X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kass, spokojnie. Trzy cykle to naprawde niewiele. Zycze Ci zeby Ci sie szybciutko udalo ale nie nakrecaj sie tak. Jak pobedziesz troche z nami i poczytasz historie dziewczyn ktore starają sie trzy lata i nie wychodzi to moze zmienisz podejscie :) Daj wam czas!

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem ze nie wiele i że do roku czasu to norma ale mam jakies dziwne obawy że nam nie wyjdzie nie wiem z kąd u mnie takie myslenie ale zawsze sie tego bałam a nie wyobrazam sobie nie miec dzieci. adk_ a wy długo się staracie?

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • Niecierpliwa Pola Ekspertka
    Postów: 418 67

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Chętnie się do Was przyłączę :) Jestem z marca 89'. Właśnie trwa nasz pierwszy miesiąc starań. Bardzo pragniemy maleństwa. Mąż podchodzi do tematu na spokojnie, a ja jestem strasznie niecierpliwa i chciałabym, żeby udało się już przy pierwszej próbie...

  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola to dokładnie tak jak ja maz chciałby żeby to była niespodzianka dla nas ale ja tylko odliczam dni a to do ovulacji to do okresu którego nie chce

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • jaskolka89 Ekspertka
    Postów: 187 106

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natt wrote:
    Co do głupich i trudnych do wytłumacznia snów to mi się dziś śniło, że mój termometr pokazał 119,6 stopnia! :D A co najlepsze miałam ostrą myślowę jak ja to na wykresie zaznaczę i jak to się stało, że śluz się nie zagotował i nie poparzył mi łechtaczki... :D wtf?! :D

    Ja pierdziele :D monitor oplułam ze śmiechu :D


    A ja witam się dziś z Wami "starymi" staraczkami i nowymi :)

    Mnie mój organizm rozwala na łopatki, w czwartek mnie odwiedziło plamienie, wczoraj regularna @ a dziś..... nic. No kurde co jest....

    20141018620520.png
    200710173338.png
  • adk_1989 Autorytet
    Postów: 2316 2507

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kass, my od slubu,czyli od 4 lat sie nie zabezpieczamy ani nie uwazamy. Takie juz staranie z mysleniem kiedy najlepiej by bylo serduszkowac trwaja u nas okolo 10ms. Ale ja mam duzo problemow. Mam PCO, insulinoopornosc i inne takie. Ja tez zawsze sie balam ze nie bede mogla miec dzieci (ktoregos dnia kolo 20 urodzin mnie taka mysl zlapala) i no jak widać na razie sie spelnia. Dajemy sobie czas do konca wrzesnia. Potem zaczynamy pelna diagnostyke na nowo i starania z pomoca lekarza. A do tego czasu próbujemy z naturalnymi sposobami (ziola, witaminy).

    ckaivfxm1aofa92y.png

    atdcx1hp01myo4wh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uuuu dziś jakiś płodny dzień jeśli chodzi o nowe dziewczyny! :)
    Witajcie wszystkie, w kupie raźniej ! :D

    Justyna też tak miałam 2 cykle temu... tylko potem jak się rozkręciła to stać nie mogłam tak mnie bolało. ;/

    A u mnie chyba owulka strzeliła wczoraj lub przedwczoraj. Serducha nie było pomimo, że tak podejrzewałam bo po pierwsze ta choroba mnie trochę osłabiła a po drugie to już jedną nogą jestem na wakacjach i myślę o zimnych piwkach. :D
    Jajniki też wysyłam na wakacje, niech popływają w mazurskich jeziorach! :D

    Aneczka98 lubi tę wiadomość

  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też od ślubu się nie zabezpieczamy się wcale to w październiku będzie 2 lata a tak na 100% to działamy 3 cykl najgorsze jest to ze ci co nie chcą dziecka zachodzą bez problemu a ci co się starają nie to im nie wychodzi to nie sprawiedliwe. U mnie dzisiaj wypada ovu wiec nie nudze wam muszę wsiąść się w garść będzie. Dobrze musi być mam nadzieje.;-)

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam nowe kobietki w wątku :) MIlo mi
    My niedług 3 lata starań

    ale dziś pech drugi raz mnie mega ulewa złapała raz po zakupach a teraz na rowerze :P

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przeraza mnie to wszystko te historie które czytam pamietniki 3 lata to bardzo długo mysle że nie dała bym rady psychika by mi siadła jak sobie z tym radzicie?

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasss wrote:
    przeraza mnie to wszystko te historie które czytam pamietniki 3 lata to bardzo długo mysle że nie dała bym rady psychika by mi siadła jak sobie z tym radzicie?
    pierwszy rok był spokoj i lajcik kolejne miesiace szukanie pomocy, ale wciąż słyszałam że jestem młoda że mam czas odsyłana z kwitkiem dopiero na dobrą sprawe od wrzesnia 2013 lekarz zrobil mi podstawowe badania mąż sie zbadał i okazało się ze mam insulinoopornosc, ale na tym się skonczylo bo lekarz nie dał leków na to, czekałam i poszłam do innego lekarze który dał mi leki,bede je brała od nowego cyklu :)choć moje temperatura jest obiecująca jakoś sie nie łudzę specjalnie.
    Uwierz mi że ciężko bywało żale płacze przy kazdej miesiaczce, nie rozumiem dlaczego jednym sie udaje na pstrykniecie palcem i specjalnie sie nie starają a nawet wpadają a innym którzy są świadomi decyzji tak ciężko.

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Dziewczyny w ten pochmurny dzionek. :) Dopiero udało mi się do was zawitać :) Jak nas dużo się zrobiło, trzy nowe staraczki dołączyły, super dziewczyny, razem raźniej :) My z Mężem staramy się 5 cykl, w tym cyklu odpuściłam i ze spokojem czekam na @, wydaje mi się nawet, że owulki nie mam w tym cyklu bo tempka dziwnie się kształtuje :(

  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariaa wrote:
    pierwszy rok był spokoj i lajcik kolejne miesiace szukanie pomocy, ale wciąż słyszałam że jestem młoda że mam czas odsyłana z kwitkiem dopiero na dobrą sprawe od wrzesnia 2013 lekarz zrobil mi podstawowe badania mąż sie zbadał i okazało się ze mam insulinoopornosc, ale na tym się skonczylo bo lekarz nie dał leków na to, czekałam i poszłam do innego lekarze który dał mi leki,bede je brała od nowego cyklu :)choć moje temperatura jest obiecująca jakoś sie nie łudzę specjalnie.
    Uwierz mi że ciężko bywało żale płacze przy kazdej miesiaczce, nie rozumiem dlaczego jednym sie udaje na pstrykniecie palcem i specjalnie sie nie starają a nawet wpadają a innym którzy są świadomi decyzji tak ciężko.
    z tymi lekarzami to właśnie tak jest zamiast zajasc się problemem to myślą ze sam się rozwiąże a to wlasnie tak nie jest ale wykres masz piękny oby temp rosła jak najwyżej powodzenia:)

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W koncu zajrzalam do Was. Uff. Bawilam sie w wizazystke i czesalam, malowalam paznokcie i robilam makijaz. Ale slicznie wygladala moja lalka :-) a teraz jest u nas na noc i idziemy na koncert Cleo pozniej :-P

    A noo i oczywiscir witam nasze nowe rowiesniczki i zycze szybkiego zafasolkowania :-)

    Aneczka98 lubi tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rownież witam nowe rowieśniczki ;-) Głowa do góry, i bierzcie przykład z waszych mężów oni wiedzą co dla nas jest dobre ;-) Mnie myslą mniej a więcej osiągają

    Aneczka98 lubi tę wiadomość

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 14 czerwca 2014, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe koleżanki :)

    Już się bałam, że po całym dniu nie zaglądania tutaj, bede miała wiele stron do nadrabiania a tu... widać, że swoich chłopów męczyłyście :P

    A u mnie się małpka zaczyna rozkręcać. Cudu jednak nie ma - czego się zresztą spodziewałam. Może kiedyś jak się uda mnie trochę podleczyć...

    A i muszę się pochwalić - zaliczyłam włoski :D Pierwsza 5 w tym semestrze już jest w indeksie :D
    Niestety z resztą nie pójdzie już tak łatwo...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2014, 22:11

    Aneczka98, Ana89 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Aneczka98 Przyjaciółka
    Postów: 94 78

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natt wrote:
    Cześć Aneczka! :)
    Pewnie, że możesz dołączyć.
    Jak możesz to powiedz jak to u Ciebie wygląda? Jakieś badania, problemy czy na razie idziecie na żywioł z nadzieją, że szybciutko się uda? :)
    na razie zrobiłam tylko podstawowe badania: morfologie, cukier, tarczycę i cytologię. Wszystko jest ok i moja ginka powiedziała, żeby się kochać ile nam sił starczy ;) Dajemy sobie czas do końca roku. Jak się nie uda, to wtedy będziemy szukać pomocy u specjalistów...
    kasss wrote:
    Hej dziewczyny ja tez rocznik 89 sierpień to nasz 3 cykl mąz podchodzi do tego całkiem na luzie ale ja tak nie umiem moze nie potrzebnie sie nakręcam ale tak pragne dzidziusia że nie moge przestac o tym myslec a jak tylko @ przychodzi to załamka.
    u nas jest podobnie. Mąż na luzie, jak wyjdzie to wyjdzie. Ostatnio stwierdził, że dzidzia sama będzie wiedziała kiedy do nas zawitać. A ja myślę i myślę i myślę. Chyba aż za dużo
    kasss wrote:
    My też od ślubu się nie zabezpieczamy się wcale to w październiku będzie 2 lata a tak na 100% to działamy 3 cykl najgorsze jest to ze ci co nie chcą dziecka zachodzą bez problemu a ci co się starają nie to im nie wychodzi to nie sprawiedliwe. U mnie dzisiaj wypada ovu wiec nie nudze wam muszę wsiąść się w garść będzie. Dobrze musi być mam nadzieje.;-)
    ja właśnie żałuję, że od razu po ślubie nie odstawiliśmy gumek. No ale zdawało się, że raz wystarczy i dzidzia będzie. A to okazuje się nie takie proste... Moja znajoma ma 25 lat i 6 dziecko w drodze. Mam wrażenie, że wystarczy, że popatrzą się z mężem na siebie i ona już zachodzi :/

    yuuds65gn1dknp0o.png
    scwz7xi.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w niedzielny poranek :-)

    Jak u Was z pogoda? U mnie pochmurnie niestety :-\
    Ciekawe czy wyznaczy mi owulke bo tak delikatnie idzie w gore ta tempka serducha odpuscilismy.tylko zastanawiam sie czy na to ostatnie nie zalapala sie owulka :-P

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-) u mnie pogoda też nie najlepsza jeszcze dziś praca.

    Aneczka twoja znajoma to przepraszam w jakim wieku już zaczęła?? Nie wyobrażam sobie w tym wieku mieć już 6 w drodze :-P Ja dopiero teraz jestem gotowa na pierwsze ;-)

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • Dariaa Autorytet
    Postów: 1075 296

    Wysłany: 15 czerwca 2014, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    Witam nowe koleżanki :)

    Już się bałam, że po całym dniu nie zaglądania tutaj, bede miała wiele stron do nadrabiania a tu... widać, że swoich chłopów męczyłyście :P

    A u mnie się małpka zaczyna rozkręcać. Cudu jednak nie ma - czego się zresztą spodziewałam. Może kiedyś jak się uda mnie trochę podleczyć...

    A i muszę się pochwalić - zaliczyłam włoski :D Pierwsza 5 w tym semestrze już jest w indeksie :D
    Niestety z resztą nie pójdzie już tak łatwo...
    Madzia ! Gratuluję! i Podziwiam za Włoski dla mnie sam Angielski to czarna magia :)

    2.06.2019 <3 mama Marysi nasz cud :*

    phv3n5q.png
‹‹ 191 192 193 194 195 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ