Staraczki 2018 ;) vol2
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggie1 wrote:Mazia89 powtórzyłas test dziś? Jak tam, @ przyszła? Ja już na oddziale po USG, pęcherzyk ma 2cm czyli jutro albo w niedziele owulacja czekam teraz na zabieg.
Starania od 01.2018
24.04- pierwszy cykl z CLO
27.06 - HSG jajowody drożne -
Jestem już po. Ból MASAKRYCZNY, ale cóż do wytrzymania. Jajowody mam drożne, ponoć długie, ale drożne. Mało co pamietam jeszcze z komentarzy lekarza, bo z tego bólu to tylko myślałam jak nie zemdleć (niestety byłam bez żadnego znieczulenia). Zatem jestem po, spytałam tylko lekarza czy możemy działać od razu to powiedział, ze jest to wręcz wskazane o ile będę w stanie... owulacja już jutro albo w niedziele.KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
nick nieaktualnyCzesc jak tam ?
Mazia przyszla @ ? ? Doczytalam ze wyniki w porządku to super to teraz wiesz ze wszystko jest dobrze zdrowotnie , wiec trzeba glowe wyluzować
Meggie wspolczucia ;( , ale juz jestes po to jak lekarz mówił żeby dzialac to dzialajcie
Ja dzisiaj zaszlam do sklepu dziecięcego i oszalalam z wozkami jaki szał ile ich to woow. Jeden juz kocham hehe i gdzies za 4 miesiace kupie juz sie doczekać nie moge.
Znowu dzisiaj na mamach listopadowych wyczytałam że dziewczyna byla w 11 tc i serduszko przestało bic ;(
Ja mam wizyte dopiero za 3 tyg i chyba osiwieje. -
Paulka niestety ale takie sytuacje sie zdarzają i to dość często ale nie możesz Sobie głowy zaprzątać tym i stresować bo to niewskazane myśl pozytywnie a bedzie dobrze ♥️♥️
03.03.2017 laparoskopia jajnika - torbiel skórzasta
08.2017 rozpoczęcie starań -
Paulka89 wrote:Czesc jak tam ?
Mazia przyszla @ ? ? Doczytalam ze wyniki w porządku to super to teraz wiesz ze wszystko jest dobrze zdrowotnie , wiec trzeba glowe wyluzować
Meggie wspolczucia ;( , ale juz jestes po to jak lekarz mówił żeby dzialac to dzialajcie
Ja dzisiaj zaszlam do sklepu dziecięcego i oszalalam z wozkami jaki szał ile ich to woow. Jeden juz kocham hehe i gdzies za 4 miesiace kupie juz sie doczekać nie moge.
Znowu dzisiaj na mamach listopadowych wyczytałam że dziewczyna byla w 11 tc i serduszko przestało bic ;(
Ja mam wizyte dopiero za 3 tyg i chyba osiwieje.
Starania od 01.2018
24.04- pierwszy cykl z CLO
27.06 - HSG jajowody drożne -
Hej dziewczyny, ja już w domu. Leki przeciwbólowe chyba przestały działać, bo jak teraz jechałam autem to nawet pas mnie gniótł i brzuch mnie boli tak jak na @ tylko ciągiem a nie takie jakby skurcze. Ojj dzisiaj starania odpadają, chyba bym wyła zamiast z przyjemności to z bólu
Mazia czas najwyższy wrzucić na luz! Ja tez muszę, wiec działajmy z tym razem! ja już powiedziałam ZERO lekarzy do momentu aż zobaczę 2 kreski, albo spóźni mi się @. A co najlepsze! @ ma przyjsc dokładnie w dzień naszej rocznicy slubuKIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Meggie1 wrote:Hej dziewczyny, ja już w domu. Leki przeciwbólowe chyba przestały działać, bo jak teraz jechałam autem to nawet pas mnie gniótł i brzuch mnie boli tak jak na @ tylko ciągiem a nie takie jakby skurcze. Ojj dzisiaj starania odpadają, chyba bym wyła zamiast z przyjemności to z bólu
Mazia czas najwyższy wrzucić na luz! Ja tez muszę, wiec działajmy z tym razem! ja już powiedziałam ZERO lekarzy do momentu aż zobaczę 2 kreski, albo spóźni mi się @. A co najlepsze! @ ma przyjsc dokładnie w dzień naszej rocznicy slubu
Starania od 01.2018
24.04- pierwszy cykl z CLO
27.06 - HSG jajowody drożne -
Meggie1 współczuje zabiegu i bólu, ale najważniejsze że teraz jest wszystko w porządku. Mazia to fajnie że z wynikami badań jest ok, życzę powodzenia w staraniach. Paulka89 co u ciebie jak się czujesz?
U mnie na wątku grudniowe mamusie 2018 większość przyszłych mamuś jest po pierwszych wizytach widziały swoje dzieciątka i serduszka a przede mną jeszcze to wszystko.
Mam wizyte we wt i mam nadzieje, ze USG mi zrobią bo ja już nic nie wiem z tego wszystkiego. Mieszkam w DK a tutaj jest inny sposob prowadzenia ciąży niż w Polsce.
Stresuje się na maxaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 12:28
-
Hej. Tak siebie czytam Was wszystkie, mało się odzywam ale ciągle Was śledzę. Maggie po tym zabiegu są największe szanse. Nawet ostatnio koleżanka mi mówiła, że jej kuzynka starała się 5 lat, zrobili jej drożność i w ciągu miesiąca zaszła. Trzymam kciuki by tak samo było u Ciebie. Paulka Ty się nie martw na zapas, to nie jest wskazane. Równie dobrze możemy powiedzieć,że nie wiadomo czy my dożyjemy jutra, czy nas samochód nie potrąci. Będzie dobrze...
Ja byłam w czwartek u ginekologa, w związku z tymi bateriamim. Powiedziała, że to
raczej nie powinno wpływać na zajście. Mówi,że jak chce być spokojniejsza to przepisała mi duomox bo zawiera substancje, na która ta bakteria jest wrażliwa. Więc wzięłam bo wolę być spokojna. Poza tym powiedziała, żebym brala miositpgyn GT. To dla starających się z mio-inozytolem. 60 zł 30 saszetek, no ale czego się nie robi... Poza tym jak byłam 2 tyg temu to miałam niepekniety pęcherzyk Graffa o wielkości 7,7 mm. Teraz z racji tego, że jestem w trakcie okresu zrobiła mi USG przez brzuch i widziała 2 pęcherzyki 1.3 cm i 2 cm. Powiedziała, że to nic takiego a ja dopiero po fakcie zaczęłam o tym myśleć bo moich pytań było wiele. Na początku pomyślałam, że to moga być te nowe pęcherzyki, ale przecież to niemożliwe że w 2 dniu okresu były takie duże. Zastanawiam się skąd się wzięły skoro 2 tyg temu był tylko jeden.Alison -
Hej, dla pewności osiłki zrobiłam przed chwila test, jest czysto pozytywny. Testowa nawet ciemniejsza niż kontrolna dzisiaj działaliśmy delikatnie, bo jeszcze mnie bolało wszystko, jutro powtórka z rozrywki Mazią a Ty jaki masz plan? Rozumiem wrzucasz na luz?KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Meggie1 wrote:Hej, dla pewności osiłki zrobiłam przed chwila test, jest czysto pozytywny. Testowa nawet ciemniejsza niż kontrolna dzisiaj działaliśmy delikatnie, bo jeszcze mnie bolało wszystko, jutro powtórka z rozrywki Mazią a Ty jaki masz plan? Rozumiem wrzucasz na luz?
Starania od 01.2018
24.04- pierwszy cykl z CLO
27.06 - HSG jajowody drożne -
Alisoon właśnie problem w tym, ze ja do samego końca byłam przekonana, ze dadzą mi znieczulenie. Dopiero na łóżku już się wkurzyłam i mówię „a znieczulenie?!” a oni, ze nie maja czasu bo tam cesarkę komuś szybko trzeba było robić i ze to znieczulenie i tak mało daje. Super... już stwierdziłam, ze chce mieć to już za sobą, wiec nie walczyłam z nimi. Było tak, ze wzięli mnie do pokoju badań i lekarz włożył wziernik po czym przez niego włożył takie cieniutkie rureczki (chyba 2) który wystawały mi z krocza, wiec podkleil je plastrem do mojej nogi, żeby chyba nie dyndały w drodze na RTG. Po czym pomogli mi przejść na wózek inwalidzki i przewieźli na to RTG. Tam się położyłam, jedni patrzyli na monitor a lekarz wpuszczał kontrast przez te rureczki. Bardzo wielki ból choć krótki (10s). Aczkolwiek ból tak wielki, ze myślałam ze po pierwsze popuszczę zaraz a po drugie zemdleje. W drodze z badania już miałam ręce zdrętwiałe, uszy zatkane i w głowie mi się kręciło (już bliska byłam omdlenia). W łóżku później jeszcze z 15 min mnie bardzo brzuch bolał, ale później już przeszło. Wczoraj jeszcze plamilam, ale dzisiaj już jest ok.
Test owu wczoraj pozytywny, wiec dziś owu tak jak lekarz tez powiedział.
Mazia89! Ja bym na Twoim miejscu słuchała lekarza i robiła tak, jak radzi.KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
O matko! To faktycznie nieciekawie. Ja gdzieś czytalam, że przed tym badaniem robi się jeszcze lewatywę. Może nie zawsze. Biedna się wycierpiałas, oby były tego rezultaty. Ja to jestem taka wrażliwa na ból, że pewnie bym im padła. Byłaś dzielna. Trzymam kciuki mocno, aby Ci się w tym miesiącu poszczęściło. Ile czasu się starasz, że wykonywano u Ciebie to badanie?Alison
-
Tak robi się lewatywę, ale tutaj było wszystko tak na wariackich papierach, ze widzisz... masakra. Ważne, ze jajowody są drożne. A staramy się rok i miesiąc. Przy wszystkich wynikach idealnych, cyklach 28 dniowych i idealnym nasieniem. A Wy ile się staracie?KIR AA
HLA-C c2c2 (oboje)
NK 26%
PAI-1 hetero -
Ja to się boję tych wszystkich badań, lekarzy... Już mnie przeraża ta myśl, mam nadzieję, że nie będę musiała tego robić. To faktycznie, idealne wyniki. Ciekawe od czego to zależy? Może faktycznie jest to jakaś blokada psychiczna. Tak niby mówią, że za bardzo zależy. No ale jak ma nie zależeć? My się staramy od września, 8 cykl już nieudany. Nie robiłam żadnych badań, oprócz tsh (2,15), ft3 i ft4, które też są w normie. Mąż też jeszcze nie był na badaniach. Dostałam skierowanie na prolaktynę, a za 4 mce mam przyjść do gin i zobaczymy. Chcialabym, żeby sie udało, chociaż jakoś przestaję w to wierzyć bo tyle nie wychodzi.Alison