X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 23 maja 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie wszyscy znowu że za wcześnie...jesteśmy jeszcze młodzi...bla bla...a my chcieliśmy ślubu i koniec! więc nie poddawaj się konwenansom bo to Ty masz być szczęśliwa i decydować o swoim życiu..

    pleasure lubi tę wiadomość

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 23 maja 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:54

    Marzec x 2 <3 <3
  • Tinusia Autorytet
    Postów: 545 712

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :) dopisuję się do staraczek - lipcówka 89' :)
    W skrócie 8 miesięcy po ślubie, PCO i niedoczynność tarczycy.
    Jestem w trakcie pierwszego cyklu z CLO, tzn. 30dc ,testy negatywne, a @ brak...
    Obyśmy wszystkie w tym roku szczęśliwie nosiły fasolki :)

    Januszkowa lubi tę wiadomość

    mhsvqps6d6vf02dw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Tinusia!
    Życzę Ci żebyś nie zabawiła tu długu... ;)

    Tinusia lubi tę wiadomość

  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:54

    Marzec x 2 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeraża mnie to ile młodych dziewczyn boryka się z PCOS...

  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pleasure wrote:
    A ja w przeciwieństwie do Was ślubu i wesela nie chce. Na szczęście mój eM jest tego samego zdania. Może kiedyś nam się "odwidzi".

    Ja zawsze chciałam mieć wesele i biała suknie (mimo, że brałam tylko ślub cywilny to spełniłam swoje marzenie i suknia była jak najbardziej ślubna :) ) Co do wieku to miałam 20 lat (ślub w kwietniu a 21 skończyłam w lipcu). Komentarze były różne łącznie z tym, że kuzynka starsza ode mnie mi powiedziała, że ona nie ma jeszcze ochoty się bawić w dom w przeciwieństwie do mnie.
    Samo wesele nie było jakieś wielkie, 70 osób, ale swoje kosztowało. Babcia ma łamała ręce, że można było te pieniądze na mieszkanie wydać i na pewno miała trochę racji ale ja powiem szczerze i z ręką na sercu, że nie żałują ani jednej złotówki wydanej na to wydarzenie. Oczywiście większość wyłożyli nasi rodzice, którzy zresztą powiedzieli to samo. Było naprawdę ekstra :)

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natt wrote:
    Przeraża mnie to ile młodych dziewczyn boryka się z PCOS...


    Mnie ogólnie przeraża liczba MŁODYCH kobiet borykających się z problemami z płodnością. Zawsze się mówi o kobietach po 30-35 roku życia a o 25 latkach z problemami z zajściem w ciąże się milczy...

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • Tinusia Autorytet
    Postów: 545 712

    Wysłany: 23 maja 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pleasure a dlaczego dwa cykle były nieudane? bez owulacji? mi lekarz dał clo bez monitoringu... potem doczytałam,że z pco nie można dawać clo bez monitoringu... już umówiłam się na do innego doktorka na środę i z nim zacznę drugi cykl... tylko muszę dostać w końcu @...
    Rak i niepłodność to znak naszych czasów... :/

    mhsvqps6d6vf02dw.png
  • kiniucha89 Przyjaciółka
    Postów: 112 52

    Wysłany: 23 maja 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam prosbe . Wpadnijcie na moj wykres i napiszcie czy w 17 dc czyli 21 maja mialam plodne czy nie plodne ? Bo to dla mnie mega wazne :)

    Nie pozwól, by szczęście musiało Cię prosić o otworzenie mu drzwi...
    fd0ede5c044799a4d2a03e4d4e253034.png
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 23 maja 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:54

    Marzec x 2 <3 <3
  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 23 maja 2014, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Januszkowa wrote:
    Dzien naszego slubu byl dla mnie magiczny, nigdy czegos takiego nie przezylam. Licze jeszcze tylko na taka sama magie zwiazana z narodzinami dziecka;) Niczego wiecej nie chce.
    dołączam się do tej krótkiej ale za to esencjonalnej wypowiedzi : )

    Michelle, Januszkowa lubią tę wiadomość

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • Michelle Debiutantka
    Postów: 15 4

    Wysłany: 23 maja 2014, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja swój ślub mam we wrześniu. Na 20 osób, ale zagranicą.
    Zawsze mi się marzyło mi się duże wesele w remizie z orkiestrą i całą tą oprawą. A teraz biorę ślub w Toskanii, z sami w sumie znajomymi i najbliższą rodziną. Jak to się mogą plany odwrócić, no :D
    Mam nadzieję, że również to będzie najpiękniejszy dzień mojego życia :)

    Ja już jestem po HSG. W moim przypadku bolałoo jak cholera, coś mam krzywy jajowód :D
    Ale dużo o tym czytałam i w sumie każda ma inaczej.

    Ja drugi cykl z clo teraz zaczynam. Mam nadzieję, że to będzie to :)

    natt lubi tę wiadomość

  • Aniiusiaaa5 Ekspertka
    Postów: 154 65

    Wysłany: 23 maja 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Tinusia. Faktycznie trochę to dziwne, że masz CLO bez monitoringu... Może już gdzieś to pisałam ale powtórzę jeszcze raz: ja jak pierwszy raz poszłam do gina z moim problemem to to od czego zaczął to właśnie monitoring. Powiedział, że podczas monitoringu "wyjdzie" co mi jest. No i faktycznie wyszło że nie mam owulacji, a no i podsumował to tak cytuję jego słowa : nie można leczyć czegoś co nie jest zdiagnozowane, a żeby wdrożyć jakiekolwiek leczenie najpierw należy postawić diagnozę. Ale wiesz każdy lekarz jest inny chociaż wydaje mi się że CLO to poważny lek i tym bardziej powinnaś mieć monitoring jak go stosujesz, bo skąd wiesz że przyjmujesz odpowiednie dawki, na monitoringu wszystko by ładnie było widać.

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 505

    Wysłany: 23 maja 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubi wrote:
    Marronek, a masz może przepis na jakąś pyszną zupę tajską ale bez mleczka kokosowego bo ja go nie lubię..

    Niestety tajskie tylko z kokosowym znam. Ale... mój mąż nienawidzi kokosa, a zupę wpierdala aż mu się uszy trzęsą :P


    Aniiusia - jak chcesz mam duuuużo sprawdzonych przepisów. Plus... sporo składników nie idzie dostać w markecie, ale...można je zastąpić naszymi produktami :)

    Januszkowa - to ja na odwrót. Nienawidzę sprzątać, ale uwielbiam gotować/piec :)

    Tinusia -> witaj w naszym gronie :)

    pleasure wrote:
    Marronek ja też poproszę o jakiś dobry przepis na zupę tajską. Ja lubię mleczko kokosowe ;)

    Jak nie masy doświadczenia z zupami orientalnymi to... polecam "gotowce". W tesco np. masz na dziale z kuchnią orientalną takie saszetki (około 5-6 zł) z masą na zupę. Jest to o tyle fajne, że np. trawę cytrynową trudno u nas kupić. Do tego kurczak, pieczarki, pomidorki i jakiś makaron (ryżowy, lub mie). No i mleczko kokosowe :) Wszystkie składniki (poza warzywami) są na tym dziale z kuchnią orientalną :)
    A jak wolisz sama wszystko od podstaw zrobić, to... mów :) Podam dokładny przepis z zamiennikami :)



    No mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam :) Żeście się znowu mi rozpisały :P
    A co do wesela... Nasze było w sumie skromne - około 60 osób. No i było praktycznie pół na pół starszych i młodzieży :) Zabawa do rana, dużo alkoholu i jeszcze więcej pysznego jedzenia. A goście do samego rana z klasa się zachowywali :) Znaczy pijani byli, ale... tak na wesoło, nikt nie wymiotował, nikt się z nikim nie bił, nikt pod/na stole nie spał :P
    Ogólnie wszyscy wesela nam gratulowali, a przede wszystkim orkiestry, bo genialnie zabawiała :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 17:04

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • pleasure Autorytet
    Postów: 1414 354

    Wysłany: 23 maja 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 18:54

    Marzec x 2 <3 <3
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 505

    Wysłany: 23 maja 2014, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to proszę :)
    Z tego przepisu wychodzą 4 średnie porcje :)

    Ok 800 ml bulionu (może być woda z kostką knora)
    400 ml mleczka kokosowego (duża puszka)
    1 cebula dymka
    3 ząbki czosnku
    1 papryczka chili (lub proszku)
    3-centymetrowy kawałek imbiru
    1 łodyga trawy cytrynowej (można zastąpić utartą skórką limonki)
    1 łyżeczka kurkumy
    1 łyżeczka kminu rzymskiego
    pół łyżeczki mielonej kolendry
    2 łyżki sosu rybnego (w tesco np. jest)
    sok z połowy limonki
    1 łyżeczka brązowego cukru (ostatecznie może być biały)
    500 g piersi z kurczaka (orginalnie jest 300 ja wole więcej mięska)
    makaron do dań azjatyckich (mei, ryżowy itp.)

    W rondelku rozgrzewasz oliwę/olej dajesz drobno posiekany imbir (lub starty), przeciśnięty przez prasę czosnek i chili (im więcej go dasz tym ostrzejsza zupa). Smażysz ooło 2-3 minutki. Dodajesz kminek, kolędrę i kurkumę i smażysz kolejną minutkę (tak na oko, wiadomo ze ze stoperem nie będziesz siat :P).
    Następnie dodajesz mleczko kokosowe, bulion, sos rybny, sok z limonki, cukier, trawę cytrynową i pokrojonego w paski kurczaka.
    Doprowadzasz do wrzenia i potem gotujesz aż kurczak będzie miękki (około 10-15 minut).
    Można też dodać pokrojone w paski pieczarki i pomidory w kostkę pokrojone (zupa będzie bardziej pomarańczowa).

    Na talerzu rozkładasz makaron, zalewasz zupką i przystrajasz cebulą dymką (pokrojona zielona część) i gotowe :) Możesz też posypać prażonym sezamem :)

    Z tym chili to trzeba uważać. Orginalnie zupa powinna być ostra, ale... nie każdemu to pasuje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2014, 17:14

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Aniiusiaaa5 Ekspertka
    Postów: 154 65

    Wysłany: 23 maja 2014, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też skorzystam z przepisu:) Mąż jutro wraca, to mu ugotuje... Co prawda nie przepada za zupami, ale uwielbia ostre rzeczy, ja zresztą też:)

    W ogóle to grałam z dzieciaczkami mojego brata w piłkę i chyba kostkę zwichnęłam... Boli jak cholera no i spuchnięta też max:( chyba bez doktora się nie obędzie... Chyba weekend leżący się zapowiada...a taka ładna pogoda za oknem, w dodatku mąż wraca a ja będe zdychać z bolącą nogą... ale Ania jak zwykle musi coś nawywijać:):)

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 505

    Wysłany: 23 maja 2014, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A korzystaj Aniu ile chcesz :)
    Zupka jest delikatna z przebijającą się ostrością :) A mleko kokosowe można kupić lub... zrobić samemu w domu :) a potem z "resztek" zrobić np. mąkę kokosową :D

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 505

    Wysłany: 23 maja 2014, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle muszę się wam pochwalić :D

    Dzisiaj mi przywieźli meble :D Wreszcie mam łóżko (po 8 miesiącach mieszkania razem :P). I wielką szafę i biurko i stół i szafeczki/półki do salonu :D
    Jeszcze po niedzieli mi przywiozą rogówkę i remont będzie praktycznie zakończony - zostanie tylko pomalować balkon :D

    Rubi, natt lubią tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
‹‹ 119 120 121 122 123 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ