Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny.U mnie słonko sie trochę przebija. wczoraj dopadła mnie @ dobrze, ze byla niedziela wiec mogłam spokojnie odleżeć w wyrku. Do tego dzisiaj dopadło mnie jakies przeziębienie, bo niby czemu ja mam hyc zdrowa jak wszyscy dookoła chorują?! Pozatym zaczynam swoje zmagania z termometrem, mam nadzieje, że będę codziennie o nim pamiętać
Jola próbuj umówić sie na wizytę przed świętami, moze akurat Twój organizm sam sobie świetnie radzi.
Januszkowa, zawsze boimy sie tego czego nie znamy, a jak juz poznamy to okazuje sie że wcale nie bylo to takie straszne -
Cześć dziewczyny
Odebrałam dziś wyniki. I jest lepiej - TSH do 1,7 spadło
Tylko FT3 mam trochę małe, ale damy radę. Teraz tylko do nowego endo muszę się umówić. Tylko na razie numer poza zasięgiem
Miłego dnia wam życzęHashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
Madzia (Marronek) świetne wiadomości trzeba wierzyć, ze wszytsko bedzie dobrze a ja trzymam kciuki za nowego endo
Madzia (Pleasure) - myśle, że to zasługa inofolicu pij go dalej bo to, ze czujesz jajcorki to zapewne jego zasluga
Miszka - powodzenia w nowym cyklu -
A ja normalnie mam jakies swieto chyba bo dostalam wyklocone 2 dni wolnego na srode i czwartek. W srode jedziemy do stolicy a mam nadzieje ze wolny czwartek przyblizy mnie do lepienia pierogow
Pola jutro bedziesz miala w rekach ramionach i barkach zakwasy od ugniatania ciastaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 22:48
-
Bo u mnie ciezko z urlop niestety, tym bardziej, ze z szefem mozemy sie tylko wzajemnie zastąpić. Z tym, ze on bierze na swieta wolne i wraca pod koniec stycznia i ja mu musialam podpisac wniosek urlopowy a ja nie mogłam doprosic sie dwóch dni wolnych i zagroziłam urlopem na żądanie
-
witajcie
umówiłam się na przyszły poniedziałek na monitoring. Zobaczymy co tam się na tych moich jajnikach dzieje przy słabszych wspomagaczach. Od wczoraj czuję bardzo delikatne kłucie w prawym jajniku, ale to nic nie znaczy. Wcześniej też czułam w prawym, a owulka była w lewym. Boję się tylko, że znów usłyszę nie to co bym chciała i będę miała zepsuty przedświąteczny czas, no ale jakoś dam radę
Zaczęłam dziś świąteczne porządki i mam wrażenie, że puki co to jeszcze większy bałagan zrobiłam
*
Marronek cieszę się, że wyniki lepsze. Oby tak dalej
-
Dzien dobry
Melduje sie ze przyszla dzis @, po pieknym, skroconym 28 dniowym cyklu. Ciesze sie ba4dzo ze dupek zadzialal jak powinien i nie sadzilam ze po 1 cyklu kuracji bedzie ksiazkowy cykl. Takze od jutra CLO i we wtorek monitoring. Mialam byc miedzy 9 a 12 dc ale przez swieta sie nie uda wiec wole niech wczesniej zobaczy co i jak.
Jola trzymam kciuki aby monit byl pozytywny i zeby byly dobre wiesci na swieta i zielona kartka do staranekadk_1989 lubi tę wiadomość
-
Witajcie
Dorcia, cieszę się, że wszystko zadziałało tak, jak miało Ja też jutro zaczynam clo. Ciekawe czy będziemy go podobnie tolerowały. Ja się obawiam skutków ubocznych przy mojej dawce, ale mam nadzieję, że dobrze to zniosę. Jutro zamierzam jechać samochodem, ale na szczęście dopiero przed 15 więc zdążę stwierdzić czy mam jakieś zawroty głowy albo zaburzenia widzenia. Chyba, że to nie przychodzi tak od razu. Tak czy inaczej będę ostrożna.
Od jakichś 2-3 tygodni polowałam na vanish do czyszczenia dywanów - w takiej torbie z dziurami w dnie, co się potrząsa nad dywanem i rozsypuje. Dzisiaj udało mi się go wreszcie dostać, kupiłam szruber i dywan teraz sobie ładnie schnie. Mam nadzieję, że efekt będzie zadowalający. Jeśli tak to na jednym dywanie się dzisiaj nie skończy -
Jestem! 8 dc pęcherzyk 15 mm na lewym jajniku znowu endometrium 10 mm. w sobotę mam podać pregnyl. ale też jest niepokojąca sprawa. na macicy mam polip co prawda nie duży ale był on już w poprzednim cyklu lekarz nic nie mówił bo myślał ze może się wchłonie jednak nie na szczęście nie rośnie stoi w miejscu ale ten dziad może uniemożliwiać zajście w ciąże działa jak wkładka antykoncepcyjna. Lekarz powiedział że przy takich wynikach nie możliwe że nie mogę zajść i zadowolony był z progesteronu w naturalnym cyklu.
Jesli znowu przypałęta się wredota to mam pokazać się w 10 dc i będziemy myślec o histeroskopii zabieg polegający na usunięciu polipa.
Ogólnie jestem zaskoczona że bez wspomagaczy urósł pęcherzyk i to dość sporawy więc na świeta będę po owulacji
-
Pola ja tez sie boje skutków ubocznych i objawów niepożadanych. Zakupiłam wieczorkiem 2 opakowaniacie CLO i rano zaczynamy. Tak sobie policzyłam to jakby wszystko ładnie poszło to bym miała prezent na urodziny w styczniu ajjj dobrze, że za marzenia sie nie płaci
Marlenka swietnie, ze jajniki same pracują tylko zmartwiłas mnie tym polipem nawet nie wiedziałam, ze polipy uniemożliwiaja zajscie w ciąze. Dobrze, ze ten Twój sie nie powieksza ale perspektywa usunięcia go na pewno nie jest fajna ale szansa, ze sam zniknie jest jakas, czy juz pewne, ze bedziesz musiala miec zabieg?
U nas juz choinka się błyszczy dokupiliśmy dzis bombek i jest cudowna
Nasze brzuchate, czemu tak milczycie? Mam nadzieje, ze wszystko w porządku i zajęłyście sie przygotowaniami do świąt -
Dorotko wydaje mi się że sam się już nie wchłonie. Ostatnio tak myślałam dlaczego nie mogę zajść...i czy to wina blokady psychicznej bo w sumie wyniki są ok i nasienie męża również a jednak. trochę czytałam o tym i rzeczywiście że uniemożliwia, wiecie co? czuje taki spokój wewnętrzny i oby utrzymał się.
zabieg co prawdy niefajny ale wolę mieć go z głowy niż jakby miało coś się stać. -
Ciesze sie,ze sie nie stresujesz tym wszystkim. Po zabiegu wroci wszystko do normy i aby patrzec jak beda II kreseczki nie ma co sie dolowac bo aby na psychike to wchodzi i blokada gotowa. Ja wychodze z zalozenia ze co ma byc to bedzie. Z mezem wczoraj rozmawialam i in vitro nie bierzemy pod uwage, moze kiedys inseminacja ale generalnie jak sie nie uda to bedzie przykro ale jak cos to sami sobie przezyjemy zycie.
Jakis mnie podly nastroj dopadl. Az mezu sie pytal czy juz CLO bralam bo mi nagle cos odbilo ... -
Marlenko, moja koleżanka miała podobną sytuacje co Ty. Gin również wypatrzył u niej polipa, poszła na zabieg i w bardzo krótkim czasie okazało się ze jest w ciąży! Musisz być dobrej myśli. Zabiegiem się nie martw, podobno jest łatwy i szybki dla lekarza wiec nie powinno być żadnych problemów
-
Cześć dziewczyny
Marlenko - przykro mi z powodu tego paskudztwa... Ale wieżę, że po zabiegu szybko zobaczysz II kreski
A ja mam problem...
Wyczytałam, że po laparoskopii dostaje się L4 (od 2 tygodni do miesiąca, zależy od przebiegu zabiegu). I tu pojawia się problem... Koleżanka z labu obok, która jest przeszkolona do zastępowania mnie bierze urlop od 19 stycznia - ma już wykupioną wycieczkę. Jeśli faktycznie dostanę 2 tyg L4 to... żadnych badań przez te 2 tygodnie nie wykonamy
Jak powiem szefostwu to mogą jej urlop cofnąć. Ale jak nie powiem i badania normalnie będą zaplanowane i "nagle" mąż dostarczy moje L4 na 2 tygodnie i wszystko trzeba będzie odwoływać... to też niezbyt dobrze będzie o mnie świadczyć.
I teraz sama nie wiem co zrobićWiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2014, 08:38
Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka