SŁONECZNIE I WAKACYJNIE - LIPCOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Boze a ja prawie codziennie jem te weglowodany, makaton to juz w ogole prawie codziennie. To co tu jesc?
Anty tpo mam 20 wiec jest okej. A co do tsh to powtorze przy najblizszej okazji i powiem mojej gin zeby mi cos w takim razie przepisala.
A co do moich cykli to sa wlasnie nieregularne, ale caly czas dlugie.
Co do prolaktyny to badalam tylko 7dpo bo nie mam jak inaczej.10.09.2019 Marcel -
Nie sa niestety regularne. Moja gin twierdzi ze to za krotki okres od kad nie biore anty. Z tsh tez twierdzila ze jest ok. Ale slyszalam ze lepsze bylo by nizszeSylwiaLu wrote:Oleczka94
mi się zdarzały torbiele, bezowulacyjne, nieregularne, ale co do późnej owulacji,
wczoraj potwierdziłam takową u gina
Mam 34dc, widoczne ciałko żółte i endometrium 14,3mm
Owulacja może była 4,5 dni temu, może 7 tak jak pokazuje OF. Czyli niewiele przed 30dc.
TSH 2,6 nie jest rewelacyjne do starań, mimo że wiele osób twierdzi inaczej. Czasami też po uregulowaniu hormonu tarczycy i utrzymywaniu go na dobrym poziomie pewne rzeczy naprawiają się same, bo były skutkiem ubocznym nieleczonego gruczołu, a nie głównym problemem.
Ja od marca br zmieniłam też sposób żywienia, przy moim anty tpo ok. 400 ma to znaczenie. Schudłam 3 kg, zmieniłam jakość spożywanych produktów,ale nic na siłę. I piwko się czasem wypije i pizze się zje
Od wprowadzenia zmian leci mi 5ty naturalny cykl. 3 na 100% były bezowulacyjne, poprzedni mógł być owulacyjny, a ten na 100% jest.
Przy mojej zrytej immunologii widzę poprawę i sporo bym dała za każdy cykl owulacyjny, nawet jeśli owulka miałaby być w 30dc
Głowa do góry, cykle masz długie, ale rgularne, jak rozumiem? jeżeli owulujesz, to nie w tym upatruj problemu.10.09.2019 Marcel -
prolaktyna 2-5 dcOleczka94 wrote:Boze a ja prawie codziennie jem te weglowodany, makaton to juz w ogole prawie codziennie. To co tu jesc?
Anty tpo mam 20 wiec jest okej. A co do tsh to powtorze przy najblizszej okazji i powiem mojej gin zeby mi cos w takim razie przepisala.
A co do moich cykli to sa wlasnie nieregularne, ale caly czas dlugie.
Co do prolaktyny to badalam tylko 7dpo bo nie mam jak inaczej.
tsh ma być max 1,5
wpisz sobie dieta ketogeniczna i to właśnie się je jak się je węgli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 20:06
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualnyJa się nie zgodzę z tą dieta do końca.. Byłam dwa lata na pizzy i makaronie bo intensywnie pracowałam w restauracji włoskiej w ciążę zaszłam kiedy raz nie uwazalismy. W tedy nie liczyłam na ciążę więc pewnie stąd była bo się jej w ogóle nie spodziewałam.
Dobra znajoma w trzy ciążę zaszła z tsh ponad 4.. I to w drugim cyklu starań. Myślę że nie ma reguły niestety.l -
Hugolina87 wrote:Ja się nie zgodzę z tą dieta do końca.. Byłam dwa lata na pizzy i makaronie bo intensywnie pracowałam w restauracji włoskiej w ciążę zaszłam kiedy raz nie uwazalismy. W tedy nie liczyłam na ciążę więc pewnie stąd była bo się jej w ogóle nie spodziewałam.
Dobra znajoma w trzy ciążę zaszła z tsh ponad 4.. I to w drugim cyklu starań. Myślę że nie ma reguły niestety.l
ale moja jest zalecona przez endokrynologa, dlatego o niej rozmawiamy. A nie dlatego, że ktoś ma „widzimisię”.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 20:44
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualnyRozumiem że się stosujesz do zaleceń lekarza ale pisałaś że węglowodany uposladzja jajka i utrudniają zajście w ciążę ,zagnieżdżenie.
Na swoim przykładzie wiem że tak wcale nie musi być i nie jest bo dziecko mam a mój styl życia był berdzo niechlujny w tamtym czasie. Jedyne co to byłam młodsza, 0tu też może tkwić problem niestety.
I nie można się dać zwariować. Poprostu żyjemy. Wtakich czasach że wszystko jest tak naprawdę do dup.. I nas niszczy od środka.
A każdy organizm potrzebuje równowagi. Wegle też są potrzebne. Najlepiej wybierac te o niskim Ig ale też bez przesady.
Jak już się chcecie katowac to polecam dietę dr d@browskiej. Po niej się w ciążę zachodzi. Oczyszcza organizm. Poczytajcie -
Marilen wrote:A ja pytanko mam do dziewczyn, które drożność robiły: robili Wam przed LEWATYWĘ???????
Właśnie w jakims artykule czytam!
Ciekawe jak mam zdążyć z drożnością, jak moje @ z plamieniami kończą się prawie w dniu owu... No mnie się wszystko popieprzyło odkąd się staram...
tak ja miałam laparo 3lipca i lewatywka byla. Nic strasznego;)07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Hugolina87 wrote:Rozumiem że się stosujesz do zaleceń lekarza ale pisałaś że węglowodany uposladzja jajka i utrudniają zajście w ciążę ,zagnieżdżenie.
Na swoim przykładzie wiem że tak wcale nie musi być i nie jest bo dziecko mam a mój styl życia był berdzo niechlujny w tamtym czasie. Jedyne co to byłam młodsza, 0tu też może tkwić problem niestety.
I nie można się dać zwariować. Poprostu żyjemy. Wtakich czasach że wszystko jest tak naprawdę do dup.. I nas niszczy od środka.
A każdy organizm potrzebuje równowagi. Wegle też są potrzebne. Najlepiej wybierac te o niskim Ig ale też bez przesady.
Jak już się chcecie katowac to polecam dietę dr d@browskiej. Po niej się w ciążę zachodzi. Oczyszcza organizm. Poczytajcie
Piszę, że cukier upośledza jajka etc., bo to są słowa mojego lekarza. Wybacz, ale Ty lekarzem nie jesteś. W tej diecie je się węglę - ok. 50g dziennie. Nasyp sobie 50g cukru na wagę i zobacz, że to nie jest wcale tak mało!
Natomiast dieta dr Dąbrowskiej, to jest zwykła głodówka. Dorosła kobieta, do tego starająca się o dziecko i nie uprawiająca sportu powinna zjeść co najmniej 2000kcal dziennie, a nie 700 jak na poście. To co piszesz, to jest jakaś farsa! Przy diecie ketgennej jesz ile chcesz, byle nie węgle. Jeszcz tłuszcz (dużo) i białko, a to daje energię.
Ja nie zamierzam Cię do niczego przekonywać, ale Twoje 23cykle starań dają do myślenia, a niepłodność leczy przede wszystkim endokrynolog i immunolog, nie ginekolog i warto to sobie zapamiętać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 22:20
OlivkowaMama, Nona lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Wydaje mi sie ze nie ma co az tak z ta dieta swirowacMagda - mbc wrote:prolaktyna 2-5 dc
tsh ma być max 1,5
wpisz sobie dieta ketogeniczna i to właśnie się je jak się je węgli zwlaszcza ze mam lekka niedowage. A tsh gdzies czytalam ze 2,5 jest okej. Ale upomne siw na wiizycie o to. A Malz 1,7 to jest okej?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 00:05
10.09.2019 Marcel -
Boze co za dzien
Do dupy! Wrocilam z pracy wk.rwiona jak nie wiem a moj kochany Malz powital mnie z kolacja winem i kapiela przy swiecach... w dodatku posprzatal cale mieszkanie.. normalnie mnie wrylo, 30 stopni na polu a on takie cos ... nic tylko .... a mialo nie byc. hehe nawet prawie moj ciekawski kot sie prawie spalil w tych swieczkach
Dziewczyny, nie ma co sie przegadywac - gdyby wszystko na wszystkich dzialalo to kazda z nas by juz dawnonbyla w ciazy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 00:06
Nona, Isaura81 lubią tę wiadomość
10.09.2019 Marcel -
nick nieaktualny
Ja już w sumie mam z 25 cykli za sobą jak już chcesz być kąśliwa. i się już raczej nie staram. Mam syna którego ubóstwiam a jak się drugie trafi to będzie fajnie.
teraz pracuje w takim. Miejscu że widzę ile dzieci się rodzi ludzia którzy napewno nie stosują żadnych diet cudów itd a mają po 6.dzieci więc nie do Końca wierzę w zalecenia lekarzy.
Powodzenia dziewczyny. -
ft4 to jest hormon, który posiadasz w organizmieOleczka94 wrote:Wpisalam swoje ft4 w kalkulator na n3cie i wyszlo mi 73,31 %. To jest okej? Myslicie ze powinnam sie udac do gina endykrologa czy do zwyklego? Ft3 nie posiadam.
procent ft3 to jest to ile organizm wykorzytuje i to on ma być 50% lub powyżej, więc jak już chcesz badać 1, to badaj ft3, bo ft4 nic Ci ciekawego nie powie.
Skoro się starasz bezsuktecznie to udaj się do gina, który leczy takie pary i do endokrynologa, który podobnie - pomaga zajść w ciąże. Tak trudno zrozumieć, że nie można chodzić tylko do gina, który coś tam wie o endokrynologii, ale nie do końca? Szukaj dobrych lekarzy, nie trać czasu.
To nie jest kwestia przegadywania, każdy ma swoją historięz Im jest ich tu więcej tym lepiej, bo każdy coś z tego wyciągnie. A pisanie, że coś na pewno jest bez sensu jest totalnym brakiem pokory i jednak kultury wymiany spostrzeżeń odnoście leczenia. Ja rozumiem podać kontrargument na podstawie swojego leczenia, ze swoim lekarzem. Ale takie nie bo nie, to do mnie nie przemawia. A wiarę w lekarzy należy mieć. Ja naprawdę wyszyukuję najlepszych lekarzy w swoich dziedzinach więc są dla mnie autorytetem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 06:53
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
Oleczka94 wrote:Boze co za dzien
Do dupy! Wrocilam z pracy wk.rwiona jak nie wiem a moj kochany Malz powital mnie z kolacja winem i kapiela przy swiecach... w dodatku posprzatal cale mieszkanie.. normalnie mnie wrylo, 30 stopni na polu a on takie cos ... nic tylko .... a mialo nie byc. hehe nawet prawie moj ciekawski kot sie prawie spalil w tych swieczkach
Dziewczyny, nie ma co sie przegadywac - gdyby wszystko na wszystkich dzialalo to kazda z nas by juz dawnonbyla w ciazy
Co za kochamy mąż
Ja miałam okropna noc
cała moc bolał mnie dół brzucha i mnie tak mdlilo ze ciagle się budziłam a już było tak dobrze po dupku i znowu.
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny! Mi można wpisać serduszko, udało się! 3cs, pierwszy ciąża biochemiczna, drugi nic i teraz 3 Udało się w pierwszym cyklu z Dostinexem, standardowo Euthyrox, dodatkowo brałam wiesiołka do owulacji i piłam siemię lniane oraz pierwszy cykl z żelem Conceive. Już się poddałam, powiedziałam sobie że co ma być to będzie, zaczęłam szukać pracy, znalazłam wymarzoną pracę, która mam zacząć od dzisiaj a tutaj dwie kreseczki i szok. Dodatkowo miałam plamienie implantacyjne w 7 dpo. Cień cienia wyszedł mi w 9dpo, oby kreseczka ciemniała. Trzymam za resztę kciuki!
Nona, SylwiaLu, MałaMi90, Natalia91!, Plamka_92, Ola_445, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
