Rozmawiamy o wszystkim - wspólnie dążymy do spełnienia marzeń.
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem Wam dziewczyny, że z tym mlekiem modyfikowanym to jakieś jaja, często się słyszy że dzieci boli brzuszek, a znowu pokarmem z piersi nie zawsze starcza i dziecko się nie najada I bądź tu mądryStaramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka - no my walczymy piersią. Mleka modyfikowanego się boję właśnie dlatego, że dzieci mają problemy z brzuszkiem.l Ja jestem zdania, że z ilością mleka zawsze można coś poradzić. Faktycznie kosztuje to trochę wysiłku, bo mojego młodego po przyjściu do domu przez dwa dni musiałam mieć przy cycu prawie cały czas ale na trzeci dzień mleka było tak dużo, że nie mógł nadążyć z połykaniem. Dla mnie większy problem to to, że moje sutki jakoś specjalnie nie odstają za to są dość szerokie i młody ma problem, żeby złapać tym małym dziubkiem. Wiem, że miałam jakiś sposób przy pierwszym synu miałam jakiś sposób więc probuję.
-
Tydzień potrzebuje brzuszek aby ogarnąć mleko. Będzie lepiej zobaczysz. U nas na Nutra były kolki ale mijały. Będą zielone, tzn mogą być zielone kupy więc się nie martw.
Może mu naczynko pękło i dlatego krew wiesz..
Czasami jak nie robił kupy podawałam małą ilość Lactosum , wlewałam troszkę np 2 ml do smoczka od butelki i pił. To rozrzedza kupę i szło. Można stosować bo nie zaburzy wypróżnienia bo to nie mechaniczna pomoc typu czopek.
-
Mia - nam położna powiedziała, że gdyby pojawiły się problemy z kupkami to śmiało możemy podawać probiotyki typu acidolac baby w kropelkach. Niestety układ pokarmowy naszych maluchów musi dojrzeć do sztucznych pokarmów. Podobno jelitka są jeszcze słabe a probiotyki pomagają je wzmocnić. Nie wiem jak to działa, bo nie próbowałam. Mój młody zawala mnie kupkami, że czasami nie mogę nadążyć. Ledwo zmienię pampersa i znów prrrrr....
Za to z karmieniem robi mnie w konia i tak się zastanawiam, czy przez prypadek nie jest tak, że poprostu ze względu na pogodę chce się czasami tylko napić. -
K22 - u mnie też był problem z sutkami, nie odstawały, a żeby mały załapał musiał zaciągać prawie całą brodawkę, to że straciłam pokarm to pewnie wynik tego, że nie ssał prawidłowo, a pokarm zanikał. Jak próbowałam ściągnąć laktatorem to 30 ml na raz, a później to 30 ml przez cały dzień nie było, więc już wiedziałam że nic z tego.
Mia - miejmy nadzieję, że teraz już będzie lepiej. Może organizm się przyzwyczaja do nowego mleka.
Shantelle - a jak mały?? juz siedzi spokojnie w wózku??Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Dziewczyny mam pytanie... czy przez okres ciąży dostawałyście jednolite wynagrodzenie? Bo wyobraźcie sobie, że ja dziś patrze na moją wypłatę a tam 700 zł mniej! i nie wiem czemu. Próbowałam się dodzwonić do kadr i wynagrodzeń ale nikt nie odbiera. Jestem wściekła, bo znając życie rąbnęli się ale już wyrównanie dadzą za miesiąc... A jednak 700 zł to nie jest mało. Już kiedyś zamiast 400 zł premii dostała 40...
-
Shantelle a czy na początku Twoj mały nie zrobił kupy w jakiś dzień? Mój wczoraj nie robił i się zastanawiam czy to faktycznie się ureguluje... daje mu dicoflor i bobotic. Lekarka kazała dawac mleko 120 ml 6 razy na dobę. To wychodzi co 4 godziny, ale on raczej po ok 3,5 już tkanjest głodny że muszę mu dać. W nocy rożnie. Jak to jest u Ciebie? Strasznie się martwię...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 12:02
-
Milka coś jeździ ale mamy afery..tak się dziś podrapał.. wygląda bjak dziecko wojny.
Mia na Nutra już nie pamiętam, ale było że nie robił kupy...potem to się uregulowało inod dłuższego czasu wali rano.
Brzuszek się musi przyzwyczaić. A jak on chce szybciej jest to dawaj nawet po 3h. Mleko takie podaje się na żądanie tak jak cyc. Chyba brak kupy do 3 dni jest okej.
K22 współczuję kataru. Nie wiem jak leczyć u takiego maluszka ale może inhalacja, chwilkę na brzuszek i odciągaj?
Ja kupiłam nebulizator i naprawdę super sprawa.
Aromactiv jest chyba od 1 dnia życia, może ubranko na noc posmaruj? Troszkę soli fizjo do noska i odciągnąć?
Podawałam też wapno i Wit C ale nie wiem jak u takiego maluszka.....w Twoim pokarmie ma same najlepsze rzeczy więc może te inhalacje i odciaganie. Możesz też do miski z wrzątkiem wlać Solanki Zabłockiej niech się w powietrzu unosi.
-
Dziewczyny nic się nie martwcie. Mój na cycu a też kupka była w nocy i dopiero koło 18.00. Jakiś jest marudny. Ciągle chce cyca. Myślałam, że nie mam mleka bo piersi nie są nabrzmiałe ale jak złapię za sutek to mleko leci. Mały mógłby leżeć przy cycu cały dzień i tylko go trzymać, ewentualnie pomlackać a jak zabiorę to kończy się awanturą. Mam nadzieję, że to minie.
-
K22 mój też chciał cyca ciagle śle słabo przybierał, wiec pokarm miałam
Kiepski. Leciał w sumie koloru wody... może coś zjadłaś że marudny? Mnie tylko dziwi że ciśnie i płacze a kupa jest normalna. Wą sumie to nie wiem co mu jest czasem. Mi położna mowila, że jak przyzwyczaję go że moze spać przy piersi albo ja tylko trzymać to nic nie zrobie bo się szybko przyzwyczai. -
Mój pokarm wygląda jak mleko z kartonu. Chyba nie jest taki zły. Niestety nie zjadłam nic co mogłoby mu dokuczyć. Dziś nadrabia kupki. Były już 4. Do tego strasznie pierdzi. Jedyne co mu zmieniłam to dostaje dikoflor ale to chyba niemożliwe, żeby zaszkodziło.