Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnypleasure wrote:Dziewczyny ja chyba łapię letniego doła
Dzisiaj totalnie nie mam humoru, rano sobie tradycyjnie popłakałam. Energia ze mnie uleciała (i chyba przyczyną jest to, że musiałam wstać o 5 rano). Chyba któraś pisała, że idzie do psychologa. Ja też zaczynam już rozważać taka opcję bo przestaje sobie już radzić. Jestem już psychicznie zmęczona.
jeśli Ci to pomoże to umów się na wizytę. Specjalista spojrzy na to z innej strony i myślę, że łatwiej Ci będzie uporać się z tym wszystkim
Pokaże Ci jak radzić sobie ze stresem związanym z dzieckiem, jak wyciszyć się itp. Myślę, że to dobry pomysł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2014, 17:18
-
nick nieaktualnyadk_1989 wrote:Ja piję te ziółka już 5 dzień chyba
Od wczoraj mąż też kazał sobie robić. Zobaczymy jak pójdzie. Ale co mogę już powiedzieć to wysikłama z siebie jakiejś 4kg przez te 5 dni (zawsze przed okresem nabieram dużo wody a potem ciężko mi ją z siebie wyrzucić). No i był troszkę inny ten okres, na pewno mniej bolesny i z większymi niż zazwyczaj kawałkami endometrium.
kwiatuszek789 lubi tę wiadomość
-
Nie widzę różnicy na razie oprócz tego pozbycia się nadmiaru wody chociaż nogi mam jeszcze nadal rano opuchnięte więc może jeszcze troszkę ze mnie wody wyciągną. No i może jeszcze częściej chodzę do toalety na dwójeczkę, ale to nie musi być spowodowane ziołami, w sumie progestron sprzyja zaparciom więc przy miesiączce kiedy spada to zaparcia powinny mijać no i siłą rzeczy jelita muszą trochę nadgonić. Także to tyle na razie ale będę meldować jak bym zaobserwowała coś nowego
-
Ana89 wrote:Dziewczyny ja od następnego cyklu chcę zacząć pić zioła o. sroki. Słyszałam i czytałam dużo dobrego o nich. Sporo Kobiet zaszło po nich w ciążę. Przepis to:
ziele lebiotki 50gr
koszyczek rumianku 50
ziele macierzanki 50
liść pokrzywy 50
ziele dziurawca 50
ziele rdestu ptasiego 50
ziele ruty20
kwiat nagietka 20
ziele nostrzyka 20
zioła zmieszać, wsypać łyżeczkę na szklankę wrzątku, naparzać pod przykryciem 1/2 godz, przecedzić i pić wieczorem małymi łyczkami, mogą oboje małżonków pić. Może warto spróbować, podobno dobrze działają na gospodarkę hormonalną, owulację, pije się przez 3 cykle od początku i cykl przerwy lub do owulacji (jeśli jest), a później pije się ziółka na II fazę cyklu -
pleasure wrote:Dziewczyny ja chyba łapię letniego doła
Dzisiaj totalnie nie mam humoru, rano sobie tradycyjnie popłakałam. Energia ze mnie uleciała (i chyba przyczyną jest to, że musiałam wstać o 5 rano). Chyba któraś pisała, że idzie do psychologa. Ja też zaczynam już rozważać taka opcję bo przestaje sobie już radzić. Jestem już psychicznie zmęczona.
Tak, ja pisałam, że wybieram się do psychologa. Tylko najpierw musisz się udać do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie. Ja byłam bardzo zdziwiona, że jest potrzebne, no ale cóż. Czekam z niecierpliwością na pierwszą wizytę, bo ostatnio jest już naprawdę źle ze mną. Wczoraj byliśmy z mężem w rozjazdach. Najpierw u teściowej na śniadaniu, później u moich rodziców na obiedzie, niby miły dzień, niby pozytywnie, rozmowy, trochę śmiechu, ale w środku coś we mnie krzyczałoMimo miło spędzonego czasu chciało mi się płakać.
-
pleasure wrote:Ja dzisiaj mam znowu taki dzień. Niby jest ok a już mam łzy w oczach.
Daria ja też chciałam już kupić testy ale się boję. Nie zniosę widoku I kreski. A też już bym chciała wiedzieć czy rozwija się we mnie nowe życie. W środę chyba pójdę na betę. -
pleasure wrote:Przepisała mi ją moja pani endokrynolog. Stosuje się ja w przypadku PCOS i poprawia insulinowrażliwość. Powiedziała, że może mi ta metformina pomóc a na pewno nie zaszkodzi. Ponoć ma pomóc w przywróceniu jajników do pracy.
Metformax i metformina to to samo. -
pleasure wrote:Ja nie mam insulinoodporności. Ale i tak mam brać. Szczerze Ci powiem, że u mnie nie zrobił niczego nadzwyczajnego ;/
Daria ja to mam nadzieje, że jutro lub w środę będziemy najszczęśliwsze na świecie i następną miesiączkę dostaniemy w marcu/kwietniu. -
Ana89 wrote:No bez kitu
Ciekawe czym jeszcze się zintegrujemy
-
pleasure wrote:Rok temu w kwietniu poszłam do gin. Stwierdzone miałam Hashimoto i PCOS. Ale z wywiadu przeprowadzonego ze mną podejrzewa też endometriozę. W maju zeszłego roku wziełam CLO. Niestety źle zareagowałam i dałam sobie spokój na wakacje. I tak miesiączkę dostałam dopiero we wrześniu. I łykałam od września duphaston. Ale w moim przypadku zatrzymuje owulację. Dopiero od końca października wzięliśmy się ostro do pracy. W styczniu znowu przerwę zrobiłam i wróciłam do CLO teraz. Więc w sumie to niecałe pół roku się staramy. Ale już nie mam nadziei. Nie wiem co dalej po CLO będzie. Nie stać mnie na leczenie dalsze. Chyba zacznę inofolic pić. A na naturalną owu nie mam co liczyć.
żyć się odechciewa.
Mam nadzieje, że jednak w końcu się uda, bo różne cuda już się zdarzały
Ana89 wrote:czy wam się też tak chce spać jak mi?Normalnie zaraz walnę głową w klawiaturę.
-
Witam Was dziewczynki!
Chyba nie nadrobię już wszystkich stron, ale ogólnie widzę, że wszystko u Was ok:) Cały czas czekam na lutówkach na fioletowej stronie na Was, mam nadzieję, że któraś dołączy. Takiej atmosfery jak u Was nie ma nigdzie, u nas zaczynają się już kłótnie, hormony szaleją na fioletowej stronie.
Fajnie do Was zerknąć -
nick nieaktualnykwiatuszek789 wrote:Ania pobolewa mnie dzis brzuch co jakis czas, raz z lewej raz z prawej strony a raz nisko. Może i Ciebie boli? Janiki też ciut piknęły, śluz bardziej płodny sie pojawił. Integruj sie w kierunku spóźnionej owulki
-
nick nieaktualnyJanuszkowa wrote:Witam Was dziewczynki!
Chyba nie nadrobię już wszystkich stron, ale ogólnie widzę, że wszystko u Was ok:) Cały czas czekam na lutówkach na fioletowej stronie na Was, mam nadzieję, że któraś dołączy. Takiej atmosfery jak u Was nie ma nigdzie, u nas zaczynają się już kłótnie, hormony szaleją na fioletowej stronie.
Fajnie do Was zerknąćZauważyłam, że na innych forach nie jest tak miło jak u nas
Napiszesz coś to od razu, że to już było, po co forum zaśmiecasz, albo wykłucają się która ma racje, masakra jakaś
A u nas miło i przyjemnie
kwiatuszek789, Januszkowa, Rubi lubią tę wiadomość
-
No to prawie to samo bo mnie piknie i przestaje
moze u Ciebie owulka cos tamkombibuje. Zobaczymy jak to z nia bedzie
Ogolnie czuje sie jakbym sie czyms zatrula, glowa peka cala jak sie przychyle, rozsadza mi ja, nos zatkany, spiaca jestem i taka jakby ktos dechal walnalmasakra jakas. Ide pod prysznic i sie klade bo nie nadaje sie do niczego.
Asia Ty mozesz z nami zostac nie jako staraczka tylko jako nasza rowiesniczka z zacznego rocznika '89zostan z nami po znajomosci
Januszkowa lubi tę wiadomość