początku było ciężko bo zastąpiłam mięso serami:):)i pizzą wegetarianską i przytylam 5kilo:) ale na szczęście uwielbiam soczewicę i cieciorkę i biegam! Więc waga wróciła do normy:)

  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy Pokrzywa w kręgu roślinożerek :)

    Biegasz? Super! Ja w zeszłym roku też biegałam dość regularnie, ale w tym niestety się opuściłam. A teraz jest taki straszny smog w czasie zimy, że to bieganie chyba bardziej szkodziłoby niż pomagało. Dlatego próbuję sobie wypracować, żeby regularnie na jogę chodzić, tak jak kiedyś i może na siłkę.
    A co w ogóle myślisz o takiej dość mocnej aktywności fizycznej po owu, bo zawsze się obawiałam, że mogłoby w zagnieżdżaniu utrudnić...

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja ginekolog powiedziała, że nie ma problemu w ciąży jeśli było się przyzwyczajonym do sportu, wrecz przeciwnie, lepiej kontynuowac, a ja nie biegam dużo raz czasami dwa w tyg

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 grudnia 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O nie ucielo mi reszte posta...rzeczywiście znalazłam badania amerykańskie dot. Fiv u kobiet po transferze uprawiających sport trochę mniejszy procent udanych ... ale nie będę się ograniczać i tak biegam z moim psem więc ciągle zatrzymujemy się na siusiu i wąchanie:)

    A jogę też czasem ćwiczę- z Youtube, moja ulubiona to 20 minute full body streching routine for flexibility and pain relief polecam:) bardzo sympatyczna instruktorka tylko do jej gibkosci sporo mi brakuje;)

  • Kreatorka Autorytet
    Postów: 267 229

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, właśnie szukałam jakiejś jogi na YT, sprawdzę :)
    I też chcę psa przygarnąć, ale to będzie możliwe dopiero w lutym, bo jak na razie za rzadko jestem w domu, a wtedy będę musiała zmienić nieco mój styl i czas pracy....
    Pokrzywa, a wy jesteście już pod opieką jakiejś kliniki?


    A dzisiaj, w związku z tym, że kończę jutro 30. zrobiłam imprezę urodzinową w pracy. Upiekłam tort wegański i muffinki marchewkowe (wykorzystałam wiórki po wyciskarki, no waste rulezzz ;))
    I wiecie co niemalże każdy współpracownik mi życzył? Dzidziusia! (choć nikt w pracy nie wie o naszych już rocznych staraniach... ). Nie było mi nawet przykro, ale w duchu myślałam i marzyłam, żeby te ich skomasowane życzenia spełniły się, bo też bardzo sobie tego życzę ;)

    Szczęście po prawie dwóch latach starań... Niech trwa! <3
    #30 lat #hashimoto #wegemama
    relgljue1y3bkinw.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9480 12469

    Wysłany: 6 grudnia 2017, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreatorka wrote:
    O, właśnie szukałam jakiejś jogi na YT, sprawdzę :)
    I też chcę psa przygarnąć, ale to będzie możliwe dopiero w lutym, bo jak na razie za rzadko jestem w domu, a wtedy będę musiała zmienić nieco mój styl i czas pracy....
    Pokrzywa, a wy jesteście już pod opieką jakiejś kliniki?


    A dzisiaj, w związku z tym, że kończę jutro 30. zrobiłam imprezę urodzinową w pracy. Upiekłam tort wegański i muffinki marchewkowe (wykorzystałam wiórki po wyciskarki, no waste rulezzz ;))
    I wiecie co niemalże każdy współpracownik mi życzył? Dzidziusia! (choć nikt w pracy nie wie o naszych już rocznych staraniach... ). Nie było mi nawet przykro, ale w duchu myślałam i marzyłam, żeby te ich skomasowane życzenia spełniły się, bo też bardzo sobie tego życzę ;)
    No ja tez od lutego zwalniam tempo pracy i rozważamy z emkiem przygarniecie jakiegoś psiaka, tylko koniecznie maluszka ( nie musi być młody, ale mały:). Ja wkrótce kończę 32...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ