X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • jolaaa89 Ekspertka
    Postów: 420 56

    Wysłany: 16 marca 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczarowana917 a jak duża jest ta torbiel? Z tego co wiem to wcale nie jest tak, że jak się ma torbiel to owulacja na pewno nie występuje. Szanse są, ale niestety nie orientuję się czy jest trudniej czy nie ma to znaczenia.

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 16 marca 2015, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proponuje pochodzić na monitoring zeby zobaczyc jak zachowuje się jajnik i czy mimo torbiela jest owulka. Bo jeśli dojdzie do owulki to nie wydaje mi się zeby torbiel miała później wpływ na ewentualną implantację.

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Pragnąca Przyjaciółka
    Postów: 169 23

    Wysłany: 16 marca 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotko bardzo się cieszę i wybacz że Cię wystraszyłam jeszcze bardziej, ale nie miałam pojęcia że wygląda to w ten sposób, że lepiej kiedyś przebyć i się uodpornić niż, żeby zarazić się podczas ciąży. Na szczęście Pola czuwa i znała ten temat :) Zatem Rośnijcie zdrowo ;)

  • jolaaa89 Ekspertka
    Postów: 420 56

    Wysłany: 16 marca 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :(
    Dziewczyny wiem, że powinnam się cieszyć, że torbiel zniknęła i w ogóle... Ale właśnie sobie uświadomiłam, że gdyby mi się nie przytrafiła ta cholerna pozamaciczna to moje dziecko kończyłoby właśnie roczek... I znów złapałam doła i znów jest mi tak strasznie smutno i znów mam tylko jedno pytanie- dlaczego akurat ja?

  • Zaczarowana917 Znajoma
    Postów: 30 2

    Wysłany: 16 marca 2015, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jolaaa89 torbiel ma 4 cm. według mojego ginekologa nie wymaga ona szczególnego leczenia. Mam się zgłosić w czerwcu do kontroli.

    Co do Twojego wpisu, mogę się domyślać co czujesz. To już będzie mój 8 cykl starań i dalej nic... a wczoraj szwagierka oznajmiła, że właśnie jest w ciąży. Oczywiście, że się cieszę, ale też jest mi przykro, przepłakałam wczoraj pół dnia... Bo mam wrażenie, że wszystkim wokoło się udaje tylko nie mi;((

    „Cudownie byłoby czasem móc zamienić myśli w rzeczywistość ''


    ...... Wierzę, że kiedyś się uda......
  • Pola 89 Autorytet
    Postów: 575 162

    Wysłany: 16 marca 2015, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór.

    Jolu, cieszę się, że po torbieli nie ma śladu :) Trzymam kciuki za piątkowy plan działania ;)

    Dorcia, super nastawienie ze strony przełożonych :) Mnie potencjalni pracodawcy pytają najpierw ile mam lat, a zaraz potem czy mam już dzieci. Jak mówię, że nie to już wiem, że mnie nie zatrudnią. Nikt nie chce zatrudnić kobiety w wieku rozrodczym, która nie ma jeszcze dzieci z obawy, że zaraz zajdzie w ciążę i pójdzie na macierzyński. Coraz poważniej zaczynam myśleć o tym, żeby na takie pytania odpowiadać, że nie mogę mieć dzieci. Wtedy może mnie ktoś zatrudni...

    A co do toxo to byłam przekonana, że tak będzie :D Bardzo się cieszę, że odetchnęłaś, ale troszkę szkoda, że nie zrobiłaś badania wcześniej, bo przynajmniej uniknęłabyś ogromnego stresu. Ale teraz nie ma co rozpatrywać, ważne, że jest dobrze ;) <3

    Dmuchawiec, tak, jak pisze Dreambaby - program wyznacza owulację dopiero w trzecim dniu po jej wystąpieniu. Bo dopiero wtedy ma do tego podstawy. Poza tym nie zdziw się, jeśli zdarzy się tak, że po kilku dniach zmieni dzień owulacji na inny. Program na bieżąco analizuje temperatury i śluz i bywa, że najpierw temp. teoretycznie wskazuje, że owu już była, a po wpisaniu kilku kolejnych okazuje się, że jednak była później albo wcześniej. Nie chcesz udostępnić nam wykresu? Zawsze mogłybyśmy zerknąć i coś podpowiedzieć - oczywiście jeśli chcesz, bo jak nie to nie nalegam ;)

    A ja dzisiaj byłam u psychologa. Wygadałam się troszkę, ale nadal nie miałam takiego momentu, żeby wyrzucić z siebie cały żal. Tam u niej musiałam się powstrzymywać przed rozpłakaniem się tak całkiem, bo nic by nie zrozumiała z tego co mówiłam. I tak mówiłam przez łzy i głos mi się łamał. No nic, może po prostu musi przyjść odpowiedni dzień. A teraz nie mogę się już doczekać wizyty u ginekologa. W środę w końcu upewnię się czy wszystko się dobrze oczyściło, czy wszystko jest ok. I mam nadzieję, że powie, że owulka za pasem. Piję ten nofolic 2x1, jem orzechy włoskie, piję czerwone wino, a właściwie wciskam je w siebie na siłę (rzadko piję alkohol i nie przepadam za nim, jak już to lubię drinka cytrynowego, ale on raczej nie działa na endometrium :P). Ostatnio kupiłam ananasa, żeby sprawdzić czy w ogóle będzie mi smakował. Okazał się pyszny :) Także też podjadam, chociaż to akurat ważniejsze po owulacji. Mam nadzieję, że te moje wszystkie działania dadzą efekt w postaci owulacji w normalnym terminie i pięknego endometrium... Mam nadzieję, że ta wizyta natchnie mnie pozytywnym nastawieniem.

    Dorcia, ja już czekam na wieści po jutrzejszej wizycie u gina ;) :D

    Czekamy na Julię :)
    0d1ye6hhxav2ezmq.png
    [*] 07.03.2015 - 6tc
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 16 marca 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polcia jakie naturalne wsparcie cyklu :-) i bardzo dobrze, organizm sie teraz zregeneruje a moze i zrobi niespodzianke :-) ooobyyyy!

    Ja na rozmowach bym mowila ze narazie nie mysle o dzieciach bo chcialabym znalezc stala prace i troche popracowac, wiec spokojnie kilka lat do macierzynstwa zostalo. A ze lada moment bedzie planowana "wpadka" to takie zycie :-D. Skoro pracodawcy sa bezczelni i o to pytaja to i Ty badz bezczelna i tak im odpowiedz. Glupie pytanie - glupia odpowiedz. Nie miej skrupulow :-)
    Wyplacz sie pani psycholog ktoregos dnia, myslr ze to Ci pomoze.

    Toxo juz nie rozkminiam, ciesze sie, ze ja przeszlam. Jutro pewnie doktorek zdziwi sie ze tak szybko zrobilam awidnosc. Wizyty ciutke sie boje ale zarazem jestem dobrej mysli :-)

    Jola tule Cie mocno, zobaczysz jak szybko minie czas kiedy bedziecie obchodzili 1 urodzinki Waszej dzidzi:-*

    Tak w ogole to od srody bede siedziala w komisji na kwalifikacji wojskowej i 19sto letni małolaci beda objeci stwlawiennictwem. Szef sie smieje ze napatrze sie na prężacych mlodych chlopakow :-P

    Lece spac bo ledwo juz patrze na oczy...

    Dobranoc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 22:11

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 marca 2015, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny jeszcze nie bardzo umiem się tutaj poruszać, mam nadzieję że w razie czego coś mi podpowiecie :), bo jestem zupełnie zielona. Starania o dzidziusia rozpoczęliśmy z mężem dopiero w ostatnim cyklu a więc dopiero wczoraj dowiedziałam się że nie wyszło :( wiem że za wcześnie na panikę itd. ale jak się tak baaaaardzo mocno chce to wiecie pewnie jak to "boli" kiedy @ nadchodzi... mimo regularnych cykli 29-30 dniowych i próby w 15dc :(

  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 16 marca 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola, jak ja Cię rozumiem...ostatnio też do mnie to wróciło i zaczęłam niesamowicie płakać na tyle że podałam się w tym cyklu, dodatkowo doszedł ból podbrzusza i znowu myślałam że zrobiła mi sie torbiel-na szczęście nie. Wiem tego nigdy nie zapomnimy i zawsze będziemy wracać. Ja mam taki dyskomfort że ode mnie w pracy urodziły dzieci a miałyśmy ten sam termin porodu..a ich dzieciaczki mają już 2 miesiące a ja ?...:-( sprawia ból chodź trochę mniej emocjonalnie podchodzę do tego ale ból zostaje.

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • monika_89 Autorytet
    Postów: 2727 3405

    Wysłany: 16 marca 2015, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się wieczorową porą. Mnie odwiedziła pierwsza @ hurrraaa! ;) jeszcze tylko 2 :D
    Mam dwa małe pytania: od którego dnia cyklu zacząć pić infolic i jak długo go pić, od kiedy łykać olej z wiesiołka, od pierwszego dnia czy po skończonej @? Bo to, że tylko do owulacji to wiem. No i jaka ilość? taka jak w ulotce, 3 x 1?

    ellka jak już będę w ciąży na pewno zamówię coś na sesję dla maluszka, cudne dzieła

    jola wspaniałe wieści, dobrze, że po torbieli nie ma śladu. Trzymam kciuki za piątkową wizytę, mam nadzieję że wrócisz z dobrymi wieściami. Przykro mi, że musisz się zmagać z upływem czasu bez dzieciaczka, chyba nigdy nie zapomnimy i nie przestaniemy myśleć co by się teraz działo gdyby bobas jednak zdecydował się zostać tu zamiast przenosić się do nieba.

    kwiatuszku a jednak nie taki diabeł straszny jak go malują ;) Bardzo fajne i ludzkie podejście burmistrza, widzisz, docenia Twoją pracę i poświęcenie. Fantastyczne wyniki! Widzisz, musisz nas słuchać, pisałyśmy, że będzie dobrze

    pola niestety kobiety z pracą nie mają łatwo. Jeśli jesteś młoda i masz małe dzieci = często nie będzie cię w pracy więc też lepiej nie zatrudniać (tą opcję przechodziła moja szwagierka). Czerwone wino i ananas na endometrium? Hm...muszę więcej o tym poczytać :D

    nina dopiero pierwszy cykl za Wami, poobserwuj organizm, wyluzuj (taaa wiem że się nie da :P) i jakoś pójdzie ;)

    13.02.2015 - Aniołek (7tc)
    21.01.2016 - P. <3
    24.04.2017 - M. <3
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 17 marca 2015, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia Wy zawsze pocieszycie ze bedzie dobrze, to normalne. Ale niestety szara rzezywistosc nie jest zbyt piekna wiec ciezko wierzyc w cos co wydaje sie nierealne.
    Ja moge tylko pomoc co do inofolicu i mozna go zaczac pic od dowolnego dnia cyklu ale wg mnie im wczesniej tym lepiej :-)

    Udanego dnia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 07:03

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 17 marca 2015, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.

    Witaj Nina. Życzę powodzenia w staraniach :)

    Pola. Masz prawo na rozmowie kwalifikacyjnej odmówić odpowiedzi na pytania osobiste czy jestes mężatką lub czy masz dzieci. Pokażesz potencjalnemu pracodawcy ze masz jaja i nie dasz sobie w kasze dmuchać :P ewentualnie odpowiedź ze nie możesz miec dzieci tez będzie dobra. Zamknie mordę wścibskiemu pracodawcy. :)

    Monia pierwszy raz widzę taka radość z @ no juz coraz bliżej do rozpoczęcia starań :)

    Dorcia trzymam kciuki za wizytę

    Miłego dnia Wam życzę

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 17 marca 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Polu - teoretycznie pracodawca nie ma prawa Cię o to pytać (i łamie chyba jakiś paragraf tym pytaniem). W praktyce jest niestety nieco inaczej.

    Nina - w 15 dc to może być trochę za wcześnie. Jak masz cykle po 30 dni, i np. 10 dniową fazę lutealną to owulke masz koło 19-20 dc. Zacznij od obserwacji temperatury, śluzu itp.
    No i nie panikuj tak. Nawet jak oboje jesteście zdrowi to i tak kilka cykli może potrwać zanim zajdziesz w ciążę. Jeden cykl to na prawdę nie powód do rozpaczy.


    Jolu - całkowicie twojego bólu zrozumieć nie mogę (nie przeszłam tego co ty), ale w sporej części go rozumiem. Zaczęłam starania jakiś miesiąc po mojej przyjaciółce. Ja dalej walczę, a ona ostatnio ogłosiła że jest w drugiej ciąży... W obie ciąże zaszła w pierwszym cyklu nie tyle starań (w sensie obserwacji itp) tylko pozbyli się zabezpieczenia i już. Od razu zaskoczyli. I wiem, że nie powinnam im zazdrościć, ani nic. Ale... nie potrafię. I cały czas się zastanawiam w czym ja jestem gorsza, czemu mam tak pod górkę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 08:15

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 17 marca 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekolada i monika_89 mogę tylko domyślać się co przeżywacie ale musicie wierzyć że wasze Aniołki patrzą na was i opiekują się wami z góry i nie dadzą was skrzywdzić! W końcu doczekacie się swojego szczęścia (z drugiej strony raz się udało to znaczy że jesteście płodni i niedługo znowu się uda).

    Marronek wiem co czujesz, nie da się nie czuć zazdrości tym bardziej jak bardzo długo się starasz, często mam to samo ale co zrobić. Trzeba czekać w kolejce po swoje maleństwo.

    miszkaaa coraz bliżej do twoich starań <3 szybko już zleci :)

    Pola sytuacja na rynku pracy jest przerażająca. Każdy chciałby mieć osobę młodą po studiach ale z 10-letnim doświadczeniem! Tylko jak to zrobić? Chyba wyczarować! Mi ostatnio mój szef życzył na dzień kobiet potomka! Co za ironia losu! Mam wszystko na jego przyjęcie ale dlaczego wciąż go nie ma?

    Wiatj Nina13 :) obserwuj swój organizm i nie zniechęcaj się od razu. Spróbuj wyluzować :)

    A ja powiem wam że z niedzieli na poniedziałek miałam sen że zrobiłam test i były dwie grube krechy. Moja podświadomość szaleje. W tamtym miesiącu też najpierw śnił mi się pozytywny test a potem że dostałam okres. Ogólnie od kilku miesięcy często przed @ śni mi się że idę do łazienki i jest @ i potem faktycznie jest. Ja chyba już wariuję! Chociaż w tym miesiącu jestem z siebie dumna nie wkręcam sobie żadnych objawów wręcz przeciwnie wiem że i tak się nie udało. Mam w domu 2 testy ale nawet nie ciągnie mnie żeby wykonać. Mam wszystkie objawy jak przed @ więc na dniach do mnie zawita. W tym miesiącu będę robić badania może znajdzie się przyczyna niepowodzeń. Też miałam pytać o inofolic (wczoraj zakupiłam) i nie wiem czy pić już teraz czy zacząć od nowego cyklu.

    Pozdrawiam :)

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 17 marca 2015, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreambaby - takie są skutki myślenia o ciąży zbyt intensywnie. Może świadomie sobie nie wmawiasz, ale podświadomość robi swoje i znajduje ujście w snach.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 17 marca 2015, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie masz rację ale nie umiem całkiem tego z siebie wyrzucić, myślę cały czas jedyne co udało mi się zrobić to nie dopatrywanie objawów i cierpliwe czekanie na @. Wkurzają mnie moje długie cykle może inofolic je skróci

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
  • jolaaa89 Ekspertka
    Postów: 420 56

    Wysłany: 17 marca 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie. Dziś już jest znacznie lepiej z moim samopoczuciem. Praca pomaga zająć się czymś innym i nie myśleć o tym. W sumie to nic nie poradzę na to. Stało się i trzeba żyć dalej, bo co innego zostało. Najgorzej się poddać, bo wtedy życie daje podwójnie po d****

    Miłego dnia Wam życzę :) Ja wracam do papierów :)

  • jolaaa89 Ekspertka
    Postów: 420 56

    Wysłany: 17 marca 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do wspomagaczy to ja w tym cyklu się zbuntowałam i nie biorę niczego innego oprócz donga. W piątek poproszę doktora żeby zrobił mi usg i zobaczył czy bez faszerowania się wspomagaczami coś się tam dzieje.

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 17 marca 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreambaby - przypomnij który to cykl starań (wybacz, mam sklerozę).

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • dreambaby Autorytet
    Postów: 906 220

    Wysłany: 17 marca 2015, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hm ciężko do końca powiedzieć... bez zabezpieczania 12 ale takich świadomych starań z trafianiem w dni płodne to gdzieś 9-10

    blumen21 lubi tę wiadomość

    w57vpc0zzn2en7nx.png
    27.08.2015 (*) cb
    08.02.2016 (*) cb
‹‹ 463 464 465 466 467 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ