X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki 2018 ;) vol2
Odpowiedz

Staraczki 2018 ;) vol2

Oceń ten wątek:
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mazia89 powtórzyłas test dziś? Jak tam, @ przyszła? Ja już na oddziale po USG, pęcherzyk ma 2cm czyli jutro albo w niedziele owulacja :) czekam teraz na zabieg.

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Mazia89 Przyjaciółka
    Postów: 631 32

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Mazia89 powtórzyłas test dziś? Jak tam, @ przyszła? Ja już na oddziale po USG, pęcherzyk ma 2cm czyli jutro albo w niedziele owulacja :) czekam teraz na zabieg.
    Nie nie powtarzalam już dzisiaj ...trzymam kciuki żeby zabieg poszedł sprawnie :) daj znać jak będziesz po

    ueshp13mufs0o3v0.png
    Starania od 01.2018
    24.04- pierwszy cykl z CLO
    27.06 - HSG jajowody drożne
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już po. Ból MASAKRYCZNY, ale cóż do wytrzymania. Jajowody mam drożne, ponoć długie, ale drożne. Mało co pamietam jeszcze z komentarzy lekarza, bo z tego bólu to tylko myślałam jak nie zemdleć (niestety byłam bez żadnego znieczulenia). Zatem jestem po, spytałam tylko lekarza czy możemy działać od razu to powiedział, ze jest to wręcz wskazane :) o ile będę w stanie... owulacja już jutro albo w niedziele.

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Mazia89 Przyjaciółka
    Postów: 631 32

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze że już po...współczuję bolu :( trzymam kciuki żeby tym razem się udało

    ueshp13mufs0o3v0.png
    Starania od 01.2018
    24.04- pierwszy cykl z CLO
    27.06 - HSG jajowody drożne
  • Rybkaaga Przyjaciółka
    Postów: 108 51

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie to dobrze,że już jesteś po i wszystko dobrze:-)

    eikte6hhtpigifg0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc ;) jak tam ?
    Mazia przyszla @ ? ? Doczytalam ze wyniki w porządku to super to teraz wiesz ze wszystko jest dobrze zdrowotnie , wiec trzeba glowe wyluzować ;)
    Meggie wspolczucia ;( , ale juz jestes po to jak lekarz mówił żeby dzialac to dzialajcie ;D
    Ja dzisiaj zaszlam do sklepu dziecięcego i oszalalam z wozkami jaki szał ile ich to woow. Jeden juz kocham hehe i gdzies za 4 miesiace kupie ;) juz sie doczekać nie moge.
    Znowu dzisiaj na mamach listopadowych wyczytałam że dziewczyna byla w 11 tc i serduszko przestało bic ;(
    Ja mam wizyte dopiero za 3 tyg i chyba osiwieje. :/

  • Katharina92 Przyjaciółka
    Postów: 361 26

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulka niestety ale takie sytuacje sie zdarzają i to dość często ale nie możesz Sobie głowy zaprzątać tym i stresować bo to niewskazane :) myśl pozytywnie a bedzie dobrze ♥️♥️


    03.03.2017 laparoskopia jajnika - torbiel skórzasta
    08.2017 rozpoczęcie starań
  • Mazia89 Przyjaciółka
    Postów: 631 32

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulka89 wrote:
    Czesc ;) jak tam ?
    Mazia przyszla @ ? ? Doczytalam ze wyniki w porządku to super to teraz wiesz ze wszystko jest dobrze zdrowotnie , wiec trzeba glowe wyluzować ;)
    Meggie wspolczucia ;( , ale juz jestes po to jak lekarz mówił żeby dzialac to dzialajcie ;D
    Ja dzisiaj zaszlam do sklepu dziecięcego i oszalalam z wozkami jaki szał ile ich to woow. Jeden juz kocham hehe i gdzies za 4 miesiace kupie ;) juz sie doczekać nie moge.
    Znowu dzisiaj na mamach listopadowych wyczytałam że dziewczyna byla w 11 tc i serduszko przestało bic ;(
    Ja mam wizyte dopiero za 3 tyg i chyba osiwieje. :/
    Tak Paulka @ przyszła dzisiaj. Dzwoniłam do lekarza mam mu wysłać wyniki mailem A jutro podejść bo zostawi dla mnie receptę na jakiś lek przyspieszajacy owulacje.

    ueshp13mufs0o3v0.png
    Starania od 01.2018
    24.04- pierwszy cykl z CLO
    27.06 - HSG jajowody drożne
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, ja już w domu. Leki przeciwbólowe chyba przestały działać, bo jak teraz jechałam autem to nawet pas mnie gniótł i brzuch mnie boli tak jak na @ tylko ciągiem a nie takie jakby skurcze. Ojj dzisiaj starania odpadają, chyba bym wyła zamiast z przyjemności to z bólu :P
    Mazia czas najwyższy wrzucić na luz! Ja tez muszę, wiec działajmy z tym razem! :) ja już powiedziałam ZERO lekarzy do momentu aż zobaczę 2 kreski, albo spóźni mi się @. A co najlepsze! @ ma przyjsc dokładnie w dzień naszej rocznicy slubu :D

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Mazia89 Przyjaciółka
    Postów: 631 32

    Wysłany: 20 kwietnia 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Hej dziewczyny, ja już w domu. Leki przeciwbólowe chyba przestały działać, bo jak teraz jechałam autem to nawet pas mnie gniótł i brzuch mnie boli tak jak na @ tylko ciągiem a nie takie jakby skurcze. Ojj dzisiaj starania odpadają, chyba bym wyła zamiast z przyjemności to z bólu :P
    Mazia czas najwyższy wrzucić na luz! Ja tez muszę, wiec działajmy z tym razem! :) ja już powiedziałam ZERO lekarzy do momentu aż zobaczę 2 kreski, albo spóźni mi się @. A co najlepsze! @ ma przyjsc dokładnie w dzień naszej rocznicy slubu :D
    Meggie w takim razie życzę żeby @ nie przyszła i żebyście mieli super prezent na rocznicę:D co do bólu to jestem w stanie Cię dzisiaj zrozumieć bo mnie tak boli przez @ że masakra :/

    ueshp13mufs0o3v0.png
    Starania od 01.2018
    24.04- pierwszy cykl z CLO
    27.06 - HSG jajowody drożne
  • mindusia87 Autorytet
    Postów: 257 200

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 współczuje zabiegu i bólu, ale najważniejsze że teraz jest wszystko w porządku. Mazia to fajnie że z wynikami badań jest ok, życzę powodzenia w staraniach. Paulka89 co u ciebie jak się czujesz?
    U mnie na wątku grudniowe mamusie 2018 większość przyszłych mamuś jest po pierwszych wizytach widziały swoje dzieciątka i serduszka a przede mną jeszcze to wszystko.
    Mam wizyte we wt i mam nadzieje, ze USG mi zrobią bo ja już nic nie wiem z tego wszystkiego. Mieszkam w DK a tutaj jest inny sposob prowadzenia ciąży niż w Polsce.
    Stresuje się na maxa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 12:28

    f2w3yx8dfotu0cc3.png
  • Alisoon Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Tak siebie czytam Was wszystkie, mało się odzywam ale ciągle Was śledzę. Maggie po tym zabiegu są największe szanse. Nawet ostatnio koleżanka mi mówiła, że jej kuzynka starała się 5 lat, zrobili jej drożność i w ciągu miesiąca zaszła. Trzymam kciuki by tak samo było u Ciebie. Paulka Ty się nie martw na zapas, to nie jest wskazane. Równie dobrze możemy powiedzieć,że nie wiadomo czy my dożyjemy jutra, czy nas samochód nie potrąci. Będzie dobrze...
    Ja byłam w czwartek u ginekologa, w związku z tymi bateriamim. Powiedziała, że to
    raczej nie powinno wpływać na zajście. Mówi,że jak chce być spokojniejsza to przepisała mi duomox bo zawiera substancje, na która ta bakteria jest wrażliwa. Więc wzięłam bo wolę być spokojna. Poza tym powiedziała, żebym brala miositpgyn GT. To dla starających się z mio-inozytolem. 60 zł 30 saszetek, no ale czego się nie robi... Poza tym jak byłam 2 tyg temu to miałam niepekniety pęcherzyk Graffa o wielkości 7,7 mm. Teraz z racji tego, że jestem w trakcie okresu zrobiła mi USG przez brzuch i widziała 2 pęcherzyki 1.3 cm i 2 cm. Powiedziała, że to nic takiego a ja dopiero po fakcie zaczęłam o tym myśleć bo moich pytań było wiele. Na początku pomyślałam, że to moga być te nowe pęcherzyki, ale przecież to niemożliwe że w 2 dniu okresu były takie duże. Zastanawiam się skąd się wzięły skoro 2 tyg temu był tylko jeden.

    Alison
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dla pewności osiłki zrobiłam przed chwila test, jest czysto pozytywny. Testowa nawet ciemniejsza niż kontrolna :) dzisiaj działaliśmy delikatnie, bo jeszcze mnie bolało wszystko, jutro powtórka z rozrywki :) Mazią a Ty jaki masz plan? Rozumiem wrzucasz na luz?

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Mazia89 Przyjaciółka
    Postów: 631 32

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Hej, dla pewności osiłki zrobiłam przed chwila test, jest czysto pozytywny. Testowa nawet ciemniejsza niż kontrolna :) dzisiaj działaliśmy delikatnie, bo jeszcze mnie bolało wszystko, jutro powtórka z rozrywki :) Mazią a Ty jaki masz plan? Rozumiem wrzucasz na luz?
    Odebrałam dzisiaj receptę na CLO i zastrzyk ovitrelle A w środę mam iść na monitoring ...Ale zastanawiam się czy to brać...Nie wiem co robić

    ueshp13mufs0o3v0.png
    Starania od 01.2018
    24.04- pierwszy cykl z CLO
    27.06 - HSG jajowody drożne
  • Alisoon Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 21 kwietnia 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggie a dlaczego nie chciałaś znieczulenia? Proponowali Ci? Interesuje mnie ten temat bo za 4 miesiące jak się nie uda to będę przez to samo przechodzić. Powiedz coś więcej jak to wyglądało?

    Alison
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisoon właśnie problem w tym, ze ja do samego końca byłam przekonana, ze dadzą mi znieczulenie. Dopiero na łóżku już się wkurzyłam i mówię „a znieczulenie?!” a oni, ze nie maja czasu bo tam cesarkę komuś szybko trzeba było robić i ze to znieczulenie i tak mało daje. Super... już stwierdziłam, ze chce mieć to już za sobą, wiec nie walczyłam z nimi. Było tak, ze wzięli mnie do pokoju badań i lekarz włożył wziernik po czym przez niego włożył takie cieniutkie rureczki (chyba 2) który wystawały mi z krocza, wiec podkleil je plastrem do mojej nogi, żeby chyba nie dyndały w drodze na RTG. Po czym pomogli mi przejść na wózek inwalidzki i przewieźli na to RTG. Tam się położyłam, jedni patrzyli na monitor a lekarz wpuszczał kontrast przez te rureczki. Bardzo wielki ból choć krótki (10s). Aczkolwiek ból tak wielki, ze myślałam ze po pierwsze popuszczę zaraz a po drugie zemdleje. W drodze z badania już miałam ręce zdrętwiałe, uszy zatkane i w głowie mi się kręciło (już bliska byłam omdlenia). W łóżku później jeszcze z 15 min mnie bardzo brzuch bolał, ale później już przeszło. Wczoraj jeszcze plamilam, ale dzisiaj już jest ok.
    Test owu wczoraj pozytywny, wiec dziś owu :) tak jak lekarz tez powiedział.
    Mazia89! Ja bym na Twoim miejscu słuchała lekarza i robiła tak, jak radzi.

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Alisoon Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko! To faktycznie nieciekawie. Ja gdzieś czytalam, że przed tym badaniem robi się jeszcze lewatywę. Może nie zawsze. Biedna się wycierpiałas, oby były tego rezultaty. Ja to jestem taka wrażliwa na ból, że pewnie bym im padła. Byłaś dzielna. Trzymam kciuki mocno, aby Ci się w tym miesiącu poszczęściło. Ile czasu się starasz, że wykonywano u Ciebie to badanie?

    Alison
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak robi się lewatywę, ale tutaj było wszystko tak na wariackich papierach, ze widzisz... masakra. Ważne, ze jajowody są drożne. A staramy się rok i miesiąc. Przy wszystkich wynikach idealnych, cyklach 28 dniowych i idealnym nasieniem. A Wy ile się staracie?

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Alisoon Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to się boję tych wszystkich badań, lekarzy... Już mnie przeraża ta myśl, mam nadzieję, że nie będę musiała tego robić. To faktycznie, idealne wyniki. Ciekawe od czego to zależy? Może faktycznie jest to jakaś blokada psychiczna. Tak niby mówią, że za bardzo zależy. No ale jak ma nie zależeć? My się staramy od września, 8 cykl już nieudany. Nie robiłam żadnych badań, oprócz tsh (2,15), ft3 i ft4, które też są w normie. Mąż też jeszcze nie był na badaniach. Dostałam skierowanie na prolaktynę, a za 4 mce mam przyjść do gin i zobaczymy. Chcialabym, żeby sie udało, chociaż jakoś przestaję w to wierzyć bo tyle nie wychodzi.

    Alison
  • Katharina92 Przyjaciółka
    Postów: 361 26

    Wysłany: 22 kwietnia 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie martwcie sie u mnie właśnie mija 9cykl i szczerze nie wierze, ze sie udało :|


    03.03.2017 laparoskopia jajnika - torbiel skórzasta
    08.2017 rozpoczęcie starań
‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ