X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)
Odpowiedz

Są jakieś staraczki z rocznika '89? :)

Oceń ten wątek:
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka to trzymam kciuki aby jak najszybciej wykluł sie maluszek :) niech już nie męczy mamusi :)

    Dmuchawiec to normalne ze w pewnym momencie tempka juz nie pnie się w góre, po owulce rośnie progesteron ale tez nie bedzie rósł w nieskonczoność ;) ważne aby tempka utrzymywała sie powyżej linii podstawowej.
    Zdrówka życze :)

    U mnie w koncu troche katar ustąpił i daje mi noc przespać ale jak tylko ciutke się wychłodze to czuje szczypanie w gardle. Wkurzające jest to bo przyzwyczajona byłam do duzej odporności.

    Biore się za sprzatanie i może okne troszke przetre, niech i one mają coś na Święta ;D

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • dmuchawiec Autorytet
    Postów: 427 119

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za słowa oduchy:)pierwszy cylk który obserwuje wiec troche panikuje:P
    Powyżej linii postawowej czyli? tej kreski co mam w poziomie?

    Katar ledwo co ci przechodzi a ty za okna sie bierzesz:P chyba od wewnątrz je przetrzesz?:)

    Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
    17u9i09kie6sdzrt.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 28 marca 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okna dzisiaj tylko od wewnątrz bo pies nauczył sie zaglądac nam przez okna do domu i jak przednimi łapami sie dobija to stempluje nam łapami szyby :P także nie ma co ich już myć. Zrobie to tuż przed świetami :)

    A linia podstawowa to jest właśnie ta o której piszesz, czyli ta ciągła, pozioma na wykresie :)

    A ja tak sie za sprzatanie wziełam, ze jeść zaczełam :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 11:51

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia uważaj na siebie bo jednak maluszek trochę od Ciebie zabiera i ta odporność może się trochę pogorszyć.


    Dmuchawiec tak, linia podstawowa to właśnie ta pozioma. Pamiętaj jednak, że czasem temperatura może dosyć konkretnie spaść przy implantacji tylko, że po tym powinna znów odbić. ;) Nie panikuj, nie panikuj. :) W razie wątpliwości po prostu pytaj. :)


    U mnie te wszystkie dolegliwości to już takie typowe na koniec ciąży lecz dodatkowo męczy mnie psychicznie siedzenie w domu od sześciu tygodni. Cieszę się, że dałam radę tak długo pracować bo teraz naprawdę już świruję. Mam wrażenie że żyję totalnie bezproduktywnie. Zawsze byłam bardzo aktywna i ta nuda mi dokucza. Oczywiście w domu mam wylizany każdy możliwy kąt , codziennie co innego na obiad i stałam się przygłupem telewizyjnym który ogląda wszystkie przygłupie seriale, programy i paradokumenty. :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 12:10

    dmuchawiec lubi tę wiadomość

  • dmuchawiec Autorytet
    Postów: 427 119

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kwiatuszek789 wrote:
    Okna dzisiaj tylko od wewnątrz bo pies nauczył sie zaglądac nam przez okna do domu i jak przednimi łapami sie dobija to stempluje nam łapami szyby :P także nie ma co ich już myć. Zrobie to tuż przed świetami :)

    A linia podstawowa to jest właśnie ta o której piszesz, czyli ta ciągła, pozioma na wykresie :)

    A ja tak sie za sprzatanie wziełam, ze jeść zaczełam :D

    To rozrabiaka ten wasz piesek:) a jakiego masz? kundelek czy jakis rasowy?

    Natt, dziekuje,
    kiedy masz termin?
    Z serialami to tak jest, jak jestem chora na także staje sie takim przygłupem:P
    a na codzienn to wcale nie ogladam tv, raczje mam aktywny tryb...:)
    Czyli co będę obserwować temperture:)

    Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
    17u9i09kie6sdzrt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Termin mam na 4 kwietnia czyli za równy tydzień. :D

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 28 marca 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natt właśnie podejrzewam, ze to obniżenie odporności spowodowane maluszkiem. Teściowa wpiernicza się i gada, ze już antybiotyk dawno powinnam brac jak nie moge tego doleczyc ale po kiego skoro nie mam goraczki? Na sam katar? Ona chyba musi wziąć antybiotyk ale na głowe! :)

    Dmuchawiec mamy w sumie to bernardyna. Na poczatku nie było pewne co z niej wyrosnie bo ojciec nie znany ale podejrzewali ze taki duzy i bialy. No i wyrósł nam bernardyn :) oczywiscie nie jest rodowodowa ale kochana niedobrota <3

    d33eb8bd001eb12cm.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 12:58

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 28 marca 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!

    Natt juz niedługo zawita u Was nowy członek rodziny i z pewnością nie będziesz sie nudzić. I pewnie zapomnisz co to jest telewizor :P życzę szybkiego i łatwego porodu :)

    Dmuchawiec trzymam kciuki za zielone zakończenie :)

    Dorotko piękny ten wasz piesek. Mu z mężem mamy suke owczarka niemieckiego, która jest oczkiem w głowie mojego męża. Wszędzie ją zabiera ze sobą. Mi pozostało miejsce tej "drugiej" w związku :P :D

    dmuchawiec lubi tę wiadomość

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota ja nie wiem co to za mania niektórych ludzi z antybiotykami... :/
    Moja ciotka tak syna faszerowała nimi za każdym razem jak tylko kaszlnął lub kichnął, że w wieku trzech lat jak dostawał grypy to pomagały tylko sterydy w zastrzykach i szpital... Masakra!
    Oczywiście nie jestem ich zagorzałym przeciwnikiem. Jeśli trzeba to jak najbardziej ale lepiej unikać ich w ciąży.
    Zdrówka Ci życzę. :)

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 28 marca 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja to ma paranoje na puncie leków. Z reszta uwielbie wyszukiwac sobie i innym choroby. Co jakiś czas dawała mojemu jakies wycinki z gazet i ostatnio postawiła mu diagnoze ze jest znerwicowany. Wszystkie objawy z gazety pasowały jej do niego a on zwyczajanie wkurzał sie jej głupia gadka i impulsywnie jej odpowiadał. Kolejnym razem jak dała jakis artykuł z gazety to zapytałam "co, znowu cos z gazety?" ona ze no tak bo coś tam coś tam, to ja odpowiedziałam, ze my takich głupot nie czytamy a przede wszystkim w nie nie wierzymy i pogniotłam to na jej oczach nie zerkając na ten artykuł. Od tej pory juz nam nie daje żadnych "złotych rad" z gazet :D
    Ciekawa jestem co bedzie jak maluch sie urodzi....

    Rzeczywiście łatwo doprowadzić do takiej sytuacji jak Twoja ciotka syna. Ale takim ludziom się nie wytłumaczy niestety.

    Miszka to w sumie pies mojej mamy ale mieszkamy na jednym podwórku także jak się bawie z nia to jest i moja :P My mamy kundelka w domu, ślepego cukrzyka. Jak bedziemy juz na swoim to narazie nie bede chciala miec psów.

    Okna pomyte z dwóch stron, lece dalej firanki wieszac :P

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 28 marca 2015, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.

    Temperatura mi wreszcie spadła i powoli wracam do życia.
    U ginekologa nie byłam, ale mam w domu jeszcze trochę dupka (żałuję, że go w ostatnim cyklu nie brałam...). Więc w tym cyklu też staramy się naturalnie i jak tylko owulacja będzie to od razu dupka biorę. Tylko trochę mało go zostało :/

    Elu - gratuluję :)

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elu gratuluje synka :) Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło.

    Dmuchawiec trzymam kciuki za nas obie :)

    A wracając nieśmiało do mojego dziwnego śluzu to nie jest to śluz po sexie właśnie... dziwna sprawa.
    W tym cyklu postanowiłam odstawić wszystkie leki, dupki, jod i inne takie, Niech się dzieje wola nieba. Może stąd takie dziwne zawirowania.

  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 28 marca 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :-) dawno nie pisałam ;-) w sumie nawet nikt nie zauważył mojej nieobecności ;-)

    U mnie dziwny cykl najlperw wielkiej radości a teraz smutku i żalu. Wróciłam do swojego poprzedniego gina, i się cieszę. Zmarnowałam tylko czas u tamtego...a niby z polecenia i pracował kiedyś w Novum..eh, ale co tam. Teraz czekam na @ i zaczynamy stymulację.
    Powiedział że na razie jest mi niepotrzebne hsg bo w ciąży byłam i któryś jajnik działa.

    Trzymam kciuki za Was :-)

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • blumen21 Ekspertka
    Postów: 352 53

    Wysłany: 29 marca 2015, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej a ja powiem ze w tym msc testy owulacyjne mnie zawiodły anie jeden nie wskazal owulacji;/

    24afed3688.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 29 marca 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!

    Powiem Wam, że ja też nie jestem zwolennikiem brania antybiotyków bez uzasadnionej konieczności. Dorotko nie szarżuj z tym sprzątaniem, a jak Twoja teściowa taka jest mądra niech Ci w domu posprząta zamiar głupimi gazetkami sie zajmować :P

    Marronku nie rozpamiętuj co by bylo gdyby, bo sie zadręczysz! Cieszę się wracasz do zdrowia. Zbieraj siły do działania! <3

    Marlenko cały czas myślami jestem z Tobą. :) trzymam kciuki za stymulację.

    Paprota, byc może Twój organizm inaczej pracuje bez suplementów wiec stąd ten śluz.

    Ja miałam dzisiaj ciężką noc. Koleżanka trafiła wczoraj na porodówkę i strasznie to przeżywałam. Śniły mi się porody i noworodki, do tego budziłam sie co chwila i zerkałam na Tel czy coś napisała. Stresowałam sie jakby to bym ja rodziła :P poród miała ciężki, ale na szczęcie wszystko się dobrze skończyło.

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 29 marca 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór:)
    Wiecie może od czego mogą uwidaczniać się żyły na biodrach i udach?

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • blumen21 Ekspertka
    Postów: 352 53

    Wysłany: 29 marca 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cienka skóra, żylaki? otyłość,

    24afed3688.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 29 marca 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellka a moze ciasne spodnie na to wplynely?

    Miszka wolalabym brudem zarosnac niz pozwolic jej sprzatac u siebie ;-) nigdy nie zaufam jej na tyle by mogla swobodnie w u mnie w domu chodzic bez mojego nadzoru ;-) a z reszta ona i tak gorzej czuje sie niz ja wiec lepiej gdybym to ja u niej sprzatnela. :-P

    Marlena co do hsg to przeciez chyba mogl zrobic sie niedrozny jajowod od tamtej pory. Chyba ze jestem w bledzie, bo na tym sie nie znam. Oby stymulacja szybko prsyniosla pozadany rezultat :-)

    Blumen wg mnie szkoda nerwow na testy owu, czasami sa mylne. No i nie wskaza samej owulki tylko pik lh przed ewentualna owulacja.

    A ja dzis poszlam do kosciola z moim, zrobilo mi sie duszno, goraco, momentalnoe popuchly mi palce az nie moglam zdjac pierscionka. W koncu kiedy wszyscy stali ja usiadlam bo chyba bym zemdlala tam. Rano dobudzic sie nie moglam a po poludniowych zakupach nie wiem kiedy zasnelam i chyba ze 2 czy 3h spalam. Jak meczy takie samopoczucie :-/ dobrze, ze jutro mam wolne ale we wtorej chyba na zadanie sobie zaserwuje urlop, ja odpoczne a oni sie troche moze wystrasza, ze jednak z moim zdrowiem teraz roznie.

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 29 marca 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blumen, najprędzej to może być coś z żylakami, ale żeby na biodrach?

    Kwiatuszek, właśnie nie wiem, bo od kilku dni tak mam, niezależnie w jakich spodniach chodzę..

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 29 marca 2015, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze podejdz do naczyniowca niech zerknie czy to nic powaznego

    klz9io4pkfldzhbc.png
‹‹ 484 485 486 487 488 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ