X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 maja 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiec zapraszamy do naszych debat o wszystkim i niczym :)

    To moze podejdz na jakies usg niech gin zobaczy czy Twoje jajeczka szykuja sie na jakiś wyskok z jajnika ;) albo jeśli masz termometr elektroniczny to zmierz sobie rano tempke i chociaz przez kilka najblizszych dni (o staej godzinie rano) i zobaczysz czy bedziesz miala charakterystyczny owulacyjny skok. Oczywiście on nie swiadczy o tym ze owulka przebiegla prawidlowo i ze na 100% była ale to już jakiś mały wyznacznik jest.

    Zobacz jak u mnie na wykresie widać kiedy była owulacja (w sensie jak późno) i jedyne co moge stwierdzić to to że leki mi ja zablokowały. Bez pomiarów temp bym nie miała o tym pojecia w ogóle i bym panikowała ze cos sie złego dzieje.

    Plamniki czasami długo wytrzymuja jeśli maja dobre warunki i są zdrowe wiec szanse zawsze sa :)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 maja 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja i tak mam świadomość ze swiat jest tak mały, ze pewnie w koncu trafie kogos znajmoego i sie zorientuje ze to ja po tym jak np. mowie o tesciowej, uzywam w skrócie pierwszej litery imienia mojego meża. Jak ktos wie w realu o nas wiecej to i tutaj by sie zorientował. Ale tyyyle miałby stron do przewertowania, ze może to i nierealne :D

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 13 maja 2014, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    Pewnie masz rację :) Ja nie wiem, niestety (stety?) nie mam aż tyle doświadczenia w tych sprawach. Dziewictwo straciłam (dopiero) w wieku 20 lat z moim wtedy chłopakiem a teraz mężem :P A mąż miał też nie miał wcześniej zbyt dużo doświadczenia, więc... sami na sobie się uczyliśmy wszystkiego.
    Sex, jak już jest, sprawia mi (w większości przypadków) przyjemność, ale orgazmu nie mam... Tak to u mnie dziwnie jest, że przyjemność rośnie, rośnie i... nagle redukuje się do 0...

    ja straciłam w wieku 18 też z moim obecnym mężem i też od podstaw raczkowaliśmy w tym temacie : ) jesteśmy razem 8 lat więc zaczęliśmy bardzo wcześnie...: ) ale rok go trzymałam na odległość w TYCH sprawach więc był dzielny jak rycerz : D

    To fajnie kwiatuszku że macie "swoje" sprawy...tak powinno być i to jest takie Wasze i kochane : )

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 13 maja 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też myślałam o tym że mnie tu ktoś rozpozna...ale to jest mało możliwe, a nawet jeśli to trudno płakać nie będę...

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a wracając do wykresu, to mam nadzieję, że jutro mi skoczy tempka troszkę...ale tak myślę, że II kresek jutro nie zobaczę....znowu mój mężulek powiedział dzisiaj "jesteś w ciąży na pewno" mówię takkkk?? skąd wiesz...bo wiem...i ooo wyjaśnił mi jak baba : P w sensie jak baba mówi "nie"...a dlaczego nie? nie bo nie...: D matko ale zagmatwałam...

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • PetitQa Przyjaciółka
    Postów: 73 68

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek zapewne masz racje- anonimowe staraczki:)
    kwiatuszek789 temperaturkę od dziś zaczęłam mierzyć i do lekarza na dniach pójdę:) a wcześniej wyznaczałam owu za pomocą testów, tylko nie udawało nam się.
    Postów jest już tak dużo, że cięzko dokładnie wszystkie inf wyłapać i po kojarzyć z konkretną osobą.

    h44eskjohkcqs13a.png mhsvkrhmzn9jf6bm.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi wrote:
    a wracając do wykresu, to mam nadzieję, że jutro mi skoczy tempka troszkę...ale tak myślę, że II kresek jutro nie zobaczę....znowu mój mężulek powiedział dzisiaj "jesteś w ciąży na pewno" mówię takkkk?? skąd wiesz...bo wiem...i ooo wyjaśnił mi jak baba : P w sensie jak baba mówi "nie"...a dlaczego nie? nie bo nie...: D matko ale zagmatwałam...

    Wcale nie :)
    Zaufaj mężowi :P Może on jakimś jasnowidzem jest :P

    Rubi lubi tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Aniiusiaaa5 Ekspertka
    Postów: 154 65

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatuszek789 wrote:
    Jak jesteśmy razem w domu to ciągle sobie dokuczamy, droczymy sie, mamy jakies swoje głupotki, które tylko my rozumiemy i jakby ktos popatrzyl to pomyslałby - "nienormalni".

    Skąd ja to znam:) ale to u nas to chyba tak sobie okazujemy tęsknote, bo mąż cały czas w rozjazdach... Ale jak go nie ma to mi strasznie tych wygłupów brakuje:)

    kwiatuszek789 lubi tę wiadomość

  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 295

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale się rozgadałyście :O szok nie nadązam siedzę z nosem w prezentacji i nic nie umiem :P

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • Aniiusiaaa5 Ekspertka
    Postów: 154 65

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Petitqa ja na początku też miałam lekką blokadę wypowiadania się na forum o swoich problemach. Ale z biegiem czasu stwierdzam, że czasami lepiej jest wygadac się na forum gdzie wszystkie mamy podobne problemy niż nawet najlepszej przyjaciółce. Bo niestety nikt nas tak dobrze nie zrozumie jak my same. Poza tym ja już traciłam nadzieję, że zajdę w ciąże a odkąd zarejestrowałam się na ovu wierzę, że prędzej czy później zostanę mama:)

    Rubi, kwiatuszek789 lubią tę wiadomość

  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 295

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniiusiaaa5 wrote:
    Petitqa ja na początku też miałam lekką blokadę wypowiadania się na forum o swoich problemach. Ale z biegiem czasu stwierdzam, że czasami lepiej jest wygadac się na forum gdzie wszystkie mamy podobne problemy niż nawet najlepszej przyjaciółce. Bo niestety nikt nas tak dobrze nie zrozumie jak my same. Poza tym ja już traciłam nadzieję, że zajdę w ciąże a odkąd zarejestrowałam się na ovu wierzę, że prędzej czy później zostanę mama:)
    Otóż to dobrze gada Polać jej ! :D :P

    natt lubi tę wiadomość

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • Aniiusiaaa5 Ekspertka
    Postów: 154 65

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariaa wrote:
    ale się rozgadałyście :O szok nie nadązam siedzę z nosem w prezentacji i nic nie umiem :P

    Ja też miałam pisać pracę inżynierską ( do końca maja muszę oddać) ale jakoś przez to forum ciężko się oderwać.

  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na dziś kończę, bo byłam wyjątkowo aktywna tego dnia więc dam Wam od siebie odpocząć: P dobrej nocki wszystkim, tym które mogą i chcą upojnej nocy...paaaaaa 0winked.gif

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • Aniiusiaaa5 Ekspertka
    Postów: 154 65

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a wiesz Dariaa, że chętnie bym się takiego zimnego piwa z soczkiem napiła....mmm uwielbiam:)

    Dariaa lubi tę wiadomość

  • margoo Przyjaciółka
    Postów: 82 51

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natt wrote:
    Też miałam stresy przed ślubem i nie mogłam się skupić ale już po... cztery dni po ślubie wyjechaliśmy na tydzień do Włoch... a tam to była po prostu orgia! :D Dlatego zawsze powtarzam, że jeśli tylko Młoda Para ma możliwość wyjazdu zaraz po ślubie to nawet niech się nie zastanawiają! :)

    Kiedy ślub w ogóle? No i jak tam gotowe wszystko już? :)
    hej Ślub mam 31 maja i poprawiny 1czerwca wszystko pozamawiane tylko jeszcze spotkania nas czekaja z orkiestrą itd żeby wszystko dograc, tylko goście mnie troche wkurzają bo trzeba do nich wydzwaniac i dopytywac czy bedą i na ile eh bo mam sporo z dalszych rejonów ale mysle ze zawsze są z tym problemy (przynajmniej tak słyszałam) suknia do odbioru w sobote mam nadzieje że ok;] mysle ze bedziemy miec czas gdzies blisko sobie pojechac we dwoje po ślubie zeby troszke odetchnąć (dalej nie damy rady bo niedawno zaczęłam nowa prace i urlopu nie mam eh)
    dd06cba901169e0377ee6c17180f5cf5.png

    margoo89
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniiusiaaa5 wrote:
    Skąd ja to znam:) ale to u nas to chyba tak sobie okazujemy tęsknote, bo mąż cały czas w rozjazdach... Ale jak go nie ma to mi strasznie tych wygłupów brakuje:)

    A no :) Chyba każda para tak ma :)
    U nas to jeszcze rzutuje na zboczenie zawodowe :P

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniiusiaaa5 wrote:
    Ja też miałam pisać pracę inżynierską ( do końca maja muszę oddać) ale jakoś przez to forum ciężko się oderwać.

    Ooo, a przypomnij z czego ta praca?

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 13 maja 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra ja też na dziś spadam :)
    Do usłyszenia jutro popołudniu :)

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • binka Przyjaciółka
    Postów: 73 27

    Wysłany: 13 maja 2014, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wszystkim, Chciałabym do Was dołączyć, mam 25 lat mieszkam w Gdańsku i od ok 2,5roku staramy się z mężem o dziecko. Po ok 10 miesiącach starań zaszłam w ciąże ale niestety poroniłam. Od prawie roku rozpoczęliśmy intensywne leczenie: badania nasienia, hormonalne, monitoring cyklu, HSG, etc...
    Z badań wynika że ja mam podywższoną prolaktynę trochę za mało progesteronu a mąż malutki problem z ruchliwością plemników. Obecnie badan rezerwę jajnikową, i po mału przygotowujemy się do inseminacji.
    Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona, gdyż chciałabym móc się z kimś podzielić swoimi staraniami. Z najbliższymi staram się o tym nie rozmawiać gdyż widzę, że oni bardziej się spinają niż ja:(
    Pozdrawiam

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    43c852ca754472e2c71cfc98cf7233e9.png
    07/2012 na zawsze w naszych sercach (*)
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 13 maja 2014, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj binka :-)

    A moze warto "podrasowac" armie meza a u Ciebie obnizyc prolaktyne i ustabilizowac progesteron (jedno padanie progesteronu nie daje pewnosci czy jest on rzeczywiscie podwyzszony) i poczekac z inseminacja? Jak jest go malo to moze dlatego problem jest z ciaza i jej utrzymaniem w pierwszych dniach ciazy. A prl utrudnia owulacje wiec moze to tez przyczyna.
    Wymądrzam sie a pewnie wszystko to wiesz :-)
    Juz nie gwiazdorze i ide spac ;-) dobranoc :-)

    klz9io4pkfldzhbc.png
‹‹ 103 104 105 106 107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ