Staraczki 2021 ZACZYNAMY :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulinka95 wrote:Haha jaja no, poszłam do tego rossmana ale po drodze coś mnie ból złapał jak na miesiączkę i czułam mokro coś i w tym rossmanie patrzyłam się na te testy i w końcu nie wzięłam bo pomyślałam że lada moment @ przyjdzie bo mnie boli no i zaszłam do mamy poszłam do łazienki a tu okres przyszedł haha a tak się zaczęłam śmiać normalnie się śmiałam z tego jakoś wyczuwałam że się nie udało😂😂😂
😭Także dziś rozpoczynam 1dc.. -
Paulinka95 wrote:Haha jaja no, poszłam do tego rossmana ale po drodze coś mnie ból złapał jak na miesiączkę i czułam mokro coś i w tym rossmanie patrzyłam się na te testy i w końcu nie wzięłam bo pomyślałam że lada moment @ przyjdzie bo mnie boli no i zaszłam do mamy poszłam do łazienki a tu okres przyszedł haha a tak się zaczęłam śmiać normalnie się śmiałam z tego jakoś wyczuwałam że się nie udało😂😂😂
😭Także dziś rozpoczynam 1dc.. -
Paulinka95 wrote:Haha jaja no, poszłam do tego rossmana ale po drodze coś mnie ból złapał jak na miesiączkę i czułam mokro coś i w tym rossmanie patrzyłam się na te testy i w końcu nie wzięłam bo pomyślałam że lada moment @ przyjdzie bo mnie boli no i zaszłam do mamy poszłam do łazienki a tu okres przyszedł haha a tak się zaczęłam śmiać normalnie się śmiałam z tego jakoś wyczuwałam że się nie udało😂😂😂
😭Także dziś rozpoczynam 1dc..
Polubiłam przez przypadek, dobrze, że przynajmniej nie musiałaś patrzeć na test już lepiej dostać @ bo to oznacza już kolejna szanse 😊 -
Paulinka95 wrote:Haha jaja no, poszłam do tego rossmana ale po drodze coś mnie ból złapał jak na miesiączkę i czułam mokro coś i w tym rossmanie patrzyłam się na te testy i w końcu nie wzięłam bo pomyślałam że lada moment @ przyjdzie bo mnie boli no i zaszłam do mamy poszłam do łazienki a tu okres przyszedł haha a tak się zaczęłam śmiać normalnie się śmiałam z tego jakoś wyczuwałam że się nie udało😂😂😂
😭Także dziś rozpoczynam 1dc..
My nikomu nie mówiliśmy, jak się uda to powiemy.
-
Laura25 wrote:Dziewczyny a jak z waszym podejściem do starań, mówiliście rodzinie, bliskim osobą, że planujecie dziecko? Przy pierwszym nikomu nie mówiliśmy a teraz sama nie wiem. później można mieć presję, że każdy będzie dopytywał
K&K lubi tę wiadomość
-
Laura25 wrote:Dziewczyny a jak z waszym podejściem do starań, mówiliście rodzinie, bliskim osobą, że planujecie dziecko? Przy pierwszym nikomu nie mówiliśmy a teraz sama nie wiem. później można mieć presję, że każdy będzie dopytywał
-
K&K wrote:My też nie mówiliśmy, że zaczynamy się starać. Teraz jak te moje badania są takie złe i szukamy jakiejś kliniki to nie wiem co robić, bo już dobijają mnie ciągle pytania "kiedy, kiedy, kiedy"
-
Acmvj wrote:Ja wyszłam z założenia, że lepiej powiedzieć, że się staramy. Wtedy wszystkie pytania o ciążę się skończyły. Wydaje mi się, że w ten sposób zaspokoiłam wszystkich troskę i "ciekawość" na jakiś czas. Nasi bliscy zdają sobie sprawę z tego, że w ciążę nie zawsze zachodzi się od razu i że jest to dość delikatna sfera i sami powstrzymują się od dalszych pytań. A my dzięki temu mamy większy spokój 😀
-
czeeeesc 🙂 po ostatnim 60 dniowym cyklu , przyszedł okres w 32 dniu cyklu jupi ... myślicie ze przy takim cyklu krótszym była q ogóle owulacja ?Czy nie ma reguły że jeśli cykl ma prawidłowa długość to była owulacja ....?
po śluzie wątpię bo płodnego było tyle co nic i ogólnie sucho .... aktualnie biorę ovarin , metformax 3 x dziennie, euthyrox 25 i żelazo.
euthyrox 37,5 mg
Metformax 500 3x1
Ovarin
wit D3
Wit B Complex
_________________
4 cykl starań
od kolejnego Stymulacja Clostilbegyt i Estrofem + monitoring -
Eurcynia wrote:czeeeesc 🙂 po ostatnim 60 dniowym cyklu , przyszedł okres w 32 dniu cyklu jupi ... myślicie ze przy takim cyklu krótszym była q ogóle owulacja ?Czy nie ma reguły że jeśli cykl ma prawidłowa długość to była owulacja ....?
po śluzie wątpię bo płodnego było tyle co nic i ogólnie sucho .... aktualnie biorę ovarin , metformax 3 x dziennie, euthyrox 25 i żelazo.
U mnie właśnie przy cyklach powyżej 35 dni owulacji nie było co dopiero skłoniło mnie to wybrania się do lekarza i monitoringu. Teraz jest 2 CS i widzę że przy braniu Aromka jest dużo lepiej już od 1 cyklu. Ostatni cykl 28 dni więc jak na mnie to naprawdę super. Zobaczymy jak będzie w tym 🙂13.04.2023 12:42 Wojtuś 💙
🙎♀️28
🧔29
Starania od 2019 roku.
Niedoczynność tarczycy, pcos.
Stymulacja owulacji.
Przygotowanie do IUI
27.07 badanie sono HSG
13.08 ll kreski 😲🥰
14.08 beta 109,1
16.08 beta 254,4
23.08 beta 5238
01.09 jest serduszko ❤️
14.10 65mm człowieka
-
Malina25 wrote:Kochana ja osobiście bardzo polecam klinikę i tobie też polecam się tam udać. Teraz tylko został mi żal że tak długo czekałam. U mnie w klinice możesz już mieć wizytę na drugi dzień. Jakiekolwiek badania masz pobierane od razu na miejscu po wizycie. Wyniki masz ekspresowo😊 jest drogo ale nie musisz czekać nie wiadomo ile no i co najważniejsze od razu działają. Mój ginekolog też niby najlepszy ale ciągle mnie zlewał 🙄
-
Eurcynia wrote:czeeeesc 🙂 po ostatnim 60 dniowym cyklu , przyszedł okres w 32 dniu cyklu jupi ... myślicie ze przy takim cyklu krótszym była q ogóle owulacja ?Czy nie ma reguły że jeśli cykl ma prawidłowa długość to była owulacja ....?
po śluzie wątpię bo płodnego było tyle co nic i ogólnie sucho .... aktualnie biorę ovarin , metformax 3 x dziennie, euthyrox 25 i żelazo. -
K&K wrote:Okazuje się, że terminy w klinikach nie są wcale, aż takie szybkie. Termin mamy dopiero na 13.07 😩 nie chciałam też wybierać jakiejś niesprawdzonej kliniki bo to jednak dość poważna sprawa i chyba lepiej poczekać i iść do pewnej.
-
Cześć Dziewczyny, można dołączyć?
U mnie starania już trochę trwają, bo około półtora roku, ale dopiero od stycznia 2021 zaczęłam to konsultować z lekarzem. Obecny cykl miał pójść na straty przez badanie nasienia w dni płodne, ale akurat opóźniła mi się owu i zdążyliśmy coś podziałać 😊😊 Więc teraz znowu zaczyna się czas wypatrywania objawów 😅
A odnośnie tego, czy mówiliśmy komuś o staraniach o dzidzie - w rodzinie ciągle zbywamy pytania i mówimy że "dopiero jak się przeprowadzimy do swojego domu". Tymczasem już lada moment zacznie się wykańczanie budowy i sama nie wiem czy nawet wtedy się przyznamy... Do tej pory wiedzą o tym tylko moje dwie przyjaciółki, już nie mogłam tego trzymać w sobie. -
Malina25 wrote:Doradzicie mi z tymi testami? Temperatura cały czas rano 36,3. Test zielony jakby się robił jaśniejszy a na dobomowym laboratorium jakąś dziwna kreska wyszła ( nie, nie namalowalam jej) wczoraj w nocy ból owulacyjny jajnika z dwoma pęcherzykami. https://zapodaj.net/b0352b1c88656.jpg.html
Skoro wczoraj był ból to może owulacja. Zmierz rano temp. U mnie w sobotę rano ból w niedziele lekko podniosła się temp w poniedziałek wyraźny skok wiec obstawiam owu właśnie jak wystąpił ten ból:) Ja dopiero 3dpo nie lubie tego czekania..🤷🏼♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2021, 16:37
-
Laura25 wrote:Skoro wczoraj był ból to może owulacja. Zmierz rano temp. U mnie w sobotę rano ból w niedziele lekko podniosła się temp w poniedziałek wyraźny skok wiec obstawiam owu właśnie jak wystąpił ten ból:) Ja dopiero 3dpo nie lubie tego czekania..🤷🏼♀️
-
Malina25 wrote:Zrobiłam test i zielony test negatywny a domowe laboratorium mega pozytywny ( kreska kontrolna ciemniejsza od testowej) jak to zaznaczyć w kalendarzyku że pozytywny czy negatywny?
Ja bym sugerowala sie tymi zielonymi i zaznaczyla negatywny. Mi się wydaje ze te zielone potrzebują większego stężenia LH do wykrycia wiec są pozytywne kiedy LH osiąga wysoka wartość a to właśnie ta powoduje owulacje a domowe labolatorium niższa wartość LH stad te pozytywy teraz.. u mnie Testy domowe laboratorium potrafiły wychodzić przez 3-4 dni pozytywne a te zwykle z Allegro w jeden dzień tylko. Łatwo tez przegapić pik wiec dobrze ze używałaś tych i tych