X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
Odpowiedz

Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.

Oceń ten wątek:
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tsh ładne. Dobry wynik.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figulina - Masz rację teraz to co jest najważniejsze to zadbanie o komfort psychiczny, tak dalej być nie może aby ciało panowało nade mną to ja musze panować nad nim :)

    marciaa - TSH masz jak najbardziej w normie, granica dla zdrowej kobiety mieści się do 4.0, a dla kobiet w ciąży 2.5 :)

    K22 - a u ciebie małpiszon już poszedł, czy jeszcze u ciebie gości?

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 24 sierpnia 2016, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 - poszedł malpiszon w cholerę :) Wczoraj już miałam ochotę na męża. Czekałam aż wróci do domu z drugiej zmiany ale nie był w nastroju. Musiał zobaczyć martwe dziecko a potem przygotować dokumenty ze zdarzenia. Krótko mówiąc szybko mi się odechciało.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22, ojej co się stało ?:(

    Milka, wiem że to idealne dla staraczek.

    Biorę błonnik witalny (na oczyszczenie jelit) i to jest jak siemię lniane konsystencja. I leci mi śluz wodnisty a to 7dc

  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybaczcie dziewczyny, że tak długo mnie tu nie było. W II fazie cyklu po prostu wstrzymuję oddech i czekam. Niestety na ten cykl już nie mam co liczyć. To dołujące, ale muszę zebrać siły na nowe wyzwanie.

    Cały czas was czytałam. Milka bardzo Ci współczuję, że znów musisz przechodzić przez to samo. Jednak to, że zachodzisz w ciążę to bardzo dobra wiadomość. Cykle wyglądają coraz ładniej. Jeszcze teraz zaczniesz leczenie gonalem i niedługo będziesz cieszyć się pozytywnym testem.

    Marciaa i K22 kolejna szansa przed Wami. Do dzieła. Tym razem musi się udać i to Wy zapoczątkujecie dobrą passę.

    Maniuś gratuluję !! Wypasione kreski. Życzę dużo zdrówka i szczęśliwego rozwiązania.

    Shantelle skończyłam nowennę 6 sierpnia. Kolejnej jeszcze nie zaczęłam. Jak się czujesz?

    Maniuś, Shantelle lubią tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marciaa - po pierwsze przy dzieciach trzeba mieć oczy nawet w dupie a po drugie fachowcy to patałachy i tyle. Wyobraź sobie, że elektryk podłączył ten cypelek z uziemienia, który wystaje z gniazdka pod prąd a dziewczynka w wieku 1,5 roku postanowiła go dotknąć. Niestety skończyło się tragicznie i nawet nie mogę sobie wyobrazić co czują rodzice. Mój mąż niestety musiał patrzeć im w twarz, zadawać pytania. Że też nigdy przy wkładaniu wtyczki do gniazdka nikogo nie postraszyło. Wiedzieliby, że coś jet nie tak. Mąż mówi, że pozwą tego elektryka do sądu a ja mówię, że żadne pieniądze dziecku życia nie wrócą i osobiście wolałabym iść i mu natłuc a nie chodzić po sądach.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wrote:
    Marciaa - po pierwsze przy dzieciach trzeba mieć oczy nawet w dupie a po drugie fachowcy to patałachy i tyle. Wyobraź sobie, że elektryk podłączył ten cypelek z uziemienia, który wystaje z gniazdka pod prąd a dziewczynka w wieku 1,5 roku postanowiła go dotknąć. Niestety skończyło się tragicznie i nawet nie mogę sobie wyobrazić co czują rodzice. Mój mąż niestety musiał patrzeć im w twarz, zadawać pytania. Że też nigdy przy wkładaniu wtyczki do gniazdka nikogo nie postraszyło. Wiedzieliby, że coś jet nie tak. Mąż mówi, że pozwą tego elektryka do sądu a ja mówię, że żadne pieniądze dziecku życia nie wrócą i osobiście wolałabym iść i mu natłuc a nie chodzić po sądach.


    O masakra!!
    Nie wyobrazam sobie:(:( co za tragedia :(
    Mąż jest policjantem ?

    Bitter, jakoś mi się nie wydaje żeby to było już zaraz :)

  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Jest policjantem i niestety zdarza się, że wraca do domu nie w sosie. Do wszystkiego można się przyzwyczaić ale do śmierci dzieci nie. W ubiegłym roku roczny chłopiec w czasie snu udusił się taka zabawką drewnianą z korkiem na sznurku ale wtedy to akurat stwierdziłam, że troszkę w tym było winy rodziców.

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 - To jest najgorsza rzecz jaka może się przydarzyć. Wcale się nie dziwie twojemu mężowi, że wrócił nie w sosie. To już trzeba mieć maksymalną znieczulicę, aby nie ruszyło.

    marciaa - U mnie też cały czas ten śluz wodnisty jest, pewnie dopiero wszystko wraca do normy. A może u ciebie owulacja wcześniej trochę będzie :)

    Bitter - jeszcze nic straconego, małpa jeszcze nie przyszła, więc czekamy. Ja teraz czekam też na małpę, aby móc zacząć nowy cykl. Gonal już dziś zamówiłam, jeśli po nim nie urosną pęcherzyki to już sama nie wiem na co liczyć, ale jestem dobrej myśli :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marciaa - może faktycznie Ci to pomogło na śluz. U mnie jeszcze nie jest ani wodnisty, ani rozciągliwy. Przy podcieraniu jest tylko troszkę rozciągliwy nitek ale tam w środku nie ma.
    Milka88 - mam nadzieję, że to Ci pomoże i teraz będzie już tylko z górki :)
    BitterSweetSymphony - ja ciągle nie mogę uwierzyć, że coś u ciebie, przy takich wykresach, jest nie tak. To aż niemożliwe. Może powinnaś pójść do innego gina na konsultacje?

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweet, dziękuję, mam się dobrze, ale już coraz ciężej hehe :)
    Widziałam też, że jest wątek o Nowenne, nawet nie wiedziałam :)!

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie tak sobie myślę że może o będzie wcześniej.
    Tak czy siak teraz pełen spontan, więc dobrze że mam wielką ochotę na<3 od poczatkucyklu :)

  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marciaa - zazdroszczę tej ochoty :)
    U mnie coraz gorzej z tym. Może dlatego, że cykle uciekają a nic z tego nie wychodzi. Ale wiek chyba tez trochę na to wpływa. Nie żebym była stara :P ale przed urodzeniem młodego to człowiek był napalony jak szczyrbaty na suchary :P a przynajmniej nie było trzeba dwa razy mówić. Mielismy wczoraj plany ale młody tak długo zasypial, że i mąż zasnął a dziś jak wrócił z pracy mówi mi "kurcze zasnąłem i obudziłem się o 2.40 z przekonaniem, że o czymś zapomniałem". Jak stare małżeństwo :D

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 25 sierpnia 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle - dopiero był 15tc a już 24 leci. Ani się obejrzę a Ty już będziesz tulić małego człowieczka :)
    Wogóle teraz gdzie się człowiek nie spojrzy tam dwupaki. Dziś jak otworzyłam katalog z Castoramy na stronie z kobietą w ciąży to stwierdziłam, że popadam w obsesję albo ten na górze robi mi psikusy :)

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 01:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jest tak samo, mąż prowadzi firmę, więc po całym dniu pada jak śledź. Ja pracuje do późnego jak jest cisza w domu. Czasami się mijamy, dlatego to nie jest tak samo jak 8 lat temu, a co najważniejsze nie z taką częstotliwością. Mam nadzieje, że też trochę to ulegnie poprawie jak już zakończy się budowa i troszkę więcej czasu będzie.
    Ja też tak mam, wszędzie widzę ciążowe brzuszki, myślę że po prostu bardziej na to zwracamy uwagę :D

    Dziś znalazłam badania hormonalne z przed dwóch lat i były idealne, więc co się posrało przez te 2 lata sama nie wiem.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wykres piękny, ale jak zwykle zrobił mnie w konia. Jutro spodziewam się @.
    Dziś moja pierwsza wizyta w klinice. Ciekawa jestem co mi zaproponują.

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K22 wiem, czas leci strasznie szybko. Jutro kolejna wizyta u gina i podglądamy Małego :)
    A kobiety w ciąży to ja widzę wszędzie i gdzie nie jestem, wszędzie jak dla mnie ich pełno hehe. Ale to jest tak dlatego mi się wydaje, że człowiek bardziej zwraca na to uwagę :)
    BitterSweet o której masz wizytę? Koniecznie daj znać, trzymam kciuki kochana :*
    Milka u nas było to samo, normalnie małego robiliśmy na śpiocha hhehe, półprzytomna po pracy byłam. Ale samo się by nie zrobiło nasze Bejbe.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle wizytę mam o 17:40. Na pewno dam znać :)
    Tobie również powodzenia na wizycie tylko, że u gin :D

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • K22 Autorytet
    Postów: 1165 130

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony - ja też czekam na wieści od Ciebie i byłabym szczęśliwa gdyby powiedzieli Ci, że te pecherzyki pięknie pękają i wszystko jest dobrze a ich pomocy Ci nie trzeba :*

    zem3j44jc7tr2m3s.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 26 sierpnia 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A cóż to za klinika? Przepraszam, ale może coś przeoczyłam...
    O 17:40 trzymam mocno kciuki :*

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
‹‹ 105 106 107 108 109 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ