Staraczki 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny!
Dawno mnie tutaj nie było i wybaczcie, ale nie będę te kilka miesięcy mojej nieobecności nadrabiać 😜 Zbyt dużo napisałyście. 😜
Pozwolę sobie zaś opowiedzieć po krótce co działo się u mnie przez ten czas nieobecności.
Przede wszystkim wiedząc, że i tak do zabiegu usunięcia polipa lepiej odpuścić sobie starania - odłożyłam forum na bok, stwierdziłam, że patrzenie na kolejne dwie kreski u innych może wprawić mnie w złe samopoczucie i płacz.
Od tamtego momentu skupiłam się na pracy, poznałam też nową osobę u mnie w pracy, która również stara się o bobasa, dzięki czemu mam z nią wspólne tematy i żartowałyśmy sobie, że śmiesznie byłoby zajść w tym samym czasie i później razem chodzić z wózkami po parku.
Przez ten czas próbowałam również zrobić te badania krwi za ponad 1200 zł, ale powiem Wam, że z marnym skutkiem... Po tygodniach żebrania badań na czacie Medicovera udało mi się póki co uzyskać skierowania na badania FSH, DHEA-SO4, LH, Progesteron, Estradiol, Testosteron, SHBG, Glukoza, Prolaktyna. Czemu tak późno? Bo ciągle słyszałam, że a to niepłodność wyklucza z badań w medicoverze wedle ich regulaminu, a to że po prostu nie dadzą, że po co mi to.. ciągle coś.
Koniec końców jak wyżebrałam cokolwiek to wiecie kiedy dopiero je mogłam wykonać? W sobotę (12 kwietnia), a jedyne co wyszło poza normą to prolaktyna. Tutaj podejrzewam winę tabletek przeciwbólowych, bo badania miałam zrobić w miesiączkę, a że to był pierwszy dzień miesiączki to bez tabletek u mnie ani rusz..
Reszta badań i USG tarczycy pod znakiem zapytania. Mam umówioną wizytę u endokrynologa na 23 kwietnia, w której pokładam nadzieję, że otrzymam pozostałe skierowania. Jeśli nie to czeka mnie wydatek około 700 zł na pozostałe badania krwi.. No cóż.
W pracy okazało się, że mam 34 dni zaległego urlopu, więc z kierownikiem ustaliliśmy, że na zabieg wycięcia polipa lepiej wziąć urlop niż l4, za które mniej mi zapłacą. A za urlop wyliczają mi średnią prowizję, którą bym zarobiła gdybym tam była + to co do tej pory wyrobię w pracy, także zarobek znacznie lepszy. No i tak od 12 kwietnia do końca miesiąca siedzę póki co na urlopie. Co później? Zobaczymy od mojego samopoczucia.
13 kwietnia miałam urodziny.. Tak bardzo płakałam wiedząc, że to kolejny rok bez bobasa. Tak bardzo się kiedyś upierałam, że chce urodzić pierwsze dziecko maksymalnie do 28 roku życia, a tu dalej nic.. Ale jakoś to przetrwałam..
15 kwietnia miałam mieć zabieg.. Szpital, a raczej organizacja w nim fatalna - od 9 do 15 siedziałam w piżamie na korytarzu czekając na wolne łóżko. A zabiegu nie było, okazało się że mam mieć w następny dzień. Przed zabiegiem miałam między innymi zrobione USG, gdzie okazało się, że oni żadnego polipa nie widzą. 🤦🏻♀️ Okazało się, że były zrosty wewnątrzmaciczne, ale z tego co mi wiadomo to one również utrudniają zajście w ciąże i przyczyniają się do bolesnych miesiączek. Tak czy siak - wycięto mi je pod narkozą.. A 3 godziny po zabiegu kazano mi się wypisać. 🤦🏻♀️ To tak w baaaardzo dużym skrócie, bo szkoda się rozwodzić bardziej nad poszczególnymi osobami i zdarzeniami.
Aktualnie jestem w domu, leżę w łóżku z laptopem i piszę do Was. Powoli wraca mi nadzieja na ten mały cud, na który każda z nas czeka. Czekam na kolejny miesiąc, aby móc się spokojnie starać.
A z takich przyjemniejszych rzeczy no to umówiłam się już wstępnie na brwi permanentne, do tego na paznokcie (do szpitala musiałam całe usunąć), kupiłam przed zabiegiem też mnóstwo nowych ubrań oraz rzęsy bondingowe. Jak szaleć to szaleć, teraz czas na mnie. Trzeba dojść do siebie, wypięknieć i korzystać z życia.
snieżka, Bergamotka94, Monkai, bellA lubią tę wiadomość
Staramy się od lipca 2024 🫶🏻🥹❤️🩹
﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌
👩🏻 30
· 11/24 TSH ✘, morfologia, mocz, ALT, APTT, kreatynina ✔
· 12/24 USG piersi oraz dopochwowe, cytologia LBC + HPV ✔
· 01/25 zmiana ginekologa
· 04/25 wycięcie zrostów, FSH, DHEA-SO4, LH, progesteron, estradiol, testosteron, SHBG, glukoza ✔, prolaktyna ✘ (przez tabletki)
🧔🏻 29
· 01/25 badanie nasienia:
» morfologia 2% ✘
» ilość plemników 10mln/ml ✘
» ruch: A 6,82%, B 34,85%, C 14,39%, A+B 41,67%, A+B+C 56,06%, nieruchome 43,94% ✔
· 02/25 posiew nasienia ✔
💊 omega-3, foliany, magnez + b6, koenzym Q10, wit. C, D
👩🏻 eutyrox, kolagen, zioła Ojca Sroki
🧔🏻 L-karnityna, selen, cynk, tribulus, kwas liponowy, wit. B12, E -
Cześć Hope ♥️ ja Cię pamiętam. Kurcze to miałaś zawirowań, u mnie też historia z histeroskopia była dziwna a po co mi to a na co 🤷 też zrobiłam ostatnio paznokcie po 2 miesiącach przerwy 🤣 i myślę o odświeżeniu permanentnych brwi bo mają już dwa lata. Trzeba jakoś żyć 🌷
hope♥ lubi tę wiadomość
♀️35 ♂️37
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Morfo 2% ruch 3+19+7% koncentracja 116mln
Drożność ☑️
5 cykli stymulowanych ❌
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
⏳ kwiecień kolejny cykl stymulowany
➡️ maj IUI ❓
➡️ koniec maja kwalifikacja ivf ❓ 🙈 -
Hejka! Ja też Cię pamiętam i jeśli Cię to pocieszy nadal bez dziecka 😂hope♥ wrote:Cześć dziewczyny!
Dawno mnie tutaj nie było i wybaczcie, ale nie będę te kilka miesięcy mojej nieobecności nadrabiać 😜 Zbyt dużo napisałyście. 😜
Pozwolę sobie zaś opowiedzieć po krótce co działo się u mnie przez ten czas nieobecności.
Przede wszystkim wiedząc, że i tak do zabiegu usunięcia polipa lepiej odpuścić sobie starania - odłożyłam forum na bok, stwierdziłam, że patrzenie na kolejne dwie kreski u innych może wprawić mnie w złe samopoczucie i płacz.
Od tamtego momentu skupiłam się na pracy, poznałam też nową osobę u mnie w pracy, która również stara się o bobasa, dzięki czemu mam z nią wspólne tematy i żartowałyśmy sobie, że śmiesznie byłoby zajść w tym samym czasie i później razem chodzić z wózkami po parku.
Przez ten czas próbowałam również zrobić te badania krwi za ponad 1200 zł, ale powiem Wam, że z marnym skutkiem... Po tygodniach żebrania badań na czacie Medicovera udało mi się póki co uzyskać skierowania na badania FSH, DHEA-SO4, LH, Progesteron, Estradiol, Testosteron, SHBG, Glukoza, Prolaktyna. Czemu tak późno? Bo ciągle słyszałam, że a to niepłodność wyklucza z badań w medicoverze wedle ich regulaminu, a to że po prostu nie dadzą, że po co mi to.. ciągle coś.
Koniec końców jak wyżebrałam cokolwiek to wiecie kiedy dopiero je mogłam wykonać? W sobotę (12 kwietnia), a jedyne co wyszło poza normą to prolaktyna. Tutaj podejrzewam winę tabletek przeciwbólowych, bo badania miałam zrobić w miesiączkę, a że to był pierwszy dzień miesiączki to bez tabletek u mnie ani rusz..
Reszta badań i USG tarczycy pod znakiem zapytania. Mam umówioną wizytę u endokrynologa na 23 kwietnia, w której pokładam nadzieję, że otrzymam pozostałe skierowania. Jeśli nie to czeka mnie wydatek około 700 zł na pozostałe badania krwi.. No cóż.
W pracy okazało się, że mam 34 dni zaległego urlopu, więc z kierownikiem ustaliliśmy, że na zabieg wycięcia polipa lepiej wziąć urlop niż l4, za które mniej mi zapłacą. A za urlop wyliczają mi średnią prowizję, którą bym zarobiła gdybym tam była + to co do tej pory wyrobię w pracy, także zarobek znacznie lepszy. No i tak od 12 kwietnia do końca miesiąca siedzę póki co na urlopie. Co później? Zobaczymy od mojego samopoczucia.
13 kwietnia miałam urodziny.. Tak bardzo płakałam wiedząc, że to kolejny rok bez bobasa. Tak bardzo się kiedyś upierałam, że chce urodzić pierwsze dziecko maksymalnie do 28 roku życia, a tu dalej nic.. Ale jakoś to przetrwałam..
15 kwietnia miałam mieć zabieg.. Szpital, a raczej organizacja w nim fatalna - od 9 do 15 siedziałam w piżamie na korytarzu czekając na wolne łóżko. A zabiegu nie było, okazało się że mam mieć w następny dzień. Przed zabiegiem miałam między innymi zrobione USG, gdzie okazało się, że oni żadnego polipa nie widzą. 🤦🏻♀️ Okazało się, że były zrosty wewnątrzmaciczne, ale z tego co mi wiadomo to one również utrudniają zajście w ciąże i przyczyniają się do bolesnych miesiączek. Tak czy siak - wycięto mi je pod narkozą.. A 3 godziny po zabiegu kazano mi się wypisać. 🤦🏻♀️ To tak w baaaardzo dużym skrócie, bo szkoda się rozwodzić bardziej nad poszczególnymi osobami i zdarzeniami.
Aktualnie jestem w domu, leżę w łóżku z laptopem i piszę do Was. Powoli wraca mi nadzieja na ten mały cud, na który każda z nas czeka. Czekam na kolejny miesiąc, aby móc się spokojnie starać.
A z takich przyjemniejszych rzeczy no to umówiłam się już wstępnie na brwi permanentne, do tego na paznokcie (do szpitala musiałam całe usunąć), kupiłam przed zabiegiem też mnóstwo nowych ubrań oraz rzęsy bondingowe. Jak szaleć to szaleć, teraz czas na mnie. Trzeba dojść do siebie, wypięknieć i korzystać z życia.
Też zaczęłam robić plany, bo życie przez palce przecieka i w sumie warto robić sobie małe przyjemności 😍
hope♥ lubi tę wiadomość
-
hope♥ wrote:Cześć dziewczyny!
Dawno mnie tutaj nie było i wybaczcie, ale nie będę te kilka miesięcy mojej nieobecności nadrabiać 😜 Zbyt dużo napisałyście. 😜
Pozwolę sobie zaś opowiedzieć po krótce co działo się u mnie przez ten czas nieobecności.
Przede wszystkim wiedząc, że i tak do zabiegu usunięcia polipa lepiej odpuścić sobie starania - odłożyłam forum na bok, stwierdziłam, że patrzenie na kolejne dwie kreski u innych może wprawić mnie w złe samopoczucie i płacz.
Od tamtego momentu skupiłam się na pracy, poznałam też nową osobę u mnie w pracy, która również stara się o bobasa, dzięki czemu mam z nią wspólne tematy i żartowałyśmy sobie, że śmiesznie byłoby zajść w tym samym czasie i później razem chodzić z wózkami po parku.
Przez ten czas próbowałam również zrobić te badania krwi za ponad 1200 zł, ale powiem Wam, że z marnym skutkiem... Po tygodniach żebrania badań na czacie Medicovera udało mi się póki co uzyskać skierowania na badania FSH, DHEA-SO4, LH, Progesteron, Estradiol, Testosteron, SHBG, Glukoza, Prolaktyna. Czemu tak późno? Bo ciągle słyszałam, że a to niepłodność wyklucza z badań w medicoverze wedle ich regulaminu, a to że po prostu nie dadzą, że po co mi to.. ciągle coś.
Koniec końców jak wyżebrałam cokolwiek to wiecie kiedy dopiero je mogłam wykonać? W sobotę (12 kwietnia), a jedyne co wyszło poza normą to prolaktyna. Tutaj podejrzewam winę tabletek przeciwbólowych, bo badania miałam zrobić w miesiączkę, a że to był pierwszy dzień miesiączki to bez tabletek u mnie ani rusz..
Reszta badań i USG tarczycy pod znakiem zapytania. Mam umówioną wizytę u endokrynologa na 23 kwietnia, w której pokładam nadzieję, że otrzymam pozostałe skierowania. Jeśli nie to czeka mnie wydatek około 700 zł na pozostałe badania krwi.. No cóż.
W pracy okazało się, że mam 34 dni zaległego urlopu, więc z kierownikiem ustaliliśmy, że na zabieg wycięcia polipa lepiej wziąć urlop niż l4, za które mniej mi zapłacą. A za urlop wyliczają mi średnią prowizję, którą bym zarobiła gdybym tam była + to co do tej pory wyrobię w pracy, także zarobek znacznie lepszy. No i tak od 12 kwietnia do końca miesiąca siedzę póki co na urlopie. Co później? Zobaczymy od mojego samopoczucia.
13 kwietnia miałam urodziny.. Tak bardzo płakałam wiedząc, że to kolejny rok bez bobasa. Tak bardzo się kiedyś upierałam, że chce urodzić pierwsze dziecko maksymalnie do 28 roku życia, a tu dalej nic.. Ale jakoś to przetrwałam..
15 kwietnia miałam mieć zabieg.. Szpital, a raczej organizacja w nim fatalna - od 9 do 15 siedziałam w piżamie na korytarzu czekając na wolne łóżko. A zabiegu nie było, okazało się że mam mieć w następny dzień. Przed zabiegiem miałam między innymi zrobione USG, gdzie okazało się, że oni żadnego polipa nie widzą. 🤦🏻♀️ Okazało się, że były zrosty wewnątrzmaciczne, ale z tego co mi wiadomo to one również utrudniają zajście w ciąże i przyczyniają się do bolesnych miesiączek. Tak czy siak - wycięto mi je pod narkozą.. A 3 godziny po zabiegu kazano mi się wypisać. 🤦🏻♀️ To tak w baaaardzo dużym skrócie, bo szkoda się rozwodzić bardziej nad poszczególnymi osobami i zdarzeniami.
Aktualnie jestem w domu, leżę w łóżku z laptopem i piszę do Was. Powoli wraca mi nadzieja na ten mały cud, na który każda z nas czeka. Czekam na kolejny miesiąc, aby móc się spokojnie starać.
A z takich przyjemniejszych rzeczy no to umówiłam się już wstępnie na brwi permanentne, do tego na paznokcie (do szpitala musiałam całe usunąć), kupiłam przed zabiegiem też mnóstwo nowych ubrań oraz rzęsy bondingowe. Jak szaleć to szaleć, teraz czas na mnie. Trzeba dojść do siebie, wypięknieć i korzystać z życia.
Hej, tak myślałam właśnie, że robisz sobie przerwę od forum, bo pamietałam, że w kwietniu miałaś mieć ten zabieg. Super, że już do nas wróciłaś
Dobrze, że jesteś już po zabiegu, bo te zrosty może były tym brakującym puzzelkiem Kiedy możesz wrócić do starań?
Mnie też przerażają ceny wszystkich badań..Niepłodność niestety jest strasznie droga
hope♥ lubi tę wiadomość
👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Zobacz wykres
👦🏻
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml (Euthyrox 25), LH 3,55 mIU/ml❇️ FSH 8,50 mIU/ml❇️,Prolaktyna 9,91 ng/ml❇️,Testosteron 652,60 ng/dl❇️,SHBG 46,46 nmol/l❇️,Testosteron wolny 24,00 pg/ml ❇️ -
snieżka wrote:Kiedy możesz wrócić do starań?
Nie mogę się kochać przez najbliższe 10-14 dni. Później mam zielone światło. Pytanie tylko czy okres mi się nie przesunie przez to wszystko, a co za tym idzie - owulacja.
Z drugiej strony słyszałam pogłoski żeby nie starać się pół roku po zabiegu. I bądź tu człowieku mądry. 😅 Mimo to zaryzykuje i za jakieś dwa tygodnie będę pomału coś próbować, póki co na spokojnie, bez używania testów owulacyjnych itp.Staramy się od lipca 2024 🫶🏻🥹❤️🩹
﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌
👩🏻 30
· 11/24 TSH ✘, morfologia, mocz, ALT, APTT, kreatynina ✔
· 12/24 USG piersi oraz dopochwowe, cytologia LBC + HPV ✔
· 01/25 zmiana ginekologa
· 04/25 wycięcie zrostów, FSH, DHEA-SO4, LH, progesteron, estradiol, testosteron, SHBG, glukoza ✔, prolaktyna ✘ (przez tabletki)
🧔🏻 29
· 01/25 badanie nasienia:
» morfologia 2% ✘
» ilość plemników 10mln/ml ✘
» ruch: A 6,82%, B 34,85%, C 14,39%, A+B 41,67%, A+B+C 56,06%, nieruchome 43,94% ✔
· 02/25 posiew nasienia ✔
💊 omega-3, foliany, magnez + b6, koenzym Q10, wit. C, D
👩🏻 eutyrox, kolagen, zioła Ojca Sroki
🧔🏻 L-karnityna, selen, cynk, tribulus, kwas liponowy, wit. B12, E -
Muszę bo się uduszę 🙈😂 jejku dziewczyny, ja już chyba wariuje… wszędzie te ciąże i starania. Byłam wczoraj na paznokciach, obok dziewczyna mówi o staraniach. Dzisiaj po pracy odpalam fb, a tu koleżanka w ciąży, idę na fitness znowu mówią o dzieciach. Ja nie wiem już co to się dzieje, czy po prostu aż tak mi to w głowie siedzi, że tylko to widzę 🙈 naprawdę próbuje różne rzeczy, żeby o tym nie myśleć, ale chyba się nie da… 😭😭
Ola8999, Bergamotka94 lubią tę wiadomość
-
To nie wariactwo tylko zwracasz na to bardzo uwagę. Uwierz mi, że wcześniej w ogóle nie zwracałam na to uwagi, a jak zaczęliśmy to nagle zobaczylam, że moja sąsiadka jest w kolejnej ciąży. Normalnie bym raczej na to nawet nie zwróciłam uwagi 😅Agaa049 wrote:Muszę bo się uduszę 🙈😂 jejku dziewczyny, ja już chyba wariuje… wszędzie te ciąże i starania. Byłam wczoraj na paznokciach, obok dziewczyna mówi o staraniach. Dzisiaj po pracy odpalam fb, a tu koleżanka w ciąży, idę na fitness znowu mówią o dzieciach. Ja nie wiem już co to się dzieje, czy po prostu aż tak mi to w głowie siedzi, że tylko to widzę 🙈 naprawdę próbuje różne rzeczy, żeby o tym nie myśleć, ale chyba się nie da… 😭😭
-
Agaa049 to normalne kiedy się staramy - zwracamy na wszystko uwagę. Ja wcześniej w ogóle nie zwracałam uwagi na takie rzeczy a teraz wszędzie to wyłapuje.
Monkai ❤️
A ja Wam powiem dziewczyny, że wczoraj jeszcze wykupiłam sobie wyjazd do Niemiec na wakacje, niezależnie co by się działo trzeba korzystać z życia. 🙂 Mój partner bardzo chciał zwiedzić Niemcy więc cieszę się, że moge mu sprawić radość.
snieżka, Agaa049 lubią tę wiadomość
Staramy się od lipca 2024 🫶🏻🥹❤️🩹
﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌
👩🏻 30
· 11/24 TSH ✘, morfologia, mocz, ALT, APTT, kreatynina ✔
· 12/24 USG piersi oraz dopochwowe, cytologia LBC + HPV ✔
· 01/25 zmiana ginekologa
· 04/25 wycięcie zrostów, FSH, DHEA-SO4, LH, progesteron, estradiol, testosteron, SHBG, glukoza ✔, prolaktyna ✘ (przez tabletki)
🧔🏻 29
· 01/25 badanie nasienia:
» morfologia 2% ✘
» ilość plemników 10mln/ml ✘
» ruch: A 6,82%, B 34,85%, C 14,39%, A+B 41,67%, A+B+C 56,06%, nieruchome 43,94% ✔
· 02/25 posiew nasienia ✔
💊 omega-3, foliany, magnez + b6, koenzym Q10, wit. C, D
👩🏻 eutyrox, kolagen, zioła Ojca Sroki
🧔🏻 L-karnityna, selen, cynk, tribulus, kwas liponowy, wit. B12, E -
Hope, I super, że zdecydowaliście się na ten wyjazd. Masz rację, że trzeba korzystać z życia
A ja wczoraj dowiedziałam się, że mam zapewnioną nową pracę od września.
Mam nadzieję, że będę wtedy w ciąży, no ale jakbym nie zmieniała pracy, to znając życie nie byłoby żadnej ciąży.
Poza tym zarobki w nowym miejscu będą dużo lepsze, a mi pieniądze zawsze przechodzą koło nosa.. Więc kuszę los, żeby jednak wygrało dziecko, by pieniądze znów odeszły na dalszy plan 😅
Szkoda tylko, że umowa będzie na 3 miesiące, ale potem już na czas nieokreślony
hope♥, Agaa049, bellA, Ola8999, Bergamotka94 lubią tę wiadomość
👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Zobacz wykres
👦🏻
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml (Euthyrox 25), LH 3,55 mIU/ml❇️ FSH 8,50 mIU/ml❇️,Prolaktyna 9,91 ng/ml❇️,Testosteron 652,60 ng/dl❇️,SHBG 46,46 nmol/l❇️,Testosteron wolny 24,00 pg/ml ❇️ -
snieżka ważne, że się udało. Gratulacje ❤️ Reszta przyjdzie z czasem.
snieżka, Bergamotka94 lubią tę wiadomość
Staramy się od lipca 2024 🫶🏻🥹❤️🩹
﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌
👩🏻 30
· 11/24 TSH ✘, morfologia, mocz, ALT, APTT, kreatynina ✔
· 12/24 USG piersi oraz dopochwowe, cytologia LBC + HPV ✔
· 01/25 zmiana ginekologa
· 04/25 wycięcie zrostów, FSH, DHEA-SO4, LH, progesteron, estradiol, testosteron, SHBG, glukoza ✔, prolaktyna ✘ (przez tabletki)
🧔🏻 29
· 01/25 badanie nasienia:
» morfologia 2% ✘
» ilość plemników 10mln/ml ✘
» ruch: A 6,82%, B 34,85%, C 14,39%, A+B 41,67%, A+B+C 56,06%, nieruchome 43,94% ✔
· 02/25 posiew nasienia ✔
💊 omega-3, foliany, magnez + b6, koenzym Q10, wit. C, D
👩🏻 eutyrox, kolagen, zioła Ojca Sroki
🧔🏻 L-karnityna, selen, cynk, tribulus, kwas liponowy, wit. B12, E -
Cieszę się, że już każda z Nas ma jakieś inne plany i realizuje się poza tematem ciąży 🥰 nowa praca, czy wakacje - a dzidziuś w odpowiednim momencie (oby jak najszybciej) się pojawi 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia, 16:07
hope♥ lubi tę wiadomość
-
Witam,
Proszę o interpretację wyników..
Zacznę od początku. Ostatnia miesiączka 14.03.2025, od 1dc-12dc - zastrzyk rekovelle 4mg, 7dc-13dc mensinorm 150 oraz oekolp 2x1.
Ovitrelle 2x - 27.03
od 1.04 duphaston 3x2 oraz cyclogest 3x1.
19.04 byłam u ginekologa gdzie na USG endometrium było bardzo ładnie podświetlone w środku 3 pęcherzyki ciążowe. Później sprawdził prawy jajnik gdzie było jedno ciałko żółte i lewe również jedno ciałko żółte. Rozumiem że do zapłodnienia doszło. 17.04 w 35 dc Zrobiłam wyniki krwi, które mocno mnie zaniepokoiły:
Beta HCG < 0,20 mIU/ml
Shbg 212,00 nmol/l
FSH 7,03 mIU/ml
LH 6,77 mIU/ml
Estradiol 24,40 pg/m
Progesteron 17,50 ng/ml
Prolaktyna 17,10 ng/ml
Czy przy takiej niskiej becie już jest przesadzone że nie jestem w ciąży? Cykle mam nieregularne 28-36dni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia, 17:26
-
Agaa ja mam to samo , ostatnio nawet mówiłam mężowi że w każdym serialu który oglądamy jest motyw ciazy albo starania się o dziecko, nowe Black mirror pierwszy odcinek jest o parze które nie może mieć dziecka, to samo w 1923 jedna dziewczyna w ciąży a druga nie może zajść. Ksiazke zaczęłam czytać i bach jest o parze która nie może mieć dziecka. No wszędzie to mnie prześladuje 🫢
Śnieżka gratulacje czyli jak rozumiem jak będziesz w ciąży to nie weźmiesz tej pracy ?♀️35 ♂️37
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Morfo 2% ruch 3+19+7% koncentracja 116mln
Drożność ☑️
5 cykli stymulowanych ❌
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
⏳ kwiecień kolejny cykl stymulowany
➡️ maj IUI ❓
➡️ koniec maja kwalifikacja ivf ❓ 🙈 -
Ola8999 wrote:Agaa ja mam to samo , ostatnio nawet mówiłam mężowi że w każdym serialu który oglądamy jest motyw ciazy albo starania się o dziecko, nowe Black mirror pierwszy odcinek jest o parze które nie może mieć dziecka, to samo w 1923 jedna dziewczyna w ciąży a druga nie może zajść. Ksiazke zaczęłam czytać i bach jest o parze która nie może mieć dziecka. No wszędzie to mnie prześladuje 🫢
Śnieżka gratulacje czyli jak rozumiem jak będziesz w ciąży to nie weźmiesz tej pracy ?
Przed wrześniem to małe szanse, że zajdę w ciążę. Na pewno dłużej musimy popracować nad poprawą nasienia. Ale w sumie i tak musiałabym iść do pracy, żeby nie zostać bez środków do życia, bo w obecnej mam umowę tylko do końca sierpnia.👩🏻 29 👦🏻 33
ANA1 (dodatni) , ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺😰
TSH 1,33❇️(Euthyrox 25),Ferrytyna 18,9 ---> 25,9 (po 4 miesiącach suplementacji żelaza) ,Kwas foliowy 4,29 ---> 17,10 ng/ml ❇️
(2dc): Estriadol 19,0 pg/ml ❇️, FSH 3,3 mUl/ml ❇️, LH 3,3 mUl/ml ❇️, Prolaktyna 125,9 ng/ml --> 13,53 ❇️, Prolaktyna po obciążeniu metoclopramidem 394,62🔺, Kortyzol 6,9 ug/d ❇️
Zobacz wykres
👦🏻
🔻ilość - 37.27 mln
🔻koncentracja: 13.31 mln/ml
🔻ruch postępowy (a+b) - 13.7%
🔻ruch całkowity (a+b+c) - 26%
🔆żywotność - 78%
🔻morfologia - 0% (100% nieprawidłowych główek)
TSH 4,539 µIU/ml (Euthyrox 25), LH 3,55 mIU/ml❇️ FSH 8,50 mIU/ml❇️,Prolaktyna 9,91 ng/ml❇️,Testosteron 652,60 ng/dl❇️,SHBG 46,46 nmol/l❇️,Testosteron wolny 24,00 pg/ml ❇️ -
Ola8999 wrote:Agaa ja mam to samo , ostatnio nawet mówiłam mężowi że w każdym serialu który oglądamy jest motyw ciazy albo starania się o dziecko, nowe Black mirror pierwszy odcinek jest o parze które nie może mieć dziecka, to samo w 1923 jedna dziewczyna w ciąży a druga nie może zajść. Ksiazke zaczęłam czytać i bach jest o parze która nie może mieć dziecka. No wszędzie to mnie prześladuje 🫢
Śnieżka gratulacje czyli jak rozumiem jak będziesz w ciąży to nie weźmiesz tej pracy ?
Czyli jednak nie oszalałam, po prostu tak mamy 🙈😀
Ola8999 lubi tę wiadomość
-
Ojj żebys się nie zdziwiła 🤣 czyli nowa praca, super.snieżka wrote:Przed wrześniem to małe szanse, że zajdę w ciążę. Na pewno dłużej musimy popracować nad poprawą nasienia. Ale w sumie i tak musiałabym iść do pracy, żeby nie zostać bez środków do życia, bo w obecnej mam umowę tylko do końca sierpnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 06:48
snieżka lubi tę wiadomość
♀️35 ♂️37
start 06.2023
AMH 1.2 🤔
Morfo 2% ruch 3+19+7% koncentracja 116mln
Drożność ☑️
5 cykli stymulowanych ❌
Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1, unidox 💊
Histeroskopia hist pat: polipy endometrialne wycięte ✂️
⏳ kwiecień kolejny cykl stymulowany
➡️ maj IUI ❓
➡️ koniec maja kwalifikacja ivf ❓ 🙈 -
Tak to już jest. Myślimy o tym i jesteśmy bardziej wyczulone na te kwestie. Jak się nie staraliśmy to każde informacje o ciąży spływały po mnie jak po kaczce. Teraz człowiek odbiera takie informacje dwa razy bardziej 😉Agaa049 wrote:Czyli jednak nie oszalałam, po prostu tak mamy 🙈😀Moj wczesniaczek z 33tc - 19.12.2017r.
Aniołki: 02.2015 & 06.2016
Starania przy PCOS i innymi genetycznymi gadami. -
Dokładnie, tak samo jeśli się widzi, że np. jakaś młoda osoba nagle zachodzi, często nie chce tego dziecka i nie dba o siebie. Wtedy to mocniej trafia do nas, bo jednak większość z nas dość długo się stara, do tego bierzemy a to jakieś suplementy, a to diety stosujemy, ciągle coś i bez skutku.
Teraz np. u mnie w pracy jest 19-latek, który ma dziecko w drodze. Wiecie jak poznał swoją "wybrankę"? Na prywatce, na której z nią to zrobił. I okazało się, że jest w ciąży po jednym razie. Oboje piją alkohol, do tego ona ćpa przez całą ciążę i chyba coś jest nie tak z płodem, bo nie dość, że dalej lekarze nie są w stanie określić płci jak to już 7 miesiąc, a do tego zaczynają jej zadawać pytania czy ćpa, więc coś jest na rzeczy. No ale oboje z patologicznych rodzin są, ona do tego z domu dziecka. Na dniach się okazało że rzuciła tego chłopaka i ma zamiar sama wychowywać dzieciaka, którego nie chce.. Zapewne to dziecko również skończy w domu dziecka. Brak słów..
Ostatnio właśnie z koleżanką w pracy gadałam, która też się stara od kilku miesięcy, że takie osoby raz dwa i mają dziecko, a człowiek który tego pragnie nie może otrzymać tego cudu.
Ale na każdą z nas przyjdzie ten moment. Musimy być silne i cierpliwe.Staramy się od lipca 2024 🫶🏻🥹❤️🩹
﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌
👩🏻 30
· 11/24 TSH ✘, morfologia, mocz, ALT, APTT, kreatynina ✔
· 12/24 USG piersi oraz dopochwowe, cytologia LBC + HPV ✔
· 01/25 zmiana ginekologa
· 04/25 wycięcie zrostów, FSH, DHEA-SO4, LH, progesteron, estradiol, testosteron, SHBG, glukoza ✔, prolaktyna ✘ (przez tabletki)
🧔🏻 29
· 01/25 badanie nasienia:
» morfologia 2% ✘
» ilość plemników 10mln/ml ✘
» ruch: A 6,82%, B 34,85%, C 14,39%, A+B 41,67%, A+B+C 56,06%, nieruchome 43,94% ✔
· 02/25 posiew nasienia ✔
💊 omega-3, foliany, magnez + b6, koenzym Q10, wit. C, D
👩🏻 eutyrox, kolagen, zioła Ojca Sroki
🧔🏻 L-karnityna, selen, cynk, tribulus, kwas liponowy, wit. B12, E -
