Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
marcia ja obstawiałabym u Ciebie owulację na 15dc z tym, że nie ma tam oznaczonego śluzu więc nie wiem.
Co do progesteronu to jeśli byłby to 7dpo to dość niski progesteron. Choć pewnie u każdej to sprawa indywidualna.
Mi gin z kliniki kazał brać dupka przy progu poniżej 15.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
BitterSweetSymphony wrote:marcia ja obstawiałabym u Ciebie owulację na 15dc z tym, że nie ma tam oznaczonego śluzu więc nie wiem.
Co do progesteronu to jeśli byłby to 7dpo to dość niski progesteron. Choć pewnie u każdej to sprawa indywidualna.
Mi gin z kliniki kazał brać dupka przy progu poniżej 15.
nie wiem pójdę do lekarza to się dowiem -
Jestem dziewuszki
Marcia - nie wiem jak to jest z tym progesteronem ale teoretycznie mieścisz się w normie. Jeśli owu była w 14 a 15dc to moim zdaniem jest ok. Progesteron zwykle wzrasta stopniowo. Jak możesz to powtórz badanie.
Szukamy kabiny prysznicowej i jakoś nie było kiedy zaglądnąć. Do tej pory nie była jakoś potrzebna ale z czasem będzie mi coraz trudniej wejść do wanny więc prysznic w końcu trzeba kupić. -
nick nieaktualny
-
Agatka, moje gratulacje:)!
Wiedźma, teraz czekamy na kolejnego malucha z forum
Milka wydaje mi się, że z Małym ciut lepiej. Teraz muszę zawalczyć aby spał w łóżeczku... Byliśmy wczoraj na szczepieniu. Mieliśmy trzy wkłucia bo ja skojarzonych nie chciałam. Poza tym w KRK nie ma dostępnych tych szczepionek. Jakoś ciężko o nie. Mały dobrze zniósł, Narazie gorączki nie ma i mam nadzieję że nie będzie.
-
Wiedźma - w tym tygodniu to takie chodzenie może przyspieszyć poród, teraz to już tylko pozostaje ci odliczanie dni
Agataa - a nie mówiłam ??, mówiłam że ja mam dobre przeczucia, a wszystkie objawy to są ciążowe :D Gratulacje !!! Bardzo się cieszę Zrobiłaś prezent swojemu mężowi
marciaa - Agacie się udało to i teraz ty jesteś następna Na forum jak zachodziły to szło po łańcuszku Progesteron masz w normie, a jeśli jesteś w ciąży to mieścisz się w normie. U mnie progesteron zaczął rosnąć dopiero po 6 tygodniu ciąży
Karolcia - ostatnie dni to mam zawrót głowy, jak nie wizyta u lekarzy to u stolarzy i tak w kółko
K22 - Ja miałam ten komfort, że prysznic mam w domu, ale jak byłam w ciąży to marzyłam o położeniu się do wanny
Shantele - to już nie będzie miał gorączki, mój syn przez całe dzieciństwo po szczepionkach nie gorączkował Dobrze, że już coraz lepiej
A my dziś jedziemy na 15.00 do kardiologa. Ma podjąć decyzję czy mały będzie miał operacje, czy jeszcze czekamy. Z jednej strony chciałabym aby w końcu miał tą operację i przestać się martwić. A z drugiej strony nie chciałabym przez to wszystko przechodzić. Ech jestem dobrej myśli. Na 7 lutego jestem umówiona do mojego poprzedniego gina na wizytę, jestem ginekologiem-endokrynologiem, więc mam głęboką nadzieję że zrobi porządek z moimi hormonami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2017, 13:16
Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka88 wrote:Wiedźma - w tym tygodniu to takie chodzenie może przyspieszyć poród, teraz to już tylko pozostaje ci odliczanie dni
Agataa - a nie mówiłam ??, mówiłam że ja mam dobre przeczucia, a wszystkie objawy to są ciążowe :D Gratulacje !!! Bardzo się cieszę Zrobiłaś prezent swojemu mężowi
marciaa - Agacie się udało to i teraz ty jesteś następna Na forum jak zachodziły to szło po łańcuszku Progesteron masz w normie, a jeśli jesteś w ciąży to mieścisz się w normie. U mnie progesteron zaczął rosnąć dopiero po 6 tygodniu ciąży
Karolcia - ostatnie dni to mam zawrót głowy, jak nie wizyta u lekarzy to u stolarzy i tak w kółko
K22 - Ja miałam ten komfort, że prysznic mam w domu, ale jak byłam w ciąży to marzyłam o położeniu się do wanny
Shantele - to już nie będzie miał gorączki, mój syn przez całe dzieciństwo po szczepionkach nie gorączkował Dobrze, że już coraz lepiej
A my dziś jedziemy na 15.00 do kardiologa. Ma podjąć decyzję czy mały będzie miał operacje, czy jeszcze czekamy. Z jednej strony chciałabym aby w końcu miał tą operację i przestać się martwić. A z drugiej strony nie chciałabym przez to wszystko przechodzić. Ech jestem dobrej myśli. Na 7 lutego jestem umówiona do mojego poprzedniego gina na wizytę, jestem ginekologiem-endokrynologiem, więc mam głęboką nadzieję że zrobi porządek z moimi hormonami.
A rósł sam z siebie czy lekami się wspomagałaś?
no może w przyszłym miesiącu będe ja - ten wątpie xD
Właśnie miałam pytać co z synkiem.
Będzie wszystko dobrze :**
biedny tylko że będzie musiał przez to przejść
Co do Twojego lekarza i hormonów... mam przeczucia że się super ułoży że zrobi Ci z nimi porządek i efekt będzie w postaci fasoli xD -
Milka - kochana trzymam kciuki za ciebie :*
Marcia to tera Twoja kolej w zachodzeniu!
Ja coraz bardziej senna jestem i hmm.. chyba mam mdłości albo coś w tym stylu... Czuje taką gule w gardle, wszystko co wcześniej mi smakowało teraz mi śmierdzi... -
Karooolcia :) wrote:Milka - kochana trzymam kciuki za ciebie :*
Marcia to tera Twoja kolej w zachodzeniu!
Ja coraz bardziej senna jestem i hmm.. chyba mam mdłości albo coś w tym stylu... Czuje taką gule w gardle, wszystko co wcześniej mi smakowało teraz mi śmierdzi...
żeby to tak wszystko szło za kolejką
ale bardzo bym chciała
tymbardziej że moja kuzynka z mojego roku jest w ciazy i zawsze chciałysmy miec rownolatków jak my xD